Jeden z poznańskich gabinetów stomatologiczno-protetycznych.
Oboje rodzice pod koniec zeszłego roku wykonywali tam protezy, które od tamtego czasu kilkakrotnie były już w naprawie. Zawsze z problemami, ale nie pamiętam już, o co dokładnie chodziło. Na pewno m.in. wydano protezę niewygładzoną, z wyczuwalnymi nawet palcem zadziorami, innym razem ojciec telefonicznie dowiadywał się, czy może przyjechać po odbiór i dostał odpowiedź twierdzącą, po czym na miejscu okazało się, że ktoś się pomylił i gotowa jest na nazwisko Kowalczyk, a nie Kowalski (zmienione, ale sens zachowany).
Ostatnio mamie złamała się po raz kolejny. Zawiozła, termin odbioru na dzisiaj. Pojechała specjalnie z innego miasta, proteza nie jest gotowa, bo protetyk zażyczył sobie nowego odcisku. (Podczas rejestracji kontakt do klienta brali chyba tylko dla picu, bo nikt nie pofatygował się, żeby mamę o tym powiadomić). Ale lekarz przyjedzie za godzinę, proszę zaczekać.
Mama czeka, czeka, minęła godzina, półtorej, w końcu podchodzi do rejestratorki, czy coś wiadomo. Otóż pani z okienka się pomyliła i lekarz, który leczy mamę przyjmuje nie w środy, a w czwartki, proszę przyjechać jutro.
słuzba_zdrowia
Proteza która pęka któryś raz w ciągu roku była na pewno źle dopasowana i podlega reklamacji. Prawdopodobnie lekarz popełnił błąd przy pobieraniu/przechowywaniu wycinków. Powalczyłabym o nową. Natomiast jeżeli protetyk potrzebował nowego wycisku to pacjent musi być osobiście, bo inaczej się nie da tego wycisku zrobić. Przypadek nie do końca wypolerowanej protezy jest wg też porażka, bo oprócz dyskomfortu przy noszeniu to jest to idealne miejsce na siedlisko bakterii. Polecam reklamację.
Odpowiedz@Kataszka: "Wg"? "Przypadek nie do końca wypolerowanej protezy jest WEDŁUG porażka"? Czy chodziło ci o "w ogóle", które bynajmniej nie ma takiego skrótu? Ba, nie ma żadnego.
Odpowiedz@Rammsteinowa: ma - wgl - http://www.miejski.pl/slowo-WGL :)
Odpowiedz@rammsteinowa co twój komentarz wnosi do tej historii? Wytykanie literówki to poziom podstawówki, jak mówią
Odpowiedz@tomatek: i nie widzisz żandej róznicy między WG a WGL???
Odpowiedz@snowbardziej: To nie literówka, a poważny błąd. Zwracam uwagę na to, że społeczeństwo przestaje pisać poprawnie. Co jest żałosne.
Odpowiedz@Rammsteinowa: O ile to jest błąd. Na moje oko tam miało być "wg mnie", tylko słowo się zjadło. Zdarza się.
Odpowiedz@Rammsteinowa: bo wiesz samogloski zuzywaja internet
OdpowiedzŁeb sobie daję uciąć, że ta poradnia jest na NFZ! Ja rozumiem, że prywatny protetyk drogi jest, ale może i tak bardziej opłacałoby się wziąć jakiś kredyt i zamówić wreszcie coś porządnego? Odpadłyby przynajmniej koszty kilku(nastu?) podróży w te i z powrotem dla dwóch osób.
Odpowiedz@Armagedon: Ta, bo prywatnie na pewno lepiej zrobią. U jednej prywatnej dentystki jak plombę zrobiłam, to po dwóch dniach wypadła. A niby polecana i tanio nie brała.
OdpowiedzObsmarujcie ich na znanym lekarzu. To boli :)
Odpowiedz