Krótkie przemyślenia:
Jesteś gruby/gruba wszyscy na Ciebie najeżdżają ,że "jesteś gruby ,że młody i dasz sobie radę zrzucić ,innym się udało to ty też dasz sobie radę , łatwiej Ci będzie teraz niż jak będziesz starszy"
Ok bierzesz się za siebie ,pilnujesz diety ,chodzisz regularnie na siłownie zrezygnowałeś/łaś ze wszystkich pokus i co słyszysz "a po co Ci to ,a na co ,a dlaczego ,obchodzi Cię to ,na pewno zaraz sobie odpuścisz i znów będzie to samo albo i dwa razy więcej" i zrób córce/synowi który na prawdę się zawziął i są efekty prezent na urodziny w postaci 3 kg tortu.
Nawet nie wiesz jak będzie mu przykro!
Te przecinki! Aaaaa!
OdpowiedzSunnyBaby staram się ,ale przecinki są dla mnie nie do ogarnięcia:(
Odpowiedz@MarudaSC: Przecinek PO spacji, a nie odwrotnie (jak w twojej historii). Co tu jest do ogarniecia?
Odpowiedz@Pattwor: Chyba odwrotnie: przecinek SPACJA ;)
Odpowiedz@Pattwor: Chyba odwrotnie: przecinek, SPACJA ;) (Nie mogłam już edytować.)
Odpowiedz@unforgettable93: Haha o matuchno, zapatrzylam sie na ten komentarz I napialam jak tam jest podane :P oczywiscie masz racje, spacja PO przecinku :P
Odpowiedz@Pattwor: PO po PiS, i PiSdo PO a morze to nie przecinek a tylko "koma"?
Odpowiedz@thebill: Ale morze nie jest też "komą" ;-)
OdpowiedzOgarnij płeć, bo się nieprzyjemnie czyta a i tak każdy do siebie będzie dopasowywał. Przynajmniej z ksywką nie ma problemu "Gruby" :)
OdpowiedzMoj kolega, ktorego znam od zawsze i od kiedy pamietam był gruby. Jakoś w liceum zakochał się i zabrał się za siebie. Nie tyle co zrzucil to i jeszcze wyrzeźbił się. Efekt uboczny jeden. Uszy staly sie za duze.
OdpowiedzI co, zdechnie od tego tortu? Czy beda mu kazali zjeść cały?
Odpowiedz@pierdut: Chodzi o to, że rodzina kupując tort osobie, która się zawzięła, ćwiczy, pilnuje diety i ostro walczy o zdrowie, pokazała że ma tę osobę głęboko w nosie i jej nie szanuje. To tak jakbyś niepijącemu alkoholikowi umyślnie kupił wódkę, otworzył przy nim butelkę (albo nawet nalał mu kieliszek) i wypił. Bo masz gdzieś lata jego pracy nad sobą, chcesz mu dogryźć z zazdrości. Rodzinka zwyczajnie mu napluła w twarz i nie dziwię się, że autorowi przykro.
Odpowiedz@pierdut: zdechnąć nie zdechnie, ale skoro powiedziałeś NIE wszystkiemu, wszystko co jesz jest odmierzone, każda porcja osobno przygotowana.
OdpowiedzCo jest właśnie najlepszym dowodem, że takie rzeczy należy robić tylko dla siebie a nie dla poklasku wokół. Cele, które sobie sami wyznaczamy są bardziej trwałe a zadowolenie z nich nieuzależnione od humorów ludzi wokół, przez których zazwyczaj przemawia zawiść. Gratulacje i trzymaj tak dalej- dla siebie! Będziesz zdrowszy i będzie Ci się wygodniej żyło :)
Odpowiedz@takatamtala: Robię tylko i wyłącznie dla siebie. Straszną przyjemność miałam w sklepie zamiast kupować to co pasuje kupić to co mi się podoba. Na razie jest 16 kg mniej.
OdpowiedzNikt ci nie każe jeść całego tortu, ale jak zjesz mały kawałek to się nic nie stanie. Urodzin nie masz codziennie. Może jeszcze inni wokół ciebie nie mają jeść bo ty się odchudzasz. Poje... się w głowie mieć pretensje do rodziców że kupili tort na urodziny. Totalny brak szacunku.
Odpowiedz@grruby80: Wiesz zrobili TOBIE prezent z okazji TWOJEGO święta ,a jadąc do nich nawet na "niedzielny" obiad zabierasz pudełko ze swoją odważoną porcją tego co jadasz. Mogli kupić 1 kg marchewki , ogórka
OdpowiedzJak się córka/syn "NA PRAWDĘ" zawziął, to chyba można się cieszyć, nie? Gorzej, jak się człowiek zaweźmie na coś niefajnego :v A co do historii: dopóki człowiek sam nie dojrzeje do pewnych decyzji, to będzie "mu przykro z powodu nietaktownego tortu w prezencie". Nu... trochę dziecinada ;)
Odpowiedz@illis: masz trochę racji, ale skoro od Ciebie wymaga się by prezenty zawsze byly użyteczne, takie ze w jakiś sposób możesz je wykorzystać to chyba ma się prawo oczekiwać tego samego prawda?
Odpowiedz@illis: pozatym szkoda było ich pieniędzy mogli wogole nic nie kupować. Tak to oni zjedli po kawałku, kilku znajomych. Specjalnie dostali duze kawałki, reszta cieszyła szczury w śmietniku
Odpowiedz@MarudaSC: właśnie na tym widz polega, że masz prawo oczekiwać. Jednak trzeba się liczyć tym, że ktoś tym oczekiwaniom nie sprosta - jeśli weźmiesz pod uwagę taką ewentualność, to potem tak trochę lżej człowiekowi ;)
Odpowiedz