Na facebooku pojawiło się wydarzenie: Seksualność osób niepełnosprawnych intelektualnie.
Przytoczę kilka postów, jakie pojawiły się na stronie wydarzenia:
1. A czy downy szanują papieża?
2. Ja pie*****... To na serio takie coś jest?
3. Łączenie w pary w celu kocenia się nie jest chyba legalne.
I mnóstwo niewybrednych komentarzy...
Nie rozumiem, dlaczego seksualność osób z niepełnosprawnością intelektualną wywołuje takie... oburzenie? Każdemu może się urodzić dziecko z dysfunkcją. A te osoby także odczuwają popęd seksualny. Często są ofiarami przestępstw na tle seksualnym.
Po co więc takie komentarze? Ktoś czuje się przez to lepszy? Puenty nie ma, jest za to smutno, bo dzieciaki i dorośli z niepełnosprawnością często są bardziej ludzcy niż nie jeden "normalny"...
Osoby z niepełnością intelektualną nie powinny uprawiać sexu ponieważ same są od kogoś zależne do końca życia. I to w niemal każdej sferze życia. Sex kończy się ciążą a kto się zajmie dzieckiem? Bo chyba nie rodzice niepełnosprawni intelektualnie którzy są sami JAK DZIECI tyle że z popędem.
Odpowiedz@pracujacamama29: Są różne rodzaje niepełnosprawności intelektualnej, ale ta nie musi wcale wykluczać z życia społecznego. Lekka niepełnosprawność intelektualna dotyczy ok. 75% niepełnosprawnych osób. Ale lekka niepełnosprawność umysłowa wcale nie oznacza, że ktoś jest niezdolny do życia bez pomocy innych. Pewne reakcje są późniejsze, mają gorszą motorykę, ale potrafią definiować znane pojęcia, wykonywać operacje logiczne, widzą podobieństwa i różnice pomiędzy dwoma, czasem i trzema elementami. Gadanie, że "są zależni do końca życia i to niemal w każdej sferze życia" jest śmieszne i pokazuje, że mało wiesz, a dużo gadasz.
Odpowiedz@pracujacamama29: "Niepełnością intelektualną", mówisz? Ciekawe...
Odpowiedz@Kuchareczkaa:Tiaaaa, pracują , biorą kredyty hipoteczne i sami wychowują własne dzieci... :D A Ty co wiesz o niepełnosprawności intelektualnej? Tylko tyle co z nazwy? Są zakłady pracy chronionej gdzie tacy ludzie "o ile są w stanie" to pracują ale za najniższą krajową. i co z tego mogą zakładać rodziny? Nie rozśmieszaj mnie chociaż może konkretne argumenty będą trafniejsze Zgodnie z definicją Amerykańskiego Towarzystwa do Spraw Upośledzenia Umysłowego niepełnosprawność intelektualna jest to stan ujawniający się przed 18 rokiem życia, charakteryzujący się: funkcjonowaniem intelektualnym znacznie poniżej przeciętnej istotnym ograniczeniem niektórych osobistych umiejętności i sprawności w zakresie jednej lub większej liczby wymienionych poniżej zdolności: umiejętność porozumiewania się, sprawność w zakresie samoobsługi, radzenie sobie z czynnościami dnia codziennego sprawności interpersonalnych umiejętności podejmowania decyzji (kierowanie sobą) dbania o własne zdrowie i bezpieczeństwo radzenie sobie w szkole organizowanie czasu wolnego radzenie sobie w pracy
Odpowiedz@Zmora: jak brak argumentów to się poczepiajmy błędów. Och Bravo Ty
OdpowiedzNie żyjemy w średniowieczu, seks wcale nie musi zakończyć się ciążą, wystarczy o to zadbać.
Odpowiedz@pracujacamama29: Ale ja nie chciałam nic argumentować, nie rzucaj się. Po prostu uznałam błąd w słowie "niepełnosprawność" za wielce ironiczny w komentarzu jadącym po niepełnosprawnych intelektualnie. Szczerze mówiąc, to twoje zdanie naprawdę mnie niewiele obchodzi. Zdanie twoich przeciwników też nie. Po prostu nie mam teraz ochoty nad tym myśleć. Ale za to dam ci dobrą radę: Inni komentujący tutaj też mają internet. Też mają Google. Też mają Wikipedię. Po kiego diabła kopiujesz tu wycinki z Wikipedii? O.o
Odpowiedz@pracujacamama29: Widzę, że trochę więcej od Ciebie, skoro Ty potrafisz wrzucić tu zbiór możliwych skutków niepełnosprawności intelektualnej nawet nie wyciągając wniosków z tekstu, który piszesz. Bo według Ciebie i cytowanego Amerykańskiego Towarzystwa do Spraw Upośledzenia Umysłowego (…) istotnym ograniczeniem niektórych osobistych umiejętności i sprawności w zakresie JEDNEJ LUB WIĘKSZEJ LICZBY. Czyli, że nie musi zawierać całej listy, może mieć intelekt poniżej przeciętnego i kiepskie sprawności interpersonalne czy to jednak przeszkodzi mu w pracy? Bo z mojego doświadczenia wiem, że nie. Zamiast cytować mi definicje, które znam, bo zakres pedagogiki specjalnej przerabiałam na studiach niejednokrotnie dowiedz się jak funkcjonują niepełnosprawni intelektualnie i że są TRZY stadia tej niepełnosprawności. W stopniu LEKKIM, GŁĘBSZYM i GŁĘBOKIM. Nie każdy niepełnosprawny umysłowo potrzebuje ciągłej opieki i nadzoru, bo każdy z nich może mieć inne dysfunkcje i wykazywać tylko kilka cech - np. stereotypowe myślenie, niechęć do ludzi i wycofanie, lękliwość czy płaczliwość, ale niekoniecznie musi mu to przeszkadzać w pracy nawet za najniższą krajową, za którą pracuje wielu Polaków. Więc proszę Cię, nie ośmieszaj się i nie próbuj pouczać kogoś, kto wiedzy nie czerpie ze stron internetowych, ale przerabiał pedagogikę specjalną zarówno w teorii, jak i w praktyce.
Odpowiedz@pracujacamama29: polecam film. http://m.filmweb.pl/film/Gorsza+siostra-1999-10700 Tak w temacie popedow u osob opoznionych w rozwoju.
Odpowiedz@krystalweedon: Nie muszę oglądać filmów tego typu mając w rodzinie męża-chłopaka z tego typu niepełnosprawnością. Gdzie rodzice mają po 70 lat, on 35 i uwierzcie mi....za nikogo za przeproszeniem prezerwatywy się nie założy.
Odpowiedz@pracujacamama29: Myślę, że powinnaś najpierw zgłębić się w temat niepełnosprawności intelektualnej a potem wystawiać takie komentarze. Twoim zdaniem nie powinni oni uprawiać seksu, bo są inni? A słyszałaś kiedykol wiek o potrzebach człowieka, piramidzie Maslowa? Brak słów po prostu. Poczytaj, zorientuj się a potem wypowiadaj.
Odpowiedz@Kuchareczkaa: Szanowna pani zna się bo w trakcie studiowania raczyła przeczytać książkę. To jest dopiero facecja godna publikacji. Osób z upośledzeniem lekkim czy wręcz (jak sugerujesz) znikomym, nikt nie zauważa bo i z jakiego powodu. Są ich tysiące czy nawet dziesiątki tysięcy, co widać gdy przychodzi im ogarnąć cokolwiek trudniejszego na piśmie w banku czy urzędzie. Nikt im do łóżka nie zagląda i nie ma takiego zamiaru. Co innego natomiast gdy mówimy o osobach nie tylko niepełnosprawnych ale też i niesamodzielnych. I właśnie o takich osobach jest ta dyskusja.
Odpowiedz@wisienkowa: Dobrze więc, o jakim stopniu niepełnosprawności pisała autorka?
Odpowiedz@Rak77: otóż to.
Odpowiedz@pracujacamama29: a tylko kondomy w PL są legalne? Sa inne rozwiązania.
Odpowiedz@krystalweedon:oczywiście,ale o jakim stopniu niepełnosprawności piszemy?
Odpowiedz@pracujacamama29: Polecam zobaczyc film, a o jaki stopień toboe chodzic skoro wrzucilas wszystko do jednego wora?
Odpowiedz@krystalweedon: a do jakiego wora wrzuciła wszystkich autorka? czyżby tego samego?
Odpowiedz@pracujacamama29: Był kiedyś film podejmujacy ta tematyke, nie pamietam niestety tytulu. Temat stary jak swiat. Mam watpliwosci czy osoby ze znacznym uposledzeniem umyslowym czy choroba genetyczna ktora daje powyzej 50% szans przeniesienia na dziecko powinny miec dzieci. Seks moga uprawiac tylko czy jest sa swiadome konsekwencji? Natomiast twierdzenie, ze wszyscy niepelnosprawni intelektualnie powinni zyc w celibacie jest naduzyciem. lekkie uposledzenie jest widoczne najbardziej w dziecinstwie na etapie szkolnym, po zakonczeniu edukacji nieraz takie osoby lepiej funkcjonuja w zyciu niz pelnorawni intelektualnie. Znam osobiscie kilka takich przypadkow.
Odpowiedz@pracujacamama29: Wnioskując z wypowiedzi autorki podejrzewam,że na pewno nie dotyczyła ona głębszych jej rodzajów, bowiem jakbyś poczytała to byś była świadoma, że w głębszych stadiach występuje brak świadomości dotyczącej seksu jak i niepełnosprawności sprężone (w większości przypadkow) co raczej wyklucza akt seksualny kończący się ciążą. Zresztą nie jestem tu od uświadamiania. Radzę tylko zapoznać się z fachową literaturą przed wydawaniem opinii.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 kwietnia 2016 o 21:31
@Rak77: Dziwne, że pijesz do mnie skoro ja odnoszę się do komentarza pracujacamama29, która chce każdemu niepełnosprawnemu intelektualnie zabronić seksu. Z mojej perspektywy - nie można zabronić tego każdemu, bo do niepełnosprawnych intelektualnie wliczają się też tacy, którzy mają upośledzenie w stopniu lekkim czy znikomym jak to napisałaś i na co dzień nawet nie zauważamy, że mijamy ich na ulicy. I racz sobie nie umniejszać mojej wiedzy tekstami jak z pierwszego akapitu, bo jak już wspomniałam z ludźmi niepełnosprawnymi intelektualnie pracowałam i moje doświadczenie nie pochodzi z "jednej książki".
Odpowiedz@pracujacamama29: update, nie doczytalam komentarzy i ktos juz dodal film o ktory mi chodzilo. Gorsza siostra.
Odpowiedz@nursetka: po zakonczeniu edukacji nieraz takie osoby lepiej funkcjonuja w zyciu niz pelnorawni intelektualnie. Znam osobiscie kilka takich przypadkow..... dla mnie nowość
Odpowiedz@pracujacamama29: no widzisz a dla mnie nie :) nie bede wchodzic w szczegoly, bo moge naruszyc czyjas prywatnosc, ale znam osobiscie 3 przyklady w ktorych rodzic ma uposledzenie umyslowe w stopniu lekkim i lepiej sobie radzi niz kilka innych osob, ktore sa w normie intelektualnej, a nie nadrabiaja sprytem.
OdpowiedzDopóki są samodzielne - okej, niech się mnożą na potęgę. Jeśli ktoś ma na nie łożyć - dziękuję bardzo. Czyli tak samo, jak z pełnosprawnymi. Niech mają tyle dzieci, na ile ich stać. A stać = utrzymać bez pomocy innych.
Odpowiedz@Etincelle: nie trzeba miec pieniędzy, by w ciążę zajść. Niestety.
Odpowiedz@pracujacamama29: Mam propozycję: przestań uprawiać seks. To takie proste. Na pewno będziesz się świetnie czuła, a przy okazji się nie rozmnożysz. Przecież nie może być tak, że niezrealizowany popęd seksualny powoduje agresję czy frustrację, prawda? To przecież intelektualnie dzieci, a ciu, ciu, ciu. Co z tego, że w pełni rozwinięte fizycznie i z działającym w pełni układem hormonalnym; są upośledzeni, więc nie mają praw. Tak? Owszem, cięższe przypadki wymagają zajmowania się nimi do końca życia. Ale nie powiesz chyba, że nie można ich karmić; a przecież seks to taki sam popęd jak głód.
OdpowiedzA po co w ogóle takie wydarzenie?
Odpowiedz@ZebraPajama: chcieli zwrócić uwagę na to, że te osoby są wśród nas i mają takie same potrzeby. Ostatnio ten temat staje się coraz głośniejszy.
Odpowiedz@ZebraPajama: Żeby wywołać gównoburzę. Nic więcej.
Odpowiedz@Candela: teraz to juz absolutnie kazdy temat wywoluje tzw gownoburze. Nie mozna juz dyskutowac normalnie na zadne temat, dodatkowo mnostwo osob nabiera sie na typowe prowokacje i jedzie z tym wulgarnym koksem...
Odpowiedz@nursetka: Nie znam się za bardzo na fejsbukach, ale "seksualność osób jakichśtam" to powinno być coś w rodzaju grupy zamkniętej, a nie wydarzenia.
Odpowiedz@Candela: moze chodzilo o jakis wyklad i dlatego bylo to wydarzenie, a nie grupa.
Odpowiedz@nursetka: Zgadzam się. Każdy temat wywołuje burze bo ludzie nie potrafią dyskutować. W pewnym momencie zaczynają się obraźliwe uwagi i przerzucanie się kto jest głupszy. Brakuje niektórym zaakceptowania tego, że ktoś może mieć swoje zdanie i ma do niego pełne prawo o ile oczywiście jest wyrażone w kulturalny sposób. Temat seksualności wśród osób niepełnosprawnych intelektualnie to tabu.
Odpowiedz@Aniela: Tabu, bo wymaga wyjścia poza własną moralność. Trzeba przyjąć, że osoba niepełnosprawna ma potrzeby, które i wśród zdrowych są uznawane za wstydliwe. Mało tego - trzeba jej pomóc te potrzeby realizować, bo jest niepełnosprawna. MAŁO TEGO! Czasami trzeba złamać swoją "moralność", której osoba niepełnosprawna nie rozumie z racji swojej niepełnosprawności intelektualnej, więc nie może jej podzielać. I zamówić jej prostytutkę. Święte oburzenie to hipokryzja; równie dobrze można by wiewiórki uczyć wstrzemięźliwości i modlitwy.
OdpowiedzKolezanka pierwszy raz w internecie?
OdpowiedzJeśli uznać, że brak empatii jest swojego rodzaju niepełnosprawnością umysłową, to komentatorzy znaleźli się w odpowiednim miejscu.
OdpowiedzNie rozumiem po co sie tutaj sprzeczac... Sprawa jest prosta, osoby swiadome i zdolne do pracy (zeby utrzymac rodzine) niech robia co chca, w przeciwnym wypadku to glupota... Chyba kazdy zdoworozsadkowy czlowiek sie z tym zgodzi prawda? A co do wydazenia... Drazni mnie ciagle promowanie osob niepelnosprawnych... Ja rozumiem, ze trzeba spoleczenstwo edukowac i jestem jak najbardziej za, ale w zdrowy sposob. Osobiscie znam osobe niepelnosprawna, ktora na fb robi wieeele wrecz zyje normalnie, a w rzeczywistosci? No juz niekoniecznie... Jednak ma ladna buzie, bogata tablice na fb i glownie lokalne media czesto cos publikuja z ta osoba, ze zyje pelnia zycia itp, a prawde zna niewwielkie grono osob...
Odpowiedz@T3TRU53K: A mnie drażni ustawiczne nazywanie mówienia prawdy "promowaniem". Tak to dla mnie wygląda: - O, tu rośnie drzewo. - Przestań promować drzewa! Tu nie ma żadnych drzew! To drzewo nie istnieje, nie mów o nim! - Przecież stoi, ma liście, rośnie. O, wiewiórka po nim skacze. - La, la, la, nic nie słyyyszę! Nie ma drzeeewa! Rozumiesz? Osoby niepełnosprawne oraz ich potrzeby nie znikną tylko dlatego, że nie będziesz o tym mówił. Sam przyznajesz, że znasz jedną osobę niepełnosprawną. A teraz pomyśl i wyobraź sobie to, czego Ci nigdy nie życzę: masz wypadek samochodowy, uszkodzenie kręgosłupa, nigdy nie będziesz chodził, ręce bezwładne, głowa absolutnie zdrowa, lądujesz na wózku, nigdy już nie będziesz w łóżku z dziewczyną i strasznie chce Ci się seksu, ale nie możesz nikomu o tym powiedzieć, żeby "nie promować niepełnosprawnych" i nie propagować "chorych potrzeb". Masz być wdzięczny, jak Ci ktoś jabłuszko obierze. I tyle. Fajnie?
OdpowiedzWg mnie oosby niepełnosprawne umysłowo powinno sie własnie z tego powodu sterylizować - bo potomstwa potencjalnego nie będą potrafiły wychować. Hejtujcie.
Odpowiedz@egow: A wiesz, że w tym kraju zdrowi nie mogą się wysterylizować z własnej woli i z pełną świadomością konsekwencji tego czynu? Ten numer nie przejdzie.
Odpowiedz@egow: Zgadza się.
Odpowiedz@nasturcja: wiem. Piszę "wg mnie powinno się". W tym kraju są setki rzeczy wg mnie sprzecznych z logiką. Co do tego niżej: ewolucja nie usuwa gatunków, ale ideą ewolucji jest to, że mocno nieprzystosowane osobniki nie wydają potomstwa. Organizowanie "sex parties" dla ludzi upośledzonych umysłowo jest po prostu wbrew ludzkości.
Odpowiedz@egow: ewolucja nie ma idei ani nie jest ideą. Jeżeli osobnik jest nieprzystosowany to nie przeżyje i nie wyda potomstwa. Jeżeli przeżył i wydał to jest przystosowany. Tak, niepełnosprawni są przystosowani i to, że warunki w których żyją są stworzone przez inne osobniki nie ma znaczenia bo to kwestia stada które dobrze (być może za dobrze) sobie radzi. "Sex parties" z punktu widzenia całej ludzkości nie mają dokładnie żadnego znaczenia (niepełnosprawni przez wieki nie byli ograniczani w tej kwestii niczym oprócz trudności w znalezieniu partnera i jakoś nie upadliśmy jako ludzkość) jednak ich etyczna ocena pozostawia pole do dużych wątpliwości. Jak ocenić świadomą zgodę na stosunek u osoby która z natury nie może obiektywnie ocenić sytuacji w której się znajduje? W skrócie: niepełnosprawność nie jest zagrożeniem dla ludzkości (bo to w ogóle nie ta skala) tylko dla osobnika którego dotyczy.
OdpowiedzZabrzmię teraz jak jakiś najgorszy typ, rasista, ciemniak, cham i prostak - z góry też powiem że nie jestem lewakiem i nie uważam że postępowość czy tolerancje okazuje się zezwalając to na coraz gorsze zboczenia - ale przejdę do sedna. Uważam że nie powinno zabraniać się uprawiania seksu komukolwiek ważne by po pierwsze robił to w zaciszu własnego domu nie narzucając nikomu swego porąbanego punkty widzenia(Homoseskualizm) po drugie by nie tworzył patologi(biedne rodziny wielodzietne w których alkohol jest na porządku dziennym) po trzecie i moim zdaniem najważniejsze by na świat przychodziły dzieci nie obciążone wadami genetycznymi lub psychicznie chorzy (downy, opóźnieni umysłowo, czy dzieci niezdolne do samodzielnego życia) dlatego uważam że w przypadku patologi czy chorób umysłowych lub rozwojowych takie osoby powinno się kastrować - a potem niech się godzą gdzie chcą i kiedy chcą ;) Ale ze mnie naziol, white power czy inny zły człowiek co nie ?
Odpowiedz@Ozymandis: utrzymywanie przy zyciu i rozmnazanie ludzi z wadami jest zaprzeczeniem ewolucji. Oczywiscie nie nalezy ich zabijać/gazować, ale odebranie niesamodzielnym jednostkom możliwości rozmnazania się to nasz obowiązek wzgledem przyszłych pokoleń. Z jakiegos powodu zwierzaki wypada kastrować, by nie rodziły się szczeniaczki skazane na zycie w schronisku, ale w wypadku ludzi jest odwrotnie? Moje poparcie masz naziolu :)
Odpowiedz@egow: ewolucja nie działa w ten sposób. To nie jest proces który ma inteligencje i wcale nie wspomaga on najsilniejszych ponieważ w istocie, nikogo on nie wspomaga. Po prostu przeżywa wszystko co jest w stanie przeżyć w danych warunkach. Gdyby "ewolucja" usuwała jakiekolwiek organizmy z "wadami" nie mielibyśmy żadnej różnorodności gatunkowej i Ziemię zamieszkiwałyby wyłącznie identyczne organizmy jednokomórkowe.
Odpowiedz@Ozymandis: Kastracja i sterylizacja są nielegalne. To, że rodzą się dzieci z wadami genetycznymi jest wynikiem naturalnych procesów biologicznych. Nie jesteśmy klonami naszych rodziców więc każdy z nas jest nieprawidłowy i mamy jakieś 50% szans na przeżycie okresu płodowego w wyniku tej loterii. To czy "zezwalamy" czy nie na zboczenia natura ma naprawdę głęboko. Nie kim jesteś ale wiem, że przeceniasz wpływ społeczeństwa na biologię.
Odpowiedz@nasturcja: No tak ale zobacz na to z tej strony - my tu mówimy o osobach niepełnosprawnych umysłowo, jak jest szansa że z matki i ojca którzy chorują na Downa, aids, `Schizofrenie czy tego typu inne choroby urodzi się zdrowe dziecko - kiedy pisałem o sterylizacji takich osób miałem na myśli by nie pozwalać na posiadanie dzieci np takim downom, jednocześnie nie zabraniając im się gżdzić - może i jest to podejście dość nadto nazistowskie czy dyskryminujące ale wyobrażasz sobie w przyszłości rząd prowadzony przez schizofreników albo osoby niesamodzielne ?, lub by taki down bronił swego kraju z bronią ? jak dla mnie jest to zbyt niebezpieczne, z drugiej strony nie zabronię nikomu zdrowemu by uprawiał seks z kimś niepełnosprawnym (ale jeśli się nie mylę to Polskie prawo nie zezwala na takie zawiązki - chyba że jakoś w szczególnym przypadku, chodzi tu o to by nie wykorzystywać np kobiet z downem albo takich co nie rozumieją że są wykorzystywane)
Odpowiedz@Ozymandis: Wiesz gdyby mieli szansę być tak liczni żeby tworzyć rządy i armie to by już dawno tak się stało. To nie są nowe choroby ale ponieważ są bardzo rzadkie i statystycznie częściej przeżywają dzieci zdrowe twoje apokaliptyczne wizje są na tyle nieprawdopodobne, że w tej dyskusji nie mogą być argumentem. Kiedyś nie sterylizowano i nic to nie zmieniło w statystykach. Później przez pewien okres robiono to i również nic to nie zmieniło. A dlaczego? Ponieważ to zdrowi mają większe szanse na urodzenie chorego dziecka (ponieważ mają większe szanse na urodzenie dziecka w ogóle) i jedyne co znacząco zmniejsza liczbę osób z zespołem downa w społeczeństwie jest aborcja. W Polsce masz wszystkie prawa dopóki ci ich nie odbiorą. Jeżeli nie jesteś ubezwłasnowolniony to możesz wszystko. Jeżeli jesteś - nie możesz wchodzić w związek małżeński (ponieważ uznano nie możesz wyrazić świadomej zgody) i na tej samej zasadzie osoba z którą sypiasz może zostać oskarżona o gwałt lub wykorzystywanie.
Odpowiedz@Ozymandis: Gdybyś naprawdę czuł, że Twoje poglądy są słuszne, tobyś się tak nie zasłaniał tym "Ale ze mnie naziol, white power czy inny zły człowiek co nie?". Po pierwsze, nikt nie narzuca nikomu punktu widzenia, chyba że zdrowi heteroseksualni ludzie. Reszta po prostu walczy o to, żeby uznano ich istnienie, zamiast zamykać ich w piwnicy i udawać, że ich nie ma. Po drugie, choroba psychiczna może zaatakować każdego, podobnie jak Tobie może się urodzić dziecko z trisomią, czyli na ogół zespołem Downa. I nie poradzisz. Argument za sterylizacją jest taki, żeby w ogóle uniemożliwić osobom niezdolnym do oceny konsekwencji swoich czynów rodzenie dzieci; one nie są w stanie świadomie stosować antykoncepcji. Po trzecie, kastracja to nie sterylizacja. Kastracja to ucięcie jąder, a sterylizacja - przecięcie nasieniowodów. Dwa różne zabiegi mające dwa różne cele i zupełnie różne konsekwencje, których jedynym wspólnym punktem jest bezpłodność. Postępowość to zrozumienie, że inni ludzie mają prawo w granicach swojej i cudzej wolności realizować swoje potrzeby. I nie masz prawa oceniać, że Twoje wartości są ważniejsze niż cudze, bo masz tu słowo przeciw słowu. Zupełnie tak, jakby ktoś Ci narzucał, że lubisz szpinak, bo on lubi. I po czwarte: gdyby nie religia z jednej strony, a II wojna światowa z drugiej oraz cały bagaż wynikającego z nich obrzydliwego przekonania, że jeden człowiek jest z jakiegoś powodu lepszy od drugiego, bo jakiś bóg czy wódz tak powiedział, sterylizacja pewnie byłaby dziś powszechnie dostępna. Dla wszystkich.
OdpowiedzPanie i panowie. Sterylizacja jest w tym kraju NIELEGALNA. Nawet zdrowy człowiek w pełni świadomy jej konsekwencji nie może się jej poddać. A temat podejmowany w tej dyskusji wygląda tak: niepełnosprawni mają potrzeby i nic się nie da na to poradzić. Wielu by chciało ale nie ma legalnego sposobu. DLATEGO istnieje ta dyskusja. I dlatego również komentarze proponujące nielegalne rozwiązania są niestosowne.
Odpowiedz@nasturcja: Wycieczka za granicę jest jak najbardziej legalna :).
Odpowiedz@sla: Jasne tylko pytanie czy ubezwłasnowolnienie pozwala na podjęcie takiej decyzji wobec niepełnosprawnego. Nie wiem tego więc się nie wypowiem.
Odpowiedz@nasturcja: W Polsce Wazektomia jako metoda antykoncepcji nigdy nie była zabroniona ani karalna. Czyli sterylizacja kobieca jak i męska jako świadoma decyzja nie jest zabroniona.
Odpowiedz@nasturcja: Do tego jeśli osoba chora jest ubezwłasnowolniona to znaczy że jej opiekun ma 100% prawa decydowania za tę osobę - więc decyzja o kastracji przez opiekuna nie jest ani legalna ani nielegalna jest w szarej strefie i czy zostaną podjęte kroki prawne ku temu opiekunowi jest w sumie sprawą moralności osoby która tej kastracji miałaby się podjąć (czyli decyzja lekarza) - tak przynajmiej rozumuje Polskie prawo w tej kwestii
Odpowiedz@Ozymandis: Niestety źle rozumujesz. Wazektomia i kastracja to nie są takie same zabiegi. Pierwszy jest odwracalny drugi nie. Sterylizacja kobiet jest nieodwracalna i dlatego w Polsce jest uznawana za okaleczenie i dlatego nielegalna. Nawet opiekun nie może wyrazić na to zgody ponieważ jego zdanie nie ma znaczenia tak jak nie miałoby znaczenia zdanie osoby zdrowej chcącej to zrobić sobie. Po prostu konsekwencje nie czekają pacjenta tylko lekarza który zgodziłby się przeprowadzić taki zabieg. Czyli prawo mówi: teoretycznie możesz legalnie uciąć sobie rękę ale będziemy ścigać lekarza jeśli zgodzi się ci to zrobić chirurgicznie. Wyjątkiem są jedynie choroby których leczenie wymaga sterylizacji (rozprzestrzeniony nowotwór, późna ciąża pozamaciczna itp.) choroby psychiczne się do nich nie zaliczają.
OdpowiedzA co znaczy "normalny"? Niekiedy to tylko niezdiagnozowany.
Odpowiedztylko jak dla mnie osoby takie powinny byc ubezpladniane odgornie niech sobie seks uprawiaja ale na boga, ktoregokolwiek, niech nie przekazuja tego w genach dalej bo zwyczajnie sa niesamodzielne i nie sprawdza sie raczej w roli rodzica i tak rodzic dziecka niepelnosprawnego, uposledzonego intelektualnie, ma pod opieka dziecko i dziecko/dzieci tego dziecka chore
Odpowiedz