-Panie kierowniku - zwróciłem się tymi słowy do pięćdziesięciokilkuletniego mężczyzny - co to kierownik odstawia na rowerze? Jak się skręca w lewo, to należy wyciągnąć rękę, żebym wiedział czy wyprzedzać samochodem czy nie.
Odpowiedział takimi słowami: -Miałem ręką dać sygnał do skrętu ale jak usłyszałem samochód za mną to zrezygnowałem i postanowiłem go przepuścić.
Kilkanaście sekund wcześniej jechałem samochodem za niezdecydowanym rowerzystą wykonującym na szosie dziwne manewry. Kiedy odbił w prawo ku poboczu, to wyprzedziłem i zajechałem pod sklep a on za mną. Właśnie powyższa rozmowa odbyła się pod sklepem.
rowerzyści na drodze
Chyba nie wiem o co chodzi
Odpowiedz