Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Dzisiaj piekielność z pięknego miasta, jakim jest Łódź. Jest sobie w Łodzi…

Dzisiaj piekielność z pięknego miasta, jakim jest Łódź.

Jest sobie w Łodzi osiedle o nazwie Karolew. Na tym osiedlu pewna organizacja społeczników zaprojektowała rozwiązania uspokajające ruch - skrzyżowania równorzędne, poduszki berlińskie, więcej zieleni itd.

Niewdzięczni mieszkańcy jednak nie docenili tego, że zamiast mieć jedną, główną ulicę przelotową przez osiedle muszą się co chwila zatrzymywać i niszczyć zawieszenie na poduszkach. Zgłosili w urzędzie miasta protest - oni nie chcą nowej organizacji ruchu i innych pomysłów społeczników.

Teraz, po długich negocjacjach, nowa organizacja ruchu została wypracowana przez urzędników do spółki z mieszkańcami i niedługo zacznie się przebudowa (głównie zmiana oznakowania i usunięcie większości spowalniaczy). Oczywiście wszystko na koszt podatnika.

Gdzie piekielność? Społecznicy, chcąc (podobno) zrobić ludziom dobrze, wydali pieniądze podatników na swój projekt, nie konsultując go praktycznie z mieszkańcami, a teraz przez nich po raz drugi zostaną wydane pieniądze podatników, bo pomysł okazał się, delikatnie mówiąc, nietrafiony. Do tego taka sama sytuacja jest na kolejnych 2 osiedlach w Łodzi, trzeciemu zagraża ten sam los w ramach Budżetu Obywatelskiego.

No ale przecież to nie fundacje społeczników płacą, prawda? :)

miasto społecznicy marnowanie pieniędzy

by Grav
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar acccid
0 16

Wy w tej Łodzi pokończcie to coście rozpoczęli z tymi drogami i na Boga już nic więcej nie ruszajcie. Każdy przejazd przez rozkopaną Łódź to dla ludzi dramat. Każdy kto przejeżdża przez Łódź (bo musi, często nie sposób jej ominąć) to wraca z jakimiś przygodami. Jeszcze jak na ironię satelity GPS lubią tam gubić zasięg :)

Odpowiedz
avatar acccid
3 9

@podworkowy_chuligan: Trochę kultury człowieku. Nie wyczułeś sarkazmu. Ale skoro już się wysiliłeś to Ci odpowiem. 1. Czemu nazwę swojego miasta piszesz z małej litery? 2. Jadąc z północy kraju na południe tak wypada, że trzeba się zawsze koło tej Łodzi zakręcić. Jak wiesz, to sporo czasu i wysiłku. Mimo wszystko przez Łódź jedzie się najszybciej. Tylko ciągłe remonty i chaos w oznaczeniach objazdów sprawia, że kierowcy z reszty kraju błądzą (stąd może te wasze korki). Trasa jest męcząca więc każdy naiwnie wierzy, że przez Łódź przejedzie najszybciej tak jak pokazuje mapa. Mało kto chce się bawić w jeżdżenie po wioskach zaraz po zjeździe z autostrady. 3. GPS: Używam map Google na urządzeniu z Androidem. O piractwie nie ma mowy. Problem? No ja dość często słyszę komunikat "zanik sygnału GPS". Występuje on nie tylko wtedy, gdy wjeżdżasz do tunelu. Zdarza się to też gdy są złe warunki atmosferyczne, gęste chmury, opady, burze. 4. Nie pomyślałeś czemu proszę o jak najszybsze ukończenie inwestycji które miały być już dawno skończone? Żeby właśnie Łódź móc szybko ominąć. Cześć :)

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 maja 2016 o 13:20

avatar zojka
6 8

@podworkowy_chuligan: Po pierwsze zapisz się na jakiś kurs z prawa autorskiego, bo jeśli nie odróżniasz oryginalnego oprogramowania od automapy z torrentów, to źle o tobie świadczy. Po drugie - Łódź jest fatalnie zorganizowana i oznaczona, kiedyś musieliśmy całą ulicę cofać - nikt jej nie oznaczył jako ślepej, w prawo i lewo wjazd tylko dla taksówek, na wprost remont i zakaz ruchu. Widziałam policję, która wzorem innych kierowców przejeżdżała właśnie przez taką wyłączoną z ruchu remontowaną ulicę - bo nie było innego przejazdu, czytałam też o karetce mającej problem z dojazdem do chorego przez pomysły drogowców. W marcu widziałam w Łodzi na jednej z ulic z zakazem samochody z blokadą, a obok znak "termin zakończenia inwestycji - wrzesień 2015" (czy jakoś tak) - więc skąd te blokady, skoro ulica od paru miesięcy powinna być włączona do ruchu?

Odpowiedz
avatar podworkowy_chuligan
-3 3

@acccid: Kultura jest dla Tych co szanuja innych a nie jeżdżą po mieście i jego mieszkańcach bo to akurat modne teraz. W Twoim wpisie nie widzę sarkazmu tylko kpinę. 1. odpowiedź jest prosta - nie wcisnałem shifta. 2.Jadąc w długa trasę i mając po drodze bądź co bądź duze miasto wypada się troszke z trasa zaznajomić skoro się tego miasta nie zna. Trochę wysiłku i byś wiedział ,że w miarę szybko i gładko można łódź objechać z północy na połodnie omijając remontowane centrum. Nawet bys nie zauważył remontów. Właściwie to można jeszcze ze dwie alternatywne trasy znaleźć i to wcale nie sa trasy przez osiedlowe uliczki. Ale jak już pisałem trzeba chcieć. No ale łatwiej przecież zakazać remontów bo panisko musi szybko przelecieć i czekać nie zamierza. 3.To radze zmienić telefon bo chyba masz lipny odbiornik GPS w nim. No ale pewnie w Gdańsku i Krakowie wszystko gra. Nie to co w takiej dziurze jak Łódź, co nie? 4. A ja proszę żebyś się przygotowywał do trasy jak należy bo tacy Janusze jak Ty blakują nam całe centrum.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
11 13

Za moment będą płacze jak to wariaci jeżdżą. Przekraczają dozwoloną prędkość, trzeba radary, policjanta na każdym skrzyżowaniu itp.

Odpowiedz
avatar xpert17
11 25

Drogi wewnątrz Karolewa to małe osiedlowe uliczki. Każdy, kto rozpędza się tam samochodem powyżej 40 km/h jest idiotą i potencjalnym zabójcą. Nowy, uspokojony układ ruchu, który tam obowiązywał, był bardzo dobry, przyjazny pieszym i bezpieczny. Oczywiście może nie był przyjazny dla idiotów w vw golfie II, którzy koniecznie muszą po takich uliczkach się rozpędzać do 70 czy 90.

Odpowiedz
avatar Grav
0 12

@xpert17: Jak widać jednak MIESZKAŃCOM tych okolic przeszkadzał. Widać nie chodzą w ogóle pieszo. To, że w czyichś założeniach coś jest dobre, to nie znaczy, że w praktyce też jest - może mieszkańcom bardziej zależy na nieremontowaniu zawieszenia co roku, niż na tych 10km/h więcej lub mniej...

Odpowiedz
avatar xpert17
3 13

@Grav: jak widać nie MIESZKAŃCOM przeszkadzało, tylko małej ale krzykliwej grupie kierowców rajdowych. Pytałeś wszystkich mieszkańców bez wyjątku?

Odpowiedz
avatar Grav
0 14

@xpert17: Może inaczej - wprowadzono bez konsultacji z mieszkańcami. Teraz była możliwość, żeby każdy z nich przyszedł i się wypowiedział, bez udziału społeczników, a tylko z ciałem decyzyjnym, czyli z urzędnikami. Efekt jest taki, że ci mieszkańcy, których temat obchodzi, wypowiedzieli się przeciwko zmianom zaprojektowanym przez społeczników. Nie trzeba już pytać absolutnie każdego mieszkańca - zainteresowani zaprezentowali wolę MIESZKAŃCÓW ogółem. A czy to byli rajdowcy, czy przeciętni kierowcy, którym poduszki obijały zawieszenie, tego nie wiem. A z innej beczki - czy społecznicy pytali KOGOKOLWIEK, o wszystkich mieszkańcach nie wspominając, zanim uszczęśliwili całe osiedle na siłę swoimi pomysłami? ;)

Odpowiedz
avatar Katka_43
-5 13

@Grav: Wreszcie jakiś sukces z tym debilami, chcącymi zrobić z miast wielkie wioski.

Odpowiedz
avatar xpert17
2 12

@Grav: przed wprowadzeniem uspokojenia ruchu też były konsultacje społeczne, i przynajmniej byli na nich prawdziwi mieszkańcy. Teraz na tych, o których piszesz, że były "bez udziału społeczników" chodziła ciągle ta sama, inspirowana przez jednego pana, grupka kierowców lubiących szybką jazdę, a w d... mających bezpieczeństwo pieszych, dzieci idących do szkoły itp. Najważniejsze jest zawieszenie ich sprowadzanych z Niemiec gratów.

Odpowiedz
avatar Grav
2 8

@xpert17: Dosyć istotne jest też to w jakim stanie dowieziemy, np, rannego pacjenta do szpitala. Po poduszkach może nie być w najlepszym stanie, zwłaszcza przy urazach kręgosłupa czy otwartych ranach :) Najważniejsze małpowanie zachodnich rozwiązań na dużych ulicach, łączących jeszcze większe na przełaj przez osiedle, nie?

Odpowiedz
avatar zyxxx
1 1

@xpert17: jakie 90? Przez poduszkę berlińską to i 10km/h jest za szybko. Nie mam nic przeciwko spowalniaczom tam gdzie są potrzebne, bo niektórzy kierowcy to totalni debile, sam mam 2 takich na swojej ulicy. Ale róbmy to z sensem, a nie stosujmy ten najgorszy badziew. Długi próg zwalniający, lub skrzyżowanie z wyniesioną nawierzchnią ograniczają prędkość przejazdu do 20-30 km/h, jednocześnie nie robiąc marmolady z zawieszenia i nie urywając tłumików w co niższych samochodach.

Odpowiedz
avatar zojka
6 8

wątpię, by niczego nie konsultowali - to raczej kwestia "gdzie 2 Polaków tam 3 opinie". Więc pewnie rodziny z małymi dziećmi i osoby niezmotoryzowane były za spowalniaczami, bo tak bezpieczniej, a kierowcy i bezdzietni za drogą przelotową, bo szybciej i wygodniej. Najrozsądniej byłoby zebrać wszystkich zainteresowanych i dojść do kompromisu, ale że ludzie nie mają na takie rzeczy czasu i nerwów, to każda grupa będzie osobno zgłaszała własny projekt...

Odpowiedz
avatar LuzMaria
2 2

@zojka: Nie spodziewałam się takiego rozsądku w takim temacie :)

Odpowiedz
avatar Grav
1 1

@zojka: Przy pomysłach zgłoszonych w ramach budżetu obywatelskiego nie trzeba robić konsultacji społecznych z lokalną ludnością - jak przegłosuje większość w skali miasta, to przejdzie ;)

Odpowiedz
avatar mahisna
10 10

Cała idea budżetu obywatelskiego polega na tym, że mieszkańcy wybierają projekty w głosowaniu. Jak można zatem pisać, że to SPOŁECZNICY na przekór ludziom coś sobie wymyślili i zmarnowali pieniądze na realizację takiej inwestycji? To mieszkańcy podjęli decyzję, że chcą by ten projekt został wdrożony.

Odpowiedz
avatar zojka
0 0

@mahisna: ale czy to było w ramach budżetu obywatelskiego? Bo z tekstu wynika coś wręcz przeciwnego

Odpowiedz
avatar Grav
1 1

@mahisna: Masz rację - z jednym ale. Na każdy projekt w budżecie obywatelskim może sobie głosować dowolna osoba w skali miasta. Z mieszkańcami danego miejsca, którego inwestycja dotyczy, nikt nie rozmawia.

Odpowiedz
avatar avtandil
0 0

@Grav: No raczej nie sądzę, wydaje mi się, że to był projekt dzielnicowy (chyba, że dali go do ogólnomiejskich, to masz rację). A w nowej edycji w ogóle będzie już rozbicie projektów na osiedla, więc w większości projektów to rzeczywiście miejscowi mieszkańcy będą decydować :)

Odpowiedz
avatar Grav
1 1

@avtandil: I bardzo słusznie ;)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

Za ustawianie przeszkód na drodze powinna być kara bezwzględnego WIĘZIENIA. Przecież tu chodzi o ludzkie zdrowie i życie! Tam mieszkają starsze osoby, dla których podskakiwanie na progach, poduszkach i innych wynalazkach może się odbić na zdrowiu. Czy idiota który podjął decyzję o ustawianiu takich przeszkód pomyślał o tym, że tamtędy może jechac do szpitala karetka z ciężko chorym pacjentem? Miałem kiedyś okazję jechać z uszkodzonym kręgosłupem i innymi obrażeniami przez taki tor przeszkód do szpitala i wiem jedno - gdybym spotkał debila który poustawiał te przeszkody na drodze, to potrzebowałby on pomocy chirurgicznej. Ludzie, MYŚLEĆ! Nie jesteście sami na świecie!

Odpowiedz
Udostępnij