Z cyklu Mietki handlarze :)
Moje 15-letnie Punto zaczęło więcej czasu spędzać w serwisie niż na podjeździe. Pan domu podejmuje decyzję - zmieniamy ci samochód.
Budżet wyznaczony, parametry opracowane, szukamy.
Gdybym wiedziała, że zakup samochodu to taka komedia, chyba bym się nie zdecydowała ;)
Dwie historie z wczoraj.
1. 5-letnie autko, śliczne, czarne, parametry zgodne z oczekiwaniami.
Jazda próbna odbyta, umawiamy się, że pojedziemy na stację diagnostyczną dnia następnego, w końcu kwota sięgająca 7 moich wypłat, strach ryzykować. W międzyczasie panu domu udało się wcisnąć na przegląd w ASO. Dzwonię oświadczyć o tym panu handlarzowi.
- Ale jakie ASO??!! Możemy na stację diagnostyki podjechać! To nie jest nowe auto! Ani takie za 20 tysięcy, żeby je po ASO sprawdzać! Pani jest niepoważna! DO WIDZENIA!
No cóż ;)
2. Piękna czerwona Ibiza. W myślach już dobieram do niej kolor szminki.
Na miejscu okazuje się, że jest czerwona, ale w białe kropki ;) Wszędzie. Znaczy malowana cała.
Tłumaczenie zwaliło mnie z nóg:
- Wie pani, on z Francji. Tam ludzie kasę mają, biały był, a czerwony się podobał, to przemalowali na czerwono...
Punto chyba zostanie ze mną na dożywocie ;)
komisy samochodowe
Komisarz przynajmniej uczciwy na ASO to kontaktów nie miał, to po cholere jeździć.
OdpowiedzTeż mam 15-letnie Punto (dieselek). I rocznego Seata. Punto rządzi - seat za delikatny na moje piracenie, a kropka daje radę :)
Odpowiedz"zmieniamy Ci samochód" - znaczy mi zmieniacie? "Ci" w tym znaczeniu piszemy zawsze małą literą, bo to nie zaimek, jeśli nie umie się zapisać poprawnie jakiegoś zwrotu to po co go używać?
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 marca 2016 o 20:53
@jass: Nie zaimek? A co?
Odpowiedz@jass: https://www.youtube.com/watch?v=WjrqpJQBKCQ
OdpowiedzTaa a ja uczciwie sprzedałem za 350 funtów moja kochana Renie Megane II z rysa na przodzie od kamienia, a kupiłem miesiąc temu za 2,7k funtow s40 i we wtorek dołożę około 300 funtów za poprawki w zawieszeniu i 200 za nowe opony. Przebieg? Volvo ma 102k mil. Myślę, że i tak dobrze trafiłem. Nie wyobrażam sobie kupowania samochodu w Polsce, tam za taką kwotę bym musiał więcej po diagnostyce jeździć niż to warte.
Odpowiedz