Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Na fali historii o weterynarzach. Nasz jest całkiem spoko, tylko niezły z…

Na fali historii o weterynarzach. Nasz jest całkiem spoko, tylko niezły z niego jajcarz. Uwielbia wykorzystywać moją panikę, związaną ze zdrowiem pupilów.

Moja Mucha (kot znaczy) zachorowała strasznie. Ropomacicze, więc konieczna szybka operacja.

Oddaliśmy ją w ręce doktora. Kazał zrobić zakupy i odebrać nieszczęście za godzinkę.

Długi spacer po osiedlu zaliczony, idziemy odzyskać pacjentkę. Wchodzimy do poczekalni, lekarz akurat w trakcie sprzątania, ale zaprasza. Kot zaszyty, leży sobie całkiem spokojnie i nieprzytomnie z otwartymi oczami, macica obok, rzeczywiście ropy od cholery. W tle leci muzyka. Taka z tych jakby ostrzejszych.
Klimat jak w teksańskiej masakrze. Aż mnie ciary przeszły, ale zagaduję...

- O słyszę, że pan doktor sobie słucha muzyki...
- No tak, żeby się przyjemniej pracowało.
- Zawsze pan sobie włącza coś do operacji?
- Zawsze. Czasem Bacha, czasem Bocelli. Ale dzisiaj zmieniłem klimat, bo wyjątkowy pacjent...
- No dobra, ale to ryczenie to raczej nie Bach. Co to za zespół?

Doktor zmrużył oczy, utkwił wzrok w nieprzytomnym kocie, po czym odpowiedział...
- Born to kill.

O mało nie zemdlałam.

PS Kot żyje i ma się dobrze.

weterynarz

by konto usunięte
Dodaj nowy komentarz
avatar Rammaq
8 14

He, he, he, hellmanns.

Odpowiedz
avatar sutsirhc
3 3

Dobrze że nie Marsz Pogrzebowy

Odpowiedz
avatar misiafaraona
15 17

"Oj kocie, kocie, co te baby chcą z tobą zrobić" powiedział weterynarz zabierając mojego kocura na kastrację.

Odpowiedz
avatar Betoniarka
10 16

Wycięcie macicy kotu w godzinę?!?

Odpowiedz
avatar TrustMeIamVet
2 2

@Betoniarka: no... tak. Zwykła sterylizacja trwa może z pół godziny, jeśli ropomacicze nie jest rozmiarów piłki do kosza to jego usunięcie zajmuje maks godzinę. Oczywiście mówię o samym zabiegu, bo zwierzak powinien zostać pod opieką lekarza do momentu wybudzenia, czyli zwykle jeszcze 2-3 godziny, a nie od razu po zaszyciu powrót do domu. I jeszcze to prezentowanie wyjętej macicy właścicielom, dziwne to bardzo...

Odpowiedz
avatar Betoniarka
2 2

@TrustMeIamVet: Jestem zaskoczona, bo mój kot dwa razy miał operację i weterynarz życzył sobie, żeby go zostawiać na 8-9 godzin: usypianie, operacja, wybudzenie i sprawdzenie czy po narkozie jest wszystko w porządku. A zabiegi były raczej mniej skomplikowane.

Odpowiedz
avatar asmok
0 0

@Betoniarka: Moja kota też miała i też trwało godzinę. Jeden zastrzyk na uśpienie, po 5min operacja, po operacji zastrzyk na wybudzenie i po 15 - 20 minutach do domu. Może to kwestia środków stosowanych do narkozy?

Odpowiedz
avatar Zniewolona
6 16

No nie wiem czy wet taki spoko. Który rozsądny weterynarz robi taki zabieg w godzinę i jeszcze oddaje świeżo po nim kota? Zwierzę powinno być wybudzane w obecności weterynarza. Różne są reakcje na narkozę. 9 zwierzaków przejdzie to dobrze, dziesiąty może mieć powikłania. Przy sterylizacji mojej kotki zanosiłam ją w południe, a odbierałam wieczorem (a jeszcze wtedy była śnięta), obadana, ochuchana. A co dopiero przy ropomaciczu. Czasem tak oddają, bo 'lepiej zniosą podróż jak będą nieprzytomne', co jest jednak ryzykowne. Więc albo wet leci taśmowo, albo historia zmyślona.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 3

@escalon: Szczerze, to nie pamiętam. Sytuacja miała miejsce trzy lata temu, a muzyka mnie nie urzekła. Born to kill to miała być, zdaje się, nazwa zespołu, nie tytuł piosenki. Jedyne, co pamiętam, to że skojarzył mi się z AC/DC.

Odpowiedz
avatar mitzeh
10 14

Śmiechom nie było końca.

Odpowiedz
avatar KoparkaApokalipsy
-1 3

Chyba był jakiś błąd systemu i wycięło Ci jakąś część historii. Tę, w której opisujesz piekielność.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-1 1

@KoparkaApokalipsy: Błąd systemu nastąpił, gdy jeszcze byłaś w łonie matki, mianowicie nie wykształciła się u ciebie życzliwość. Nie cierpię twoich komentarzy, są czepialskie, złośliwe i śmierdzą życiową frustracją.

Odpowiedz
avatar KoparkaApokalipsy
-1 1

@Candela: Cóż, były już tutaj historie o mnie. Przynajmniej były ciekawsze, niż ta.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 2

@KoparkaApokalipsy: Chwalisz się czy żalisz?

Odpowiedz
Udostępnij