Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Moją paczkę wiózł kurier firmy GLS z Polski za granicę do mnie.…

Moją paczkę wiózł kurier firmy GLS z Polski za granicę do mnie.

Czas oczekiwania 2 tygodnie. Ok, jestem w stanie to przeżyć.. Ale ludzie! Przy pierwszym doręczeniu na stronie internetowej firmy pojawiła się jedynie informacja, że odbiorca nieobecny, gdzie jestem w domu cały czas, ponieważ mam chorobowe.. Ani telefonu od kuriera że jedzie, ani awizo! Żadnego numeru przesyłki, żeby chociaż odebrać ją osobiście w jakimś punkcie paczek. W końcu udało mi się paczkę ponownie przekierować na mój adres i... kolejny szok!! Jestem w domu i czekam na tego pajaca, oczywiście nikt do mnie nie przyjechał, nikt nie dzwonił... patrzę na stronę internetową i widzę tym razem "paczka doręczona". Baaa.. nawet ktoś ją za mnie podpisał. Tyle, że ja paczki fizycznie nie posiadam!

Byłam u jednego z sąsiadów i przesyłka nie została pozostawiona u niego. Dzwoniłam na infolinię GLS, ale tam nawet nie mają numeru do mojego kuriera. Gdzie mam teraz szukać mojej przesyłki?! Cholera! Tam są moje leki!!

Nie polecam nikomu tej firmy, a mojego kuriera najchętniej bym rozszarpała na kawałki za takie zachowanie!

kurierzy

by ~Marcelina1992
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Mibot
-1 5

No to się dowiedziałem dopiero teraz o tej firmie a właśnie została wysłana paczka z wózkiem i łóżeczkiem dla dziecka....

Odpowiedz
avatar Glon_morski
9 9

Złóż skargę i reklamację do firmy kurierskiej. A numer przesyłki powinien mieć nadawca.

Odpowiedz
avatar mesing
18 18

Skarga na zachowanie kuriera to raz. Po drugie jeśli w systemie jest informacja o dostarczeniu przesyłki to poinformuj usługodawcę, że składasz doniesienie Policji o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez ich pracownika polegającego na fałszowaniu dokumentów. To jest przestępstwo ścigane w każdym normalnym kraju. Raczej takiego smrodu nie będą chcieli mieć i postanowią wyjaśnić sprawę.

Odpowiedz
avatar InessaMaximova
1 3

Idź mnie stąd, degeneruchu (cytując Panią Frał z serialu "Włatcy Móch".

Odpowiedz
avatar valdizet
-1 5

Mogę z doświadczenia powiedzieć, że w Niemczech jest dla kurierów całkowicie normalne, że paczki zostawia u sąsiadów... Pierwszy raz dość mnie to zdenerwowało, jednak po jakimś czasie przyzwyczaiłem się. Na awizo zawsze jest nazwisko i adres osoby, która przyjęła paczkę. Na szczęście nigdy nie miałem problemów z odebraniem paczki od sąsiada. Oczywiście nie uważam, że tak powinno być, jedna mimo wszystko jakoś to działa.

Odpowiedz
avatar Sway
9 9

GLS to najgorsze, co moze byc. Klamia w oczy, ze nikogo nie bylo w domu. Nie dzwonia, bo nie musza (wg. pana w infolinii). Zostawiaja paczkiw jakichs tych swoich punktach czynnych od 9 do 15. Autentyczna rozmowa: -Kurier sie ze mna nie kontaktowal. -Nie ma obowiazku dzwonic, nikogo nie bylo, to zostawil paczke w punkcie. -Brat byl caly czas w domu, a ja nie mam jak odebrac tej paczki. -Kurier byl, ale nie ma obowiazku dzwonic. -To w takim razie, czym roznia sie panstwa uslugi, od poczty polskiej, poza cena? -Àle kurier byl... -Listonosz tez dzis u mnie byl i nie dzwonil. -À le kurier byl i nie ma obowiazku dzwonic. Umarlam pod tym natlokiem argumentow.

Odpowiedz
avatar blondasek
-2 2

@Sway: bo w wielu krajach nie muszą się kontaktować. Wręcz się przyjęło, że to odbiorca dzwoni na infolinię, podaje numer paczki i kontaktuje się z kurierem. Praktycznie żadna firma kurierska w Polsce nie daje kurierowi telefonu służbowego ani nie opłaca rozmów w czasie pracy z prywatnego telefonu, więc się temu nie dziwię. Co oczywiście nie jest dobre, ale... PS. po skrócie słowa według, nie stawiamy kropki.

Odpowiedz
avatar RightIsRight
-1 1

Jeśli ktoś podpisał się twoim nazwiskiem to zgłoszenie do prokuratury. Ale, ale. Zapomniałem, że piekielni podpisu nie traktują poważnie - była taka historia o tym czy napisane nazwisko to jest to samo co podpis.

Odpowiedz
avatar Wciazsiedziwie
1 1

Mam wrażenie, ze najlepiej stanowczo zapytać sie na ich fb co sie stało z Twoja paczka. Ewentualnie rzecznik praw konsumenta czy jego odpowiednik za granica. Inaczej sie nie dogadasz. Ja miałam takie atrakcje z dpd- w Polsce i w uk. Nie polecam

Odpowiedz
avatar polaquita
0 2

leki z PL, pewnie refundowane, w dodatku paczką :) Wiesz, że to nielegalne i możesz odpowiadać karnie? :)

Odpowiedz
avatar bazienka
0 0

zglaszac na odpowiednik policji kradziez paczki oraz falszerstwo twojego podpisu i niech sie martwia ;)

Odpowiedz
avatar Graviter
0 0

GLS nie przewozi leków, więc nie jęcz skoro udało Ci się ukryć zawartość pomimo zawarcia umowy, która tego zabrania.

Odpowiedz
Udostępnij