Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Rozmowa między [O]jcem a jego około 8-9-letnim [S]ynem w barze na stoku…

Rozmowa między [O]jcem a jego około 8-9-letnim [S]ynem w barze na stoku w Szczyrku.
[S]: Tato, mogę gorącą czekoladę?
[O]: Nie nazywaj tego czekoladą...
[S]: Mogę tę sztuczną czekoladę?
[O]: Słuchaj, to nawet nie jest sztuczna czekolada, tylko jakieś gówno z proszku.
[S]: Dobrze, mogę to gówno z proszku?
[O]: Możesz.

Bar w Szczyrku

by ~Maral
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar milka98
39 39

jakbym słyszała mojego ojca [+]

Odpowiedz
avatar shgetsu
12 16

Haha dobre+/.

Odpowiedz
avatar Weber92
18 24

Prawie jak mój dziadek, z tym że on krytykował wodę mineralną, twierdząc, że to filtrowane ścieki ze śmietnika ;)

Odpowiedz
avatar maxther
10 12

Zgadza się :) Moja babcia też tak mówiła, jak byłem mały i chciałem wodę z saturatora stojącego na ulicy. Z saturatora szła rura do kratki sciekowej, a babcia myślała, ze ją z tamtąd pobiera :)

Odpowiedz
avatar Demonica
5 5

Dobre, wystarczyło nazwać rzecz po imieniu. [+]

Odpowiedz
Udostępnij