Chociaż staram się jeździć zgodnie z przepisami to wiem, że nie ma…
Chociaż staram się jeździć zgodnie z przepisami to wiem, że nie ma idealnych użytkowników dróg i zdarza się mnie oraz innym popełniać mniejsze lub większe błędy, za które przepraszam.
Zdarzają się jednak kierowcy sprytni inaczej lubiący skręcać z lewego pasa w prawo lub z prawego pasa w lewo. I taki egzemplarz trafił mi się wczoraj ok. 15:40 na autostradzie zaraz za Krakowem, w kierunku Rzeszowa. Pan pojazdu o numerach WE704H5 postanowił sobie skręcić z lewego pasa w prawo tuż przed moją maską na zjazd Targowisko, Kraków Północ, z prędkością przekraczającą [u mnie] 120 km/h, 200 metrów przed końcem pasa zjazdowego. Tyle o ile się wyrobił i musiał ostro hamować.
W jakim celu podajesz nr rejestracyjny auta?
Ludzie mają się bać tego pojazdu?
Masz nagrany manewr i zgłosiłeś na policję, że ktoś złamał przepis ruchu drogowego?
Jaką mamy pewność, że jechał wtedy właściciel, albo stały użytkownik auta?
Jaką mamy pewność, że w ogóle historia się wydarzyła, a nie na przykład chcesz kogoś czernić?
Za duzo amerykańskich filmów chyba.
I to niby ta sytuacja z 2:22?
Jestem zbulwersowany, że jeszcze ten zwyrol jeszcze nie siedzi?
Interpol powiadomiony obywatelu?
Ja pier*ole, ale ludzie mają problemy w życiu...
A i następnym razem proponuję wrzucić jeszcze dłuższy filmik, taki z 2 godziny najlepiej.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 marca 2016 o 22:07
@sweetsecrets: A ten samochód co zmienia pas 200 m przed skrętem?
Według autora powinien to zrobić chyba z 15 km wcześniej tak dla bezpieczeństwa.
Nastepnym razem autor powinien wystąpić do GDDKiA o całkowite wstrzymanie ruchu na czas jego przejazdu.
Pierwszy raz na drodze szybkiego ruchu? Ten niby "niebezpieczny manewr" nie był w żaden sposób niebezpieczny, ani kierowca nie wymusił pierwszeństwa, ani nie stwarzał zagrożenia. Niektórym to się naprawdę we łbie poprzewracało...
0. Proszę, edytuj materiał przed wrzuceniem...
1. Ale właściwie, to "o co kaman"? Wyprzedził cię, zmienił pas na prawy i zjechał... Kierunkowskaz był, drogi nie zajechał...
2. "Tyle o ile się wyrobił i musiał ostro hamować." - to miał być taki żart, tak?
Po pierwsze, filmik można przyciąć, nawet w Windowsie są darmowe programy do tego.
Po drugie, do youtube można podać link ze zmienną t=Xs, który po kliknięciu odpala się na wskazanym czasie liczonym w sekundach.
Po trzecie - manewr nie był kolizyjny, nie był nawet blisko ciebie, także nie wiem o co bicie piany.
Po czwarte - jeśli chodzi o zjawisko zajeżdżania drogi i hamowania na twoim pasie, to tutaj się zgadzam, jest to strasznie wkurzające oraz niebezpieczne. Ale tutaj tego nie było.
Po piąte - strasznie ciemno nagrywa ta kamerka..
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 marca 2016 o 23:19
W jakim celu podajesz nr rejestracyjny auta? Ludzie mają się bać tego pojazdu? Masz nagrany manewr i zgłosiłeś na policję, że ktoś złamał przepis ruchu drogowego? Jaką mamy pewność, że jechał wtedy właściciel, albo stały użytkownik auta? Jaką mamy pewność, że w ogóle historia się wydarzyła, a nie na przykład chcesz kogoś czernić? Za duzo amerykańskich filmów chyba.
OdpowiedzPolicja? Proszę przyjechać do internetu!
OdpowiedzSytuacja piekielna, ale po co podajesz numery rejestracyjne? Uważam je za zbędne i radzę je zastąpić przypadkowym ciągiem znaków.
OdpowiedzI to niby ta sytuacja z 2:22? Jestem zbulwersowany, że jeszcze ten zwyrol jeszcze nie siedzi? Interpol powiadomiony obywatelu? Ja pier*ole, ale ludzie mają problemy w życiu... A i następnym razem proponuję wrzucić jeszcze dłuższy filmik, taki z 2 godziny najlepiej.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 marca 2016 o 22:07
Obejrzałam filmik i nie widzę żadnej kolizyjnej sytuacji.
Odpowiedz@sweetsecrets: A ten samochód co zmienia pas 200 m przed skrętem? Według autora powinien to zrobić chyba z 15 km wcześniej tak dla bezpieczeństwa. Nastepnym razem autor powinien wystąpić do GDDKiA o całkowite wstrzymanie ruchu na czas jego przejazdu.
OdpowiedzPierwszy raz na drodze szybkiego ruchu? Ten niby "niebezpieczny manewr" nie był w żaden sposób niebezpieczny, ani kierowca nie wymusił pierwszeństwa, ani nie stwarzał zagrożenia. Niektórym to się naprawdę we łbie poprzewracało...
Odpowiedz0. Proszę, edytuj materiał przed wrzuceniem... 1. Ale właściwie, to "o co kaman"? Wyprzedził cię, zmienił pas na prawy i zjechał... Kierunkowskaz był, drogi nie zajechał... 2. "Tyle o ile się wyrobił i musiał ostro hamować." - to miał być taki żart, tak?
OdpowiedzPo pierwsze, filmik można przyciąć, nawet w Windowsie są darmowe programy do tego. Po drugie, do youtube można podać link ze zmienną t=Xs, który po kliknięciu odpala się na wskazanym czasie liczonym w sekundach. Po trzecie - manewr nie był kolizyjny, nie był nawet blisko ciebie, także nie wiem o co bicie piany. Po czwarte - jeśli chodzi o zjawisko zajeżdżania drogi i hamowania na twoim pasie, to tutaj się zgadzam, jest to strasznie wkurzające oraz niebezpieczne. Ale tutaj tego nie było. Po piąte - strasznie ciemno nagrywa ta kamerka..
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 marca 2016 o 23:19