Jestem studentem Ratownictwa. W ramach praktyk wysłali nas do kostnicy. Abyśmy "zapoznali" się z martwymi, zobaczyć jacy mogą być, jacy mogą na nas czekać i ogólnie abyśmy się jakoś nie bali kiedy już będziemy ratownikami. Pracownik kostnicy bardzo miły, pokazywał nam zmarłych, opowiadał o swojej pracy itp. Pod koniec pozwolił nam pochodzić samym po pomieszczeniu, ale był warunek abyśmy nie odsuwali tych boxów, gdzie leżą zmarli. Po prostu takie są zasady.
Po kilku minutach słyszę z telefonu *pstryk*. Odwracam się a tu gościu pozujący z nieboszczykiem. I jeszcze jedno *pstryk*. Podszedłem do niego i zapytałem, czy go nie poj****o. A jego odpowiedź mnie osłupiła. "No co, przecież nie wie, że zrobiłem sobie z nim zdjęcie". Modliłem się, aby nie wstawił tego na Facebook'a, albo Instagram'a.
Praktyka
Po pierwsze gościu mógłby śmiało odpowiadać karnie (Art. 262 § 1. Kto znieważa zwłoki, prochy ludzkie lub miejsce spoczynku zmarłego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.), a po drugi powinien momentalnie wylecieć ze studiów o takim kierunku, bo skoro ma takie standardy moralne, to w pracy, będąc na miejscu wypadku, może zacznie sobie robić selfiki z ciężko rannymi, zakrwawionymi ofiarami, zamiast nieść pomoc?
Odpowiedz@timo: Mam dokładnie te same obawy. Poza tym, zmarłemu może jest obojętne,że ktoś strzela z nim sobie sweet focie,ale jego rodzinie już na pewno nie. Takie postępowanie jest nie tylko totalnie nieodpowiedzialne, ale i nieetyczne.
Odpowiedz@timo: Niech tylko ktoś rozpozna nieboszczyka to jeszcze pozew może dojśc. Ludzie są tak głupi...
OdpowiedzWyrzuć te apostrofy po "Facebook'a" i "Instagram'a". Są źle użyte
OdpowiedzAha, a ty? Zrobiłeś z tym coś czy zamiotłeś pod dywanik?
Odpowiedz@Kobalamina: Pomogłem mu dobrać filtr.....
Odpowiedz@PolskiChorwat95: Mhm... No to już wiemy, że żadnego kolegi nie było :)
OdpowiedzSamo to, że spytał to już coś. Nie byłabyś w lekkim szoku?
Odpowiedz@elefun: Szczerze mówiąc, to ja bym była w szoku, dopiero, gdyby mi gość powiedział, że nie zapytał się, czy można fotki robić (oczywiście, że nie zapytał, ale gdybym była na miejscu autora, to bym się upewniła, bo ja już tak mam). Znając życie, to ja bym pewnie zapytała, czy można pomacać (oczywiście z rozsądkiem, w rękawiczkach). Tyle, że ja jestem popaprana emocjonalnie, więc niewiele to wnosi. A trupa na żywo jeszcze nie widziałam, więc byłabym zainteresowana wielce w takiej sytuacji. :D
Odpowiedz@Zmora: Trupa na żywo, o mój boże xD
Odpowiedz@Candela: :D
OdpowiedzNa medycynie ludzie często robili zdjęcia "preparatów" czyli zwłok lub ich kawałków. Bo potem z tego był test praktyczny. Wbijał uczący szpilkę w X i trzeba było napisać co to. Nie zawsze dbano o anatomiczną poprawność ułożenia więc zdjęcie np uszkodzonej tętnicy bardzo się przydawało. Typowe zdjęcia w celach naukowych. Ale takiego słit fociowania ze zwłokami nigdy nie zrozumie i mam nadzieję że student wyleci.
Odpowiedz@sicca: No właśnie. Zrobienie zdjęcia w celach naukowych nie ma negatywnego wydźwięku, ale zrobienie sobie słit foci to jednak przesada.
OdpowiedzKurde, to trochę niezdrowo się rajcować zwłokami.
Odpowiedz@elefun: Może to bardziej szpanowanie i pozowanie na twardziela, który nie wymięka na widok trupów?
Odpowiedz@inga, możliwe, tak czy inaczej słabo.
Odpowiedzhttps://www.youtube.com/watch?v=bDy4MCIyRu4&feature=player_detailpage#t=206
OdpowiedzA co, zwłok nie lubicie? Są jak normalni ludzie, tylko zimne.
Odpowiedzja studiowałam położnictwo i na anatomii mieliśmy zajęcia w prosektorium. Przed pierwszymi zajęciami od razu wykładowcy nam jasno powiedzieli, że jak zobaczą, że ktoś robi zdjęcia to od razu wylatuje ze studiów bez możliwości powrotu.
Odpowiedz@pacusi: I bardzo dobrze! Chociaż przeraża mnie to ile razy mieli z czymś takim doczynienia, że musieli to zaznaczyć o.O
OdpowiedzMinus za apostrofy.
Odpowiedz@Hachimaro: ehhh... "Polacy"
OdpowiedzNowoczesna technologia i styl życia lansowany przez media wyżera ludziom mózg i zabija moralność.
OdpowiedzTak trochę to wygląda jak zdjęcie, które swego czasu obiegło sieć - fotka zrobiona w piecu krematoryjnym....
Odpowiedz