Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Krótko o piekielności pewnego sklepu internetowego lub ludzi tam pracujących. Tydzień temu…

Krótko o piekielności pewnego sklepu internetowego lub ludzi tam pracujących.

Tydzień temu zamówiłam w nim 3 płyty DVD na prezent dla kolegi na święta. Przyciągnęła mnie niska cena, czas realizacji 24h - no cud miód. Zamówienie złożone, opłacone. Co ważne - wybrany przeze mnie sposób dostawy to paczkomat w moim rodzinnym mieście (Na P, słynącym z petrochemii). Stwierdziłam że wygodniej mi będzie zamówić na miejsce, wszak święta obchodzę właśnie w rodzinnej miejscowości z rodziną niż do Warszawy i wieźć to z powrotem. Nigdy problemów z paczkomatami nie miałam, chwaliłam że to bardzo wygodny sposób dostawy i odbioru.

Przesyłka dwa dni później wysłana, następnego dnia w Paczkomacie. Szkoda tylko że w Paczkomacie... w Aleksandrowie Łódzkim.

Ja zonk, przecież na bank wybrałam dobre miasto i ulicę (Gdzie moje miasto, a gdzie Aleksandrów Łódzki! Gdzie ulica na W, a gdzie na P!). Zadzwoniłam do InPostu, ale stwierdzili że wina musi leżeć po stronie nadawcy. Do nadawcy (sklepu) udało mi się dodzwonić dzisiaj po godzinie prób (zajęte, numer nie istnieje, rozłączanie połączenia).

Grzecznie wyjaśniłam paniusi za telefonem o co chodzi i w czym problem. Niestety ani na stronie mojego zamówienia, ani u niej w systemie nie można zobaczyć jaki Paczkomat ja wybrałam. Jest tylko ten do którego przesyłka dotarła. Nie można ustalić winy, a wiadomo że sklep się do pomyłki nie przyzna (bo jestem pewna na 100000% że wina leży po ich stronie, jak dziś pamiętam że wybierałam dobry adres).

Stanęło na tym że paczka do nich wróci, oni się ze mną skontaktują i wyślą ją ponownie. Oczywiście PONOWNE koszty przesyłki (9,99zł) pokrywam ja. Majątek to nie jest, ale piechotą też nie chodzi.

Nie będę się z nimi sądziła o 10zł, to oczywiste. Zależy mi by prezent dotarł na czas. Grunt, że mam na to jeszcze 2,5 tygodnia. Ale niesmak pozostał.

sklepy_internetowe

by Lyra108
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Armagedon
8 12

Aż dwa i pół tygodnia? Hmmm, nie byłabym tak optymistycznie nastawiona na twoim miejscu. Gdyby to było dwa i pół miesiąca - no, to może... Na twoim miejscu zawracałabym im tyłek codziennie i śledziła losy paczki na bieżąco.

Odpowiedz
avatar Lyra108
1 1

@Armagedon: Mam nadzieję że dotrze przed świętami, teoretycznie jak paczka już zostaje do paczkomatu wysłana to bardzo szybko do niego trafia (przynajmniej zawsze tak było jak zamawiałam). Będę czekała na ich telefon póki co, mają zadzwonić jak paczka do nich przyjdzie, jeśli okaże się że np. za tydzień nie zadzwonią pewnie będę im truła tyłek. Inna rzecz, że naprawdę ciężko się do nich dodzwonić, co też moim zdaniem jest dziwne i nie fair. Trzy numery telefonu podane i wszystkie albo zajęte, albo nie odbierają, albo rozłączają... Kiedyś zamówiłam coś u nich i wszystko grało, cacy było, ale to było 8 lat temu, jak widać sklep chyba mocno się zepsuł od tego czasu :///

Odpowiedz
avatar Sover
1 3

@Lyra108: Przez 8lat to szefostwo, jak i pracownicy mogli zmienić się z 3 razy :D

Odpowiedz
avatar Lyra108
0 2

@Sover: I widać że się cała kadra zmieniła :P Mówię: ja bym się tak tej pomyłki nie czepiała gdyby umieli przyznać się że to ich wina, jakby chociaż pokryli koszty ponownej wysyłki. Sądzę że to nie przypadek że nie można w ogóle znaleźć informacji ani u nich, ani na moim koncie który paczkomat klient wybrał. Nie ma dowodów, więc rację ma sklep, bo jednak jestem od nich zależna, a zależy mi na tej paczce :/

Odpowiedz
avatar m_m_m
4 4

Zamów jeszcze raz to samo z żądaniem potwierdzenia gdzie ma być wysłane (zrzuty ekranu?) a z tamtego zamówienia zrezygnuj - kupione na odległość masz prawo zwrócić i wszelkie koszty są po ich stronie.

Odpowiedz
avatar Lyra108
1 1

@m_m_m: To też niegłupi pomysł. Tylko obawiam się by teraz o zwrot nie robili problemu, kobitka po drugiej słuchawki wyglądała na kompletnie nieogarniętą. Np. twierdziła że nie może mi w żaden sposób pomóc O_o W ogóle też nie wiedziała czy tą paczkę InPost im zwróci, twierdziła że są nikłe szanse by odesłali ją z przekierowaniem na inny paczkomat (nieprawda, dowiadywałam się - jak najbardziej jest to możliwe). Nie wiem, może nowy pracownik, ale niezorientowany zupełnie. Aż przestałam się dziwić że pomylono te paczkomaty...

Odpowiedz
avatar katem
2 2

@Lyra108: A co to za sklep internetowy - korzystam z usług takowych, więc informacja, czego lepiej unikać, byłaby cenna.

Odpowiedz
avatar Lyra108
1 1

@katem: DVDMax, tak podam nazwę sklepu ku przestrodze.

Odpowiedz
avatar imhotep
0 0

@Lyra108: Napisz im odstąpienie od umowy i kup gdzie indziej. Raz, że przesyłkę dostaniesz z innego sklepu szybciej (bo nie będą musieli czekać na powrót), dwa, że wtedy będziesz mogła sobie czekać na zwrot kasy za płyt na spokojnie.

Odpowiedz
avatar MyCha
-1 1

Kobieta twierdzi, że nie jest wstanie sprawdzić jaki paczkomat ty wybrałaś ale wysyłając paczki do poszczególnych klientów już raczej nie ma takiego problemu. Interesujące. Chyba, że babka rzeczywiście nie wie kto co wybrał i wysyła paczki losowo.

Odpowiedz
avatar Lyra108
1 1

@MyCha: Po prostu w systemie nie mogła sprawdzić jaki paczkomat wybrałam składając zamówienie. Nie wiem czy to błąd systemu czy ich pomyłka niestety, ale no wysłali zamiast do mojego miasta do Aleksandrowa Łódzkiego. Paczkomaty są poukładane na liście alfabetycznie po nazwach miast, potem po ulicach. Stawiam że Aleksandrów Łódzki jest na liście jako pierwszy. Może strona się zresetowała czy co, no nie wiem, albo pomylili np. przesyłki tak, że moja trafiła do Aleksandrowa Łódzkiego, a czyjaś z Aleksandrowa do mojego miasta... Nie wiem. Zorientowałam się po smsie i mailu który dostałam gdy paczka trafiła do paczkomatu. Mówię: ja na pewno wybrałam dobry adres. Albo oni kręcą, albo się pomylili przy wysyłce.

Odpowiedz
avatar MyCha
1 1

@Lyra108: Ale ją tobie wierzę, że wybrałaś dobry adres. Za to nie mogę uwierzyć, że kobieta nie może sprawdzić jaki paczkomat wybrałaś. Ona zwyczajnie nie chce tego zrobić albo uadaje głupią.

Odpowiedz
avatar Lyra108
0 0

@MyCha: Też mam takie podejrzenia. Wiadomo że przez telefon ja nie widzę co ona ma tam na tym komputerze. Właśnie trudno by nie widziała jaki paczkomat wybrałam, a mogła wysyłać przesyłki... To się kupy kompletnie nie trzyma ale nic jej nie udowodnię... A jestem jednak od sklepu zależna bo paczkę opłaciłam i zależy mi by dotarła :(((

Odpowiedz
avatar krogulec
-1 1

Jesteś pewna, że to wina akurat sklepu a nie InPostu?

Odpowiedz
avatar Lyra108
0 0

@krogulec: Zdzwoniłam specjalnie do InPost w tej sprawie. Winny jest nadawca i mają rację bo baba ze sklepu potwierdziła że ma w systemie, że paczka miała być wysłana do Aleksandrowa Łódzkiego i z tym adresem przekazano ją już do InPostu.

Odpowiedz
avatar Crook
-1 1

@krogulec: krogulec może mieć rację - ja od pewnego czasu miewam problemy z paczkomatami - albo po ok. 2 minutach od wiadomości, ze paczka czeka w paczkomacie dostaję drugą wiadomość, że czas odbioru przesyłki ... upłynął (tak miałam 2 razy)- na szczęście paczki jednak czekały :-). Ostatnio odbierałam 2 paczki i okazało się, że każda była wrzucona do przegrody na samej górze i na samym końcu przegrody. Dobrze, że był ze mną mój mąż, bo bym żadnej nie wyjęła (mam 155 wzrostu). Nawet on (dużo wyższy ode mnie) miał problem z wyjęciem paczek. InPost nawet w paczkomatach się popsuł, niestety.

Odpowiedz
avatar Lyra108
0 0

@Crook: No nie miałam jeszcze z InPostem problemów, więc nie mogę się wypowiedzieć na ten temat ;o Ale jednak tu ewidentna wina do wina sklepu, bo mówię: paniusia w sklepie potwierdziła że wysłali to do Aleksandrowa, bo w ich mniemaniu taki adres był wskazany do wysyłki :/ Póki co czekam na jakiekolwiek informacje co się z moją paczką dzieje...

Odpowiedz
avatar krogulec
0 0

@Lyra108: Widzisz ja InPostowi nie ufam. Oprócz opisywanych kiedyś już numerach, miałem przypadek iż nie dostarczono potwierdzenia odbioru, a w zeszłym tygodniu 6 raz w ciągu 3 lat zmienili mi punkt odbioru poleconych. 6 raz!

Odpowiedz
avatar Dokurobei
-2 2

To nawet nazwa miasta musi być jakąś zagadką? Co to za tajemnica? Dobrze, że nie piszesz, że paczka znalazła się w paczkomacie w mieście o nazwie złożonej z wyrazu zbliżonego do imienia jednego z polskich prezydentów, który podobno chorował na chorobę o nazwie związanej z krajem, który ma stolicę Manilę, oraz z drugiego wyrazu zbliżonego do nazwy miasta, które w herbie ma mały drewniany statek oraz drewniany pędnik do tego statku. To by dopiero była zagadka...

Odpowiedz
avatar Lyra108
2 2

@Dokurobei: Dobrze, tak, chodzi o Płock :P Po prostu nie zawsze widzę konieczność podawania nazwy miasta. Myślę że jak napisałam że na P i że słynie z petrochemii to większość osób sobie skojarzy ;p

Odpowiedz
avatar imhotep
0 0

@Lyra108: Tylko co wtedy ma to na celu?

Odpowiedz
avatar Lyra108
2 2

I WRESZCIE po 3 tygodniach dopraszania się dzień w dzień i dzwonienia po InPostach i sklepach paczka do mnie dotarła. Cud że przed świętami. Zamówiona 1 grudnia, dotarła 22 grudnia.

Odpowiedz
avatar Rann
0 0

A teraz z punktu widzenia sprzedawcy... co prawda nie Twojego (mam 100% pewności, bo żadnymi płytami nie handlujemy) ale jednak siedzącego w tym od kilku ładnych lat... Widzę datę dodatnia historii. 7 grudnia. Od końca listopada mamy, ze względu na okres przedświąteczny, problemy z InPostem i Allegro. Allegro przesyła informacje o wpłatach z opóźnieniem do 24 godzin, nie przesyła też FODów. Wielokrotnie klient wybiera przesyłkę InPost/RUCH, a nam wyświetla się albo standardowy kurier, albo właściwa forma dostawy, ale bez wskazania adresu paczkomatu/kiosku. Kilkakrotnie też InPost nie pojawił się po odbiór paczek, zdarzyły się pomyłki u przewoźnika z punktem czy terminem doręczenia (jak ta opisana przez Ciebie). Te same problemy mieliśmy w grudniu zeszłego roku. Ogółem: InPost ma dziurawy system i kiepską logistykę. Na codzień są jak najbardziej OK, ale nie wyrabiają w okresie przedświątecznym. Naprawdę, w grudniu zamawianie czymkolwiek innym niż firma kurierska to trochę loteria.

Odpowiedz
avatar Lyra108
0 0

@Rann: Możliwe, jednak w tym roku WSZYSTKIE prezenty zamówiłam przez internet i wszystkie dotarły po 2-3 dniach. W tym dwie przesyłki inne też szły z InPostem i problemów nie było żadnych. Tylko w tym jednym przypadku. Wina była jednak ewidentnie sklepu bo to sklep nadał już InPostowi paczkę ze złym adresem.

Odpowiedz
avatar katarzyna
0 0

Sprawdzałaś może maila z potwierdzeniem złożenia zamówienia?

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 stycznia 2016 o 0:20

avatar PiekielnyDiablik
0 0

Najprawdopodobniej to złe działanie 'skryptu wtyczki do sklepu internetowego' po twojej stronie albo sprzedawcy. Czasem paczkomat jest błędnie zapisywany, w zautomatyzowanym procesie sprzedawca/odpowiedzialny za wysyłkę, nawet tego nie zauważa. Chociaż paczkomat z Aleksandrowa Łódzkiego, teraz już Kujawskiego, powinien budzić wątpliwości...

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 lutego 2016 o 1:28

Udostępnij