Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Byłem świadkiem wypadku. Miało to miejsce na drodze między dwoma blisko położonymi…

Byłem świadkiem wypadku. Miało to miejsce na drodze między dwoma blisko położonymi miejscowościami, w centralnej części Mazowsza (ok. 26km od stolicy).
Zadzwoniłem pod 112 i super zaprojektowany system połączył mnie z dyspozytorem - problem w tym że dyspozytornia, z którą miałem połączenie była w RADOMIU (około 100 km od miejsca zdarzenia...).
Cenne sekundy mijały gdy pani nie mogła znaleźć drogi na której ten wypadek był (podawałem nazwy miejscowości, między którymi był wypadek oraz dokładny numer drogi i kilometr na którym to miało miejsce ze stojącego obok słupka drogowego), by w końcu usłyszeć potwierdzenie wysłania karetki.

Niezrozumiałe dla mnie jest to, że dzwoniąc pod numer alarmowy, system łączy nas z jakąś dziwną, oddaloną placówką, zamiast łączyć z najbliższą bazą ratunkową, przez co traci się mnóstwo czasu, a w takiej sytuacji od czasu może zależeć życie.

słuzba_zdrowia pogotowie straż numer_alarmowy

by zirael0
Dodaj nowy komentarz
avatar ptah
1 9

Miałem szkolenie z I pomocy jakies 6-8 lat temu i mówili nam ze ten numer 112 nie działa jak powinien i to zazwyczaj strata czasu...jak widać przez te lata nic się nie zmienilo. Zabawne tez jest, ze 20 lat temu moja mama miała stan przedzawalowy i zamiast na 999 kazala mi dzwonic na jakiś numer pięciocyfrowy do szpitala (była kiedyś telefonistką w tpsa)i rzeczywiście numer szybko odebrany i karetka była natychmiast

Odpowiedz
avatar Molo
1 5

Ja miałem szkolenie z tego samego i też nas szkoląca poinformowała, że jak chcesz dzwonić na numer alarmowy to od razu tam gdzie chcesz czyli 999, 998 lub 997 a nie do dyspozytora z 112 który dopiero połączy z odpowiednimi służbami

Odpowiedz
avatar konto usunięte
4 4

@ptah: 112 działa prawidłowo, jednak jak insystem niżej pisał - jest za mało ludzi, a teren do obsługi z Radomia ciągle rośnie. @Molo: Generalnie lepiej zadzwonić pod 112 niż pod pojedynczy numer alarmowy 999,998 lub 997 ponieważ czasem należy wysłać więcej niż jedną służbę mundurową. Np. podczas wypadku samochodowego może się okazać, że potrzebne będzie i pogotowie i policja i straż pożarna - będziesz we wszystkie trzy miejsca osobno dzwonić? Trzy osobne połączenia, trzy raz tłumaczyć co się stało, trzy razy tłumaczyć gdzie przyjechać? Dyspozytorzy 112 przechodzą cykliczne szkolenia i egzaminy (nie zdasz egzaminu = nie możesz pracować, a jak dwa razy nie zdasz, już na zawsze żegnasz się z karierą w tym zawodzie). Wiedzą kogo wezwać, jakie pytania zadać, jakich wskazówek udzielić w sytuacjach zagrożenia. Ten numer jest po to byś mógł otrzymać wszelką niezbędną pomoc bez zastanawiania się "to jest sprawa bardziej dla policji czy straży? a może to i to?". Sam możesz źle ocenić sytuację, tym bardziej w stresie. Owszem, ciężko czasem połapać się w małych miejscowościach, tym bardziej jak ma się do obsługi całe województwo, ale z czasem może i na to uda się coś zaradzić.

Odpowiedz
avatar Szpadelek
0 2

Najszybciej dodzwonisz się na 998. Zgłosi się najbliższa MSK (miejskie stanowisko kierowania). Oni najszybciej rozdysponują odpowiednie służby.

Odpowiedz
avatar bloodcarver
3 3

Połączenie z najbliższą bazą jest o tyle złe, że jak nie będzie miała ona wolnej karetki, a druga lub trzecia w kolejności będą miały kilka, to co? To pomoc nie nadejdzie, mimo że mogła by.

Odpowiedz
avatar zirael0
-2 2

@bloodcarver: W powiecie w którym mieszkam, mamy bazę ratunkowo strażacką - I to do nich poszło zgłoszenie o karetkę jako do najbliższej jednostki. Natomiast wytłumaczenie radomskiemu dyspozytorowi, mimo podania numeru drogi i miejscowości między którymi było zdarzenie, gdzie dokładnie stoję zajęło dodatkową minutę - i przez to, dla mnie system jest niesprawny skoro tracę czas, na pogaduszki z dyspozytorem, który siedzi 100 km ode mnie i nie wie nawet gdzie ma szukać. Do samej dyspozytorki nic nie mam, bo według mnie zachowała się profesjonalnie, za to system w/z którym musi pracować...

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 września 2016 o 13:27

avatar insystem
5 5

Kwestia tego gdzie się dodzwonisz jest ustalona. Jest 17 Centrów Powiadamiania Ratunkowego. Po jednym na każde województwo + jedno na Warszawę. Warszawa obsługuje Warszawę, a Radom resztę województwa mazowieckiego. System jest niewydolny, gdyż szuka się ciągle operatorów, wszędzie. Wejdźcie na stronę dowolnego Urzędu Wojewódzkiego i w ofertach pracy będzie "Operatora Numeru Alarmowego [...]" i zobaczcie ile jest stanowisk. Zgodnie z zapisem ustawy, jak już będzie wystarczająco dużo operatorów wszystkie połączenia będą przekierowywane na CPR (999,998,997 i inne). Wtedy nie będzie miało znaczenia gdzie będzie się dzwoniło. Co do samej historii, Operator widzi mniej więcej skąd dzwonisz jeśli jest to połączenie komórkowe.

Odpowiedz
avatar jfk
0 0

@insystem: no wlasnie sie ostatnio zdziwilem, ze zanim w sumie powiedzialem gdzie jestem to operator tylko mnie zapytal czy stoje wlansie na przeciwko budynku numer N. Zastanawialem sie pozniej czy mial te dane z triangulacji operatorow komorkowych (w miescie stacji bazowych jest tyle ze metra mozna komorke zpozycjonowac), z mojego gps (w koncu smartfon moze takie dane wysylac przy polaczeniu z numeru alarmoweg), czy ktos juz zadzwonil z tym samym zdarzeniem chwile wczesniej. Ale precyzja tego pytania zaskoczyla mnie kompletnie.

Odpowiedz
avatar Pierzasta
4 4

@insystem: Ja się nie dziwię że jest mało chętnych do tej pracy- praca mega odpowiedzialna, stresująca i mało płatna. Koleżanka pracuje.

Odpowiedz
avatar zaana
0 2

Mieszkam kilka kilometrów od miasta. Kiedyś dzwoniłam na 997 bo mi się ktoś obcy w nocy po posesji kręcił. Połączyłam się z komendą policji w innym mieście, oddalonym od tego, w pobliżu którego mieszkam o kilkadziesiąt kilometrów. Sytuacja powtórzyła się w późniejszym czasie kilkakrotnie, więc od tamtej pory w każdej zaistniałej tego typu sytuacji dzwonię zawsze na 112, bo przynajmniej połączą mnie z najbliższą jednostką. Zainwestowałam też w system alarmowy i mam dużego psa.

Odpowiedz
avatar Morog
-2 6

Nigdy nie dzwońcie na 112 tylko bezpośrednio do pogotowia na trzy 9.

Odpowiedz
avatar InessaMaximova
-1 1

Jeśli dobrze znam mapę polski, Radom jest na południu województwa. To co wtedy zrobić, gdy wypadek jest w północnej części województwa?! :x

Odpowiedz
Udostępnij