Kobieta zanabyła u mnie na Alledrogo przedmiot.
Z lekka mnię podprostowała a'propos możliwości odbioru, więc postanowiłem być odrobinę piekielny, a że okoliczności są sprzyjające to jako najszybszą formę dostarczenia przesyłki wybrałem odbiór w sklepie sportowym u mojego szwagra.
Hasło wywoławcze, bez którego szwagier nie wyda przesyłki to nick Kobiety na Alledrogo.
Nick Kobiety na Alledrogo to ... werble... uwaga, uwaga... " Dejmispokój"
Dużo bym dał, aby zobaczyć moment odbioru przesyłki, szczególnie gdy w sklepie byliby inni klienci ;)
pewnie kilkanaście razy próbowała znaleźć wolny nick przy rejestracji, w końcu trafiła
Odpowiedz