Jest tyle kampanii o tym, że trzeba być bezpiecznym w internecie tzn. Nie udostępniać swoich danych osobowych obcym. Sytuacja z wczoraj godz. 21.24.
Gram w Clash of Clans (gra polegająca na zbieraniu surowców i atakowania przeciwników, oraz obrony swojego Clanu czyli tak jakby gildi). Dostałam się do clanu "polscy husarze". Czat włączony, rozmawiam na temat uzbrojenia gildi. Nie będę przytaczała całej rozmowy, ale sens zachowany:
(GT - Gracz o Nicku Tarnobrzeg)
(J - ja)
GT - Cześć Figusia, mieszkam w Tarnobrzegu, mam 12 lat i chodzę do piątej klasy podstawówki. Ile ty masz lat?
J - Nie jestem zobowiązana wam tego podać
GT - Pewnie masz 10 lat i się cykasz podać wieku.
J - Nawet jeśli podam mój wiek, to skąd będziesz wiedział, że nie kłamię?
GT - Podaj, albo cię zbanuję.
Bana dostałam.
A morał z tej historii jest krótki i niektórym znany - niektóre dzieci to staszne barany.
Jeśli to czytasz, wiedz, że kiedyś cię znajdę i dam nauczkę...
Za błędy przepraszam.
Internet
"(...) niektóre dzieci to staszne barany. Jeśli to czytasz, wiedz, że kiedyś cię znajdę i dam nauczkę" - Ty chyba faktycznie masz 10 lat...
Odpowiedz@krzycz: ma niewiele więcej, Figusia jest chyba w 6 klasie ;)
OdpowiedzPamiętasz plakat antypedofilski: Aniu ja tez mam 12 lat? Może to jakiś oblech szukał ofiary, zgłoś gdzieś
Odpowiedz