Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Zakładając tu konto, obiecałem sobie że nie będę pisał o bankach... Dziś…

Zakładając tu konto, obiecałem sobie że nie będę pisał o bankach...
Dziś łamię tę zasadę, bo naprawdę nie dali mi wyboru.

Założyłem sobie konto w banku X, który to ponoć kulturalnym jest.
Miła recepcjonistka, miła agentka, mili wszyscy.
Wymogiem podpisania umowy była zgoda na dostawanie wiadomości marketingowych. Ok, pomyślałem że to nic, raz na ruski rok na maila spam mogę zbierać.

Konto prowadziło mi się cudnie, warunki lepsze o niebo od innych banków.
Ale gdyby coś się...coś się nie popsuło, to nie mógłbym tego pisać, prawda?

Zaczęło się niewinnie. Jeden telefon gdzieś tydzień po założeniu konta.
"Super oferta, super ubezpieczenia". Podziękowałem, odmówiłem. "Ale ta oferta jest TAKA SUPER!" Odmówiłem, wyłączyłem się.
Za następny tydzień, zaczęły się telefony co 2-3 dni. Nie odbieram? Nic to, dzwonimy jeszcze 3-4 razy w różnych porach dnia.
W końcu wydzwaniali z "super ofertą, naprawdę tylko dla mnie" codziennie, o różnej porze. Raz o 9, raz 17-do wyboru, do koloru.
Dzień w dzień słuchać w najmniej dogodnych momentach jak facet/babka czyta z kartki "superextrahiperduper oferty" i nakręcana przez szefuńcia nie odpuszcza aż do rzucenia przeze mnie słuchawką.

Szlag mnie trafił, w końcu odebrałem i zażyczyłem usunięcia swojego numeru z bazy. "Tak długo jak ma pan u nas konto, nie możemy tego zrobić".

Ok, nie ma sprawy. Poszedłem do bankomatu, odebrałem całą swoją gotówkę.
Złożyłem wniosek o zamknięcie konta, który przyjął już nie tak miły pracownik, a wręcz patrzył na mnie jak na intruza, mamrocząc pod nosem "telefony przeszkadzają, jakie to delikatne".

Niestety, przez cały okres do samego rozwiązania umowy, byłem uporczywie nękany telefonami. Dzień w dzień.

Banku nie polecam, zamiast bankowością, zajmują się jedynie nękaniem telemarketingiem.

call_center bank

by Scorpion
Dodaj nowy komentarz
avatar Rollem
17 23

"Założyłem sobie konto w banku X, który to ponoć kulturalnym jest." "Banku nie polecam" To dobrze, że nie polecasz banku, tylko... którego? Poza tym to, że wyrażasz zgodę na wiadomości marketingowe nie znaczy, że możesz być nękany, bo nękanie jest wtedy wciąż nękaniem.

Odpowiedz
avatar 7sins
-1 9

@Rollem: Tylko jeden bank reklamuje się hasłem z kulturą, w dodatku wyższą. Meloniki, laseczki, walizeczki ... Nie dziwię się, że Scorpion nie podał ich nazwy - drażliwi są bardzo. A i upierdliwi też. Dawno temu rozważałam kredyt w tym banku (nie wzięłam go). Do tej pory nie mogę pozbyć się spamu z maila.

Odpowiedz
avatar Grejfrutowa
7 7

@7sins: jestem klientką Aliora od lat. Nikt mnie nie nęka.

Odpowiedz
avatar Jorn
1 3

@Grejfrutowa: Mnie też. I nikt nie wymagał ode mnie zgody na marketing. Chyba, że po wejściu dojnej zmiany takie praktyki zaczęli stosować (od jakiegoś czasu Alior należy do grupy PZU).

Odpowiedz
avatar Lynxo
4 4

@Rollem: Jak on ma coś polecić skoro to nieprawda?

Odpowiedz
avatar grruby80
1 1

@Lynxo: skorpion napisze prawdę jak się pomyli.

Odpowiedz
avatar Naevari
10 10

"Wymogiem podpisania umowy była zgoda na dostawanie wiadomości marketingowych." A tak swoją drogą, to jest dozwolone? Bo już od dawna widzę tę zgodę tylko jako coś opcjonalnego, i to w miejscach, które raczej wykorzystałyby to bez wahania, gdyby mogła być obowiązkowa. I czy nie można czegoś takiego cofnąć?

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 października 2016 o 23:50

avatar Rollem
4 6

@Naevari: W zasadzie nie ma nic przeciwko temu w prawie, równie dobrze warunkiem obowiązkowym może być wykonywanie 50 pompek dziennie o 8 rano, dopóki nie łamie to prawa. Należy wciąż jednak rozróżnić informacje marketingowe od nękania, które tutaj było opisane.

Odpowiedz
avatar Isegrim6
0 0

@Rollem: no i należy odróżnić prawdę od fantazji pisarskich :) autor nadaje z Planety Scorpion, która się różni od rzeczywistości nie mniej jak reklamowana Planeta Warka

Odpowiedz
avatar konto usunięte
3 5

Jeżeli jakikolwiek pracownik banku strzeliłby mi takim tekstem jak pan zamykający konto - zażądałabym niezwłocznej rozmowy z jego przełożonym i domagała się odsunięcia owego człowieczka od obsługi klienta. Tak naprawdę pracowników banku guano powinno obchodzić dlaczego klient zamyka konto - chociaż to w dzisiejszych czasach raczej niemożliwe,bo banki zrobią wszystko co w ich mocy, by trzymać klientów ręcyma i nogyma ;)

Odpowiedz
avatar rodzynek2
6 6

@HermionaGranger: Moim zdaniem pracownik, jeżeli mam chociażby za grosz instynkt zachowawczy, raczej nie pozwoliłby sobie na taki tekst w obecności klienta. Wiele banków, z powodu przenoszenia większości transakcji do internetu, jest na etapie zwolnień grupowych, więc taka osoba byłaby jedną z pierwszych do wylotu, a o pracę w branży ciężko.

Odpowiedz
avatar burninfire
1 5

@HermionaGranger: Jak zrobią wszystko to mogliby się zapytać dlaczego zamyka konto. Odpowiedziałby im, że dostaje za dużo spamu. Wniosek - zaproponować zmniejszenie spamu. Klient zatrzymany. Proste? No cóż, nie dla korpoludków.

Odpowiedz
avatar Isegrim6
0 0

@HermionaGranger: nie podpuszczaj bo za parę dni zobaczymy historię jak to autor beszta niepokornego pracownika banku (zaspojleruje będzie płacz, zgrzytanie zębów i klaskanie kierowcy autobusu)

Odpowiedz
avatar adas
9 13

@Scorpion: mógłbyś być bardziej dokładny w swoim opisie: 1) Zgoda na marketing jest zapewne warunkiem na otwarcie rachunku bez pewnego rodzaju opłat - np. bez opłaty miesięcznej za konto. Bez takiej zgody można otworzyć inny rachunek, prawdopodobnie płatny. 2) Zażądałeś od pracownika banku usunięcia numeru telefonu z ich bazy danych - a ten jest pewnie używany jako narzędzie do autoryzacji i pewnie z tego powodu poinformował Cię, że numer jest wymagany do świadczenia ich usług. 3) Powinieneś zamiast żądać usunięcia numeru z bazy, wycofać zgodę na komunikację marketingową. To pewnie by oznaczało zmianę typu rachunku na płatny, ale powinno się udać.

Odpowiedz
avatar mesing
1 15

@adas: Jest jeszcze inna metoda niestety kosztowna - ok. 5 zł. Kupić starter za 5 zł, aktywować go i podać jako nr do autoryzacji transakcji, czy zgód marketingowych ale... nie używać go cały czas a jedynie gdy jest potrzebny. Jeśli robi się tylko kilka przelewów miesięcznie to wystarczy włożyć kartę do telefonu na te 10 minut na czas dokonywania przelewów i potem o niej zapomnieć do kolejnych opłat. A fachowcy telemarketingu niech wydzwaniają na pocztę głosową :)

Odpowiedz
avatar rodzynek2
7 7

Też mam tam konto z ofertami dzwonią do mnie z dwa trzy razy do roku. Zgodę na otrzymywanie informacji marketingowych drogą telefoniczną można po prostu wycofać. W każdej chwili i jest albo przynajmniej powinna być informacja o tym podana w formie jakiej się podpisuje się umowę. Jedyną przymusową rzeczą jest zgoda na przetwarzanie danych osobowych w celach realizacji umowy.

Odpowiedz
avatar FantomSG
2 4

Dla tych co nie wiedzą nazwa tej super instytucji to Alior bank. Bo tak ciężko wpisać nazwę banku a na NFZ i inne publiczne instytucje chętnie podajecie nazwę i napieprzacie na nich

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

@FantomSG: bo publiczne instytucje nie idą z byle czym do sądu, bo "niszczysz ich dobre imię"

Odpowiedz
avatar grruby80
0 0

@melisendellewellyn: wiesz NFZ to już dawno stracił dobre imię, nie ma o co walczyć.

Odpowiedz
avatar iks
3 3

Co to jest bank x? Bo nie kojarzę takiego banku w Polsce.

Odpowiedz
avatar vonKlauS
0 0

@iks: nie jest to czasem Twój bank? :D

Odpowiedz
avatar konto usunięte
9 9

..."konto prowadziło się cudnie..." - przez tydzień, to rzeczywiście miałeś czas na rzetelną ocenę pracy banku...

Odpowiedz
avatar krzych53
2 2

Do walki z tego typu połączeniami polecam aplikację "Odebrać telefon?" (na androida, z ośmiornicą w logo). Bardzo dobrze niweluje spam - mam konto w PKO BP i od momentu założenia trują mnie ofertami inwestycji, a teraz z automatu mi odrzuca :-)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 3

@krzych53: ta aplikaca bylaby lepsza jakby naprawde odbierala polaczenie i konsultant mogby sobie rozmawiac przez chwile z wnetrzem twojej torebki lub kieszzeni :D

Odpowiedz
avatar krzych53
0 0

@Caron: Szatański pomysł, ale to chyba trzeba by było jakąś automatyczną sekretarkę z tego zrobić XD W sumie u niektórych operatorów można ustawić przekierowanie połączeń przy zajetości, dzięki czemu u mnie delikwent otrzymuje "Abonent wyłączył telefon"

Odpowiedz
avatar Fressa
2 4

Niestety tak to wygląda w niektórych bankach. Wiem cos o tym. Pracownik MUSI wydzwaniać nawet kilkanaście razy w miesiącu, zwlaszcza ze jestes klientem "nieprzerobionym" tzn. Nie wziąłeś jeszcze pożyczki badz ubezpieczenia. Po prostu przynosisz zbyt niski zysk dla oddziału (tylko oplata za konta, jesli w ogóle ) w oczach kierownictwa wygląda to tak ze pracownik za Malo się postaral o ciebie. Niewdzieczna praca dlatego naszczescie zmieniłam branze :-)

Odpowiedz
avatar matias_lok
1 1

Ja robię tak, że odbieram takie telefony, mówię, że nie jestem zainteresowana a potem dodaję numer do czarnej listy, z którymi to połączenie jest automatycznie odrzucane.

Odpowiedz
avatar kocur1
3 3

Ja mam konto w banku zmieniającego się świata. Wziąłem kiedyś kredyt, splacilem i chciałem zmienić konto na jakieś tańsze w ramach tego banku. Pani w banku powiedziała że to kosztuje 100 zł :-) powiedziałem że w takim razie zamkne konto i przenoszę pensje do innego banku. Odpowiedź z pełną ignorancja to proszę tak zrobić.. Szczerze są banki i banki...

Odpowiedz
avatar Szpadelek
0 0

Witam W czasach wszechobecnej wciskającej się "na chama" reklamy "oferty życia" wystarczy zaznaczyć, w biurze obsługi, że nie życzymy sobie telefonów. Mam w tym banku konto odkąd istniej u nas w Polsce i jak dotąd dzwonią tylko zapytać o jakość usług - raz w roku.

Odpowiedz
avatar tatapsychopata
2 2

Moja metoda na spamerów telefonicznych to czarna lista w komórce i automagiczna sekretarka gadająca po niemiecku w stacjonarnym. Działa. A i jeszcze blokada numerów prywatnych u operatora.

Odpowiedz
Udostępnij