Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Sposób Kolei Śląskich na zarabianie pieniędzy: Jeżdżę pociągiem Kolei Śląskich codziennie z…

Sposób Kolei Śląskich na zarabianie pieniędzy:
Jeżdżę pociągiem Kolei Śląskich codziennie z pracy. Zawsze kupuję bilet jednorazowy w biletomacie i zawsze płacę kartą, bo jest szybciej. Dzisiaj okazało się, że karty zapomniałam, więc wyciągam drobne.

Koszt biletu 3,36. Wrzucam 2 zł, 1 zł, 20 gr u próbuję wrzucić 5 gr. Wyrzuca. Biorę kolejne z portfela, może automat nie czyta. Przerobiłam w ten sposób dziesięć 5groszówek i niezliczoną ilość 1 i 2 gr. Wszystkie wypadły. Wrzuciłam 10 gr w całości. Wyświetlił się komunikat. "Automat nie posiada drobnych aby wydać resztę.

Czy chcesz kontynuować i stracić 4 gr? ". No cóż, zgodziłam się, wzięłam bilet i masę moich odrzuconych drobnych. A na biletomacie informacja, że można płacić wszystkimi monetami...

komunikacja_miejska koleje_slaskie

by madziagyhy
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Rainmon
7 9

To jeszcze nic, automaty MPK we Wrocławiu potrafią połykać monety i nie dość że ich nie uznają to nie wyrzucają z powrotem. Straciłem w ten sposób parę razy 1zł i raz 5zł. Od tego czasu używam tam tylko banknotów.

Odpowiedz
avatar grruby80
7 13

Automat pewnie jest uszkodzony, dla tego nie rozpoznaje monet o niskim nominale. Skoro ich nie przyjmuje to ich nie ma. Zamiast pisać o tym na piekielni.pl powinnaś zgłosić sprawę do koleji Śląskich.

Odpowiedz
avatar cija
5 5

zgłosić trzeba do samego operatora biletomatów - bodajże firmy Avista. Mają na stronie dane i formularze kontaktowe.

Odpowiedz
avatar Moby04
1 1

@grruby80: Zwykle automaty mają funkcję sprawdzania monet i nie przyjmują ich gdy ich waga różni się o jakiś tam procent od prawidłowej. Problem w tym, że monety poniżej 10 groszy są wyjątkowo lekkie więc drobne zużycie może ów margines przekroczyć wskutek starcia... Co do samej historii to jakbym nie liczył to wychodzi mi, że 2PLN + 1PLN + 0,2PLN + 0,1PLN daje 3,3PLN czyli do 3,36 jednak brakuje. To by oznaczało, że autorka zyskała 6 groszy a nie straciła 4...

Odpowiedz
avatar Bendi
7 7

Cholera, co za czasy, nawet maszyny chcą być winne grosika ;)

Odpowiedz
avatar Majkel157
0 0

Kiedyś w trójmieście w kolei SKM też był taki myk z automatami. Przykładowo, bilet kosztował 2,86zł, a najmniejszy nominał jaki przyjmował to 5gr, a na wyświetlaczu komunikat, żeby wrzucić odliczoną gotówkę, jak wrzuciłeś 2,90zł to wszysktie pieniądze wypadały i biletu nie dało rady kupić :)

Odpowiedz
avatar pawel78
-1 1

@madziagyhy: sposób? Nie raz i nie dwa widziałem jak konduktorzy nie pobierali dodatkowej opłaty za wydanie biletu, jeśli pasaźer wsiadł na stacji z czynną kasą. Pasażer kladzie bagaż i kupił 1 bilet? Nie dowalali kary za brak biletu dla bagażu.

Odpowiedz
avatar anyya
0 0

automaty w Tychach na małych stacjach nie przyjmują żółtych monet, równoczenie często nie są w stanie wydać reszty - w taki sposób nie jesteś w stanie zapłacić za bilet kosztujący 2,45 bo 5gr nie wrzucisz, a z 50gr ci nie wyda...

Odpowiedz
avatar Thea
0 0

offtop mode on Polecam aplikację do kupowania biletów - CallPay się zwie. Lista miast liczy ponad 40 i są tam między innymi Katowice (wtedy do wyboru ma się i KZK GOP, i KŚ). Wcześniej musisz przypisać numer telefonu, jak i kartę kredytową (no i zweryfikować, jest istrukcja na stronie callpay'a). Wybierasz miasto, wybierasz przewoźnika, wybierasz bilet (linię, ulgę, typ, etc.), płacisz podając kod cvc i już. W trakcie kontroli dzwonisz na specjalny darmowy numer (po prostu klikając na zakupiony bilet), wtedy przychodzi sms z danymi o bilecie. Appka ma swoje fochy, ale jest niezastąpiona gdy jest duża kolejka w kasie/nieczynny biletomat/nie masz drobnych/nie masz karty/nie masz już czasu by podejść do kasy czy biletomatu. offtop mode off Trafiłeś na pechowy biletomat. Przykładowo, te na dworcu w Katowicach bezproblemowo wyrzucają resztę - czasem wręcz ludzie jej nie zabierają i po jakimś czasie w tym pojemniku gdzie odbiera się bilet jest mnóstwo jednogroszówek :)

Odpowiedz
avatar dorotea_o
1 1

Hmmm.... czy tylko mnie wyszło, ze autorka za bilet o wartości 3,36zł zapłaciła tylko 3,30zł? (2zł+1zł+20gr+10gr). Nie tylko nie straciła czterech groszy, ale zarobiła sześć :P

Odpowiedz
Udostępnij