Ludzie są dziwni.
Jako iż z końcem roku bilety w mieście przestały być przedłużone, o czym informowano od Października. To wiele osób właśnie na tym wpada. Tolerujemy tak do 5 minut jeszcze na okres przejściowy i patrzymy na korki, ale prawnie możemy za minutę przekroczenia już wystawić mandat. No i jest kilka linii na których ludzie notorycznie na tym wpadają.
Tak czy owak po złapaniu danej osoby wypisujemy wezwanie i zawsze w uwagach nr biletu jaki miał przekroczony czas i o ile. Bilet oddaję zawsze.
Typy odwołań:
Ja miałem ważny bilet i przychodzi z biletem z innym numerem seryjnym i udaje no miałem, ale pokazałem tamten a w domu przypomniało mi się, że jednak miałem inny. Litości...
Ja miałem ważny bilet, ale kontroler zabrał. Serio... Na 6 takich odwołań, gdzie "zabrałem bilet" sprawdzono mnie na monitoringach 5 razy i zawsze widać jak owy bilet opisuje i oddaje. Wtedy tylko w odwołaniach mówią " Na pewno tak nie było mamy sprawdzić kamery?" W tym momencie 99% ludzi wstaje i idzie zapłacić mandat.
Tramwaj był spóźniony.
O-dwołania
P-sażer
O- Gdzie Pan wsiadł?
P- tu i tu i skasowałem bilet.
O- I tramwaj był o czasie i w momencie wejścia kontrolerów też był o czasie.
P- Nie był spóźniony!!!
O- Mam podgląd do czasów pojazdów.
P-Yyyyy, gdzie się płaci.
P-Skandal! Nikt mnie nie poinformował!
O-Były informacje w prasie radiu telewizji i w pojazdach.
P-Ja listem poleconym powinienem się dowiedzieć. Serio...
komunikacja_miejska
1) Co znaczą zdania następujące zdania? "Jako iż z końcem roku bilety w mieście przestały być przedłużone, o czym informowano od Października." "Ja miałem ważny bilet i przychodzi z biletem z innym numerem seryjnym i udaje no miałem, ale pokazałem tamten a w domu przypomniało mi się, że jednak miałem inny." 2) Co to jest sażer? 3) Dlaczego dwołania kłóciły się z sażerem, skoro oboje (obaj?) twierdzili, że tramwaj nie był spóźniony?
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 stycznia 2016 o 20:55
@KoparkaApokalipsy: Co do pierwszego pytania: Canarinios "pracuje" w Łodzi. Z powodu remontów bilety 20-minutowe były ważne 40 minut, a 40-minutowe godzinę, widocznie przestało to już obowiązywać.
Odpowiedz@KoparkaApokalipsy: miałem pytać o to samo; @kissedbyfire: dzięki; @Canarinios: Na stornie łódzkiego MPK jest info o tym, że się kończy, ale co? jak? dlaczego? za ile? i jak się wydłużenie zaczęło to informacji już brak (sprawa chyba z 2013 roku). Zatem może warto wprowadzić swoich czytelników w temat. Tym niemniej muszę przyznać, że na tle twoich innych historii to ta wygląda całkiem nie najgorzej.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 stycznia 2016 o 21:41
@kissedbyfire: Chodziło mi raczej o to, że zakończył zdanie w połowie, wskutek czego nie ma ono żadnego sensu.
Odpowiedz@KoparkaApokalipsy: Większość zdań pisanych przez Canariniosa nie ma żadnego sensu. Tak samo jak i większość jego historii :)
OdpowiedzA nie można wprowadzić czegoś takiego jak bilet jednodniowy lub tygodniówka? Kupujesz raz,masz na wszystkie linie a nie bawić się w jakieś kasowanie biletów lub bilety 20minutowe? Szczerze mówiąc,gdybym pojechała do dużego miasta z takimi wymysłami,to niewiedziałabym co robić.
Odpowiedz@Day_Becomes_Night: często dużo bardziej opłaca ci się wykupić kilka 20-minutowych, niż całodniowy
Odpowiedz@Day_Becomes_Night: Są i 24h i tygodniowe bilety, ale po co? Skoro trasa jechałem zawsze 27 minut, a bilet przedłużony z 20 na 40 mi starczał to co będę wydawał więcej, oszczędzam 40 groszy, a zawsze powiem jak mnie złapią " nie wiedziałem"
Odpowiedz@Day_Becomes_Night: akurat systemowi biletowemu MPK Łódź mało co można zarzucić. Masz bilety przejazdowe (ważne tylko w autobusie/tramwaju, w którym je skasowałaś), czasowe (20, 40, 60 minut, dobowe trzydniowe, tygodniowe, miesięczne, kwartalne, przy czym te dwa ostatnie imienne, na okaziciela), grupowe z możliwością kupna: w kioskach, sklepach, u motorniczego/kierowcy, w biletomatach stacjonarnych, w biletomatach które są praktycznie w każdym autobusie i tramwaju, przez internet, przez komórkę, ba! nawet masz kasy MPK Łódź w miastach satelickich (i to w promieniu +-80km), a informacje o powrocie do taryfy sprzed dwóch lat są prezentowane we wszystkich środkach masowego przekazu Łodzi i okolic co najmniej od pół roku. Uwierz mi, ciężko tam być niepoinformowanym z brakiem możliwości kupna właściwego biletu :)
Odpowiedz@krzycz: W biletomatach w tramwajach ciągle jeszcze jest info o tym że bilety ulgowe za 1,30zl są dwudziestominutowe ale nadal wazne 40 minut.
Odpowiedz@Fadeless: już nie od 12 stycznia wszystko zmieniono i to po zgłoszeniach do działu przewozów od kontrolerów.
Odpowiedz@Canarinios: Gówno prawda, jechałam 14 stycznia piętnastką w kierunku Kurczaków ciągle było że ważne 40 minut
Odpowiedz"Na 6 takich odwołań ... sprawdzono mnie na monitoringach 5 razy ... W tym momencie 99% ludzi wstaje i idzie zapłacić mandat." Te 99% liczysz od 6 czy od 5? Jak dla mnie to już wyższa matematyka.
Odpowiedz@Igielka: w jednym przypadku brak było kamer a 99% dlatego iż jeden facet musiał zobaczyć iż dostał bilet dlatego uznałem go tym jednym procentem.
Odpowiedz@Canarinios: rachunki są bezwzględne: 83%
Odpowiedz@kissedbyfire kupujac bilet 3 dniowy potrafie jego rownowartosc wyjezdzic pierwszego dnia.
Odpowiedz@pawel78: no to ty. Ja będąc w Krakowie tydzień w poszukiwaniu mieszkania na studia (+ trochęzwiedzania), jeździłam na 20-minutowych (+ 2 jednorazowe), bo tygodniowy zwyczajnie mi sięnie opłacał.
OdpowiedzJa pierdziele, czy ktoś może w końcu zbanować tego analfabetę i mitomana? Serio, nie przynosi on chluby tej stronie.
OdpowiedzWyluzuj. Nie złamał regulaminu, więc za co niby miałby być zbanowany? Pod co drugą historią na tym portalu ktoś uparcie tropi "fejki", a ktoś inny wytyka orty. Jak Ci faktycznie zależy na porządku tutaj, to zglaszaj wulgarne komentarze - tych też nie brakuje.
Odpowiedz@timo: W końcu ktoś się odważył to powiedzieć.Brawo ty.
Odpowiedz@katzschen: Tu nie chodzi o błędy ortograficzne. Tu chodzi o to, że jego historie trzeba czytać po 5 razy, żeby załapać o co chodzi, ale też się nie zawsze udaje. Był już tu taki fotograf, który pisał w tym samym stylu, ale na szczęście przestał.
OdpowiedzNie mówię już nawet o liczeniu ważności biletów według czasu rozkładowego, ale dlaczego bilet czasowy nie może być ważny przynajmniej do pierwszego przystanku po upływie czasu ważności?
Odpowiedz@JaNina: w Łodzi ważny jest czas rozkładowy,chyba nawet w regulaminie MPK tak jest zapisane
OdpowiedzOk, może trochę głupie pytanie zadam: jadę autobusem, skończył mi się bilet. Wysiadam na pierwszym przystanku i kto mnie teraz o bilet zapyta? w połowie drogi między przystankami nie wsiądą . A jeśli już była kontrola to wiedzą, że mam ważny bilet i widza że nie mam jak wysiąść. też nie wystawią mandatu. To czym tv się przejmować?
Odpowiedz@singri: Autobus stoi w korku między przystankami np. 7 minut, Tobie się kończy bilet w minucie drugiej, a kontrola dochodzi do Ciebie w czwartej (bo nie zaczęli od razu, albo szli od drugiego końca autobusu). I co wtedy?
Odpowiedz@JaNina: o, żebym nie był gołosłowny, paragraf 2, pkt 6: Okres ważności biletu przedłuża się odpowiednio o wydłużony czas podróży, spowodowany opóźnieniem się pojazdu, w stosunku do obowiązującego rozkładu jazdy.
OdpowiedzInna sprawa, że takie podejście do sprawy komunikacji miejskiej, gdzie otrzymuję mandat dlatego, że wykupiłem bilet 20 minutowy, a w połowie trasy zrobił się korek i jadę 30, zawsze wydawał mi się pozbawiony logiki i sensu. Chociażby i z tego powodu, że w takiej sytuacji po upływie 20 minut nie mam nawet jak wysiąść z pojazdu, bo kierowca odmawia otworzenia drzwi.
Odpowiedz@Ara: tak jak napisałem wcześniej - w Łodzi ważny jest czas rozkładowy,chyba nawet w regulaminie MPK tak jest zapisane
OdpowiedzPierwsza historia "Kanara" od kilku tygodni która nosi pozory prawdziwej. Wyjątkowo sympatyczna niespodzianka. Szkoda tylko, że i tak trzeba ją czytać z książką kodów i podręcznikiem dekryptażu pod ręką...
Odpowiedz