Historia trochę po to, by "pochwalić się" piekielnością, a trochę po to, by zapytać o radę - wujek Google niestety nie pomógł.
Tydzień temu z kawałkiem zamówiłam drobiazgi na Allegro (razem z przesyłką ~ 20 zł), a jako opcję wysyłki wybrałam paczkomat. Paczka wysłana 8.02. Czekam na przesyłkę. Jakoś 10/11 widniał status "w drodze do odbiorcy". OK, czekam dalej, pewnie niedługo będzie.
Dziś, już trochę zmartwiona, wchodzę na stronę paczkomatów (poprzez maila, w którym poza numerem przesyłki nic nie było). I cóż moje oczy widzą? Tak, paczka wraca do nadawcy ("Paczka wyruszyła w drogę powrotną do Nadawcy"). W tym czasie nie dostałam od InPostu ani maila, ani SMS-a o możliwości jej odbioru. I nawet gdybym sprawdzała status codziennie, to za bardzo by mi to nie pomogło, bo kodu brak.
Zastanawiam się teraz co robić, oczywiście poza złożeniem reklamacji do inpostu, co już zrobiłam i napisaniem do sprzedawcy, co zrobię rano, bo Allegro ma przerwę techniczną, i czy jest szansa na zwrot tych dwóch dych.
EDIT: Dla wszystkich powtarzających, że paczka nie może wracać do nadawcy:
http://oi68.tinypic.com/2h54n55.jpg
Paczkomaty InPost
"W drodze do nadawcy"? Chyba odbiorcy
Odpowiedz@ivrin: Nie. Jeśli mam być dokładna, to na stronie paczkomatów widneje status "paczka wyruszyła w drogę powrotną do Nadawcy".
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 lutego 2016 o 1:50
@ZimnaBlondyna: Tak samo jak @ivrin. Jak można czekać na przesyłkę z komunikatem "w drodze do Nadawcy". Chyba, że błąd i tam powinno być "w drodze do odbiorcy". Cytat z Historii(by nie było, że się źle czepiam): "(...)Jakoś 10/11 widniał status "w drodze do nadawcy". Ok, czekam dalej, pewnie niedługo będzie.(...)".
OdpowiedzLudzie! Skoro paczka nie została odebrana, wraca do NADAWCY. Jak może wracać do odbiorcy? A swoją drogą jak tydzień czekałam na przesyłkę i ciągle był status, że jeszcze nie wyruszyła w podróż, po złożeniu reklamacji na stronie InPost od razu ruszyli temat. (A paczka nie "wyruszyla, bo ją uszkodzili)
Odpowiedz@escalon: mój błąd. Już myślałam o sytuacji końcowej, miało być w drodze do odbiorcy
OdpowiedzDrodzy minusujący. Jak paczka wysłana do autorki może być wysłana do nadawcy?
Odpowiedz@ivrin: właśnie w taki: http://oi68.tinypic.com/2h54n55.jpg
OdpowiedzChodzi mi o to ze skoro paczka jest w drodze do autorki to jak może być napisane ze wysłane do nadawcy? Rozumiem ten drugi komunikat że WRACA do nadawcy. Autorka przyznała się do błędu wiec w czym problem. Chyba raczej się nie myliłam
OdpowiedzPoprawiam po raz kolejny. Paczka może WRÓCIĆ do nadawcy a nie być do niego wysłana. Wygląda to jakby nadawca wysłał paczkę sam do siebie
Odpowiedzna funpage InPost na facebooku pomagaja z takimi problemami. wystarczy tam napisac. ewentualnie dzwon na infolinie
Odpowiedz@Casev: funpage?
Odpowiedz@berlin: Ano "funpage", bo ten ich fanpage to śmiech na sali...
Odpowiedz@JasniePanQrdupel: ale wiesz, że to jest "fan" od fana, a nie "fun" od zabawy?
Odpowiedz@Agness92: Ale wiesz, że jemu właśnie o to chodziło?
Odpowiedz@Rammsteinowa: jakos nie zalapalam
OdpowiedzSytuacja dziwna, dzwoń na infolinie, pisz na oficjalny kontakt. A jeśli zdąży wrócić do nadawcy, to w takiej sytuacji niech wysyła jeszcze raz, a w tej sprawie składa reklamacje. Paczka powinna leżeć kilka dni w paczkomacie, a potem 2 tygodnie w najbliższym oddziale. Zatem pomyłka. Najpewniej kurier się pomylił albo paczka uszkodziła, czy system informatyczny nawalił. Albo najprostsze wyjaśnienie - masz od sprzedawcy zły link, śledzisz paczkę innego klienta. (na stronie śledzenia, nie widać do którego paczkomatu paczka jest nadana, po zalogowaniu na swoje konto jest chyba więcej info.)
Odpowiedz@PiekielnyDiablik: To był mail wygenerowany przez inpost.
Odpowiedz@ZimnaBlondyna: spoko - jedna możliwość wyeliminowana. Swoją drogą podsystem Allegro<->Paczkomaty jest względnie nowy i może generować dziwne błędy.
OdpowiedzPrzeglądnij smsową skrzynkę odbiorczą spamu / wiadomości zablokowanych... u mnie tam wpadają smsy z kodem do odbioru paczki.
Odpowiedz@avav: nic tam nie ma. Zresztą parę dni wcześniej zamawiałam inną rzecz - też przez Paczkmaty i sms doszedł normalnie (tak samo jak maila). Tamta paczka miała wtedy status "nadanie" więc nie ma możliwości by były dostarczane razem (o ile to w ogóle możliwe). Poszedł mail do sprzedawcy, reklamacja do inpostu i wiadomość do inpostu na ich fanpage'u. Teraz tylko czekać na odpowiedź.
Odpowiedz@ZimnaBlondyna: A maila o paczce w paczkomacie nie dostałaś? Ja poza smsem zawsze dostaję też maila od paczkomatów.
Odpowiedz@mskps: Wiem :) to nie moja pierwsza przygoda z paczkomatami (ale raczej ostatnia). W mailu tylko informacja o nadaniu i numer śledzenia. O tym zeby paczka czekała na mnie w paczkomacie - nic. Ani maila ani smsa (w spamie też sprawdzałam). Zresztą tak jak ktoś wyżej pisał - gdybym nie odebrała jej w ciągu tych 72 h powinna trafić do oddziału.
Odpowiedzsprawdź czy nadający prawidłowo podał nr telefonu na który poszedł sms, od tego bym zaczęła.
Odpowiedz@Caron: Jeśli Autorka dostała maila, że paczka wyruszyła w drogę to dostałaby również maila z informacją, że paczka oczekuje na odbiór, nawet jeśli podany byłby zły numer telefonu. Z historii wynika, że maila takiego nie dostała, natomiast adres mailowy był podany prawidłowo, bo jakiegoś maila dostała. Swoją drogą mi kiedyś paczka też wróciła do Nadawcy i to dwa czy trzy razy z rzędu - paczkomat, który wybrałam był właśnie "remontowany" i w związku z licznymi ulepszeniami miał zmienić nr, przy wyborze opcji dostawy na Allegro wybrałam mój paczkomat ale jeszcze ze starym nr i taką etykietkę wydrukował Sprzedający. Gdzieś po drodze ktoś się zorientował, że taki paczkomat nie istnieje w danej lokalizacji (oprócz nru zawsze podaje się adres i to jest dla mnie nie zrozumiałe, podczas reklamacji też nie udało mi się dowiedzieć, dlaczego paczka wracała skoro nr paczkomatu był podany teoretycznie źle ale adres się zgadzał). Paczka wracała z odpowiednią informacją, a Sprzedający kolejny raz wysyłał ją na nr paczkomatu z Allegro. Początkowo i tak albo nie miałam czasu albo już siły iść odebrać paczkę, więc mi to nie przeszkadzało ale w końcu zadzwoniłam na infolinię próbując się dowiedzieć o co chodzi. Tam zostałam zapoznana z arkanami tejże cudownej przemiany i jako sposób rozwiązania problemu pani zaproponowała mi zmianę paczkomatu na inny - mogła "w systemie" zmienić adres odbioru ale nie mogła zmienić nru paczkomatu bez zmiany adresu. Dobrze, że w moim mieście są 3 paczkomaty, bo w przeciwnym razie musiałabym jechać do sąsiedniego miasta. Uprzedzając komentarze - to był taki okres w moim życiu, kiedy pracowałam od wczesnego ranka do późnej nocy i inne opcje odbioru nie wchodziły w grę.
Odpowiedz@saperka: wieczorem InPost odpisał mi (na fb), że niestety nie byli w stanie doręczyć mojej paczki (serio, nie zauważyłam), że nadawca o tym wie i że to z nim mam się kontaktować...
Odpowiedzciąg dalszy nastąpi?
OdpowiedzJest możliwość, że paczka była uszkodzona albo poszła na nią jakaś reklamacja ze strony nadawcy, z ciekawości czy nadawca odzywał się w tej sprawie?
OdpowiedzSzczerze mówiąc to nie wiem po co tu opisywać takie historie? Gdzie tu piekielność? Miałam coś podobnego, wszystko cacy, paczka w drodze do odbiorcy a za godzinę "paczka wraca do nadawcy". Jakoś nie wpadłam na pomysł aby o tym pisać tutaj, tylko chwyciłam za telefon i zadzwoniłam do in postu. Okazało się, że to ich błąd a paczkę miałam w rękach kilka godzin później.
Odpowiedz