Ocieplają mi blok. W grudniu.
Siedzę sobie i pracuje przy kompie. Zasłony mam zasunięte, bo mieszkanie na 10. piętrze odzwyczaiło mnie od ludzi patrzących mi do domu. Nagle słyszę zza (zewnętrznej) ściany:
-Ty, a to dobrze tak w grudniu tynkować? Rano mroź był.
-To nie jednorodziny. Tynkuj nie gadaj.