Idę dziś z psem i dzieckiem po chodniku. Cały załadowany pieszymi, iść trudno. Obok pusta cała ścieżka rowerowa, od czasu do czasu śmignie rowerzysta. Nagle z górki prosto na mnie jedzie kobieta, ledwo mijając mnie i hamując szybko na facecie za mną. Mówię do niej: - Ścieżka rowerowa jest obok! Jej odpowiedź: - Gówno mnie to obchodzi.
Nie pojmuję idiotów; tylko szkoda, że mogą skrzywdzić innych.
chodnik
Jezdnię nazywasz ścieżką dla pojazdów?
Odpowiedz@zmywarkaBosch: przepraszam, ale jaką jezdnię??? Coś ty tam przeczytał/przeczytała? Hejt dla hejtu?
Odpowiedz@luska: to miała być wrzuta, bo pedalarze tzn. cyklisci nie uznają potocznego ścieżka rowerowa tylko droga dla rowerów.
Odpowiedz@hitman57: Może dlatego, że w polskim prawodawstwie nie ma czegoś takiego, jak "ścieżka rowerowa", tylko "droga dla rowerów"? Zastrzeżenia możesz zgłosić do ustawodawcy, a nie do rowerzystów.
OdpowiedzSzkoda że mnóstwo pieszych wchodzi na ścieżki dla rowerów
OdpowiedzDziwi mnie tylko zachowanie "faceta", na którym - wedle opowieści - zatrzymała się pedalara. Widocznie była to cipka, a nie facet, bo facet wziąłby za szmaty i przytrzymał do przyjazdu policji.
Odpowiedz@timo: A widzisz tam jakiś opis tego, co zrobił "facet" na którym zatrzymała się rowerzystka? Bo ja nie. Więc nie wiem, co komentujesz :P
OdpowiedzNic nie ma o zachowaniu faceta ;)
Odpowiedz@imhotep:, @Cziczu: "Jej odpowiedź: - Gówno mnie to obchodzi" - gdyby facet zachował się jak facet i wziął ją za fraki, to raczej nie byłaby taka harda i pyskata. Prędzej darłaby ryja na temat szacunku do kobiet, damskich bokserów i takie tam. Ot, dedukcja.
OdpowiedzSkąd ja to znam. Mieszkałam jakiś czas przy ulicy przy której był szeroki chodnik i oddzielona od niego pasem zieleni ścieżka rowerowa. Nie zliczkę ile razy widziałam rowerzystów na chodniku na tej ulicy.
Odpowiedz@RedHeadCath: To jeszcze policz ile razy widziałaś kogoś, kto spacerował po ścieżce.
Odpowiedz@imhotep: Zdecydowanie mniej. Tam jest długa, prosta ścieżka i rowerzyści jadą dość szybko. Wejście tam to samobójstwo.
Odpowiedz@RedHeadCath: ta... na pewno ;) piesi bez przerwy laza po sciezce rowerowej. nie ma dnia, zebym nie zobaczyla pieszego na sciezce, po prostu NIE MA.
OdpowiedzNie ustepuj takim ludziom. Idz na zderzenie jak cie potraci na chodniku wybuli odszkodowanie
Odpowiedz@jestem: ... a że się przy tym możesz uszkodzić, to mniejsza z tym. Odszkodowanie będzie (być może).
Odpowiedzszkoda, ze zwykle jest na odwrot... i mamy z dziecmi spaceruja po sciezce rowerowej :) oo, albo z wozkiem - bo wozek tez ma kolka... :D
OdpowiedzTeraz pewnie zgarnę trochę minusów, ale uważam, że rowerzystom na chodnikom trzeba wystawiać potężne mandaty. Po 5 tysięcy na przykład. Tak samo pieszym za pomykanie drogą dla rowerów. Niech jedni i drudzy nauczą się szacunku dla siebie, bo to, co się czasem dzieje, przechodzi ludzkie pojęcie. I mówię to ja, kierowca, rowerzysta i pieszy. Peace.
Odpowiedz