Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Jestem kontrolerem biletów Od kilku tygodni nie otrzymałem żadnej skargi od niezadowolonego…

Jestem kontrolerem biletów

Od kilku tygodni nie otrzymałem żadnej skargi od niezadowolonego pasażera. Aż do wczoraj. I to od razu z grubej rury. Skarga była długa na 5 stron A4. Autorem jej była 50-letnia pasażerka której kilka dni temu wystawiłem wezwanie do zapłaty.

Podczas kontroli biletów w autobusie linii podmiejskiej pasażerka okazała mi bilet miesięczny. Niestety bilet był nieważny pod każdym względem.

Bilet okazany przez pasażerkę był:
- Przeterminowany (jego ważność skończyła się 3 dni wcześniej)
- Ważny tylko w strefie 1(kontrola miała miejsce w strefie 2)
- Ulgowy(pani nie posiadała uprawnień do ulgi)
- Imienny był wystawiony na nazwisko mężczyzny

Pasażerka przeprosiła twierdząc, że przez przypadek wzięła bilet męża. Poinformowałem ją gdzie ma dostarczyć właściwy bilet aby anulować wezwanie, na koniec życzyłem pasażerce miłego dnia.

Byłem kompletnie zaskoczony że to ona była autorką skargi bo zupełnie się tego po niej nie spodziewałem. Według pasażerki:
- Za szybko zablokowałem kasowniki żeby pasażerowie nie mogli skasować biletów
- Nie miałem identyfikatora
- Od jednego z pasażerów wziąłem 50zł
- Byłem nieogolony i niechlujnie ubrany
- Czuć było ode mnie alkohol
- Próbowałem wymusić od niej łapówkę, a gdy odmówiła zacząłem jej grozić
- Siłą wyrzuciłem ją z autobusu mówiąc, że nie chcę mieć świadków
- Ona miała bilet tylko ze stresu nie mogła go znaleźć i pewnie wypadł gdy wyszarpywałem ją z autobusu
- Na koniec zniszczyłem jej telefon aby nie mogła zadzwonić po Policję(żeby było śmieszniej dołączyła rachunek z serwisu)
- I w ogóle to ona nie prosi a żąda anulowania mandatu oraz wypłaty odszkodowania za stres, straty moralne oraz zniszczony telefon.

komunikacja_miejska

by konto usunięte
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar PablooS
29 39

@Xirdus: Chyba pomyliłeś kanarów, inwencję twórczą to ma inny kanar tutaj piszący, który nie posiada zbyt dobrej opinii.

Odpowiedz
avatar PablooS
10 12

@Morog: To pewnie bez problemu wypunktujesz powody dla których tak uważasz.

Odpowiedz
avatar Nataniel
21 21

Nigdy nie zrozumiem tego chamstwa i bezczelności ludzkiej. A przede wszystkim pogardy dla pracy "audytorów", urzędników, funkcjonariuszy itp. Ciekawe jakby ta Pani się zachowała, gdyby ktoś w jej stronę rzucał oszczerstwa.

Odpowiedz
avatar blaueblume
25 25

Monitoring był?Więc wszystko jasne...

Odpowiedz
avatar monikama
11 13

Mają ludzie wyobraźnie, co nie? I tu mam na myśli pasażerkę.

Odpowiedz
avatar sihaja88
12 12

Odszkodowanie można dostać za straty materialne natomiast za stres, straty moralne itp przysługuje zadośćuczynienie. Taki mały prawny szczegół :)

Odpowiedz
avatar Ochraniacz
9 13

Okrutny, takie pytanie- nigdy nie jeżdżą z Tobą chłopaki z ochrony? Wiem, że nie każdy kontroler ma asystę ochroniarzy, ale potencjalnie może to być pomocne, bo oprócz drugiego kontrolera masz jeszcze zeznania ochroniarzy. Z tego co pamiętam pracujesz w Warszawie, gdzie takie asysty to nic nadzwyczajnego, i tak mnie to zaciekawiło trochę.

Odpowiedz
avatar Ochraniacz
6 12

@Ochraniacz: I za co te minusy? O.o Zadałem tylko pytanie. Ludzie, litości...

Odpowiedz
avatar Draco
5 7

@Ochraniacz: Kontrolerzy z ochroną już chyba nie jeżdżą. W każdym razie od kilku lat już tego nie widziałem. I bardzo dobrze, bo to nie wpływało na bezpieczeństwo kontrolerów, ale zagrażało pasażerom. Kontrolerzy czuli się bardzo pewnie posiadając ochronę i co tu dużo pisać... "startowali" do ludzi i prowokowali sytuacje niebezpieczne. Sami ochroniarze też bywali różni, niektórzy to świry. W Warszawie normą są przejazdy kontrolerów parami, albo trójkami. Ale czasem wychodzi tak, że się rozdzielają.

Odpowiedz
avatar Ochraniacz
3 3

@Draco: Rzecz w tym, że np w weekendy regularnie widuję na bardziej uczęszczanych liniach kontrolerów z ochroną. I dlatego nieco mnie dziwi, że Okrutny nigdy nie jeździ z ochroniarzami. Od czego to zależy? A co do samych ochroniarzy- wiem coś o tym, sporo jest nienormalnych i agresywnych w zawodzie, zwłaszcza wśród tych bez kwalifikacji. A firma która zajmuje się ochroną kontrolerów "zasłynęła" swojego czasu z tego, że dawali ludzi bez kwalifikacji tam, gdzie powinni być tylko kwalifikowani pracownicy ochrony.

Odpowiedz
avatar khartvin
0 0

@Ochraniacz: dużo zależy od miasta - w Poznaniu nigdy nie było drużyn kontrolerskich z ochroniarzami, tylko zawsze zespół 2 kanarów.

Odpowiedz
avatar hulakula
0 0

@Ochraniacz: hm, to chyba w warszawie na nocnych i w weekendy jeżdżą z ochroną.

Odpowiedz
avatar mahisna
3 3

Jakie wyjście z tej sytuacji? Jest nagranie? Świadkowie? Zawsze na końcu info o monitoringu się pojawiało, a tu nic. ;)

Odpowiedz
avatar vonKlauS
3 3

@mahisna: Historia pisana dzień po zdarzeniu. Może już dziś ktoś się zabierze za zabezpieczenie nagrań z monitoringu, napisanie odpowiedzi itp. Może za tydzień Autor wstawi kolejną Historię jak to Bohaterka zrobi awanturę nie zgadzając się z odmową jej żądań.

Odpowiedz
avatar 123tomek
2 6

Ale czy brak ważnego biletu to powód do tego by szarpać staruszkę i niszczyć jej telefon. Wstydź się. Argument, ze byłeś pijany też Cię nie usprawiedliwia.

Odpowiedz
Udostępnij