Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Dzisiejszego dnia zaplanowałam wizytę w Urzędzie Miejskim i w Punkcie Krwiodawstwa w…

Dzisiejszego dnia zaplanowałam wizytę w Urzędzie Miejskim i w Punkcie Krwiodawstwa w Bielsku-Białej. Jako, że w tym pierwszy straciłam dużo czasu to do centrum krwiodawstwa wpadłam o 13.45. Wszędzie jak byk jest napisane, że rejestracja do g. 14.00, więc myślałam, że będzie OK. Skoro rejestracja do jakiejś godziny to niby powinni spokojnie działać dłużej. Indyk myślał i zdechł jak to mawia moja mama.
Od co najmniej 3 pielęgniarek i lekarki dostałam opieprz, że przychodzę za późno, bo kierowca już czeka, im się śpieszy i w ogóle najlepiej bym zrobiła gdybym spie***ła.
Uparłam się oddać. I co? I miałam za wysokie tętno, zapewne dzięki szanownym Paniom, bo ten problem nigdy mnie nie dotyczył. Na do widzenia dowiedziałam się, że oczywiście mam przychodzić wcześniej, bo przecież szanowne królewny nie będą siedzieć za długo dla mnie.
Parę lat wcześniej lekarka z BB "zablokowała mi konto, bo mam problemy z tarczycą. Oczywiście miliard badań zrobionych prywatnie takich problemów nie wykazać.
Nic to, pójdę oddać do ambulansu, w nich zwykle pracują miłe Panie z Katowic.

oddawanie krwi służba zdrowia rckik

by paninene
Dodaj nowy komentarz
avatar iks
2 2

Skoro masz dożywotnią dyskwalifikację to jakim cudem próbujesz krew oddać?

Odpowiedz
avatar paninene
-4 4

@iks: Byłam w innym punkcie i mi odblokowali. Gdzie widziałeś dożywotnią?

Odpowiedz
avatar iks
1 1

@paninene: Wszędzie, za tarczycę masz dożywotniego bana bo nawet jak leki bierzesz i ją wyregulujesz to masz w krwi tyle przeciwciał że przy transfuzji możesz człowieka zabić!

Odpowiedz
avatar paninene
0 0

@iks: Nie mam problemów z tarczycą, to lekarka sobie je ubzdurała. Wystarczyło innej zanieść badania zrobione prywatne i znów mogę oddawać. Zamiast się pieklić naucz się czytać ze zrozumieniem.

Odpowiedz
avatar Brushless
0 2

Współczuję, człowiek chce dobrze, oddać krew, pomóc innym... A tu jeszcze pretensje ;) Zapraszam do oddziału terenowego w Pszczynie, bardzo miłe panie i nigdy osobiście problemów nie miałem :)

Odpowiedz
Udostępnij