Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Wczoraj tak jak codziennie jechałem spokojnie autobusem, nie wadząc nikomu. Na przeciwległym…

Wczoraj tak jak codziennie jechałem spokojnie autobusem, nie wadząc nikomu. Na przeciwległym siedzeniu jechała para z na oko ośmioletnią dziewczynką. W końcu autobus podjechał na przystanek, rodzice udali się do drzwi, jednak dziewczynka nie mogła wysiąść ponieważ drogę zablokowała jej staruszka. Ośmiolatka stanęła w miejscu i spojrzała pytająco na matkę zamiast po prostu podejść do drugich drzwi. Ale to nie dziewczynka zwróciła moją największą uwagę, a jej matka, która łapiąc ją pod rękę rzuciła:
- Się stara k*rwa nie mogła przesunąć.
I wysiedli.
Ja za nimi.
Zmieszany.

autobus grubiaństwo chamstwo

by karmelek123123
Dodaj nowy komentarz
avatar ewilek
-3 15

Ta mamuśka kiedyś może też będzie stara. Ciekawe jak wtedy będzie traktować ją jej własna córka, skoro taką naukę teraz wynosi z domu...

Odpowiedz
avatar Jagoda30
7 15

@ewilek: a co ma piernik do wiatraka?

Odpowiedz
avatar Patrycja0
-2 12

Jeśli mama tak traktuje osobt starsze, córka może się nauczyć.

Odpowiedz
avatar Jagoda30
4 12

@Patrycja0: To chama już chamem nazwać nie można, jak się zestarzał? Nie ma tutaj żadnego przypadku takiego czy innego "potraktowania osoby starszej". Jest wulgarne skomentowanie kogoś, a wiek tegoż osobnika nie ma znaczenia. Zawsze w złości uderzasz w punkt, który ma zaboleć najbardziej. Nazwała starą, bo była stara, jak by byłą gruba, to by nazwała grubą, ot co.

Odpowiedz
avatar ewilek
-1 7

@Jagoda30: jak ktoś obserwuje od małego jak się traktuje ludzi starych to koduje sobie takie zachowanie.W przyszłości tak samo może traktować swoich rodziców gdy już będą starzy i niedołężni.

Odpowiedz
avatar ewilek
0 8

@Jagoda30: Skąd bierzesz przekonanie, że wiek nie ma znaczenia? Jest napisane "staruszka", wiec dalej, skad bierzesz przekonanie, że ta wlasnie staruszka jest chamem? Bo zablokowała przejście? Nie napisano w tej historii nic więcej wiec możliwe, że mogła mieć problemy z poruszaniem, mogła nie skojarzyć ze dziecko chce wysiąść, mogło być w sumie wiele przyczyn.Istotą tego zdarzenia jest zachowanie matki nie staruszki.

Odpowiedz
avatar bloodcarver
14 22

Próba podejścia do drugich drzwi mogłaby się skończyć tak, że by dziecko nie zdążyło i zostało gdzieś wywiezione, samo, bez rodziców. No i stara zapomniała, że wysiadający mają pierwszeństwo. Ze skutkiem muszę się zgodzić z opinią o starej...

Odpowiedz
avatar bloodcarver
11 11

@karmelek123123: Czyli dziewczynkę złapała pod rękę i wyciągnęła matka, której tam wcale nie było bo stała przy drugich drzwiach? To się kupy nie trzyma.

Odpowiedz
avatar karmelek123123
-3 7

@bloodcarver: Autobus ma 2 rzedy siedzen, te siedzenia sa na takim podwyzszeniu. Pomiedzy nimi jest miejsce na poruszanie sie po autobusie. Dziewczynka wstala z miejsca i chciala podejsc do srodkowych drzwi, jednak zaraz obok jej siedzenia stala ta staruszka. Mimo ze obok bylo miejsce na przejscie do drzwi tylnych przy ktorych stali jej rodzice to dziewczynka wolala stanac w miejscu i spojrzec sie na matke. Mam nadzieje ze teraz jest zrozumiale

Odpowiedz
avatar ewilek
-4 6

@bloodcarver: niżej autorka wyjaśnia wiecej. Z tego wyjaśnienia wynika, że twoja opinia o "starej" jest błędna.

Odpowiedz
avatar bloodcarver
3 5

@ewilek: Tak, owszem, autorka zmieniała wersje aż "wyszło" na jej. Stąd moje aktualne przypuszczenie, że żadnej staruszki ani dziewczynki tak naprawdę nie było.

Odpowiedz
avatar karmelek123123
-2 4

@bloodcarver: DOBRA SPIE*DALAJCIE, SS MIAL RACJE same zjeby na tym portalu. prostej rzeczy nie umiecie zrozumiec i nie autorka tylko autor spier*olcu

Odpowiedz
avatar Trepcio
13 15

"rodzice udali się do drzwi, jednak dziewczynka nie mogła wysiąść ponieważ drogę zablokowała jej staruszka" Czyli - rodzice poszli sobie do drzwi nie patrząc co dzieje się z ich córką? więc w jaki sposób: "matka, która łapiąc ją pod rękę rzuciła"? A do tego: "Mogę dodać że przy tych drugich drzwiach stali jej rodzice, wystarczyło podejść" Ja wiele rozumiem, ale bilokacji niekoniecznie.

Odpowiedz
avatar asmok
1 1

@karmelek123123: Przy twoim opisie nie tylko trudne ale wręcz niemożliwe :)

Odpowiedz
Udostępnij