Jeden ze sklepów z owadem w logo, Straszęcin koło Dębicy (celowo podaję miejscowość)...
Wybrałam się z lubym na zakupy- po pieczywo i jakieś pierdoły. Żwawym krokiem zmierzam do półki z pieczywem, już mam sięgać po bułki i pączka dla dziecka, gdy nagle cofam się z obrzydzeniem. Dlaczego? Muchy! Mnóstwo wywilżanek siedzących na pączkach! A pani ekspedientka w spokoju zamiata obok podłogę... Luby w tym czasie robił zakupy na warzywniku i co? Z owocami analogiczna sytuacja! Każdy jeden owoc przyozdobiony jakże pięknymi malutkimi stworzonkami. Sytuacja zgłoszona do Sanepidu. Ja rozumiem, że 4 kobiety na tak duży sklep, to za mało rąk do pracy, ale czy wziąć poprzebierać owoce i wyrzucić nadpsute, by nie było wylęgarni nieproszonych gości to aż tak trudne zajęcie? Czy aż tak ciężko jest pilnować, aby drzwiczki od półek z pieczywem były zamknięte?
biedronka zakupy spożywka dębica rzeszów straszęcin masakra
Aż musiałem sprawdzić, co to ta "mucha octówka(?)". Pisz od razu, że wywilżna karłowata, to ludzie będą wiedzieć o co chodzi.
Odpowiedz@Maelstrom: dzięki za radę :) użyłam nazwy jednej z wielu, którą stosuje mnóstwo ludzi :) już edytuję, aby było bardziej fachowo. dzięki raz jeszcze!
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 września 2016 o 12:53
Oczywiście że nie jest to trudne zajęcie. Ale powiem Ci, że Biedra strasznie zaczęła oszczędzać na tym, na czym nie powinna- na zatrudnieniu. Mam koleżankę, jest zastępcą kierownika właśnie w Biedrze- łącznie z nią 5 osób na zmianie, 4 kasy czynne, a ona sama musi ogarniać sklep. Sklep ze średnio wysokim obrotem, ale ludzi sporo się przewala, a towaru jeszcze więcej. Nie przedłużają umów ludziom, nie zatrudniając nikogo na ich miejsce. Więc potem wychodzą właśnie takie kwiatki...
Odpowiedz@Ochraniacz: Powiem Ci tak: są 4 biedronki u mnie w mieście i jedna wspomniana w Straszęcinie- 3 km poza moim miastem zamieszkania.. Te działające w mieście- tip-top, od paru lat ta sama kadra, jest czysto i aż z przyjemnością robimy tam zakupy. A ta felerna- chodzą słuchy, że to sklep kogoś prywatnego z okolicy i może stąd brak chęci do dbania o czystość? 5 osób na zmianie i 4 kasy czynne? W tamtym sklepie ciągle tylko 1 kasa otwarta :)
OdpowiedzNie rozumiem, dlaczego tyle osób zminusowało historię. Czyżby im muchy w sklepie nie przeszkadzały ?
Odpowiedz@katem: Widocznie są zdania, że trochę białka z muszek w diecie im nie zaszkodzi :)
Odpowiedz