Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Czas jakiś temu zostałam zjechana za historię http://piekielni.pl/61914. Pojawiły się komentarze, że…

Czas jakiś temu zostałam zjechana za historię http://piekielni.pl/61914. Pojawiły się komentarze, że jestem kolejną "mamuśką", która będzie chciała ciągnąć państwową kasę, bo "się należy".
Od państwa wyciągnęłam becikowe. Poza tym - ani złotówki. A sprawę sądową, o ustalenie stosunku pracy - wygrałam. Piszę to z jednego względu - walczcie o swoje. Nawet, jeśli w naiwności swej, dacie się "wydymać". To, że ktoś Was oszukał nie jest powodem do wstydu. To oszust ma się wstydzić, a nie Wy! Ufność i wiara w ludzi jest zaletą. Oszukiwanie i bazowanie na cudzej naiwności - wadą. Spryt i cwaniactwo nie są zaletami. Świat jest prosty.
Peace.

call_center Piekielni

by konto usunięte
Dodaj nowy komentarz
avatar Agness92
14 30

@Jezebel: miałam dać plusa. Ale po tym komentarzu sobie daruję.

Odpowiedz
avatar Face15372
26 30

@Jezebel: Tak, my wszyscy tacy jesteśmy, nawet Ci, którzy Cię popierali oraz Ci którzy się nie wypowiadali wcale. Wszyscy są źli, a jedna Jazebel wspaniała. Nie zapomnij tupnąć, by podkreślić, jak bardzo jesteś lepsza od każdego kto czyta piekielnych (choć nie wiem czy ma to znaczenie, Twoja frustracja jest chyba ponad portalowa).

Odpowiedz

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 27 grudnia 2015 o 6:46

avatar konto usunięte
19 21

@Jezebel: Źle robisz wrzucając wszystkich do jednego wora. Zachowujesz się dokładnie tak samo jak potraktowano Ciebie. Udowodniłaś, że niczym nie różnisz się od ludzi, których potępiasz. Mimo wszystko życzę Ci szczęśliwego Nowego Roku

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 grudnia 2015 o 8:33

avatar konto usunięte
20 24

@Jezebel: może czasem wyjdź z internetu i poszukaj sobie prawdziwych znajomych? Nie będziesz musiała się żalić setkom obcych ludzi i zbierać od nich opierniczu za swoje nieogarnięcie, a potem w święta o 2 w nocy pisać żalosnych tekstów o tym, jak bardzo jesteś sfrustrowana

Odpowiedz
avatar SunnyBaby
12 18

@Jezebel: Czy Ty nie jesteś kolejnym wcieleniem młodejMamy23 (czy jak tam jej było)? To samo wywlekanie brudów nie wiadomo po co, na co i komu (w porę sobie przypomniałaś o historii z 07.09.2014), udawadnianie zgnilizny moralnej użytkowników Piekielnych (bo tylko przecudna Jezebel/młodaMama ma męża i dziecko i tylko ona wie co w życiu ważne) i wypisywanie durnych apeli, które mogą liczyć jedynie na garść minusów i zapomnienie w otchłaniach archiwum.

Odpowiedz
avatar Ara
16 18

@pola20: To, że ludzie na Piekielnych przeginają, to fakt. Główna myśl z historii autorki to też sama prawda. Natomiast ten komentarz pod nią, to już okazanie takiej małości charakteru że aż się przykro robi. Autorka tam mówi że "was nie interesuje nic, poza wartościami materialnymi, a mnie moje dziecko i mąż" nie zauważając nawet, że sama w tym komentarzu maluje się na bardzo ograniczoną i pozbawioną empatii. Poza Tobą, autorko, oraz Twoimi najbliższymi jest jeszcze bardzo dużo różnych wspaniałych rzeczy oraz osób na tym świecie. Wyjrzyj czasem troszkę dalej, niż koniec własnego nosa.

Odpowiedz
avatar mlodaMama23
3 5

@SunnyBaby: odpierwiastkuj się odemnie

Odpowiedz
avatar ZaglobaOnufry
-5 15

Jesli panstwo jest na tyle glupie, zeby dawac cos za nic, to kazdy obywatel bylby sam glupi, jesliby nie wykorzystal istniejacego przepisu, inaczej wyrzuca pieniedze przez okno, w ogole ich nie biorac. Jesliby nic nie dawali, to kazdy moze troche bardziej zastanowilby sie, czy go w ogole na potomkow stac, zanimby je produkowal, a nie myslal, ze i tak wyladuje w opiece socjalnej i inni beda bulic. Jak jest podaz, to zawsze znajdzie sie na to popyt, szczegolnie za durniczke.

Odpowiedz
avatar celica
5 15

@ZaglobaOnufry: czyli ty tez jestes produktem bo mama cie wyprodukowala a nie urodzila? Skoro placimy podatki to mamy prawo wymagac od panstwa pomocy w utrzymaniu dziecka bo pozniej moje dziecko bedzie placilo dla panstwa podatki. Panstwo nigdy nie daje wiecej niz te minimum by pozniej zarobic ma obywatelu. Moim zdaniem osoby wychowujace dzieci powinny miec zapewniona pomoc od panstwa, chocby nawet z tego wzgledu ze zdecydowali sie na dziecko w dzisiejszych czasach. Wg ciebie nie powinno byc dzieci? Albo dziecko to przywilej bogatego? Brawo! Z takim mysleniem Polska zginie

Odpowiedz
avatar konto usunięte
11 13

@ZaglobaOnufry: Widzisz mnie nawet nie przysługiwało becikowe a mimo to popieram wsparcie państwa dla dzieci. Wszytkie Twoje przekonania odmienią się całkowicie, gdy zachorujesz na kosztowną w leczeniu chorobę, na leczenie której nigdy nie byłoby Cię stać. Wtedy nagle okaże się, iż popierasz państwowa służbę zdrowia na którą zrzucają się wszyscy. Teraz pragnę zaznaczyć iż pod żadnym pozorem nie życzę Ci tego a to co napisałam jest jedynie przykładem na obrotowość tego typu poglądów i tego jak to punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Płacisz podatki choćby w Vat'cie w każdym kupowanym produkcie i każdej usłudze. Prowadziłam dwa lata hipoterapię dla niepełnosprawnych dzieci. Robiłam to charytatywnie. Nie ma szans by zwyczajna nawet pełna rodzina (co raczej było rzadkością, tatusiowie w magiczny sposób znikają z takich rodzin w okolicach 4 roku życia dziecka, bo wtedy niepełnosprawność staje się oczywistością) była w stanie opłacić leczenie i terapię chorego dziecka. Tylko po przez rodzaj zrzutki ogólnonarodowej w postaci podatków może zwykły człowiek liczyć na pomoc medyczną przy np wypadku samochodowym. Wycięcie zwykłego wyrostka połączone z kilkudniowym pobytem w szpitalu to kwoty rzędu kilku tysięcy. Poród w prywatnym szpitalu to kwota od 5 tysięcy złotych, a mówimy tu rzeczach nie skomplikowanych i bez powikłań. Korzystać ze ściepy narodowej chodząc do państwowej szkoły, na państwowe studia, korzystasz z tego wzywając policję. Korzystasz ze ściepy ubezpieczając samochód.

Odpowiedz
avatar celica
5 11

@Ara: pamietaj ze na to zebys ty mial emeryture moje dzieci beda musialy pracowac bo chyba nie myslisz ze twoje skladki wystarcza na wyplate dla ciebie co miesiac pieniedzy? Jesli tak wlasnie myslisz to wiedz ze sie mylisz. Kiedys na jednego emeryta pracowaly dwie osoby obecnie 4! Czyli jak ty pojdziesz na emeryture to minimusz 6 osob bedzie musialo na ciebie pracowac! Bez dzieci kraj umiera! Gdyby twoi rodzice mysleli kiedys tak jak ty to dzisiaj nie pisalbys tych egoistycznych bzdur! Chodzisz do lekarza? Na nfz? Zacznij chodzic prywatnie bo wg twojej tezy nie masz prawa korzystac z pomocy panstwa. Wybacz ale Rzad wiecej bierze od nas niz daje w zamian. I uwierz ze zadnym lewicowcem czy prawicowcem nie jestem. Nie popieram tej polityki ktora jest prowadzona w Polsce. Mysle o swojej i moich dzieci przyszlosci by za kilka lat nie tlumaczyc dziecku ze nie mam pieniedzy na lizaka dla niego. Skoro chcesz uzyskac usluge musisz za nia zaplacic! W takim razie jesli panstwo chce przychod od obywateli w postaci podatkow w takim razie powinno najpierw cos dac. Najlepiej tylko brac nic w zamian nie dajac nawet chleba! Nie mowie o poteznych sumach tylko o symbolice! Aby roslina rosla potrzebuje wody. Tak jak ludzie potrzebuja jedzenia by funkcjonowac. Nie mam racji?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
4 8

@Ara: bo korzystasz z uroków życia w mieście, wśród ludzi, które nazywamy społeczeństwem, tak to funkcjonuje, jak Ci się nie podoba to możesz się wyprowadzić i założyć gdzieś na swopim terenie niezależne państwo bez socjalu i innych tego typu spraw.

Odpowiedz
avatar celica
6 10

@mastodont87: ale zakupy robiłby w innym państwie i ze wszystkich usług korzystał typu prąd, kanalizacja, komunikacja, służba zdrowia itp... na sawannie lub pustyi nie musiałby nic płacić i nic by nie uzyskał...

Odpowiedz
avatar zyxxx
2 6

@celica: odpowiem za Ara: na moją emeryturę niczyje dzieci pracować nie będą. Raz, że zus zabiera mi już co miesiąc składki przewyższające moją prognozowaną emeryturę od nich (tak, wiem że wydają je na bieżąco zamiast trzymać, ale to już ich sprawa skąd wezmą), dwa, że i tak emerytury od zusu się nie spodziewam - bo dawno powinien zbankrutować - i sam odkładam sobie na fundusz, trzy, że prawdopodobnie nawet emerytury nie dożyję. Gdyby nie zus, pewnie odkładałbym sobie jeszcze o połowę więcej niż odkładam, ale co zrobić. Na służbę zdrowia płacę co miesiąc dwie składki (z etatu i z działalności gospodarczej), państwowego lekarza widziałem ostatnio chyba z 10 lat temu jak miałem robione badania przed przyjęciem do pracy. przed wakacjami 2014 chciałem się dostać do alergologa, ale dostałem termin na początek 2016 roku więc podziękowałem i poszedłem prywatnie. Jeśli trafi mnie jakaś poważniejsza choroba na leczenie której mnie nie stać - wtedy się zgłoszę. NFZ dostał ode mnie już ze 150 tys zł a zanim umrę dostaną jeszcze z 5 razy tyle, mogą i je na mnie wydać. Prawo przymusiło mnie do zawarcia niekorzystnej umowy ubezpieczeniowej, ale to nie znaczy że nie będę chciał wyegzekwować swojej części tej umowy jeśli jednak będę musiał. Tym niemniej, zgadzam się z Tobą, że państwo powinno ułatwić nieco życie rodzinom z dziećmi ale powinno to robić wyłącznie przez zniżki podatkowe, zerowy vat na artykuły dziecięce i dostęp do przedszkoli, a nie poprzez dawanie kasy do ręki.

Odpowiedz
avatar celica
5 7

@zyxxx: i nagle wszyscy nie korzystają z lekarzy na nfz, wszyscy odkładają pieniądze na emeryturę... Tylko że nie wszystkich stać by za jedną wizytę zapłacić 200zł. Po to płaci się składki i podatek by korzystać z tego co się należy. skoro płacę składki na ubezpieczenie to państwo ma obowiązek zapewnić mi lekarza! No chyba że nazwa SKŁADKA UBEZPIECZENIOWA to tylko teoria i tak na prawdę oznacza DAJ KASĘ A I TAK G DOSTANIESZ. Czasem zastanawiam się w jakim kierunku idzie polski rząd bo na pewno nie jest to kierunek dobry... Państwo to nie politycy i ziemia, państwo to ludzie. Skoro ludzie tworzą państwo to znaczy że bez dzieci to państwo przestanie istnieć. Ale kolega wyżej powiedział że dzieci nie są potrzebne. Szkoda że ich rodzice tak samo nie pomyśleli... Sam będąc dzieckiem miał zapewnioną edukację z podatków innych ludzi dzięki temu ma pracę, ale teraz o tym nie myśli bo MA, inni nie muszą mieć, JA jestem najważniejszy...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
4 6

@celica: no spoko. A co z dziećmi patologii? Gdzie z siedmioro zostanie patolami. Oni nie będą pracować na niczyją emeryturę ale wy będziecie za!!!lać na ich zasiłki. Co z emigrantami i ich dziećmi? Najprawdopodobniej,większość z nich na obczyźnie zostanie. Kto będzie robił na wasze emerytury? Jeżeli ZUS może paść w każdej chwili? Każdy powinien na swoją emeryturę pracować.

Odpowiedz
avatar celica
1 5

@Day_Becomes_Night: ale zrozum ze system emerytalny nie polega na tym ze twoje skladki trafiaja na lokate i czekaja na ciebie! Tylko to wyglada tak ze twoje dzisiejsze skladki sa wyplacane obecnym emerytom. Ile jest rodzin patologicznych a ilu normalnych obywateli? Ile osob pracujacych w polsce? Popadanie w skrajnosc do niczego nie prowadzi. Jezeli chcesz by ta patologia sie zmniejszyla nalezy inwestowac w rozwoj dzieci. To one pozniej beda na tym swiecie dorosli a my starzy. Skoro dziecko nie ma autorytetu w rodzicach to powinny odnalezc autorytet w kims innym. Jest wiele osob pochodzacych z rodzin patologicznych a sa pozadnymi obywatelami. Nie mow ze patologia rodzi patologie. Czesto alkoholik pije ze wzgledu na to ze nie radzi sobie z problemami i probuje topic smutki... Dzieci alkoholikow najczesciej wychodza z tego otoczenia i moga byc przykladem dla takich jak ty co uwazaja ze oni nie maja prawa zyc. Imigranci? Niech korzystaja z dobr nie ma problemu pod warunkiem ze ucza sie jezyka dostosowuja sie do zasad panujacych i szukaja pracy. To wina politykow ze imigranci dominuja wiekszosci narodowe. W innych krajach masz do wyboru do koloru ubezpieczalnie zdrowotne i emerytalne wiec wybierasz gdzie twoje pieniadze ida. Firmy te dbaja o swoich klientow by ich nie stracic. Oferuja coraz to lepsze warunki. W Polsce? Jedna mafia co zgarnia pieniadze. I nie martw sie ZUS nie padnie, jak bedzie zle to podniosa wysokosc skladek by starczylo na ich premie

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 2

@celica i to jest właśnie bez sensu... Czytałam gdzieś,że ZUS może plajtnąć już w 2018. Co się wtedy tak najdokładniej stanie? Bo nie tylko emerytom i rencistom się oberwie.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
6 6

O plajcie ZUS piszą e sieci od kiedy podłączono do niej Polskę. Sam juz nie wiem, czy takie wróżby traktować w kategoriach wyrażania lęku czy nadziei...

Odpowiedz
avatar Ara
-2 6

@celica: Tak jak Ci już odpowiedzieli inni - ja się nie proszę o to, by Twoje dzieci pracowały na moją emeryturę, w dodatku ja też już pracuję na emeryturę innych. To jest patologiczny układ za który nie jestem odpowiedzialny, więc odpowiedz mi z jakiej racji ja mam ponosić jego konsekwencje, bo Tobie zachciało się mieć dziecko? @mastodont87: Za uroki (wątpliwe) życia w mieście, jak ciepła woda, prąd, kanalizacja, komunikacja miejska, policja i tym podobne płace sam. W podatkach. To, że celica chciała mieć dziecko nie ma ze mną nic wspólnego i nie ma logicznego powodu, bym ja miał płacić za to, by jej dziecko miało dostatnie życie. Jak będę chciał ją wesprzeć, to sam ją wesprę, ale zbrodnią jest zmuszanie mnie tego, a nawet oczekiwanie, że państwo mnie zmusi, bym ja płacił na jej dziecko. Jak uważasz, że Cię na dziecko nie stać, to go nie rób. Proste.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
7 7

@Ara: Czyli teraz tylko musisz zwrócić wszystkie środki publiczne jakie spożytkowałeś przez wszystkie lata do tej pory i masz mój mandat na odłączanie się od systemu. :D

Odpowiedz
avatar celica
1 7

@Ara: dzieci sie nie robi tylko plodzi to jedno. Jak byles dzieckiem to tez korzystales z tych dobr wiec zanim zaczniesz jeszcze glosniej krzyczec to zaplac za to wszystko na co inni zaplacili podatki bys byl tym kim jestes. Zaplac za szkole i lekarzy np. Zrzeknij sie emerytury panstwowej by moje dziecko nie musialo na ciebie robic kiedy bedziesz stary i zgorzknialy...

Odpowiedz
avatar zyxxx
1 1

@celica: Pozwól mi nie płacić ZUSu, to zrzekam się emerytury natychmiast i z pocałowaniem ręki. Nawet nie będę prosił o zwrot tych składek, które już wpłaciłem, niech sobie je zatrzymają na zdrowie. I tak na starość wyjdę na plus.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
17 19

Jejku,masz się czym podniecać...weź się za coś a nie za durnowate wpisy na piekielnych.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
3 11

Spryt nie jest zaletą. :v biedne to twoje dziecko

Odpowiedz
avatar kazmirz
15 15

@Jezebel: troche mi sie nudzilo i zajrzalem do komentarzy do pierwszej historii; 36 bylo pozytywnych, 26 negatywnych (zaliczylem tu takze komentarze mówiace ze powinnas sprawdzic na wlasna reke) i 38 neutralnych - wiec jak dla mnie zdecydowanie przesadzasz z tym "gnojeniem"

Odpowiedz
avatar konto usunięte
6 10

@kazmirz: Wiesz co, ja nie liczyłam komentarzy (wierzę ci na słowo, nie będę tego jeszcze raz czytać i liczyć), ale ogólnie można odnieść wrażenie takiej "nagonki" na autorkę - mimo że "statystyka" mówi co innego. Natomiast jej dzisiejsza postawa i sposób wypowiadania się... no nie, nawet nie chce mi się tego komentować...

Odpowiedz
avatar kayetanna
11 13

Pamiętam tamtą historię, nie skomentowałam, bo totalnie się na tym nie znałam. Ale dałam mocne i pomyślałam, że szkoda Ciebie, że tak Cię oszukano. Po przeczytaniu tej historii ucieszyłam się, że wygrałam sprawę. ALe ten komentarz pod spodem? Nie wiem co Ci się stało. Wygląda to na pieluszkowe zapalenie mózgu...tylko błędów ortograficznych brakuje. Ogarnij się, nie piekl, dziecko nie może mieć znerwicowanej matki. Gdyby Cię opinia nie obchodziła to byś nie umieszczała tej historii ani byś tak nie bluzgała. Fakt, Użytkownicy Piekielnych w wielu przypadkach przesadzają, obrażają, ale dają też rady :)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
20 20

Ktoś w ogóle zauważył najbardziej niepokojącą rzecz w tej całej sytuacji - fakt, że autorka ewidentnie dyszy nienawiścią w stronę ludzi, którzy rok wcześniej nie spełnili jej oczekiwań? Że najwyraźniej nie tylko pamiętała o całej sprawie przez rok, ale też pielęgnowała w sobie negatywne emocje czekając na okazję by móc "dokopać" tym, których uznała za wrogów? Czy to nikogo odrobinę... nie przeraża? O_O

Odpowiedz
avatar konto usunięte
11 11

@SecuritySoldier: Owszem , jest to jak najbardziej... piekielne.

Odpowiedz
avatar Bryanka
10 10

@SecuritySoldier: O tym samym pomyślałam. Rok gotowania się we własnej złości, bo ktoś w internetach shejtował historię.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
5 5

@SecuritySoldier: Dokładnie, że też ludziom się chce pielęgnować w sobie takie emocjonalne kaktusy.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
6 6

@SecuritySoldier: A mnie to i śmieszy, i smuci, takie zapamiętywanie jakichś internetowych ludzików, którzy tak naprawdę mają tę historię serdecznie gdzieś... dlatego doradziłam poszukanie przyjaciół w realu:) Poza tym chciałabym dodać, że właściwie też miałabym tę sprawę gdzieś, ale przeczytałam tamtą historię jeszcze raz i po prostu niesamowita dla mnie jest bezkrytyczność autorki wobec siebie. 99% "hejtujących" nie kwestionuje, że Jezebel została oszukana, ale jednocześnie podkreślają, że ta sytuacja to nie to samo, co oszukanie staruszków na garnki przez zawodowych manipulatorów (parafraza jednego z komentarzy). W czasach, kiedy tak wałkuje się temat śmieciówek, kiedy ludzie coraz częściej planują dzieci na zasadzie "jak tylko dostanę umowę na czas nieokreślony, to zaczynamy się starać", zachowanie autorki jest po prostu niebywałym zaniedbaniem. Jeszcze raz, krótko: TAK, oszukali Cię, ale Twoim obowiązkiem jako przyszłej matki było zadbanie o swoje prawa. Ty nie zapomniałaś zamknąć mieszkania, Ty po wyjściu z domu, pierwszego napotkanego żula poinformowałaś o tym, że Twoje mieszkanie jest otwarte i spytałas, czy nie ma zamiaru go okraść, a po uzyskaniu zapewnienia o braku takiego zamiaru, spokojnie poszłaś w stronę zachodzącego słońca. Cieszę się i gratuluję, że Ci się w końcu udało, ale ta sprawa mogła skończyć się inaczej i w tym momencie pierwszym piekielnym byłoby oczywiście call center, ale zaraz po nim matka, która zaniedbała sprawy, od których zależała przyszłość jej dziecka. Po prostu to było z Twojej strony nieodpowiedzialne, a że w grę wchodziło nienarodzone dziecko, to zapewne dlatego historia jest dla nas, komentujących, tak bulwersująca.

Odpowiedz
avatar Monomotapa
3 3

@SecuritySoldier: to chyba wyższy poziom attentionwhoryzmu - szukanie po historiach sprzed roku, byle się ogłosić ze swoją krzywdą i wylać pomyje na zUych ludzi z internetów. E: No i mamy kolejnego rage quita

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 grudnia 2015 o 13:26

avatar lazy_lizard
7 7

Och, kobieto, nie zadbałaś o interesy swoje i swojego dziecka, nie poświęciłaś kwadransa na poszukanie informacji o swoich prawach, i czego ty oczekiwałaś? Niby wszyscy mają szlochać nad twoim losem? Fakt, że zostałaś oszukana jest okropny i nie rozumiem dlaczego szefowa i kadrowa się tak zachowały, ale te informacje, które od nich uzyskałaś mogłaś łatwo zweryfikować. Poza tym z twoimi wartościami moralnymi też chyba nie jest najlepiej skoro tak żółcią plujesz.

Odpowiedz
avatar mlodaMama23
7 9

Powiem Ci tak, moja droga. Ja, mimo że w chwili kiedy dowiedziałam się o moim stanie ciążowym, pozostawałam zatrudniona na umowę o pracę i wiedziałam że mogę spokojnie iśc na L4 a o macierzyński nie mam się co martwić, kwestia pozostawałą czy chcę otrzymywać 100% przez 4 miesiące, czy 80% przez rok, to i tak siedziałam, czytałam, pytałam koleżanek "po fachu", dzwoniłam do ZUS żeby dokładnie się o wszystko wypytać. Na stronce ZUS-u jest dokładnie wypisane kiedy przysługuje macierzyński, na jaki okres, kiedy może wziąć go tata a kiedy mama. Nie chcę na Ciebie najeżdżać, ale sama jesteś sobie winna. Ja po przejściu na L4 dostawałam przelewy od firmy, z dniem porodu umowa uległa rozwiązaniu i przeszłam na "utrzymanie" ZUS. Nieznajomość prawa szkodzi, a Twoim zaniedbaniem i naiwnością było nie dowiedzieć się dokładnie co i jak z zasiłkiem. Tym bardziej że byłaś na śmieciówce. Nie wiem czy na umowie zleceniu działa zasada że jak przedstawisz zaświadczeni że jesteś w 3 miesiącu ciąży to nie mają prawa Cie zwolnić, ale to trzeba było sobie choćby wygooglać, a nie wylewać falę hejtu tutaj. Ci co mówią że jesteś sama sobie winna, mają rację! A co do tego okradania mieszkania itd, nie wiem czy jesteś głupia czy co, jeśli złodziej trafi na otwarte, puste mieszkanie, a w nim TV 55", drogi laptop, i inne sprzęty to myślisz że wyjdzie zamykając drzwi, czy jednak obrobi Cie? Okazja czyni złodzieja czy jakoś tak to leciało. I odpowiadając na jeden z Twoich niewybrednych komentarzy, sama się pier*ol.

Odpowiedz
Udostępnij