Mieszkam w wiosce Piekiełkowo koło dużego miasta Piekło.
Kod pocztowy obejmuje oprócz Piekiełkowa kilka innych wiosek oraz kilka ulic Piekła. Co więcej pocztę mamy w Piekle (a co za tym idzie w danych adresowych pole poczta to Piekło).
Mieszkam na ulicy Piekielnej, ale żeby tego było mało w Piekle też jest znana i duża ulica Piekielna.
Stąd częste problemy, bo np. systemy informatyczne niektórych sklepów internetowych automatycznie poprawiają miejscowość po wpisaniu kodu pocztowego.
No ale nawet jeśli adres zostanie zapisany poprawnie, to i tak duża szansa, że kurier będzie miał to w nosie.
Przoduje w tym FedEx, dlatego jak mogę to ich nie biorę, ale raz sprzedawca nie dał mi wyboru:
Dzwoni telefon:
[Kurier]: Gdzie jest ta Piekielna 10, bo nie mogę znaleźć.
[Ja]: A gdzie Pan jest?
[K]: No na Piekielnej.
[J]: Ja też, a Pana nie widzę. Pan jest w Piekiełkowie?
[K]: Nie w Piekle.
[J]: Ale paczka jest do Piekiełkowa...
[K]: Nie! Do Piekła.
[J]: Niech Pan w takim razie odczyta adres.
[K]: ulica Piekielna 10.
[J]: Ale jaka miejscowość?
[K]: Nie jest napisane.
[J]: Niech Pan się przyjrzy. Patrzy Pan na tę paczkę?
[K]: Patrzę. Nie jest napisane jaka miejscowość...
Myślę sobie, dzisiaj już zmarnowałem czas na czekanie na kuriera, ale nie będę tracił kolejnego. Podjadę do niego. Pytam się gdzie będzie za 15 minut. Umawiamy się. Podjeżdżam (na szczęście rejon z ulicą Piekielną w Piekle jest blisko Piekiełkowa, ALE - uprzedzając fakty - ulica Piekielna w Piekle NIE MA tego samego kodu pocztowego).
[K]: To Pana paczka. Rzeczywiście jest napisane, że Piekiełkowo.
kurierzy
Kolejny złodziej -wg mnie ten kurier to rodzaj złodzieja - ukradł czas i pieniądze autora zużyte w celu dojechania po odbiór paczki, której dostarczenie do określonego miejsca było już opłacona. Nazywajmy rzeczy ich właściwym imieniem.
OdpowiedzJak widac, w kazdej branzy moga zaistniec idioci, nie majacy pojecia o najprostszych pracach w swoim zakresie. Byc kurierem, to chyba nie tak bardzo trudno, ale umiejetnosc odczytania adresu przesylki, w celu jej dostarczenia, jest niewatpliwie nieodzowna. Albo chcial po prostu wrobic adresata w konia i mu udalo sie, niestety.
OdpowiedzDał bym mu w ryj za takie coś. I odpowiedział " A tu ma pan wyraźny podpis"
Odpowiedznie odebrałabym tej paczki. tylko z uśmiechem na twarzy poprosiła o dostarczenie na wskazany adres.
OdpowiedzSą dwie opcje: albo kurier jest idiotą i nie posiadł umiejętności czytania, albo chciał zaoszczędzić na paliwie. Niezależnie od przyczyny wskazana jest reklamacja i żądanie obniżenia ceny ze względu na wykonanie usługi niezgodnie z umową.
Odpowiedz@timo: kurier jest półidiotą, bo przeczytał nazwę ulicy ale nazwy miasta już nie potrafił. Mimo, że za przesyłkę zapłacił kupujący to zlecającym usługę jest sprzedający i tylko on może wnieśc reklamację. Niestety nie każdy sprzedający chce się w to bawić.
Odpowiedzreklamacja i kurier się nauczy
Odpowiedz