Będzie o... nie wiem, hipokryzji? Chyba tak. Mam 19 lat, ale jak na razie nie kwapię się do prawa jazdy. I moja [B]abcia mi skutecznie o tym przypomniała:
[B]: Czekam tylko, aż mój(wstaw co chcesz) zrobi prawo jazdy i będzie jeździł samochodem do babci...
[J]: Prawo jazdy mogę zrobić, ale nie mam pieniędzy(przewalam na zachcianki). Samochód można by kupić to bym jeździł.
[B]: Broń Boże! Jeszcze źle wyjedziesz i jakiś wypadek spowodujesz!
No ja już nie wiem, jechać, czy nie jechać na kurs...
babcia
Twoja opowieść brzmi tak, jakby babcia nie chciała abyś jeździł autem bez prawa jazdy, a przynajmniej ja odbieram to w ten sposób.
Odpowiedz@Lisek: A autor czeka aż mu babka kupi samochód.
Odpowiedz@SunnyBaby: Chciałabym mieć tak wysoką emeryturę, aby było mnie stać na leki, a tu o aucie się rozprawia :D.
Odpowiedz