Empik w Katowicach, wczoraj.
Przychodzę pytać o towar, którym się zainteresowałem, zauważyłem panią z obsługi przy półkach. Pytam, ona z uśmiechem prowadzi mnie do pustej kasy, by w terminalu sprawdzić, czy dana rzecz jest w bazie.
Obok kasa otwarta, dwójka ludzi w kolejce. Facet, a za nim [S]taruch.
Czekam aż sprawdzi w terminalu, odpowiada mi gdzie mogę znaleźć towar, bo niestety w tej placówce niet. Ja grzecznie słucham, zadaję pytania i odpowiadam na niektóre.
Wtem odpycha mnie staruch, rzuca jej jak psu na ladę dwa złote i leci do wyjścia.
Ekspedientka go zatrzymuje, mówi, że nie można tak, rzecz trzeba skasować itp. Staruch za to ryczy:
[S]- Ja nie będę czekał aż ty gó*niaro sobie pogadasz o dupie Maryni, ja nie mam czasu i WYMAGAM abyś TERAZ mi to skasowała!
Ekspedientka tłumaczy, że koleżanka ma otwartą kasę i ona nie może tego skasować, bo terminal jest zablokowany, a koleżanka właśnie kończy kasować klienta.
[S]- Tak? W takim razie JA TEGO NIE KUPUJĘ!
I zabrał łapskiem dwójkę, którą rzucił i rzucił aż za ladę gazetę.
[S]- Wy macie mi SŁUŻYĆ, a NIE POGADUSZKI SOBIE ROBIĆ! A ty kultury, chamie jeden - odepchnął mnie.
[J]- Lekarzu, ulecz się sam.
[S]- A spier*alaj.
I pokuśtykał, psując nastrój i przerywając nam rozmowę.
empik
Mogłeś go zglebować, miałby nauczkę za naruszenie nietykalności.
Odpowiedz@iks: Ty tak naprawdę? Mam nadzieję, że twojego tatusia też tak ktoś zglebuje.
Odpowiedz@Toyota_Hilux: Jeśli jest z tych co im się "należy" to przecież nic złego, skoro mu się nalezy to się należy :P
Odpowiedz@Toyota_Hilux: Akurat ma rację, to jedyna metoda wyleczenia z poczucia "mi wszystko wolno".
Odpowiedz@iks: Bez skrupułów wezwać policję!
Odpowiedz@Toyota_Hilux: Mój ojciec nie żyje, a jak żył nigdy człowieka nie ruszył ani się nie wywyższał. @obserwator - najpierw zglebować (tzw. ujęcie obywatelskie), a potem krzykiem domagać się od otoczenia żądnego sensacji wezwania policji.
OdpowiedzMój ulubiony gatunek sorowego pacjenta. Bomiś. Bo mi się należy. :) Gorszy od zwierząt, bo zwierzę dba o higienę, nie awanturuje i nie straszy TVNem i skargą do NFZ. :')
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 czerwca 2016 o 12:11
Cham, chama, chamem pogania. Sloma mu wychodzila z buciorow, staruch, czy nie staruch, chamstwo jest niezalezne od wieku, plci, pochodzenia, narodowosci, koloru skory, przekonan seksualnych czy religijnych. Albo jest, albo go nie ma. „Chamstwu w życiu należy się przeciwstawiać siłom i godnościom osobistom”!!!
OdpowiedzNie, żebym usprawiedliwiał faceta. Akurat w jednym Empiku w Katowicach, jeżeli mówimy o tym samym, zawsze robią się duże kolejki do kasy, a kolejne są zbyt późno otwierane. Czasami rzeczywiście można się zdenerwować.
Odpowiedz@rodzynek2: www.empik.com nigdy nie było kolejki. Nie musisz dziękować.
Odpowiedz@hitman57: I nie podziękuje. Zbyt często uszkodzone przychodziło.
OdpowiedzCzy zauważyliście, że ci roszczeniowcy, to przede wszystkim ludzie w sile wielu, z przewagą wieku/ tak - cytat M.Czubaszek/? Czy to nie komuna nauczyła ludzi, że im się należy? A to bez kolejki, a to za darmo, a to z okazji, a to na cześć...Mieszkam w Anglii i wierzcie mi, że człowiek na wózku czeka z innymi w kolejce. Na przystanku do autobusu wchodzi się wg. kolejności przybycia na tenże. Oczywiście chamstwo się zdarza, ale nie w takim wymiarze jak w Polsce. Sam jestem 60+, wychowany w komunie ale jakoś ominęły mnie wszystkie ,,bomisie''. Młodzi, tępcie chamstwo bez oglądania się na wiek chama!
Odpowiedz@Waldas: Ci roszczeniowi to relikty komuny, dziś ich widzisz na manifestacjach ubranych w płaszczyk "demokracji".
OdpowiedzDziadzia miał rację! W empiku to i 40 minut można kupować gazetę,nDwie osoby łażą czegoś szukają, coś tłumaczą, opowiadają ksiązkę, nawet kupując kreminał powiedzą ci kto zabił, a ty z gazetą 40 minut czekaj
Odpowiedz