Szefowa wpadła pomóc. Ładuje stare tapety do kartonów po bananach, ja znoszę…
Szefowa wpadła pomóc. Ładuje stare tapety do kartonów po bananach, ja znoszę to z pierwszego piętra po diabelnie stromych schodach. Poślizgnęłam się i spadłam. Szefowa pyta: "A kartonu nie zniszczyłaś?!"...
Zależy jaką macie relację. To mógł być żart.
Odpowiedz@menevagoriel: To nie był żart. Ją na prawdę bardziej interesował karton śmieci, niż pracownik.
Odpowiedz@szczurzyca: w takim razie to bardzo przykre, że pracujesz u człowieka, który nie szanuje ludzi.
OdpowiedzTo już ostatnie jej zlecenie, na szczęście...
OdpowiedzWidać, że polska
Odpowiedz@PolskiChorwat95: O, a oświecisz nas, po czym widać? Bo historia napisana w języku polskim? ;)
Odpowiedz@PolskiChorwat95: A szczurzyca nie mieszka przypadkiem za granicą?
Odpowiedz@PolskiChorwat95: Niemcy, nie Polska.
Odpowiedz@PolskiChorwat95: nopilce zablokowali konto to teraz brednie wypisuje pod drugim nickiem...
Odpowiedz@PolskiChorwat95: A tak niedawno byłeś dumny z tego, że jesteś Polakiem. Jesteś zmienny jak prognoza pogody.
Odpowiedz