Niedawno w okolicznym lesie znaleziono ciało mężczyzny. Bez głowy i bez ubrania.
Policja po wnikliwym śledztwie ustaliła, że mężczyzna został zagryziony przez dzikie zwierzęta.
Już sobie wyobrażam wilka, który w swojej norze ma kolekcję ludzkich głów i ubrań ich właścicieli.
A tak poważnie to nie wiem jak skomentować te ustalenia.
Wilkołak nożownik
OdpowiedzLin do wiadomości w massmediach prosimy
OdpowiedzPo wpisaniu "mężczyzna bez głowy zgryziony przez wilki" w Google wyskoczyło mi: http://www.wspolczesna.pl/wiadomosci/sokolka/art/9305610,slojniki-cialo-bez-glowy-lezalo-przy-drodze-edward-t-zmarl-w-wyniku-wychlodzenia,id,t.html Nic nie ma na temat kradzieży ubrań przez gang Los Lobos.
Odpowiedz@Maszin84: historia podobna, być może nasi śledczy zainspirowali się tym zdarzeniem - w przypadku o którym napisałam ciało było nienaruszone - z wyjątkiem braku głowy. Nie ujawniono czy głowa była ucięta czy odgryziona, ale nigdzie indziej nie było śladów pogryzień no i mężczyzna był nagi. Artykuł był w lokalnej gazecie, nie jestem w jej posiadaniu. W internecie nie znalazłam nic na ten temat.
OdpowiedzA tak poważnie takie ciało musiałoby wzbudzić spore zainteresowanie mediów, wynika śledztwa też, Więc dołączam się do prośby kolegi u góry
Odpowiedz@Bestatter: @komentator555: Nie twierdze że historyjka jest prawdziwa, ale u nas w okolicznym lesie również znaleziono ciało pana który zbierał jagody no i zmarło mu się na zawał, co prawda żadne wilki ciała nie ruszyły mimo że leżało kilka dni, no i głowa była połączona z korpusem, ale nawet regionalne media nie zainteresowały się sprawą.
Odpowiedz@Dark_Messiah: Nie w każdym lesie w Polsce żyją wilki. Jest ich łącznie raptem nieco ponad tysiąc. Możliwe, że w twojej okolicy zwyczajnie nie ma wilków.
Odpowiedz@Issander: O przykro mi :) Właśnie od kilku lat w mojej okolicy są wilki a dokładnie dwie watahy, badane zresztą przez badaczy z Krakowa http://www.radiowroclaw.pl/articles/view/28716/Wilkow-przybywa-Radosc-i-strach to info z 2014 roku
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 marca 2016 o 21:48
Rozumiem że jesteś ekspertem, w dodatku miałeś dostęp do akt ze śledztwa, skoro podważasz ustalenia?
Odpowiedz@Face15372: owszem, dostępu do akt nie mam, wiem tylko tyle ile napisali w gazecie. Ale chyba nie trzeba być ekspertem, żeby wątpić w ustalenia policji. Zakładając, że mężczyzna został zaatakowany przez wilki, dziki czy inne leśne zwierzęta, najprawdopodobniej byłby pogryziony (głowa mogłaby być odgryziona, ale raczej leżałaby w pobliżu; zwierzęta raczej rzucają się na mięso, którego w czaszce jest raczej mało - bardziej uwierzyłabym w to gdyby przy mężczyźnie nie było np. nogi) a ubranie na nim poszarpane a nie jego brak.
OdpowiedzWy się śmiejecie, a pewnie gdzieś jakiś niedźwiedź chodzi w ukradzionych spodniach. A tak na serio to jakieś 2 lata temu, niedaleko naszego miejsca zamieszkania znaleziono na plaży zwłoki. Sam korpus z głową, ale bez rąk i nóg. Była o tym tylko niewielka wzmianka w miejscowej gazecie, a potem nikt się tą sprawą nie przejmował.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 marca 2016 o 21:46
@Bryanka: Choćby taki miś Uszatek, Yogi chodził w kapeluszu i pod Krawatem
Odpowiedz@Bryanka:wilk w krawacje palacy fajke i pewnie woła za zającem- ,,Nu Pagadi"
Odpowiedz@Jango_Fett: A Kubuś Puchatek dyla w koszulce, bez gaci...
Odpowiedz@Bryanka: to też jest ciekawe zjawisko - milczące media. U nas np. zarówno lokalna gazeta jak i portal internetowy pisze głównie takie durnoty, które nikogo nie interesują (ostatnio np. na okładce była sonda o preferencjach seksualnych mieszkańców miasta) a w takiej sprawie tylko jeden krótki artykuł i cisza.
Odpowiedz@Bryanka: J. Urban pisal o kangurze w marynarze dawno temu :)
OdpowiedzJuż widzę te nagłówki gazet ,,Uwaga, w pobliskim lesie grasuje seryjny morderca i kolekcjoner ludzkich głów". Już nawet nie wspomnę o tym, jak ludzie mogliby się zachowywać po takiej informacji.
Odpowiedz@FlyingLotus: A tam, od razu seryjny morderca. Już prędzej porachunki lokalnych gangsterów albo ruskiej mafii.
Odpowiedz@Locust: Raczej zwykły zamach.
OdpowiedzOmon czekamy na link. Ja wiem, że może media takue jak pudelek.pl czy onet.pl to nie tyka, ale na stronie miasta lub gminy powinno być. U mnie jak się pan zadławił kiełbasą gadali przez tydzień.
Odpowiedz@FigusiaV: artykuł był w lokalnej gazecie. Media internetowe o tym milczą, w ogóle obeszło się to bez echa, więc sprawa jest dziwnie podejrzana. Co do kiełbasy - to chyba szersze zjawisko - u nas też gada się i pisze o pierdołach a jak kilka miesięcy temu pewna lekarka zakopała swoje nowo narodzone dziecko w okolicach parku linowego to wszyscy milczą. Oczywiście inna lekarka (pracująca razem z nią) zaświadczyła, że dziecko urodziło się martwe, więc sprawę zamknięto.
Odpowiedz@omon mógłbyś mi na maila przesłać załącznik gazety?
OdpowiedzA informacja, że zwłoki były zdekapitowane i pozbawione ubrania została oficjalnie podana przez policję? Bo może prawda jest taka, że znaleźli ciało a resztę dośpiewała opinia publiczna?
Odpowiedz@Nietoperzyca: faktów w sprawie ujawniono niewiele, ale to co było w gazecie to była informacja przekazana przez rzecznika komendy powiatowej, więc raczej jest wiarygodna.
OdpowiedzJeżeli chodzi Ci o ten przypadek: http://www.wspolczesna.pl/wiadomosci/sokolka/art/9305610,slojniki-cialo-bez-glowy-lezalo-przy-drodze-edward-t-zmarl-w-wyniku-wychlodzenia,id,t.html to masz rację, przypuszczenia Policji są karkołomne. O wiele bardziej przemawia do mnie wersja mieszkańców dotyczącą islamskich ekstremistów. Pełno ich w podlaskich lasach.
OdpowiedzJak w "Służbach Specjalnych". Ja tu widzę samobójstwo.
OdpowiedzBo policja jest bardzo madra i wyksztalcona, zna lacine i wie co to "homo homini lupus est", wiec stosuje je na codzien.
OdpowiedzKsiedzem Mateuszem nie jestem, ale wydaje mi sie, ze chodzi o to, ze przyczyna smierci bylo zagryzienie przez wilka, a dopiero post mortem pozbawiono go glowy i ubran.
OdpowiedzW Polsce organy śledcze nigdy nie roztrząsają publicznie podobnych spraw. Z jednej strony po to, żeby nie siać paniki, z drugiej po to, żeby nie utrudniać sobie śledztwa. Jakie są ich prawdziwe ustalenia można tylko zgadywać, w gazecie powiedzieli cokolwiek.
OdpowiedzTo może ja. Troszku ciał z miejsc różnych przywozimy. Leśne dziadki zazwyczaj są lekko nadgryzione, jakoś dzikie zwierzęta w ludzinie na surowo nie gustują, a już w odzieniu szczególnie. Inaczej sprawa się przedstawia, gdy zwłoki znajdują się w okolicy, gdzie występują zdziczałe psy - ojjjjj, burki potrafią. Teza, iż żywina panu łeb urwała, jest równie prawdopodobna, jak uczciwość polityków. Wbrew pozorom, dyńka trzyma się właściciela całkiem mocno, a stan rozkładu, jaki pozwoli zdjąć ją łatwo, odgoni każdego zwierza
OdpowiedzKtoś ma aktualny numer do któregoś z braci Winchesterów?
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 kwietnia 2016 o 12:05