Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Moja Lepsza Połówka postanowiła biegać. W związku z tym, że dystanse robiły…

Moja Lepsza Połówka postanowiła biegać. W związku z tym, że dystanse robiły się coraz większe, padła decyzja - kupuje buty do biegania.
Kwotę maksymalną wybrała, po rozmowie z bratem dowiedziała się, która marka najlepsza i w jakim sklepie mogłyby być, więc wybraliśmy się na wstępny rekonesans.

Chodzimy w galerii od sklepu do sklepu oglądając buty różnych marek i dochodzimy do zasugerowanego przybytku. Na wystawie buty wyglądające na sportowe. Luba podchodzi więc do obsługi i pyta:
- Czy macie buty do biegania marki A...?
Sprzedawca ze świętym oburzeniem (jak w ogóle mogliśmy o to zapytać):
- My nie mamy tu butów sportowych! Mamy lajfstylowe!
Cóż. Wyszliśmy.

Dowiedziałem się, że jest coś takiego jak buty lajfstylowe.

Człowiek wiele się jeszcze musi nauczyć.
Powtórzyło się to także w drugim sklepie.

Ps. Luba kupiła buty gdzie indziej i jest zadowolona.
Ps.2. Już wiem do czego są takie buty ;)

#zakupy #butysportowe #lajfstyl

by SiarczekStrontu
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar sla
12 16

Nie. Buty lajfstylowe to typowe buty miejskie, do chodzenia. Coś jak te sławne Air Maxy. Bardzo wygodne, lecz nie są skonstruowane do biegania.

Odpowiedz
avatar Rak77
1 5

@sla: Czyli "sprzedawca" nie zna się na towarze który ma sprzedawać. Z całą pewnością w sklepie wyspecjalizowanym w sprzedaży butów znanej :) marki A mieli też i buty do biegania.

Odpowiedz
avatar inga
11 11

@sla: Połowa najmodniejszych "butów do biegania" jest projektowana od razu z myślą o chodzeniu na kawę do starnbunia. Nie wiem, czy ktokolwiek próbował biegać w roshe "run" czy fluxach (jak dla mnie są zbyt kapciowate nawet do chodzenia).

Odpowiedz
avatar SiarczekStrontu
7 7

@sla: Zawsze myślałem, że do chodzenia są buty trekkingowe (są też w wydaniu nie-górskim), ale nie znam się. Jak dla mnie wyglądały na zwykłe buty sportowe.

Odpowiedz
avatar sla
7 9

@Rak77: Zależy do jakiego sklepu autor wszedł. Sama znam sklepy sprzedające buty znanych, sportowych marek lecz tylko te lajfsylowe. Butów treningowych, butów do biegania czy do innych aktywności sportowych po prostu tam nie ma. Nie był przecież w sklepie marki A, szukał jedynie butów marki A. @inga: Oczywiście, że w butach do biegania da się chodzić. Jednak co z tego? Są buty projektowane do biegania w których możesz biegać, są buty projektowane do treningu na sali, w których też możesz biegać (ale lepiej nie) i są buty typowo miejskie do biegania po sklepach. Autor wszedł do sklepu z tą ostatnią kategorią butów, zdarza się. Mi też się zdarzyło.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 kwietnia 2016 o 21:05

avatar SiarczekStrontu
8 12

@sla: Nie chodzi o to, ze się nie zdarza, zwłaszcza gdy się preferuje na co dzień inne obuwie. Chodzi o reakcję sprzedawcy, który był oburzony, że śmiemy o to spytać. Jakby Luba tym świeckim pytaniem zbezcześciła świętą przestrzeń sklepu.

Odpowiedz
avatar SiarczekStrontu
11 13

@sla: Czyli jednak nie widać różnicy skoro w jeden dzień otrzymał 500 takich pytań, bo to znaczy, ze nie tylko my się pomyliliśmy ;) I nie, nie powinienem rozpoznać :) Jak pisałem nie noszę butów tego typu, a skoro się nie znam to pytam. No i w drugim sklepie się to powtórzyło. A wśród niskich butów trekkingowych wiele jest opisanych "do spacerów w miastach". :)

Odpowiedz
avatar paski
18 24

Buty lajfstajlowe, co to w ogóle za nazewnictwo. Jakby mi tak jakiś baran powiedział to bym chyba zaczęła się śmiać. No ale ja z małego miasta pochodzę a teraz w drugim małym mieście mieszkam to może się nie znam na modnym nazewnictwie ;)

Odpowiedz
avatar sla
3 7

@paski: Nie ma dobrego polskiego odpowiednika, najbliżej są chyba buty miejskie. Chociaż i ta nazwa jest dziwna. Tego typu buty tak określa Nike na swojej stronie, nie jest to wymysł sprzedawcy.

Odpowiedz
avatar jonaszewski
2 2

@sla: Może po prostu buty demonstracyjne? :)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
14 22

Kiedyś opowiadałam koledze, że kupiłam sobie buty, "super szpile, ale takie wiesz, nie do chodzenia", na co z tępym wyrazem twarzy zapytał "to od czego są buty?" Tylko kobieta zrozumie :D

Odpowiedz
avatar Iceman1973
8 10

@Herbata: Czy ktoś może tego głąba dożywotnio zbanować?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 2

@Herbata: czy to nowe wcielenie politschynera?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
5 5

@nursetka: Też mi to przyszło do głowy ;) Tylko jest chyba po intensywnych (choć jeszcze niewystarczających) korepetycjach z ortografii ;)

Odpowiedz
avatar margotek
0 0

@Iceman1973: Chyba mu jakaś kobieta mocno dopiekła... ale widząc poziom wypowiedzi oraz sposób myślenia - każda kobieta powinna zwiewać, gdzie pieprz rośnie, byle daleko od tego pana.

Odpowiedz
avatar InuKimi
0 0

@helena: Jestem kobietą i też nie rozumiem. :/

Odpowiedz
Udostępnij