Pracuję w Niemczech w sklepie ze zdrową żywnością. Posiadamy również kosmetyki i inne drobiazgi, wszystko bardzo dobrej jakości i ekologiczne, co wiąże się z wysokimi cenami.
Klienci to przekrój społeczeństwa. Od skromnie ubranych starszych ludzi, kupujących po kilka ziemniaków, dwie marchewki i coś na chleb, po wyraźnie bogatych i wydających u nas za jednym razem równowartość mojej pensji.
Ostatnio zauważyłam jednak, że znacznie wzrosła u nas sprzedaż kosmetyków. Mowa tu o produktach głównie firmy Dr Hauschka, kosztujących naprawdę dużo. Możecie sprawdzić na Amazonie, ceny wahają się od kilkunastu do ponad 200 (!) euro.
Ostatni tydzień spędziłam pracując na kasie, więc miałam okazję przyjrzeć się klientom i sama nie wierzyłam w to, co zobaczyłam.
Wiecie, kto kupuje te wszystkie burżujskie kremiki i odżywki, o których ja mogę tylko pomarzyć, chociaż uczciwie pracuję? Uchodźcy z pobliskiego obozu, wszystko młodzi, zdrowi mężczyźni (nie widziałam ani jednej kobiety), płacący w większości grubymi nominałami.
Można się denerwować, zastanawiać, skąd mają tyle pieniędzy, obruszać, być rozżalonym polityką państwa, dającemu obcym lekką ręką takie pieniądze. Można, ale mnie bardziej intryguje pytanie: po co tym wszystkim mężczyznom odżywki do włosów za 40 euro tubka?
zagranica
Jak już się dorwą do 72 dziewic to szkoda podrapać zbyt szorstką skórą twarzy
Odpowiedz@Fahren: To dziewictwo im podobno odrasta w tym ich raju.
Odpowiedz@Fahren: Ich kultura rozwiązała sprawę PMS bardzo prosto - żona Cię wkurzy, to zrzucasz ze skały ;)
Odpowiedz@helena: http://new4.fjcdn.com/pictures/Osama_c615ab_2066920.jpg Ja to tylko tutaj zostawię :D
Odpowiedz@helena: a kto powiedziel ze te dziewice to kobiety?
Odpowiedz@bazienka: a to tylko dla kobiet się trzeba starać?
OdpowiedzTrochę Cię poniosło. Nie uwierzę, że ktoś może jednorazowo wydać ponad 1400 € (płaca minimalna w Niemczech) w sklepie ze zdrową żywnością. To po prostu fizycznie niemożliwe.
OdpowiedzJeśli kupują kosmetyki za 200 euros9w sztuka?
Odpowiedz@Shaienne: Może chodziło o tygodniówkę? Kilka stówek w takim sklepie bardzo łatwo zgubić.
Odpowiedz@Shaienne: Nie poniosło. Uczę się i pracuję, na rękę dostaję niewiele ponad 400 Euro. Sprawdź, co to Ausbildung.
Odpowiedz@spielmitmir: Ok, zwracam honor. Nie więłam tego pod uwagę.
Odpowiedz@spielmitmir: 'die Ausbildung' to po niemiecku 'wykształcenie', ale to pewnie wiesz ;) Te 400 euro to stypendium, zapomoga od szkoły czy co innego? I dlaczego pracujesz skoro dostajesz te 400 euro?
OdpowiedzJest to bardzo mozliwe. Moj brat lezał kiedys w szpitalu i tam taka sytacja. Dziewczynka o statusie uchodzy dzieki pewnej znanej fundacji miala obiadki full wypas plus owoce i słodycze(ona i jej ojciec)wlasna sale z tv. Nie to, zebym załowała małemu dziecku, ale jakoś dziwnie to wygladało jak dzieciak, ktory miał gorsza sytacje lezał na ogolnej sali i jadł kanapke z pasztetem(wiem to od pielegnarki, ktora jest mama mojego kolegi.
Odpowiedz@krystalweedon: to pewnie wiesz też, że każdy posiadający państwowe ubezpieczenie wybiera sobie to, co chce zjeść i karmią bardzo dobrze :) Więc jeśli to inne dziecko jadło pasztet, to znaczy, że go chciało. Wiem, bo nie mam kolegi, którego mama jest pielęgniarką, ale wiem, bo jestem lekarzem w Niemczech :)
Odpowiedz@vonflauschig:sytacja była w Polsce. Pozatym chodziło mi, że dzieciak byl mega mołamany, a jego matka na dworzu spala bo byli z innego miasta. C
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 listopada 2015 o 22:05
Jak to po co?! Włosy im się niszczą pod turbanem!
Odpowiedz"Burżujskie kremiki i odżywki" niech sobie kupuja, jesli maja takie priorytety, lepiej niz jakies kalasznikowy i inne spluwy w celach terrorystycznych. Dostaja forse za fryko na utrzymanie, a na co legalnego wydaja, to nas g... powinno obchodzic! A moze (chyba) im zazdroscisz? Ich sprawa. Poza tym uchodzca wcale nie musi byc zebrakiem, niektorzy uciekali z masa forsy, ktora przywiezli ze soba do Europy. Mieli tez moniaki (i to nie malo!) na oplacenie przewodnikow/przemytnikow, transportujacych ich do Niemiec.
Odpowiedz@ZaglobaOnufry: A ja głupi zapier..lam na stażu w pewnym urzedzie
Odpowiedz@Dark_Messiah: O ile zapierd... na tym stazu w NIEMCZECH, to mimo wszystko bedzie tobie potem duzo lepiej niz takiemu przybyszowi "z lasu", bo niezlej pracy tu nie brak, a przecietny pracodawca przewaznie woli zatrudnic europejczyka, niz (czesto gorzej mowiacego po niemiecku) obcego kultura uciekiniera z Azji, czy Afryki.
Odpowiedz@ZaglobaOnufry: No hola hola, "dostają" to oni od nas (obywateli) i to w dużej części wbrew naszej woli. A skoro im się tak dobrze powodzi, że mogą sobie kupować kosmetyki z górnej półki, to może warto by było przestać im płacić za nicnierobienie? Bo w Twojej odpowiedzi odnośnie stażu widać też, jak Ty nie rozumiesz innej kultury. Im się krzywda nie stanie, że nie dostaną pracy, bo oni pracy nie chcą. To Europejczyk ma pracować by im płacić na socjał. Dla nich tragedią by było, gdyby właśnie im kazano iść do pracy co pokazał jeden przykład w Polsce, wiele w Danii a jeszcze więcej w Arabii Saudyjskiej. O kałasznikowy i inną broń to Ty się nie bój, bo powiadają że to dostaną całkiem za darmo z pewnych kontenerów.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 listopada 2015 o 17:33
@Ara: Dostaja, bo tak zdecydowala Merkel, stojaca na czele rzadu koalicyjnego, za zgoda wiekszosci partii SPD i CDU, a prawo do zasilku maja na podstawie konstytucji ("Grundgesetz"), interpretowanej odpowiednio przez najwyzsze sady federalne. Obywateli nikt WPROST nie pyta, maja tylko ogolny wybor partii co cztery lata. Ponoc "uciekinierzy" chca pracowac, ale kto przyjmie ich bez wystarczajacych znajomosci jezyka i bez (co najmniej odpowiedniego i wystarczajacego) wyksztalcenia, a z "dziwna" mentalnoscia, kultura i przyzwyczajeniami, oraz wielce odmienna moralnoscia zawodowa? Kupowanie kosmetykow "z gornej polki" nie jest zadnym przestepstwem, moze jest glupota (bo chyba sa wazniejsze rzeczy na swiecie i to potrzebniejsze, ale to nie nasza, ani wasza sprawa, tylko ich prywatna! Na zapomogi dla nich maja naturalnie placic niewierni (wedlug ich przekonan religijnych) i dobrze im tak, jak sa tacy glupi. Wlasnie przeczytalem, ze w tym roku (2015) ma zwalic sie do Niemiec 1.500.000 uciekinierow, a ma na nich byc przeznaczony dodatek podatkowy "solidarnosciowy", ktory byl wprowadzony po polaczeniu NRD z NRF-em, w celu rozbudowy zacofanego wschodu kraju i ktory mial sie aktualnie wkrotce skonczyc. To beda setki miliardow, ale nie zlociszow, ale €, a ponoc podatki nie mialy byc podnoszone dla uciekinierow. Kto w bajki wierzy, jego sprawa. Jak zwali sie tu ich 1,5 miliona ludzi, to bedzie co 50-ty mieszkaniec, a wkrotce bedzie tu ich wiecej niz Turkow, z wszystkimi konsekwencjami. Wnioski do wyciagniecia, pozostaja dla kazdego trzezwo myslacego, a taka nie jest niewatpliwie niestety Merkel.
Odpowiedz@ZaglobaOnufry: Ci Twoi "uciekinierzy" tak chcą pracować, że jedna z takich rodzin uciekła z Polski do Niemiec po tym, jak się dowiedziała, że lokalna parafia która ich przyjęła znalazła im zatrudnienie. Ci sami uciekinierzy miesiąc temu masowo uciekali z Danii do Szwecji, bo tam wyższy socjał a Duńczycy chcieli ich aktywizować zawodowo. Po raz kolejny ci sami uciekinierzy otwarcie powiedzieli, że do Arabii Saudyjskiej nawet nie próbowali uciekać, bo musieliby tam iść do pracy. Więc bajek o chcących, ale nie mogących pracować biednych uchodźcach to nam tutaj nie opowiadaj. I zanim mi zarzucisz - owszem, mam na to co przytoczyłem linki i dowody. A co do pieniędzy, odpowiadałem na Twoje: "Dostaja forse za fryko na utrzymanie, a na co legalnego wydaja, to nas g... powinno obchodzic!". No właśnie, widzisz nie. Bo jeśli dostają moje pieniądze, to jak najbardziej obchodzić mnie to może i nie możesz powiedzieć "płać i morda w kubeł".
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 listopada 2015 o 21:11
@ZaglobaOnufry: No właśnie zwali się tam 1.500.000 "uchodźców". Tylko czemu akurat tam? Wytłumacz ty mi, czemu największe hordy uderzają głównie na bogate kraje zach Europy (Niemcy, Francja, Belgia, Skandynawia itd.)? I czemu jest tak duża dysproporcja płci i wieku - 65% stanowią mężczyźni w wieku produkcyjnym? To nie są żadni uchodźcy. Większość z nich to migranci zarobkowi, tak samo jak Polacy uderzający niegdyś setkami tysięcy na zmywaki w UK. Tylko ci są o wiele bardziej uciążliwi bo w Europie ich "obyczaje" są postrzegane jak zwykłe barbarzyństwo. W efekcie jak zrobi się ich dużo (10-15% ludności jak w Berlinie, Brukseli czy Paryżu) to robi się naprawdę nieprzyjemnie. W ostatnich tygodniach te trzy stolice przypominają miasta ogarnięte stanem wojennym. Uzbrojone w długą broń patrole na ulicach, pozamykane galerie, najwyższy alarm zagrożenia. Wolę jednak naszych pięciu nawalonych dresików robiących burdę na osiedlu, przed nimi przynajmniej łatwo uciec. Przed islamskim fundamentalistą z kałachem już nie.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 listopada 2015 o 15:19
To ja mam pytanie. Rozumiem, że kosmetyki mogli kupować śniadzi mężczyźni, szprechający mową płynną, acz obco brzmiącą. Skąd jednak wiesz, że byli z obozu? Wylegitymowali ci się?
OdpowiedzPo wyglądzie, jak to w naszym społeczeństwu bywa :)
OdpowiedzPo wyglądzie:)
OdpowiedzZ ciekawości sprawdziłam na Amazonie i nie wiem skąd wzięło się ponad 200€. Jedne z droższych kosmetyków to serum, którego cena to mniej więcej 55€ w sklepach internetowych, więc może to jednak ponad 200 zł. To co ktoś kupuje i ile wydaje, to jego sprawa. Ps. To co ekologiczne i dobrej jakości nie zawsze jest drogie.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 listopada 2015 o 9:47
@lelebr: http://www.amazon.de/Dr-Hauschka-Revitalizing-Day-Cream/dp/B01095LW84/ref=sr_1_4?ie=UTF8&qid=1448826204&sr=8-4&keywords=dr+hauschka http://www.amazon.de/Dr-Hauschka-Dr--6849-Regenerating-Serum-30mililitr/dp/B001V9LV9I/ref=sr_1_5?ie=UTF8&qid=1448826204&sr=8-5&keywords=dr+hauschka 200 to mniej więcej górna granica :)
Odpowiedz@spielmitmir: Wyszukujesz chyba specjalnie najwyższe ceny, w linku podanym przez ciebie kosztuje 207€, w linku podanym przeze mnie 57€ w sklepie internetowym, to samo serum, bo porównałam INCI: http://www.planetahuerto.it/cosmetica-eco/cura-del-viso/idratazione-e-nutrizione/siero-rigenerante-dr-hauschka-30-ml_03487?gclid=Cj0KEQiA4eqyBRDUh7Omv9vCtsoBEiQAspfs8pDSd255biietLYRym6slO3M8UYwQJl6_VfVvUbWvwMaAuOI8P8HAQ krem, który wg ciebie kosztuje 207€, znalazłam w cenie 94€, dlatego jest taki drogi, bo to jest wersja 100ml, są też standardowe wersje 50ml itp. więc kosztują w takim wypadku około 55€: https://www.fruugo.it/dr-hauschka-rivitalizzante-crema-giorno-100ml-34-oz/p-3565141-7528280?gclid=Cj0KEQiA4eqyBRDUh7Omv9vCtsoBEiQAspfs8vGJs_1gaINX3pCRYNFweIoURxtmp58ZNsx2agRBHmEaAt8y8P8HAQ Jeśli macie ceny jak na Amazonie to robicie w konia klientów.
Odpowiedz@lelebr: Pewnie ci panowie kupowali w sklepie po 50€ i sprzedawali w internecie za 200 ;) zagadka rozwiązana.
OdpowiedzZ odżywki do włosów pewnie ciężko zrobić bombę, więc pewnie używają jej do włosów.
OdpowiedzEwa Mielczarek --> to weź sobie tych arabów do siebie do domu ;-) Mają kasę z naszych (unijnych) portfeli, oraz z tego, co ukradną. Proste. Chyba nie przywieźli ze sobą tyle oszczędności, uciekając przed wojną, co? ...
OdpowiedzA dlaczego nie mieliby przywieźć wszystkich oszczędności, zrobiłabym to samo. Skąd możesz wiedzieć ile kto ma oszczędności.
Odpowiedz