Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Piszę o sprawie, która mnie denerwuje, a rodziców moich wk..wia. Chodzi o…

Piszę o sprawie, która mnie denerwuje, a rodziców moich wk..wia. Chodzi o używanie języka polskiego w … Polsce. Głównym sprawcą zamieszania są firmy takie jak AVON, Oriflame itp. Ich poje..ni managerowie w swoich pustych pacynach ubzdurali sobie, że każdy Polak jest poliglotą. Oznaczenia produktów w obcych językach to sk.rw..yństwo w czystej postaci! Mama przez miesiąc używała „condytionier” jako szamponu. „body show er”, „shampoo”,”hand &body lotion”, „shave gel”,”caribbean escape” – o co ku..a chodzi? Mieszkamy w POLSCE i nie wszyscy mówią po angielsku, niemiecku i chińsku! Myślę, że jest jakaś ustawa o znakowaniu produktów i ktoś podreperuje budżet Polski zgłaszając takie przypadki do jakiegoś urzędu, problem tylko gdzie? Informacja z tyłu przeźroczystej butelki, na przeźroczystej naklejce napisana czcionką Arial 5 w kolorze białym po napełnieniu naczynia mazidłem – a jakże białym jest nieczytelna, szczególnie dla starszych ludzi. Wypier...iłem to gówno, więcej nie kupię źle oznaczonych produktów i wzywam do BOJKOTU artykułów nie przystosowanych do sprzedaży na rynku polskim! Jak się nasz język nie podoba to WYPIER…AĆ!
P.s. Przepraszam za wulgaryzmy ale to obrazuje sens mojej wypowiedzi, a idioci z marketingu i tak polskiego nie znają więc ch.j im w dupę.

product and language

by konto usunięte
Dodaj nowy komentarz
avatar Naboo
3 7

Z tym ch...m to bym uważała, bo mogłoby im sie spodobać;) Zgadzam sie z tobą w całej rozciągłości... Mieszkam w uk i produkty nie opisane po angielsku nie maja prawa byc tutaj sprzedawane.

Odpowiedz
avatar menevagoriel
1 1

Hurra jesteśmy w Rossmanie (Zambrów, Podlasie) pobawmy się w znajdź polskie słowo . znajdź inne niż angloniemieckie... znalazłeś ?... szacunek farciarzu. Czy to dzisiejsza anglo-germanizacja? Czy to ma sens (dla nas)? (poniżej zdjęcie rosmanowej półki) skopiowane z fejsbuka za zgodą publikującego. https://www.facebook.com/profile.php?id=100010468539713&fref=ts

Odpowiedz
avatar smokk
-2 2

Zjawisko stare jak świat. Przecież już od dawna kobiety sie nie malują tylko robią mejkap, nie robi sie badania rynku tylko risercze, nie ma spotkań roboczych tylko brefingi.

Odpowiedz
avatar Sway
3 5

Dlaczego Twoi rodzice kupuja produkty, o ktorych nie wiedza do czego sluza? Zlapalam kilka losowych produktow, ktore mialam pod reka i WSZYSTKIE mialy z przodu polskie napisy. À le jesli kupujesz kosmetyki zagraniczne, to nie oczekuj, ze producent specjalnie dla Ciebie bedzie pisal na nich po polsku. To i tak milo ze strony dystrybutora, ze przykleja naklejki z polskimi opisami.

Odpowiedz
avatar menevagoriel
1 3

@Sway: nie, to nie jest "miło". Jeśli srzadają towar na terytorium Polski, to etykiety powiiny być również w języku polskim. Kiedy ja wysyłam towar np. do Mołdawii muszę zagwarantować, że produkty będą zgodne z obowiązującym tam prawem, wymogami i standardami. Więc jeśli zagraniczni producenci nie chcą dostosować się do rynku polskiego, to nikt ich tu siłą nie trzyma.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-1 5

@Sway: jesteś po...y ! równie dobrze wszystko co kupujesz mogło by mieć opis tylko w chińskim!

Odpowiedz
Udostępnij