Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Od trzech lat jestem z mężem na imigracji w Niemczech, pracujemy tam,…

Od trzech lat jestem z mężem na imigracji w Niemczech, pracujemy tam, jednocześnie budując sobie dom u nas w Polsce. Praca ciężka, bo oboje harujemy po dwanaście godzin, ale nie narzekamy i mimo wszystko mamy szacunek do tego kraju. Problemów z tolerancją jako tako nigdy nie mieliśmy, miejscowi i znajomi w porządku. Do czasu kiedy nie pojawili się "biedni" uchodźcy. Nie jestem w stanie pojąc mentalności Niemców w tej sprawie. Oto kilka historii z ostatniego miesiąca.

1. Wracam z pracy i widzę zapłakaną sąsiadkę, młoda i atrakcyjna. Nie orientuję się ile dokładnie ma lat, ale do szkoły chodzi i na pewno nie pełnoletnia. Pytam o co chodzi i dlaczego płacze. Okazało się, że jej chłopak ją uderzył i regularnie poniża, a teraz jeszcze zmusza do stosunku. Zagotowałam się cała i już miałam lecieć do jej matki, kiedy nagle oświadcza mi, że: w sumie to jej mama kazała się jej z nim spotykać, żeby pomóc mu się zaaklimatyzować. W końcu uciekł z kraju okrutnej wojny i ich obowiązkiem jest pomóc tym biedakom.

2. Mój mąż pracuje w firmie remontowej jako elektryk. Dostali duże zlecenie na szereg mieszkań w wieżowcu w centrum. Wszystko ładnie, pięknie, prace zakończone na czas. Po jakimś czasie mąż został skierowany z firmy do jednego z tych mieszkań ponieważ coś z elektryką miało być źle wykonane. Na miejscu siedmiu rosłych, utuczonych i zadbanych mężczyzn muzułmańskiego pochodzenia wraz z tłumaczem, szef męża i służby porządkowe.

Mieszkanie Panowie otrzymali od państwa jako biedni uchodźcy. Sami rozwalili instalacje, naprawa oczywiście zapłacona przez firmę. Piękne nowe, mieszkanie po kilku tygodniach użytkowania wyglądało jak pobojowisko. Luby spędził cały dzień naprawiając problem, a w tym czasie? Panowie grali sobie na konsoli, oglądali tv z wielkiej plazmy, zamówili sobie jedzenie z kateringu. Każdy wyposażony w najnowszego iPhone'a i markowe ciuchy. Późnym wieczorem małżonek minął się w progu z dwoma skąpo ubranymi Paniami.

3. Niedziela, wracam z zakupów ubrana normalnie, leginsy z tuniką i kurtka. Mijam grupkę "biednych uciekinierów" - zwyzywali mnie od najgorszych, bo ubrana byłam wyzywająco i w jaskrawe kolory. Opowiadam tę historię znajomym z pracy - nie widzieli w tym nic złego, a usłyszałam "Mogłaś ich ominąć".

4. Mieszkam na osiedlu gdzie żony nie podejmują pracy jeśli nie chcą (a z reguły nie chcą) ponieważ nie ma takiej potrzeby. W skutek dużej ilości czasu, zostały utworzone miejscowe klubu/grupy o różnej tematyce. Dwie z nich zintegrowały się i spełnione żony pojechały na dworzec witać uciekinierów. Cały tydzień robiły transparenty z napisami "Welcome" i "New Home". Głośno było o tym na całym osiedlu. Pojechały, przyjechały i cisza.. Co się stało? Zostały tam obłapiane i okradzione z torebek, a nawet obrzucone ludzkimi fekaliami.

...Jeszcze rok i wracamy...

uchodźcy imigranci muzułmanie Syria

by ~Jasssiiaaa
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar glupia
15 35

Pozostaje tylko się cieszyć, że do nas nie chcą przyjeżdżać. Byłam w Niemczech na początku grudnia. Miałam jechać na Wielkanoc - boję się.

Odpowiedz
avatar BlueBellee
27 35

Dziwię się, że niby "cywilizowane" kraje na to pozwalają. Nie jestem rasistką - ja po prostu nie lubię debili, co sądzą, że wszystko mogą. A jeszcze bardziej nie lubię ludzi, którzy na to pozwalają. Zwłaszcza, ze poznałam w życiu kilku muzułmanów - w tym Syryjczyka. Bardzo sympatyczni ludzie. Tylko, że oni od dawna mieszkają właśnie w Niemczech, a takie gnojki im "robią opinię".

Odpowiedz
avatar krzyjac
-3 11

@BlueBellee: Właśnie dlatego, że są "cywilizowane" to pozwalają.

Odpowiedz
avatar acccid
6 6

@BlueBellee: Historia pokazuje jasno. Każda cywilizacja kiedyś upadnie.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
4 40

Rozumiem,że budujecie dom i potrzebujecie pieniędzy. Ale powinniście uciekać jak najszybciej do kraju. W ciągu roku,zdarzyć może się wszystko. W szczególnym niebezpieczeństwie jesteś ty. Widzisz jak zachowują się "uchodźcy",widzisz jak reagują na to miejscowi. W razie nieszczęścia,nikt wam nie pomoże. Jeszcze wy oberwiecie,bo jesteście Polakami. Zastanówcie się nad tym. Niech Bóg nad Wami czuwa..,

Odpowiedz
avatar sixton
7 31

@vonflauschig: Ale wiesz, że polka to taki taniec ludowy?

Odpowiedz
avatar sixton
10 32

@JaNina: Rozumiem, że Twój komentarz powstał tylko po to by dowalić PiS-owi, bo nijak się on do tej dyskusji. Jakie to smutne, że ci normalni, dobrze zarządzani Niemcy też dali się zwieść PiS-owcom, i to na długo przedtem zanim ta partia powstała. Niemcy swój przemysł ciężki dotują (np. stocznie), więc tym chętniej patrzyli na upadek polskiego przemysłu stoczniowego. Merkel się ogarnęła, powiadasz? Mówisz o tym haraczu, który został obiecany Erdoganowi za to, że łaskawie nie będzie wypuszczał ze swojego kraju więcej uchodźców? No bo co to właściwie jest kilka miliardów euro... Ale dla Ciebie to jest "ogarnięcie się". I nawet jeśli napływ nowych będzie znacznie mniejszy niż na jesieni, to przecież ci co przybyli już tu są i coś trzeba z nimi zrobić. Więc "dobrze zarządzani" Niemcy chcieliby się podzielić tym "dobrem wspólnym" jakim są uchodźcy. Najlepiej pod przymusem i wbrew społeczeństwom innych krajów. Ot, demokracja (tak ponoć zagrożona)...

Odpowiedz
avatar digi51
21 23

@JaNina: Dla Niemców jest sporo za późno na ogarnięcie się. Chyba, że ogarnięcie się polegałoby na odesłaniu wszystkich nierobów tam skąd przybyli. Nieprzyjmowanie nowych nic już nie pomoże.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-5 21

@sixton: Nie. Po to, że szczerze niepokoję się sytuacją w kraju, w którym żyję i w którym mam naście procent udziałów w firmie zatrudniającej kilkadziesiąt osób. Galopujące, bezsensowne rozdawnictwo budżetowych pieniędzy oraz pomysły podatków i rozwiązań, z których nawet Orban już się wycofuje, niechybnie sprawią deficyt budżetowy, inflację i pogroszenie się sytuacji gospodarczej. Stracą na tym wszyscy. Nawet rodziny biorące 500 zł na dziecko po podliczeniu wszystkiego będą do tyłu. To jest większy problem niż imigranci

Odpowiedz
avatar sixton
4 12

@JaNina: Pożyjemy, zobaczymy. A w ogóle to chyba niektóre pojęcia rzucasz chyba tylko dlatego, że fajnie brzmią. Deficyt budżetowy to od lat standard na świecie i sam w sobie nie jest jeszcze niczym groźnym. W tym momencie warto przypomnieć o ile wzrosło zadłużenie za poprzedniej ekipy. Inflacja? Przecież niewielka, kontrolowana jest wręcz pożądana, działa stymulująco na gospodarkę (zachęca do inwestycji). Obecnie mamy deflację więc tym bardziej inflacja jest oczekiwana. Niedawno PO chwaliło się, że na rodziny wydawali więcej niż PiS ze swoim programem. Także o co chodzi?

Odpowiedz
avatar vonflauschig
-3 5

@sixton: Oczywiście. Nie zauważyłam własnego błędu. Miło, że mi go pokazałeś. Zapewne widzisz również, że mimo wielu lat na emigracji nadal piszę po polsku nienagannie.

Odpowiedz
avatar PiekloDzisModne
5 13

Lepiej sobie odpuść. Serio nie widzieliście co się dzieje w Niemczech?

Odpowiedz
avatar sussana
-1 7

@PiekloDzisModne: Liczyliśmy ze do tego czasu Niemcy ogarną temat i będzie o.k. Wyjezdzamy ok wrzesnia wiec jeszcze liczę na cud.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
26 42

@vonflauschig: Bo dajecie. Sam mówisz, że są miejsca, gdzie nie ma nad nimi kontroli. Ile jest w sieci nagrań tych ppdludzi, gdzie terroryzują całe dzielnice? Nie wyprzesz się tego, a to że nie w całym kraju tak jest, to tylko kwestia czasu.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
26 38

@vonflauschig: Ha ha! Zrobiła problem, zgwałcono, okradziono, molestowano, pobito i zabito mnóstwo kobiet, dzieci i mężczyzn a ty ale już się stabilizuje cieszmy się, a wcale nie na przyjazd tutaj według ostrożnych szacunków czai się 35 milionów!!!!! imigrantów. Powiedz czy nie ma bogatych krajów arabskich? Są i to zaraz bliziutko Syrii niech ich sobie biorą , a nie płacą miliony na meczety w Europie a granice zamknięte. Papiętam wojnę w Jugosławii u nas w Europie nikt nie przyjmował uchodzców granice szczelnie zamknięto, jaki jest cel przyjmowania ludzi obcych etnicznie, dawania im takich zasiłków? Nie pojmuję, na cholere komuś kto ma mieszkanie, jedzenie, ubranie od państwa jeszcze kieszonkowe?! CO Ty opowiadasz bomby wybujają a ty że już lepiej jest! U nas nie ma bomb bo nie ma imigrantów i niech tak zostanie. Nie umiemy poradzić sobie z problemem cyganów to myślisz, ze poradzimy sobie z taka nawałnicą byczków

Odpowiedz
avatar Draco
29 29

@maat_: Jedna mała uwaga. Ci imigranci najczęściej nie są z Syrii. Syryjczyków prawdziwych, a nie na lewych papierach oblicza się na jakieś 20-30%. Pozostali to obywatele wszystkich krajów islamskich od zachodnich wybrzeży Aryki po Pakistan i Bangladesz.

Odpowiedz
avatar digi51
22 34

@vonflauschig: Nie wiem czy mieszkasz w Niemczech i czy jesteś kobietą. Ty mówisz ostrożnie, owszem, są dzielnice, gdzie jest ich więcej, ale nie wszędzie. I to Twoim zdaniem oznacza, że problemu nie ma? Tzn muszą zalać całą Europę, żebyś dostrzegł problem? Mi się nie podoba, że w biały dzień w dość zagęszczonym miejscu jakiś brudas albo czarnuch wulgarnie mnie zaczepia albo próbuje obłapiać, a potem słyszę od znajomych, że w takim razie powinnam unikać tych okolic! Za chwilę będę musiała unikać połowy miasta, a potem biali Europejczycy zostaną pozamykani w gettach, a kobiety wypuszczane tylko, żeby ciapaki mogły je zgwałcić.

Odpowiedz
avatar Maszin84
16 20

@vonflauschig: Wyśmienicie, teraz gwałcą, kradną i demolują trochę mniej! Jeżeli fakt, że świeżo przybyli "uchodźcy" zachowują się jak bydło, popełniają mnóstwo przestępstw i są bezczelni do cna nie jest dla Ciebie lampką ostrzegawczą to pogadamy za kilka lat. Kiedy już zdążą się namnożyć, zorganizować i poczuć pewnie. Przez m.in. ludzi jak Ty, którzy bagatelizują i lekceważą (a tutaj wypadałoby wręcz dmuchać na zimne) zagrożenie płynące z tak masowej migracji agresywnej i dążącej do dominacji kultury obywatele państw Europy nie mogą (i nie powinni) spać spokojnie. Jestem skłonny przyjąć tezę od lat zasymilowanych muzułmanów europejskich, którzy twierdzą że ta migracja jest zaplanowaną, bezkrwawą inwazją. I wolę panikę, niechęć i brak zaufania to "uchodźców" niż pobudkę z ręką w nocniku i maczetą w gardle za kilka lat.

Odpowiedz
avatar vonflauschig
-4 12

@Massai: Ależ ja się z Tobą w 100 procentach zgadzam! Ale po raz kolejny - nie umiem uwierzyć, że jakaś matka zmusza niepełnoletnią córkę do seksu z uchodźcą po to, by ten się zintegrował. Bo to by podpadało pod paragraf stręczycielstwa. Nie jestem za przyjęciem tu każdego, kto wjeżdża, o nie, ale opisana historia wydaje mi się mocno podkolorowana.

Odpowiedz
avatar Maszin84
14 16

@vonflauschig: Czy jesteś pewna że docierają do Ciebie wszystkie informacje o gwałtach? Tak polegasz na niemieckich mediach, które zwlekały z opublikowaniem informacji o słynnym sylwestrze? Gdzie nie stosuje się określania pochodzenia sprawcy przestępstwa? Gdybyśmy bazowali na samych mainstreamowych mediach pewnie myślelibyśmy tak samo jak Ty. Ale za wiele nagrań widziałem żeby mieć zdanie całkowicie inne od Twojego. Stado brudów zaciągających wrzeszczącą kobietę pod jakiś most jest dla mnie wystarczająco sugestywne. A fakt, że uznajesz "spokój" jaki panuje w tej chwili w porównaniu do sytuacji sprzed kilku miesięcy jako koniec niebezpieczeństwa każe mi wątpić w Twoją umiejętność oceny sytuacji i wyciągania wniosków. Podoba mi się za to Twoje podejście. "Mnie nie zgwałcili czyli gwałty nie istnieją". EDIT: Drugi raz czytam w Twoich komentarzach, że matka kazała puszczać się córce z uchodźcami. Ja z tekstu zrozumiałem, że matka kazała się spotykać w celu pomocy w asymilacji. Nie ma mowy o gwałtach.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 27 kwietnia 2016 o 14:01

avatar Aki
10 12

@yannika: Problemem jest nie tyle ogół co zatrważająca ilość pojedyńczych patologii. Gdyby ktokolwiek tutaj mówił o tym, źe wszyscy imigranci są źli i widać to w codziennym ich życiu - Twój argument był by zasadny. Jednak mówimy o ilości popełnianych przestępstw. Gwałtów, zamachów... Niezależnie gdzie żyjesz, nie widzisz ich na codzień. Nawet żyjąc w Niemczech bez odrobiny zainteresowania i szukania na własną rękę nie dowiediała byś się o 99,99% jeśli przypadkiem nie była byś akurat ofiarą.

Odpowiedz
avatar Maszin84
9 11

@yannika: Masz Digi51, która też tam mieszka i ma zgoła odmienne zdanie. Nadal to jest twierdzenie "Mnie nie gwałcili więc nikogo nie gwałcą". A ja nie piszę że w całych Niemczech tak jest. Piszę że ludzie których widzieliśmy na dziesiątkach nagrań cały czas tam są. Nikt ich nie deportował. I nawet jeżeli teraz jest względny spokój to nie znaczy że cokolwiek się ustabilizowało. Fakt, że są rejony w które policja się nie zapuści, bo się boi to nie jest oznaka stabilizacji. To jest oznaka biernej postawy i bezradności. Poza tym ta dziewczyna insynuuje autorce kłamstwo dopowiadając sobie co nieco, żeby historia przestała być wiarygodna. Tylko dlatego że jej nikt nie wymacał i nie zaczepiał.

Odpowiedz
avatar vonflauschig
-3 11

@Maszin84: Doczytaj historię, jest tam zdanie o odbywaniu stosunku. Pokazujesz, że jesteś uczepiony swojego zdania i patentu na posiadanie racji. Przeczytaj moje wypowiedzi dokładnie i ze zrozumieniem. Piszę kilkakrotnie, że problem jest. Zmniejszył się problem ILOŚCI a nie JAKOŚCI napływających jednostek. Bo nie ma już tylu, ilu jeszcze było w grudniu. Nie ma, nie wmawiaj mi, że są. Poza tym, jestem lekarką na izbie nagłych przyjęć oraz jeżdżę w karetce. I wybacz, ale nadal jeździmy nocami głównie do wypadków drogowych i szeroko rozumianych urazów poalkoholowych, a nie do gwałtów i rozbojów z uchodźcami. Mam bliskie kontakty z policją normalną oraz kryminalną (w tym jeden bardzo bliski kontakt, rodzinny, że tak powiem) i nie uważam, żeby własna osobista rodzina karmiła mnie propagandą. Ciekawi mnie jednak zawsze, ile do powiedzenia o tym, jak jest, mają osoby, które są gdzie indziej. Czy oglądanie niemieckiego dziennika (założywszy, że nie śledziłabym polskich mediów) dałoby mi prawo do wyśmiewania polskiego prezydenta i premier?

Odpowiedz
avatar Maszin84
7 9

@vonflauschig: Cyt. "Okazało się, że jej chłopak ją uderzył i regularnie poniża a teraz jeszcze zmusza do stosunku. Zagotowałam się cała i już miałam lecieć do jej matki kiedy nagle oświadcza mi, że: w sumie to jej mama kazała się jej z nim spotykać, żeby pomóc mu się zaaklimatyzować.". Ja nadal nie widzę w którym miejscu matka chociażby w dwuznaczny sposób sugeruje córce chociażby uprawianie pettingu. Ale może mam problemy z czytaniem ze zrozumieniem, w takim wypadku przepraszam. Nie wmawiam Ci czegokolwiek. Tylko odpowiedz mi na pytanie czy ludzie którzy wszczynali te wszystkie burdy zniknęli gdzieś, czy może po prostu siedzą ciszej? A może masz informację o zrozumieniu i zaakceptowaniu przez nich naszych zasad i kultury? Bardziej prawdopodobna jest chyba samoistna zmiana płci. Ja próbuję zrozumieć Twój sposób myślenia, że jeżeli jest względny spokój to znaczy że jest już w miarę ok i nie ma czego się bać. Jeszcze raz powtórzę. Ci sami ludzie nadal tam siedzą i być może czekają na kolejną okazję typu sylwester. A zakładanie że historia tego typu z imigrantami w roli głównej jest nierealna, bo Ty się z czymś takim nie spotykasz też jest dla mnie dziwne. A mam prawo wypowiadać się będąc gdzie indziej, bo mamy niespotykany do tej pory przepływ informacji polegający nie tylko na relacjach świadków, ale na nagraniach i zdjęciach. Widać do multikulti poczyniło w Szwecji, widać też co się dzieje w Niemczech. I tak, będę się upierał przy swoim zdaniu. Jeżeli tak duże stada tych ludzi zachowywały się w taki sposób świeżo po wpuszczeniu do kraju to głupotą jest mówienie że cokolwiek się ustabilizowało.

Odpowiedz
avatar vonflauschig
-2 6

@Maszin84: no jejku... Po raz 4: względny spokój pod względem ILOŚCI napływających imigrantów, a nie ich JAKOŚCI. Podkreśliłam wielokrotnie, że problem jest. Wątpię w opisane przez autorkę zdarzenia, ale nie mówię nigdzie, że to jest fajne, że tylu jest imigrantów i każdy powinien jednego przygarnąć.

Odpowiedz
avatar ajojo
-3 5

@vonflauschig: Ta, ale z Ciebie bajkopisarka.

Odpowiedz
avatar vonflauschig
2 4

@ajojo: Mógłbyś wyjaśnić, z jakiej okazji zarzucasz mi bajkopisarstwo? Z okazji tego, że jesteśmy odmiennego zdania i uważasz je za zmyślone, czy jak?

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 kwietnia 2016 o 19:56

avatar krzyjac
13 21

I w takiej sytuacji można powiedzieć - Polska! Mój kraj, taki piękny.

Odpowiedz
avatar Czychacz
2 2

@krzyjac: Szkoda że źle rządzony. Nie potępiam tylko PiSu. Osobiście uważam że większość naszych obecnych polityków to tylko świnie które się dorwały do koryta i NIC więcej.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
21 37

Każdego dnia się ciesze, ze ich u nas nie ma. Uchodźcy to kobiety, dzieci i starcy a nie zdrowe byczki. W każdym społeczeństwie liczba kobiet i mężczyzn to jakies 50 na 50 (błagam nie kłóćmy się o 5% w którąś stronę, stosuje uproszczenie) mamy sytuację uchodźców w której 70% stanowią zdrowi młodzi mężczyźni. Więc pytam co oni zrobili ze swoimi matkami, żonami, siostrami i córkami? CO się stało z tymi kobietami? Dostanie się do UE kosztuje czy właśnie nimi płaci się przemytnikom za podróż? Wile zostało w obozach przy strefie wojny czy wyobrażają sobie nasi panowie porzucić kobiety w strefie wojny a samemu uciekać? To już świadczy o tym jaki stosunek będą mieli do obcych niewiernych kobiet zachodu skoro własne tak traktują własne Niemcy to naród niezdolny do buntu, nie buntowali się na Hitlera, nie mieli ANI JEDNEGO!!!!! strajku podczas komuny! Wszyscy się buntowali chodź trochę a oni nie! Oni nawet nie mieli dysydentów! (po ujawnieniu akt Stasi w instytucie Gaucka okazało się, ze ci nieliczni byli współpracownikami służb) i teraz tez się nie zbuntują. Nie mają w sobie zdolności bronienia słusznej sprawy, jak roboty, władza każe a ich niewolnicze umysły to realizują. I teraz, jak dla mnie to bardzo dobrze, a niech się wykończa. Nigdy w 1000 letniej historii Polski silne narodowo Niemcy nie wróżyły naszemu bezpieczeństwu dobrze. Silne Niemcy zawsze dogadają się z Rosja a w takich kleszczach długo nie pociągniemy. Im słabsze Niemcy i z większą liczbą problemów wewnętrznych tym dla nas lepiej. Wiem, ze to bardzo nie ładnie tak mówić, ale w polityce nie jest ważna moralność tylko skuteczność a psim obowiązkiem Polski jest dbać o nasze bezpieczeństwo a nie troszczyć sie o rozwój nIemiec

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 kwietnia 2016 o 8:48

avatar Fomalhaut
12 34

Szczyt wyposzczenia seksualnego i desperacji - obmacywać Niemki.

Odpowiedz
avatar cathyalto
-1 55

Historia z palca wyssana zeby dostac plusy.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
4 26

@peroxydum: Ciekawe ile płacą pożytecznym idiotom na trollkontach takim jak wy.

Odpowiedz
avatar pierdut
0 24

I na co można wymienić te plusy? Dla mnie każdy broniący tego scierwa zasługuje na typowe imigranckie przywitanie - kradzieżą, pobiciem i gwałtem

Odpowiedz
avatar digi51
10 22

@cathyalto: Ja mieszkam w Niemczech i ta historia wcale nie brzmi dla mnie niewiarygodnie.

Odpowiedz
avatar cathyalto
1 19

@pierdut: no to dawaj: okradnij mnie, pobij i zgwałć a potem dalej uważaj sie za lepszego od nich, cywilizowanego białego Polaka.

Odpowiedz
avatar rahell
2 18

@digi51: całość może nie, ale nie rażą cię takie rzeczy jak naprawa instalacji elektrycznej, podczas której lokatorzy swobodnie oglądają tv? Albo matka mająca w dupie to, że ktoś gwałci jej dziecko? Bo jak rozumiem to wcale nie patologiczna rodzina. Jak dla mnie bardzo naciągane.

Odpowiedz
avatar digi51
12 18

@rahell: Ja historię z matką zrozumiałam nieco inaczej. Więszkość komentarzy to oburzone głosy, że niby autorka wymyśla sobie, że matka zmuszała młodą do prostytucji. Z tego co ja rozumiem, to matka zmuszała ją co najwyżej do spotykania się z tym facetem i też nie wiemy czy na zasadzie randkowania czy raczej spotykania na zasadzie koleżeńskiej pomocy w zintegrowaniu się, a to, że ona potem zaczęła z nim "chodzić" to inna historia. Może potem wstydziła się przyznać matce, że facet ją bije i gwałci?

Odpowiedz
avatar Maszin84
4 6

@paski: Zmuszanie swoich obywateli oraz obywateli innych krajów do sąsiedztwa z imigrantami też jest w porządku. Przynajmniej wg Niemca.

Odpowiedz
avatar digi51
5 7

@paski: Nikt nie mówi, że jest ok, ale robienie z namawiania do pomocy koledze w integrowaniu się na podstawie własnych domysłów stręczycielstwa to tylko dowód na naciąganie faktów pod własną teorię.

Odpowiedz
avatar pierdut
2 2

@cathyalto: chyba cie pojealo, w którym miejscu będę lepszy? Na mozg ci padlo

Odpowiedz
avatar acccid
0 0

@cathyalto: No tak mi tu trochę śmierdzi. Jest tu dużo z prawdy ale pewne rzeczy zostały wyolbrzymione żeby trochę "doprawić" historię. Najbardziej mi śmierdzi "jeszcze rok i wracamy" hyhy :) Nie no żartuję.

Odpowiedz
avatar kojot_pedziwiatr
-1 17

Skoro zachodnia Europa to głównie idioci, to ich problem jak przerobią ich na karmę dla zwierząt. Mnie osobiście najbardziej boli że nasz rząd tak bardzo chce należeć do tej "Zachodniej Europy" a ja że nasz kraj leży tak blisko.

Odpowiedz
avatar vonKlauS
1 9

@kojot_pedziwiatr: który rząd? Jak rzekł pewien muzyk w Polsce jest "hipernacjonalizm".

Odpowiedz
avatar Johanna
2 2

@kojot_pedziwiatr: taaaa, a kiedy juz przerobia, to sobie dadza siana, a nie przyjda po Ciebie?

Odpowiedz
avatar misiafaraona
5 9

AD 1 Mamuśka powinna dać uchodźcy a nie córkę zmuszać.

Odpowiedz
avatar Katka_43
0 12

@misiafaraona: Co Ty? Przecież to pedofile, mamuśka za stara.

Odpowiedz
avatar Maszin84
3 7

@Katka_43: Kolejność preferowana jest następująca: dziecko, koza, a dopiero jak przez tydzień się nic nie nawinie to kobieta dojrzała.

Odpowiedz
avatar Katka_43
3 5

@Maszin84: Z tego co widzę to walą elegancko, na winie. Co się nawinie, samochód, koza, dziesięciolatek na basenie, na basenie tak ogólnie, Niemki... Taka "kultura".

Odpowiedz
avatar Maszin84
3 5

@Katka_43: Kto wybrzydza ten nie seksuje.

Odpowiedz
avatar sufrazystka
17 21

Jeśli dobrze zrozumiałam, to jesteście z Polski i mieszkacie w Niemczech, tak? Jeżeli tak, to jesteście na emigracji, nie imigracji. Różnica taka jak między słońcem a słonicą.

Odpowiedz
avatar mmelisa
9 15

i przy tej zepsutej instalacji elektrycznej oglądali TV na baterie?

Odpowiedz
avatar pierdut
4 12

Jakbys miala pojęcie o elektryce to wiedziałabys o obwodach i osobnych liniach

Odpowiedz
avatar mmelisa
6 8

@pierdut: autorka napisała o zepsutej instalacji w mieszkaniu - nie elemencie instalacji, nie wyrwanym gniazdku, albo niedziałającym świetle.

Odpowiedz
avatar pierdut
2 2

@mmelisa: dokladnie. To jest zepsuta instalacja. Co nie oznacza, ze pradu nie ma wcale. Kazdy obwod to osobna instalacja

Odpowiedz
avatar acccid
0 0

@mmelisa: Mnie zastanawia jak mogli to zepsuć. Spalenie raczej nie jest możliwe bo to wszystko nowe i wytrzymałe. Może coś przy bezpiecznikach się bawili? Albo potrzebowali trochę ojro i wyrwali kable ze ścian na miedź?

Odpowiedz
avatar digi51
19 19

@JaNina: Jak dla mnie nie warto. Też mieszkam od 2,5 roku w Niemczech, mój narzeczony mieszka tu praktycznie od urodzenia, oboje mamy dobrą pracę, na tyle, że możemy dobrze żyć i co miesiąc sporo odkładać. Mimo wszystko - nie warto. Sami Niemcy mówią, że sytuacja pogarsza się z miesiąca na miesiąc, bo uczciwi ludzie pracują na utrzymanie brudnych dzieciorobów, którzy nawet w najdalszych planach nie mają jakiejkolwiek pracy. Ile to jeszcze może trwać, gdy nierobów jest coraz więcej, a dzieci w normalnych rodzinach rodzi się coraz mniej? Przy pierwszej fali uchodźców większość Niemców była chętna do pomocy, dziś słyszę od większości, że zazdroszczą, że mam gdzie wyjechać w razie czego, bo w Niemczech nie ma co zostawać. Po drugie, owszem, w Niemczech jest dużo serdecznych ludzi, ale niestety jest bardzo wielu, którzy nie wiedzą w którą stronę kierować gniew i wyżywają się na każdym, kto ma obcy akcent lub obcobrzmiące nazwisko.

Odpowiedz
avatar digi51
13 13

@JaNina: Ale tu nie chodzi o życie na walizkach. Ja mam w Polsce rodziców i rodzeństwo, tutaj narzeczonego, do domu w Polsce 7 godzin jazdy samochodem, więc nie muszę jeździć co tydzień czy co miesiąc do dzieci czy chorych rodziców, a wyjazd na Święta czy jakąś rodzinną uroczystość nie jest wyzwaniem. Mimo wszystko, nie, nie zostanę, gdy tu przyjechałam braliśmy jeszcze taką opcję pod uwagę, ale niestety patrząc na kierunek w jakim idą Niemcy nie wyobrażam sobie zakładania tu rodziny. Dopóki jesteśmy młodzi, bez dzieci jest ok, ale nie na dłuższą metę. A tak poza tym co Ty tak agitujesz za emigracją?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-4 10

@digi51: Agituję przeciwko tymczasowości, bo z tego nic dobrego nigdy nie wynika. Niemcy nie idą obecnie w gorszym kierunku, niż Polska. Ja nie rozważam emigracji, ale jak widzę kolejne cudowne pomysły rządu Beaty Szydło, to już podjęliśmy decyzję o rejestracji na wszelki wypadek spółki zależnej w jakimś normalnym kraju (czyli np. w Czechach albo Estonii), żeby firma jakoś przetrwała ewentualny kataklizm gospodarczy, który może nadciągnąć. Robią nam tu drugą Grecję...

Odpowiedz
avatar Maszin84
4 6

@JaNina: Wiesz. Niektórzy może znoszą pracę w innym kraju jako jedynie środek to osiągnięcia celu typu dom czy mieszkanie. Ja mimo iż miałem możliwość mieszkać w Norwegii (kraj piękny, cały czas czułem się jak w bajce) to jednak wolałem zacisnąć zęby i żyć pracując w naszym kraju. I wcale nie narzekam.

Odpowiedz
avatar Morog
-2 18

Coś za bardzo pod tezę ta opowieść, co najmniej przerysowana.

Odpowiedz
avatar ncc1701
1 19

@Morog: Ja bym powiedzial wiecej - po prostu fake. Kurcze - ludzie bez przesady - Niemcy czy nie, to sa po prostu zwykli ludzie - wiekszosc Niemcow nie zgadza sie zreszta zpolityka imigracyjna rzadu, a zwlaszcza z tym co Merkel ostatnio zrobila - widac to po sonadazach. Nie uwierze, ze jakikolwiek rodzic nakazywalby corce "integrowac sie" z imigrantami, czyli na sile umawiac z nimi czy uprawiac seks - no bez jaj W mieszkania w samym centrym przekazywane imigrantom tez nie bardzo chce mi sie wierzyc... Itd. generalnie - 100% fake

Odpowiedz
avatar fujative
3 7

@ncc1701: mieszkam w Szwecji i wierze w te historie 100%. Tutaj podobne kwiatki maja miejsce.

Odpowiedz
avatar SirVimes
-5 25

Nie dostaja telefonów, nie sprowadzają panienek. Zadna matka nie zmusi corki do prostytucji. Fajna historia, szkoda ze nie do sci-fi

Odpowiedz
avatar mcgrts
7 17

mieszkam w Berlinie. widze z pierwszej reki jak to wyglada. tego ku... jest tu od groma. macie w wiekszosci szczescie, ze nic wam sie nie przytrafilo. ja juz nie raz wyladowalbym z kosa w brzuchu bo stanalem w obronie kobiety na ulicy. znam jednego muzulmanina bo musze i z nim pracuje. i to nie jest kwestia rasizmu itp... to kwestia dbania o wlasne i bliskich bezpieczenstwo. aha i grammarnazi z portalu takie info mieszkam od 10 lat za granica i moge miec problemy z jezykiem pisanym

Odpowiedz
avatar annaanna
5 11

Ja jestem w stanie uwierzyć w historię z matką. Poczytajcie artykuły co się dzieje w Szwecji gdzie rodzice pozwalają 25-latkom spotykać się ze swoimi 13-o letnimi córkami.

Odpowiedz
avatar KoparkaApokalipsy
-2 18

Ech... kolejna osoba chce się przysłużyć "sprawie" wrzucając fejk, który ma na celu wzbudzenie skrajnych emocji oraz wykazanie, że obrońcy owej "sprawy" mają rację. Kolejna osoba robi z siebie oraz pozostałych obrońców "sprawy" pośmiewisko. Gdybyś wywaliła historię o matce wydającej córkę w ręce gwałciciela może jeszcze dałoby się to łyknąć i osiągnęłabyś zamierzony cel; jednak co za dużo, to niezdrowo.

Odpowiedz
avatar fujative
2 6

@KoparkaApokalipsy: masz jakies inne ,wlasne doswiadczenia?

Odpowiedz
avatar Iras
6 14

Taki kawał nieco w temacie: W jednym domu mieszkają trzy grupy - na parterze muzułmański uchodźca, na drugim Polak, na trzecim Cygan. Któregoś dnia, w południe, dom się zawalił. Kto przeżył? . . . . Polak - bo był w pracy.... A tak na serio - Ci ludzie nie pójdą do pracy, bo większosć prac będzie dla nich "upokarzająca", w ich kulturze leży to, że kobieta jest własnością mężczyzny i facet może zrobić z nią co chce, łącznie z okaleczeniem czy zabiciem. BA! Często jest to kwestia "honoru". Dodatkowo kwestia wiary - zradykalizowany chrześcijanin co najwyżej cię powyzywa za niechodzenie do kościoła. Zradykalizowany muzułmanin cię zabije za cokolwiek co jest niezgodne z jego wiarą. Koran stawia sprawę jasno - niewierny jest gorszy niż śmieć i jeśli się nie nawróci należy go zlikwidować. Jest to powtarzane wielokrotnie. Tak samo wielokrotnie jest powtarzane, że zabicie niewiernego jest czymś chwalebnym, podobnie jak śmierć w imię wiary. Gubi nas cywilizacja, podobnie gubią nas dogmaty wiary chrześcijańskiej. papież obmył stopy uchodźcom - dla niego był to wyraz akceptacji i tego, że uważa ich za równych sobie. Dla nich - wyraz poddaństwa - okazanie swojej niższości wobec PANA. Do tego dojdzie jeszcze kwestia zwierząt nieczystych. W niemczech już wystepują sklepy w których schabowego nie kupisz - bo podanie przez ekspedientkę "nieczystego mięsa" sprawi, że wszystko czego dotknie będzie nieczyste. Są tez już miejsca, gdzie nie wolno psów mieć - a to tylko kwestia czasu, gdy biedni uchodźcy w obawie o swoje zbawienie zaczną zabijać ludziom psy, bo przecież jeśli ktoś upadnie w miejscu gdzie przeszedł pies to zbawiony nie będzie mógł być... No i na koniec jeszcze kwestia cywilizowanej europy i muzułmańskiej dziczy. Dzicz zna nasze podejście do kobiet i dzieci - ich nie trzeba o tym uczyć, oni doskonale wiedzą jak jest. Sek w tym, że dla nich kobieta bez szmaty na łbie to wyzywająco ubrana dziwka - i tego nie zmieni nic. Dodatkowo znając nasz "humanitaryzm" są w stanie wykorzystać go skutecznie przeciwko nam. No bo np. kto by zastrzelił 10 letnią dziewczynkę obładowaną materiałami wybuchowymi. Trzeba negocjować! Tyle, że z kimś kto od najmłodszych lat ma wyprany mózg negocjować się nie da. Jasne - są wśród muzułmanów i "uchodźców" ludzie normalni. Tylko problem w tym, że nie da się ich wyizolować. Na demotach widziałam jakiś czas temu świetne porównanie: Masz miskę cukierków, 10 z nich jest zatrutych - poczęstujesz się?

Odpowiedz
avatar kertesz_haz
1 19

Oczywiście, ze uchodźcy są problemem, zachowują się w nieakceptowany w Europie sposób, część z nich dokonuje niestety przestępstw, ale ta historia jest tak przerysowana, że trudno w nią uwierzyć - to papka propagandowa i nic ponad to. Moim hitem jest matka zmuszająca do seksu, córkę z uchodźcą, żeby się zasymilował. Mało prawdopodobne też jest, żeby autorka mieszkała w Niemczech - nie pisałaby takich bzdur.

Odpowiedz
avatar fujative
7 9

@kertesz_haz: to jest najgorsze. Mieszkam w Szwecji i tez mi ludzie nie wierza jak opowiadam zwykle historie z zycia codziennego.

Odpowiedz
avatar ZaglobaOnufry
3 9

W Niemczech jest TRAGICZNIE, a bedzie szybko jeszcze duzo gorzej. I to nie tylko w duzych miastach, jak w Koeln, ale tez w "powiatowych" i na wsiach, bo sa juz miejscowosci, w ktorych jest 3x tyle "uciekinierow" jak tubylcow, bo rozdzielaja ich wszedzie. Kosztuje to juz teraz MILIARDY w EURO, a bedzie niewatpliwie topic BILIONY. A najgorsze jest, ze rzad plaszczy sie i pelza przed wszystkimi takimi muzulmanami, dajac soba i obywatelami przez nich i inne Erdogany, czy podobne, pomiatac, gwizdzac sobie z wolnosci slowa, demokracji i godnosci ludzkiej. Ta pieprzona Pegida mialaby niewatpliwie blyskawicznie wiekszosc i bylaby najsilniejsza partia, gdyby nie bylo w niej hitlerowcow i neonazistow, bo tak, to porzadny obywatel nie moze i nie powinien ich wybierac, ani na nich glosowac. A cala reszta politykow jest niestety (mniej albo wiecej) za idiotyczna polityka zglupialej Merkel, czyli alternatyw w ogole brak. Polska powinna cieszyc sie, ze broni sie rekoma i nogami przed zalaniem szarancza. Niestety krol Jan III wtedy nie zrobil z nimi wystarczajacego porzadku, a teraz mamy smutne konsekwencje. Poza tym opisana historyjka jest zmyslona, albo conajmniej SILNIE przesadzona, albo podkolorowana.

Odpowiedz
avatar Nagareboshi
1 7

Mężczyźni muzułmańskiego pochodzenia? Gdzie jest Muzułmania?

Odpowiedz
avatar butros
-1 3

I dobrze tak nazistom.

Odpowiedz
avatar Czychacz
0 2

@butros: Naziści byli 70 lat temu. I akurat to nie tylko niemcy. Nazizm to trochę szersze pojęcie niż "szwaby".

Odpowiedz
avatar Czychacz
2 2

Jak dla mnie z uchodźcami może nie być problemu. Wystarczy na granicy co ileś metrów żołnież który ma strzelać najpierw ostrzegawczo a potem już do osób które nielegalnie próbują przekroczyć granicę. Już napływ by się zmniejszył bo by musieli wszyscy w kilku punktach przejść (nie podam co ile bo nie znam się na zasięgu broni palnej) lub po prostu jakiś inny sposób ochrony granicy. A drugi sposób na tych na miejscu : Dobra pałka i celne oko jak się za dużo rzucają.

Odpowiedz
avatar Izulu
3 3

Za każdym razem gdy czytam takie historie, zauważam że zazwyczaj opisuje ona zachowania mężczyzn. Kiedyś delikatnie zwróciłam na to uwagę podczas dyskusji (no dobra, niekoniecznie bardzo delikatnie, bo powiedziałam, że gdyby to ode mnie zależało, to odsyłałabym każdego przybyłego mężczyznę, co zmniejszyło by problem emigrantów o jakieś 60%, a z tym to już można dać sobie radę) i czego się dowiedziałam? Otóż jestem stara i brzydka, żaden chłop mnie nie chce. I dlatego na pewno jestem lesbijką i feministką i Szczuką. Autorem słów był zaciekły przeciwnik emigrantów/ uchodźców, mężczyzna, Polak, legitymujący się wyższym wykształceniem. Ot taka dygresyjka.

Odpowiedz
avatar Doombringerpl
1 1

Mnie tylko zastanawia jedna rzecz. Dlaczego ci "biedni" uchodźcy nie wezmą dupy w troki i nie zaczną walczyć o swój kraj tylko przyłażą tu i tu robią rozróby, że są źle traktowani? No tak, najlepiej rzucać kamieniami, błotem i czym jeszcze mogą, w ludzi, którzy w imię "tolerancji" nic im nie mogą zrobić. Bo we własnym kraju jeszcze by go ktoś zastrzelił... A tak walą tutaj i mają wymagania.

Odpowiedz
avatar jonaszewski
-1 1

@Doombringerpl: Myślę, że większość uchodźców tak naprawdę ma już dosyć wojny i wcale nie garnie się do walki po którejkolwiek ze stron, bo z żadną się nie utożsamia - np. w Syrii trudno wybrać, czy stanąć po stronie krwawego dyktatora, tamtejszego Hitlera, czy po stronie islamskich bojowników, fanatycznej Inkwizycji. Ci ludzie po prostu chcą żyć normalnie. Natomiast reszta, zwabiona socjalem, usłyszała, że tu dają coś za nic, więc można sobie wygodnie pożyć za cudze pieniądze. I jeszcze dziewczyny pomolestować i nikt im nic nie zrobi. Czy mieszkając na afrykańskiej wsi i słysząc o takim raju, nie zapragnąłbyś się w nim znaleźć? Ja im się kompletnie nie dziwię; ba, doskonale ich rozumiem: biorą to, co mogą, żeby było im wygodnie. Piłeczka jest po naszej stronie - to my musimy ich wychować lub wyrzucić. Przecież dziecku też nie powinno się ustępować, jeśli chce mazać kupą po ścianie, prawda?

Odpowiedz
avatar jonaszewski
-1 1

Hmm... Kultura przepraszania i uprzejmości wydaje owoce tylko w zetknięciu z sobie podobną. Niestety, ale zachodnie społeczności przypominają dobrze wychowane warszawskie dzieci, które nagle zetknęły się z realiami popegeerowskiej wsi i dostały, kolokwialnie mówiąc, w ryj. Mamy obowiązek pomagać uchodźcom; nas w czasie II wojny światowej masowo przyjmowano z otwartymi rękami. Większość z nich to normalni ludzie, którzy mają dość wojny i śmierci. Nie rozumiem natomiast, dlaczego zamiast z życzliwą konsekwencją podchodzi się do tych ludzi z naiwną otwartością i pokorą. Zrozumienie dla drugiego człowieka oraz pomaganie mu nie musi być tożsame z pozwalaniem, by właził nam na głowę. I tak jak jestem przeciw zamykaniu granic przed wszystkimi, by żyć w swojej sytej utopii, tak uważam, że każdy powinien mieć nie tylko prawa, ale i obowiązki.

Odpowiedz
Udostępnij