piekielni.pl

EireneK 6 czerwca 2016 o 0:58

13 35

@Teelix: Myślę, że się mylisz. Ludzie są nietolerancyjni dla osób LGBT z powodu potrzeby niektórych takich osób, żeby opowiadać lub manifestować swoją orientację wszem i wobec. Zauważ, że to społeczność LGBT organizuje parady uliczne, podczas których członkowie tej społeczności w skąpych strojach przechadzają się po ulicach i publicznie się ze sobą migdalą. Czy słyszałeś o podobnych manifestacjach ludzi heteroseksualnych? Bo ja nie. Większość ludzi uważa, że sfera seksualna powinna pozostać intymną kwestią dwojga ludzi, o której można porozmawiać co najwyżej w najbliższym gronie przyjaciół, a nie trąbić o tym na ulicy. Normalnych ludzi nie razi życie w związku homoseksualnym, tylko publiczne obnoszenie się ze swoimi uczuciami i wynoszenie sfery seksualnej na ulice. IMO Ara ma rację, taki ekshibicjonizm seksualny jest pewnego rodzaju fetyszem i to nie jest normalne. Dojrzali ludzie, nie ważne czy żyją w związku hetero- czy homoseksualnym, nie maja potrzeby obmacywać się na ulicy przy innych ludziach. Jak dla nie niczym się to nie różni od zboka, który lata po ulicy z odkrytym fajfusem.

Agness92 6 czerwca 2016 o 9:56

7 25

@EireneK: hmmm... bylam na paradzie rownosci i nie zauwazylam zadnych poprzebieranych kretynow jakich pokazuja w mediach (to margines specjalnie wyszukiwany pod reportaz) Ot normalni ludzie z kolorowymi balonikami, którzy chca zeby spoleczenstwo przyjelo do wiadomosci ich istnienie i przestalo wykluczac.

EireneK 6 czerwca 2016 o 11:12

4 20

@Agness92: Może margines, ale skutecznie psuje opinię pozostałym. Poza tym, nie o przebieranki się rozchodzi, ale po co pokazywać na ulicy jakiej się jest orientacji? Dlaczego osoby hetero nie organizują pochodów pod tytułem "Jestem hetero", a osoby homo musza takie pochody organizować? Mnie i większości normalnych ludzi nie interesuje to z kim ktoś sypia, tylko jakim jest człowiekiem. To osoby homo robią z tego show, a potem się dziwią, że ludzi to razi.

Ara 6 czerwca 2016 o 11:22

6 14

@Teelix: Tak, znam (ale pewnie i tak w to nie uwierzysz, bo nie pasuje to do Twojego obrazu rzeczywistości). I akurat ci, których znam, to przesympatyczni ludzie. Dlatego napisałem "duża część ogólnie pojętej społeczności LGBT", a nie "cała społeczność LGBT". Naucz się czytać ze zrozumieniem, zanim zaczniesz wylewać na kogoś pomyje. A obraźliwe dla całej społeczności jest zachowywanie się jak roszczeniowy kretyn, co robi wiele osób które identyfkują się ze społecznością "LGBT" (robiąc niedźwiedzią przysługę całej reszcie), a nie nazywanie rzeczy po imieniu. I jest to problem, który dostrzega także wiele osób homoseksualnych.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 czerwca 2016 o 11:27

SzatanWeMnieMocny 6 czerwca 2016 o 15:33

2 4

@Ara: http://pobierak.jeja.pl/images/f/9/c/57371_nie-przeszkadzaj-im-w-milosci.jpg

ewilek 6 czerwca 2016 o 16:41

7 13

@Teelix: naprawdę uważasz że namiętne pocałunki na przystanku na którym znajdują się dzieci i ludzie starsi to tylko okazywanie czułości? To już nie ma innych sposobów? Co będzie następne? Seks w miejscu publicznym? Człowiek tym różni się też od zwierząt, że potrafi nad swoją żądzą panować. I nie ma to nic wspólnego z orientacją seksualną.Nie bez powodu w naszym słowniku istnieje słowo "intymność" Mam wśród bliskich znajomych również dwie pary homoseksualne. Ani im ani pozostałym hetero takie zachowanie nawet nie przyszłoby do głowy.Kultura chyba obowiązuje wszystkich nie tylko heteroseksualnych.

Agness92 6 czerwca 2016 o 18:47

1 19

@EireneK: Gdyby nie takie pochody, to ludzie homoseksualni nadal by byli traktowani prądem w psychiatrykach, wywalani z pracy, bo ktoś się dowiedział, zamykani w więzieniach za nieobyczajność itd. A już na pewno nie mogliby mieszkać spokojnie z partnerem, zawierać oficjalnych związków.

Rammaq 6 czerwca 2016 o 19:39

2 14

@Agness92: Mylisz się. Obecnie to całe abcdefghqwerty i dodaj co jeszcze chcesz, to zlepek roszczeniowych niedorozwojów, którzy podobnie jak współczesne feministki, obrońcy muzułmanów i inne black life matters, uczyniły z bycia uciskaną mniejszością swój sposób na życie. Te pochody nie czynią ludzi bardziej tolerancyjnymi.

Teelix 7 czerwca 2016 o 9:08

1 13

@Agness92: Święte słowa. Dlaczego ludzie heteroseksualni nie organizują takich parad? Bo po prostu nie muszą. Bo nikt ich nie traktuje jak zboczeńców, jak coś odmiennego, gorszego. Homoseksualiści niestety muszą.

Teelix 7 czerwca 2016 o 9:11

-3 13

@EireneK: Jak już napisałam w poprzednim komentarzu, ludzie heteroseksualni nie muszą organizować takich parad, bo oni nie są poniżani i obrażani. Poza tym widać, że takowej parady raczej nie widziałaś na oczy, a kierujesz się tylko i wyłącznie reportażami w telewizji, o których wypowiadała się już tutaj @AGness92 .

Teelix 7 czerwca 2016 o 9:14

-4 8

@Ara: Nie musisz mnie od razu obrażać pisząc, że coś nie pasuje do mojego obrazu rzeczywistości, tylko dlatego, że się z Tobą nie zgadzam. Dokładnie. Napisałaś "duża część". Czyli innymi słowami, jakieś na przykład 70%. Nie uważasz, że to trochę krzywdzące? Widziałaś 2 osoby i już sądzisz, że tak zachowuje się "duża część"? I to sama mając znajomych o podobnej orientacji? Ciekawe, jakby się poczuli, gdybyś powiedziała, że według Ciebie duża część ich społeczności jest "i tu wstaw resztę swojego komentarza". Na pewno byłoby im bardzo miło :P. Czyli inaczej mówiąc, spotkam jednego pijanego [tu jakaś narodowość] i mam prawo wyciągnąć wnioski, że w jego kraju 70% chodzi pijanych? Raczej nie, prawda?

EireneK 10 czerwca 2016 o 1:53

1 9

@Teelix: Masz rację, nigdy nie byłam na tego typu paradzie, ponieważ w moim mieście się one nie odbywają, co nie znaczy, że nie mogę mieć o nich zdania. Jeśli Ci się wydaje, że dzięki paradom osoby homo są bardziej akceptowane, to nie pozostaje mi nic poza roześmianiem się nad Twoja naiwnością. Osoby homo mogą w dzisiejszych czasach w miarę normalnie żyć (mam tu na myśli niewsadzanie ich do więzień czy psychiatryków za ich orientację), bo nastąpiła rewolucja seksualna, która spowodowała, że ludzie już nie interesują się cudzą moralnością, tym kto z czego czerpie satysfakcje seksualną, dopóki nie robi tym komuś krzywdy. Ja osobiście homofobem nie jestem, znam kilka osób homo, które ze swojej orientacji nie robią widowiska, jest to ich prywatna sprawa i bardzo je za to szanuję, że odcinają się od homopropagandy. Denerwują mnie za to wszelkie postawy wojujące, robienie demonstracji ze swoich poglądów czy orientacji i radykalizm, nieważne czy chodzi homoseksualizm, wegetarianizm, rasizm, ksenofobię i inne takie. Czemu jeden homoseksualista może być normalny i nie robić z siebie widowiska, a drugi musi wychodzić na przystanek i migdalić się w miejscu publicznym? Nie mówię, że mają siedzieć w domu i się ukrywać, ale że obmacywanie, pocałunki francuskie czy inne tego typu czułości powinny mieć miejsce w domu, a nie na ulicy.

scandal 10 lipca 2016 o 22:59

2 6

@EireneK: Ale co nazywasz manifestowaniem? Jeśli Pani Jola mówi znajomym w pracy, że była z mężem na wakacjach - to jest to normalne zachowanie. Jeśli Pani Kasia mówi że była na wakacjach z partnerką to już to się nazywa manifestowaniem. Publiczne badanie sobie migdałków jest dla mnie obrzydliwe zarówno jeśli chodzi o pary homoseksualne jak i heteroseksualne, ale oskarżenia o mityczne już "manifestowanie" budzą tylko mój uśmiech politowania. Oraz: jak najbardziej istnieją parady osób heteroseksualnych: marsze "normalności", pikniki rodzinne i inne tego typu imprezy. Parady typu Gay Pride na zachodzie są świętem środowiska LGBT - kiedyś upamiętniającym wydarzenia w Stonewall. Wiele środowisk ma takie swoje święta. W Polsce zamiast święta jest walka o prawa mniejszości. Czy skuteczna? Nie wiem. Moim zdaniem po części tak. Ale większą przysługę całemu środowisku robią osoby prywatne, które żyją jawnie i tym, że żyją normalnie, są jak inni - zmieniają świadomość ludzi wokół których żyją.

scandal 10 lipca 2016 o 23:01

-1 5

@Scorpion: Kurcze. Bywam w klubach gejowskich, bywałam na Paradzie równości i nigdy nie widziałam kopulujących ludzi w miejscu publicznym. A Ty ot tak na ulicy spotkałeś bzykającą się parę. Nieźle :)

EireneK 6 czerwca 2016 o 11:16

4 20

@denaturat: A ja się wiele razy spotkałam, przeważnie w takiej sytuacji jest prychanie na cudza pruderyjność. Inna sprawa, że jeszcze nigdy nie widziałam dojrzałej pary hetero liżącej się publicznie. Zawsze takie scenki są w wykonaniu nastolatków.

ewilek 6 czerwca 2016 o 16:44

2 14

@denaturat: A ja byłam świadkiem zwrócenia uwagi takiej parze i to nie raz.

konto usunięte 6 czerwca 2016 o 17:04

9 15

@denaturat: Myślisz że macanki i badanie sobie migdałków, obojętnie homo czy hetero nie jest dla innych denerwujące? Mnie tam rybka czy całują się dwie babki czy chłopak z dziewczyną, na czułości jest miejsce w domowym zaciszu a nie na przystanku.

natalia 10 lipca 2016 o 18:43

-4 10

@denaturat: Par heteroseksualnych po naszym kraju chodzi mnóstwo, znacznie więcej niż homo, a mimo to oni jakoś mniej takich pokazówek odstawiają, jak już to dzieciaki. I tak, jakby hetero się obmacywało i wymieniało śliną, to bym zwróciła uwagę. Za czasów młodości byłam świadkiem, jak taka parka dostała zjebkę od ludzi na przystanku. Ja też kiedyś zwróciłam uwagę takiej parce w liceum, to usłyszałam "a co, zazdrościsz?" Powiedziałam, że nie, ale obrzydza mnie, gdy brzydcy ludzie to robią. Niezbyt wyszukane i błyskotliwe jak na 17latkę, ale o dziwo podziałało.

MaryAnnn 10 lipca 2016 o 23:25

7 7

Najgorzej, jak jest tłok, zapomnisz słuchawek, a tu nad uchem jakaś parka obleśnie mlaska i nie ma gdzie uciec (dotychczas spotykałam takie nastoletnie pary hetero)

szafa 11 lipca 2016 o 12:09

1 5

@denaturat: No nie? Ciekawe te powyższe komentarze, zwłaszcza o tym, że niby hetero się liżą rzadko i tylko młodziaki, a homo to się tak popisują. Przez całe życie widziałam tylko jedną parę homo całującą się publicznie i od razu ją zrypano. Za to milion pięcset razy widziałam lizanki w wykonaniu hetero, przy czym negatywna reakcja była może z trzy razy? Sama się często liżę z facetem i jakoś w życiu nikt mi nic nie powiedział.

victorion 21 lipca 2016 o 11:03

-1 3

Też nigdy nie widziałam by ktoś w rzeczywistości zwracał komukolwiek uwagę o pocałunki. Więcej, mieszkając w dużych i bardzo dużych miastach nigdy nie widziałam calujacej się pary homoseksualnej ale sporo par heteroseksualnych zaliczajacych grę wstępną w miejscach publicznych. Hipokryzja!

bazienka 29 lipca 2016 o 21:05

0 0

@denaturat: ja ZAWSZE zwracam uwage, ze gra pt. poliz migdalki partnera niekoniecznie jest tym, co chcialabym ogladac jak nie pomaga wyciagam tel i krece filmik, w sklepie autobusie czy na przystanku sie nie wstydza to co im szkodzi byc slawnymi w internetach ;)

Teelix 7 czerwca 2016 o 9:16

3 15

@trabantemnaksiezyc: Nienawiść tym bardziej.

Kojot 10 lipca 2016 o 19:14

-5 5

@trabantemnaksiezyc: To by był ciekawy pomysł - tak jak kiedyś był pomysł stworzenia państwa dla Żydów (co się udało, chociaż wybór miejsca mógł być trochę lepszy) to może stworzyć państwo dla osób LGBT...? Ciekawe ile by pociągnęło...

scandal 10 lipca 2016 o 23:05

3 7

@Kojot: Ale zdajesz sobie sprawę że jakieś 97% osób homoseksualnych rodzi się w rodzinach heteroseksualnych?:) Więc pociągnęłoby tak długo, jak długo ludzie by się rozmnażali :)

Kojot 11 lipca 2016 o 18:21

-2 2

@scandal: No jest jeszcze in vitro, poza tym fakt, że dwoje ludzie jest homo nie oznacza że nie mogą mieć dzieci. Co nie zmienia faktu, że państwo stworzone z takich osób byłoby co najmniej specyficzne i biorąc pod uwagę fakt, że duża część takich osób to najzwyczajniej w świecie oszołomy mogłoby się to skończyć dość szybko.