Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Będzie krótko o InPost. Mam 1 przesyłkę do odebrania i 1 do…

Będzie krótko o InPost.

Mam 1 przesyłkę do odebrania i 1 do nadania (a właściwie jest to zwrot). Idę więc do paczkomatu, w którym mam przesyłkę do odebrania (P1).

P1 nie działa - ekran jest czarny. Spotkałem przy nim faceta, który również chciał odebrać swoją przesyłkę. Był również poprzedniego dnia o 20 i o 23 ale paczkomat już wtedy nie działał. Oczywiście to zgłosił, ale nikt z tym nic nie zrobił. Ciekaw tylko jestem jak kurier dziś rano o 7:03 zostawił mi w nim paczkę? Nie wiem. Próbowałem to zgłosić, ale po 15 minutach się poddałem (nikt nie odbierał, a melodyjka w słuchawce doprowadzała mnie już do szału).

Idę do P2, żeby przynajmniej zrobić zwrot. Wybieram "Nadaj paczkę" i wprowadzam kod. Po wprowadzeniu kodu na ekranie dotykowym (który swoją drogą działa jakby chciał, a nie mógł) dostaję komunikat "paczkomat jest pełny". Pytanie: czemu dopiero po wpisaniu kodu, a nie po wybraniu opcji "Nadaj paczkę"?? Nie wiem.

Idę do P3, w którym są normalne klawisze zamiast ekranu dotykowego. Podczas wpisywania kodu, okazało się, że klawisz "0" nie działa! Po 37 razie (tak, liczyłem bo nie wierzyłem w to, co się dzieje!) zadziałał. Paczka nadana.

W razie gdyby ktoś z InPostu to czytał, paczkomat P1 to WAW365.

by gacqie
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar zapomnijomnieszybko
-2 30

Po pierwsze: nikogo nie interesuje czy to Twoja pierwsza, trzecia czy dwudziesta historia. Nie musisz o tym pisać we wstępie. Chyba że chcesz wytłumaczyć tym swoje literówki. Nie.. Po zastanowieniu stwierdzam, że to nie tłumaczy Twoich literówek. Po drugie: nie jest to krótka historia, ewentualnie średnio długa. Po trzecie: jeśli chcesz napisać skargę to zrób to przez stronę InPosta, czy gdzie to tam się robi, a nie na piekielnych. Miłego dnia!!

Odpowiedz
avatar gacqie
0 8

Wow! Tak dużo powiedziane, a tak mało treści :) Zgłosiłem to przez stronę InPosta. Swoją drogą nie ma tam opcji "zgłoś serwis paczkomatu". O 11:07 dostałem SMSa, że paczkomat nie działa - trochę za późno. Na piekielnych opisałem w innym celu. Pozdrawiam

Odpowiedz
avatar KukuNaMuniu
2 8

Też mnie drażni gdy ludzie piszą w ten sposób. "To moja pierwsza historia więc proszę o wyrozumiałość". Że jak? Co w związku z tym że pierwsza?

Odpowiedz
avatar duzy_minionek
7 7

@zapomnijomnieszybko: Po nie masz dwie kropki. Shame on you...

Odpowiedz
avatar Wredzma
2 2

@KukuNaMuniu: Autor przecież nie prosi o wyrozumiałość, informuje tylko, że pisze pierwszy raz. Może to taka forma przywitania? Czepiacie się.

Odpowiedz
avatar urbandecay
0 2

@zapomnijomnieszybko: Skoro już się tak czepiamy, to InPostu, a nie InPosta.

Odpowiedz
avatar Xirdus
9 9

Ad 2 - szufladki w paczkomacie są różnej wielkości, i zależnie od rozmiaru paczki (który jest pobierany z bazy przy pomocy kodu) automat decyduje, czy wyświetlić błąd czy nie.

Odpowiedz
avatar gacqie
0 2

@Xirdus: Paczkomat jeszcze nie wiedział jakiej wielkości mam paczkę. Po prostu po wpisaniu kodu napisał, że jest pełny. Według mnie mógł to wyświetlić zaraz po "nadaj paczkę". Zwykła głupota programistów softu według mnie. Inna sprawa, gdyby otworzyła się szufladka, a ja wybrał bym opcję "potrzebuję większej" i wtedy wyskoczył by błąd - to rozumiem.

Odpowiedz
avatar Wredzma
2 2

@gacqie: Ale pisałeś, że to zwrot. Kod który wpisałeś, nie był przypadkiem już wcześniej przypisany do tej samej paczki? Nie robiłam nigdy zwrotów, nie wiem jak to działa, dlatego pytam. Może właśnie po wpisaniu kodu paczkomat "dowiedział się" jakiej jest wielkości?

Odpowiedz
avatar Yksisarvinen
0 0

@gacqie: Przy nadawaniu paczki przez Paczkomat podaje się rozmiar tej paczki i tenże rozmiar jest zapisany w kodzie, razem ze wszystkimi innymi istotnymi informacjami. Po podaniu kodu paczkomat decyduje, która szafka jest pusta i ma konkretnie ten rozmiar (nie większy i nie mniejszy), żeby mógł ją otworzyć, lub wyświetla, że nie ma miejsca. Nie ma takiej możliwości, że sobie wybierzesz "potrzebuję większej", bo ten system tak nie działa.

Odpowiedz
avatar jedendwatrzy
1 5

wstawiasz historię na piekielnych i masz nadzieję, że ktoś z inpostu to przeczyta, zamiast zgłosić? gratuluję. historia mało piekielna, raczej jedna maszyna, która jak wiadomo może zawodzić, i jeden klawisz + twoje niepotrzebne czepialstwo.

Odpowiedz
avatar gacqie
1 1

@jedendwatrzy: 1. Przeczytaj proszę moją odpowiedź u góry: "Zgłosiłem to przez stronę InPosta. Swoją drogą nie ma tam opcji "zgłoś serwis paczkomatu". O 11:07 dostałem SMSa, że paczkomat nie działa - trochę za późno." 2. Przeczytaj proszę odpowiedź poniżej: "Tak się składa że jestem z Inpostu i to z działu serwisu :P " Pozdrawiam :)

Odpowiedz
avatar Jia
5 7

Tak się składa że jestem z Inpostu i to z działu serwisu :P Problem został zgłoszony na infolinii wczoraj, a wizyta serwisu została zaplanowana na dziś. W Polsce jest teraz około 1230 maszyn, z czego dziennie nie działa około 6-10 szt. więc to chyba nie tak dużo jak na taką sieć, prawda? :)

Odpowiedz
avatar gacqie
1 1

@Jia: No to ładne jaja, akurat wiadomość trafiła gdzie powinna ;) hehe Odpowiadając na komentarz: ja nie mam pretensji, że nie działał - to w końcu maszyna. To, czego nie rozumiem, to dlaczego nie mogłem się dodzwonić do serwisu. A melodyjka w słuchawce doprowadzała mnie już do szału... Przy okazji, paczkomat w którym nie działa klawisz "0" to WAW145. Pozdrawiam :)

Odpowiedz
avatar Jia
2 4

@gacqie: Nie dziwię się, kiedyś na infolinię można było dodzwonić się od razu ale przez rozbudowę sieci infolinia nie wyrabia - także nie dziwię się, że można się wkurzyć słuchając przez kilkanaście minut melodyjki. Co do WAW145 - dzisiaj serwisant wymienił w nim całą klawiaturę numeryczną :) Także obydwie maszyny powinny śmigać :)

Odpowiedz
avatar gacqie
2 2

@Jia: Rządzisz! Dzięki :)))

Odpowiedz
avatar whateva
-4 4

@Jia: "Także" oznacza "również". Zdania, w których używasz tego słowa, są bezsensowne.

Odpowiedz
avatar MOlchuck
4 10

Czytam piekielnych od bardzo dawna. Na początku komentarze odnosiły się do opisywanych historii. Teraz tylko wytykanie błędów. Rozumiem, kaleczona orografia, interpunkcja mogą kłuć w oczy. Ale to, że krytykuje się sposób w jaki ktoś opisał historie... Co z tego, że ktoś napisał, że to jego pierwsza historia? Przez złośliwe komentarze ludzie przepraszają na początku za ewentualne błędy. Po co?

Odpowiedz
avatar Wredna_Ruda
-1 1

Ja w sumie też jakoś prawie od początku czytam piekielnych, co prawda konto założyłam stosunkowo niedawno, ale właśnie ze względów, które opisujesz, co by czasem dorzucić swoje 3 grosze. I już rzygam normalnie pierdyliardem komentarzy o błędach językowych, ortograficznych albo wiecznym marudzeniem, że historia zmyślona, bo ktoś czegoś nie dopisał, nie wyjaśnił czy jakaś inna pierdoła... Czy ideą portalu nie było czasem odnoszenie się do tematu historii i merytoryczne komentowanie sytuacji...??

Odpowiedz
avatar PablooS
2 4

"paczkomat P1 to WAW365" - w nazwie ma 365 ze względu na to, że nie działa tylko przez 365 dni w roku :D

Odpowiedz
avatar t5q1
0 0

apropo inpost, KRUS ma podpisaną umowę na dostarczanie listów przez inpost. W mojej podwarszawskiej gminie nikt nie dostaje listów. Więc przeszedłem się do biura inpost z pytaniem czy ruszą dupę i rozniosą listy. W odpowiedzi usłyszałem że są braki kadrowe i dostałem swój list z pytaniem czy mogę rozdać sąsiadom ich listy. Kierownik który kręcił się po biurze gdy zorientował się że chce złożyć skargę i z nim się widzie nagle wyparował. wyobrażacie sobie ? kierownik słucha kłótni kasjerki z klientem nie reaguje i ucieka z biura ?! jak go dopadnę to się wyżyje :)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

@t5q1: chcesz szczerej odpowiedzi? Można powiedzieć, ze robię za outsource dla naszego oddziału, jestem u nich codziennie więc wiem jak to wygląda- tak, są braki kadrowe. Wiąże się to z tym, że InPost zakręcił kurek z kasą wycofując się z przesyłek listowych lokalnych, zwykłych i poleconych oraz paczek ("bo się przestało opłacać"... za taką cenę to czy kiedykolwiek się to opłacało), a co za tym idzie- skoro zostały tylko Allelisty, to wiadomo ilu doręczycieli zostało do czyszczenia półek: u nas to jest 2 na miejscowość + 1 z autem na wiochy i nawet gdyby kierownik chciał kogoś z doskoku na zlecenie to się nie da, bo nikt wyżej dodatkowego doręczyciela nie opłaci i co im zrobisz. Kolejna rzecz- niedawno pokończyły się umowy z klientami masowymi- w tym KRUSem. Więc sporo tych niedoręczonych zalega na sortowni czekając na ognicho, a to co pozostawało na oddziałach czeka... na lepsze czasy, bo smutna prawda jest taka, ze priorytetem są Allelisty dostarczane przez NFK, a nie listy, których dostarczenie wiązałoby się z wysłaniem na 2 dni listonosza w miasto (a Allelisty w tym czasie by zalegały, a skoro są priorytetem. do tego mają 3-dniowy termin awizacji i tak dalej to wiesz).

Odpowiedz
Udostępnij