Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Hoduję szczury. Zawsze warto zdobywać nową wiedzę, a więc należę do wielu…

Hoduję szczury.

Zawsze warto zdobywać nową wiedzę, a więc należę do wielu grup oraz forów o tej tematyce.
Są pewne wskazania i przeciwwskazania.
Szczur nie może być samotny, nie powinien być wystawiany na światło słoneczne, bo może zniszczyć mu to wzrok, trzeba zwracać uwagę na to co je, aby mu nie zaszkodziło, klatka musi mieć odpowiednie wymiary, trociny pylą i mogą wywołać alergię.

Mimo to spotykam wielu ludzi, którzy dosłownie krzywdzą swoje zwierzęta.
Jeden samotny szczur w klatce dla chomika, żywiony kotletami schabowymi, wyprowadzany luzem na spacery w świetle słonecznym.
Próby rozmowy nie skutkują, za to dowiadujemy się o sobie, że jesteśmy przewrażliwionymi psychomaniakami, a nie hodowcami, a w ogóle to najlepiej "spier..."

Myślę, że to szczyt piekielności, męczyć zwierzęta dla swojego widzimisię.

ludzie

by Hemoglobina
Dodaj nowy komentarz
avatar zaszczurzona
1 9

Niestety to jak walka z wiatrakami. Wg nich to my jesteśmy "maniakami". Pozdrawiam koleżankę ;) Wymiziaj ogony :)

Odpowiedz
avatar Hemoglobina
0 6

@zaszczurzona: No to jest okropne podejście. Ja nie wiem, oni "nie wierzą", że np. te spacery szczurom szkodzą? Mój pierwszy szczur zmarł, bo złapał jakiegoś syfa na dworze. Również pozdrawiam i wymiziam :)

Odpowiedz
avatar krystalweedon
8 8

Dlatego przestałam udzielać się na tego typu forach. Szkoda nerwów. Nawet jak samemu zada się pytanie to też zaczynają wylewać na Ciebie pomyje.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
5 5

@krystalweedon: A są fora dla hodowców jeży? :D

Odpowiedz
avatar krystalweedon
5 5

@Candela: no sa:) jeszcze sa jeze hodowlane, a dla takich zwykłych sa rozne grupy, fundacje na ryjobuku.

Odpowiedz
avatar Hemoglobina
-2 12

@Morog: Dobra śmiało! Karm swoje zwierzęta tłustym żarciem i świeć im jarzeniówką po oczach, na koniec pomachaj swoim gryzoniem przed kotem, albo ptakiem. Potem płacz, że nie żyje :)

Odpowiedz
avatar Hemoglobina
0 8

@Morog: A tak swoją drogą, ja nikomu nie radzę na siłę :) Jak ktoś jest betonem i nie rozumie, że "Króliczek się pochoruję jak wpier....oli czekoladę" to już niestety jego problem :) A z twoim "profesjonalnym" podejściem, bardzo współczuję twoim zwierzętom.

Odpowiedz
avatar karol2149
6 6

Jakoś nie zauważyłem żeby szczurom sąsiada które biegają mu po podwórku przeszkadzało światło. Nie popadajmy w skrajności. Jeśli będzie mu za jasno to schowa się do cienia

Odpowiedz
avatar Gbursson
1 1

@karol2149: jasne, jak biegnie swobodnie to "sie schowa", ale jak jest na spacerze to co zrobi?

Odpowiedz
avatar ZlaFranca
8 8

Kiedyś na moim osiedlu był problem ze szczurami, myślałam że są niezniszczalne a takie szczegóły jak światło czy nieodpowiednie jedzenie w ogóle im nie przeszkadzają ;)

Odpowiedz
avatar PablooS
0 0

@ZlaFranca: To zjedz to samo co jedzą afrykańskie plemiona ;)

Odpowiedz
avatar Hemoglobina
0 0

@ZlaFranca: Tylko wiesz, że dzikie szczury trochę się różnią od domowych.

Odpowiedz
avatar sicca
5 7

Te rady są fajne, bo nie są inwazyjne i łatwo je spełnić. Cenię takich ludzi na forach. Ale zawsze na takich forach znajdzie się grupa nawiedzonych którzy pozjadali wszystkie rozumy. I uważają że karma X jest jedyną słuszną itd. Jeśli nie karmisz karmą X to jesteś bydlakiem nie właścicielem. Oraz podają prawie niemożliwe do spełnienia warunki żeby mieć zwierzaka. Dlatego nie lubię takich miejsc w necie. Zawsze wtedy podaje przykład mojego jaszczura. Staruszek ma już naście lat. Wyprowadził się z terrarium w wieku ok 1 rok i zamieszkał na blacie kuchni na kamyku grzewczym pod lampą UV. Chodzi po całym domu i ma się dobrze (wiadomo musimy utrzymywać wysoką temperaturę i go kąpać prawie codziennie). A zwierzaki SUPER SPECJALISTÓW żyją około 3-5 lat.

Odpowiedz
avatar FaceOfInsane
0 0

@sicca: Dokładnie to. I niestety znam właśnie te szczurze grupy, o których pewnie mówi autorka. I powiem szczerze - już się na nich nawet nie pojawiam, przez ilość tych z serii "nadgorliwość gorsza niż faszyzm". Moje szczury nigdy nie żyły wedle "jedynych słusznych metod" forumowych i jakoś średnia wieku to ok 2,5-3 lata, gdzie większość forumowa to jednak przedział 1,5-2. A propos - właśnie hałasują za mną dwa trzylatki ;)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 2

Popraw mnie jeśli się mylę, ale szczury z tego co wiem są po 1-wsze wszystkożerne, po drugie wątpię by oślepły od światła słonecznego, we Wrocławiu była niedawno plaga szczurów, w środku dnia można było zobaczyć je buszujące koło śmietników. Po 3-cie szczury to cholernie inteligentne i wytrzymałe bestie, które są w stanie dostosować się do spartańskich warunków. Natomiast po przeczytaniu Twoich "porad" po prostu parsknęłam śmiechem, doprawdy robisz z tych zwierząt kaleki.

Odpowiedz
avatar zaszczurzona
1 3

@imonthehighwaytohell: Szczury, o których piszesz, były dzikie.Hemoglobina natomiast napisała historię o szczurach hodowlanych, potomkach szczurów laboratoryjnych, które z reguły pochodzą z chowu wsobnego. Poza tym, szczur dziki żyje krócej niż hodowlany, choćby właśnie ze względu na warunki bytowe. Zatem Twoje porównanie nijak ma się do rzeczywistości.

Odpowiedz
avatar Pierzasta
1 1

@imonthehighwaytohell: Dokładnie tak jak zaszczurzona napisała- szczury hodowlane są zupełnie INNE odpornościowo od tych dzikusów. Mocno "upośledzone" przez lata eksperymentów i chowu wsobnego. Mało tego, te co widzisz "buszujące po śmietnikach"- to jak sądzisz, ile one żyja i w jakim zdrowiu? Jak szybko i w jakim stanie padają? Po to ma się domowe szczurki żeby jednak żyły w komforcie i zdrowiu ile tylko mogą a nie jak wszystkożerne śmietnikowce padały np po pół roku chore.

Odpowiedz
avatar FaceOfInsane
0 0

@Pierzasta: Moje szczury jadły niemal wszystko (poza rzeczami, które faktycznie mogły im zaszkodzić), biegały sobie w kojcu na trawie latem (z dostępem do cienia etc) i żyły średnio 2,5-3 lata. Tylko dwa z ośmiu, które miałam zmarły przed wiekiem 2 lat, a teraz mam dwa 3-letnie staruszki. No wybacz, nie uwierzę, że coś takiego im szkodzi, kiedy widzę te wszystkie forumowe, karmione super hiper karmą szczurki umierające po roku, półtora na paskudne choroby.

Odpowiedz
avatar Pierzasta
0 2

Jestem adminką jednej z tych "szczurzych grub" na fb i doskonale Cie rozumiem, bo też mnie krew zalewa na takie betony, co nawet nie raczą przeczytać regulaminu grupy, gdzie wszystkie wytyczne odnośnie tych zwierzaków są zawarte... Co do karmienia kotletem- wiem o której grupie piszesz :-/. I wiem co tam się wyrabia. Ta grupa dostarcza adminom wszystkich szczurzych grup gotową "czarną listę" niektorych "betonów".

Odpowiedz
avatar Hemoglobina
0 0

@Pierzasta: Masakra :/

Odpowiedz
avatar natalia
0 0

Na każdym zwierzęcym forum jest to samo. Są ludzie, wg których ich schemat postępowania jest jedyny słuszny, nie uznają innej karmy niż ta najdroższa, klatki niż ta największa itp. I są ludzie jeszcze gorsi, którzy decydują się na zwierzę nic o nim nie wiedząc, a potem niedowierzanie i panika, że klatka jakieś 10razy za mała, wymagania dietetyczne zupełnie inne niż ziarno za 1,50zł, i ile to żyje? 8 lat? O jesu... No ale on nie ma 200zł na odpowiednią klatkę, dwóch zwierząt nie będzie utrzymywał, zwierzę musi sobie poradzić w warunkach jakie ma albo niech zdycha szybko.

Odpowiedz
avatar Izulu
0 0

Szczury, chomiki, papużki w małych klatkach, ryby w kulach, psy na krótkich łańcuchach - temat rzeka. Jedynym wyjściem byłoby, by każdy kto chce mieć zwierzę, musiał przejść odpowiednie kursy i podpisywać umowę dotyczącą opieki nad nim. No ale to chyba w moim utopijnym świecie tylko możliwe byłoby :(

Odpowiedz
Udostępnij