Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Mieszkam na wsi oddalonej kilkanaście kilometrów od małego miasta. Pracy u nas…

Mieszkam na wsi oddalonej kilkanaście kilometrów od małego miasta. Pracy u nas jak na lekarstwo. Z racji zasilania szeregów bezrobotnych i aktywnie szukając jakiejkolwiek pracy, przeglądam także oferty dla tzw niań. Wszystkie oferty dotyczyły pobliskiego miasta.

Oferta 1: praca 5 dni w tygodniu po 7h, dzieciaczek prawie 3 latka, stawki brak, więc dzwonię. Do obowiązków należy opieka nad dzieckiem, gotowanie obiadów dla dziecka i dla rodziny i uwaga... dziecko nadal chodzi w pampersach, więc trzeba je zmieniać (poważnie? w tym wieku?). Zawrotna stawka 5zł/h

Oferta 2: Dwoje dzieci w wieku 2,5 i 4 latka. Praca od poniedziałku do soboty po 5h. Tu stawka podana - 6,5zł/h (przy dwójce dzieci).

Oferta 3: (mój "faworyt") Praca od poniedziałku do piątku po 9h dziennie, w soboty 6h, dwoje dzieci, jedno 3,5 roku, drugie 8 lat. Stawki brak, więc dzwonię. Do moich obowiązków należało by głównie zajmowanie się młodszym dzieckiem, wyszykowanie i zaprowadzenie do szkoły starszego, szykowanie im śniadania a po lekcjach odbiór starszego dziecka, odrobienie lekcji, nakarmienie dzieci i zajmowanie się nimi do powrotu rodziców. Ale ale... pani stwierdziła, że z jednym dzieckiem mało roboty będę miała, to żeby mi się nie nudziło to mam jeszcze posprzątać, ugotować obiad, zrobić pranie lub przemiennie prasowanie. Stawka (według pani) bardzo atrakcyjna bo miesięcznie uwaga... 950zł.

Po odliczeniu dojazdów nie opłaca mi się pracować. Także po przeczytaniu tych ofert uważam, że 10zł/h za tylko i wyłącznie pilnowanie dziecka i to u brata to są świetne pieniądze. Chociaż mi od rodziny byłoby wstyd chcieć jakiekolwiek pieniądze, za popilnowanie własnego bratanka czy siostrzeńca.

praca opiekunki do dziecka

by zaana
Dodaj nowy komentarz
avatar klulowanocy
14 16

Normalka. U mnie w okolicy jest podobnie, w dodatku min 3 lata doświadczenia, 18 lat, a najlepiej aby to była starsza pani "ciocia" na rencie/emeryturze co by dorobić sobie chciała, pomijając fakt, że większość starszych osób nie ma cierpliwości do nieswoich dzieci/wnuków...

Odpowiedz
avatar zaana
20 22

@klulowanocy: Kiedyś podjęłam się odprowadzania 2 dzieci do szkoły i do przedszkola, miałam za to płacone 50zł/tyg. Młoda i naiwna byłam. Mieszkałam na miejscu więc myślałam, że było ok. Jednak po pewnym czasie mama "zapominała" przyszykować dzieciom śniadanie, ubrania, spakować książki, czasem odrobić lekcje ze starszym dzieckiem(2kl szk.podstawowej), poza tym zaczynała coraz wcześniej z domu wychodzić a ja musiałam coraz wcześniej przychodzić. I tak z 7.10 zrobiła się 6.30 rano. Po pewnym czasie mama dzieci "zapominała" mi płacić na czas, więc zrezygnowałam.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 listopada 2015 o 19:05

avatar konto usunięte
22 32

Wiesz, takie stawki są piekielne i to nie podlega wątpliwości, ale jako niania więcej nie zarobisz... Pomyśl o tym, że rodzicom też musi się to opłacać. Nie zatrudnią opiekunki za kwotę zbliżoną do tej, którą miesięcznie dostaje gorzej zarabiający rodzic, bo w takim wypadku on mógłby zostać z dzieckiem. Uwierz mi, czasami ludziom, którzy te ogłoszenia wystawiają jest po prostu wstyd, że nie mogą zapłacić więcej. Mnie się rzuciła w oczy inna rzecz. Bo to, że ktoś nie ma z kim dziecka zostawić, a i zapłacić więcej nie może - to rozumiem. Nie rozumiem natomiast, jak za takie pieniądze można jeszcze oczekiwać gotowania dla całej rodziny!? Dwie ręce mają, pracować potrafią, to i obiad by mogli sami ugotować... O sprzątaniu, prasowaniu i innych czynnościach nie będę nawet wspominać. Wstyd.

Odpowiedz
avatar zaana
12 14

@Shaienne: zgadzam się, że ludzi nie stać na większe stawki, mi z racji dojazdów poprostu się to nie opłaca. A co do zajmowania się dziećmi i domem, ok czemu nie, pod warunkiem, że doliczą mi do tego pensję gosposi, bo już sama opieka nad małymi dziećmi to odpowiedzialne zajęcie i musisz mieć oczy dookoła głowy, a jednocześnie zasuwaj na 2 etatach za 3/4 wynagrodzenia 1 i to bez żadnych świadczeń, to delikatnie mówiąc przesada.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
14 18

@Shaienne: Opieka, zwłaszcza nad cudzym dzieckiem, to bardzo duża odpowiedzialność i takie stawki dla niań są śmieszne. Niania ma się przecież za te pieniądze utrzymać.

Odpowiedz
avatar Katka_43
-1 17

@Shaienne: Jak mój syn był mały, całą pensję (miałam dwadzieścia kilka lat) oddawałam opiekunce. Po to, żeby nie zgłupieć w domu i nabrać doświadczenia.

Odpowiedz
avatar bloodcarver
-1 5

@Katka_43: A to oznacza, że albo łamał prawo,albo po podatkach,ZUS itp opiekunka miała może 2/3 tego, co ty zarabiałaś... a jako że dopiero nabierałaś doświadczenia, to to nie mogła wyjść zacna kwota...

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 listopada 2015 o 22:49

avatar Persefona
2 6

@Shaienne: bzdura! Moje kuzynki zatrudniają nianię dla swych dzieci, a moje koleżanki wykonują taką pracę i powiem Ci, że stawki oscylują wokół 10-15 zł/h. Niania to luksus, więc albo zatrudniasz i płacisz jej godne pieniądze, wszak zajmuje się dziećmi, albo sama siedzisz z dziećmi w domu. Takie jest życie. Jest takie powiedzenie: "jaka płaca, taka praca". Co do wstydu, uwierz mi, że tacy ludzie nie czują nawet najmniejszego wstydu - znam ten typ. Ludzie myślą, że zajmowanie się cudzymi dziećmi to nie praca a rozkosz i zabawa.

Odpowiedz
avatar zaana
0 4

@Persefona: W moich okolicach, tzn w pobliskim mieście mama koleżanki znalazła "pracę" za 7zł/h i to są dobre pieniądze, zwłaszcza, że dziecko sztuk 1, ok 4 lat, bardzo grzeczne i ogólnie bezproblemowe i tylko zajmuje się tą małą i nic więcej nie robi. Pracę znalazła "po znajomości", problem w tym, że nie pracuje codziennie, tylko kiedy mama małej idzie do dorywczej pracy, czyli ok 3 dni w tygodniu. W mojej okolicy to mało kto płaci za jakąkolwiek pracę 10-15zł/h.

Odpowiedz
avatar Persefona
6 10

@zaana: Co z tego? Ja też nie pochodzę z zamożnego rejonu, ale takie są stawki. Przykro mi. Możesz mnie zminusować, ale jeżeli kogoś nie stać na nianię, to albo korzysta z pomocy rodziny, bądź sam się dzieckiem zajmuje lub niech robi jak moi znajomi, gdzie jeden małżonek pracuje na 1 zmianę, a drugi na 2 (bo nie stać ich na nianie, a mają na tyle godności w sobie, żeby nie oferować ludziom 5 zł/h u mnie np. jako ciekawostkę napiszę, że u mnie bilet w 1 str. do pobliskiego miasta kosztuje 5,70, miejski w owym mieście chyba 3,40). Róbmy tak, nie ceńmy siebie i innych, a zobaczysz, że w niedalekiej przyszłości praca za 5 zł stanie się szczytem marzeń. Pracownika nie musi interesować los jego pracodawcy, a pracodawca jeżeli zatrudnia pracownika powinien płacić mu pensję adekwatną do pracy i jej owoców, a nie własnej pensji.

Odpowiedz
avatar rokiowca
6 6

Ja znalazłam ofertę dla niani, która ma wszystko robić i być dyspozycyjna czasami parę dni, bo rodzice na delegacje jada.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
9 9

@rokiowca: A kasa jaka była? Bo widziałam oferty z nocowaniem i pieniądze były w większości bardzo ok i wtedy nie ma problemu.

Odpowiedz
avatar egow
3 3

10 zł, nieopodatkowane, nieozusowane i nieokradzione w zaden inny sposób za samo pilnowanie dzieciaka to wg mnie niezły biznes. oczywiscie jesli dziecko jest w miare normalne.

Odpowiedz
avatar basshunter
3 3

Było na OLX niedawno ogłoszenie, że młoda mama szuka pomocy przy kilkumiesięcznym dziecku; dwie, trzy godziny dziennie; ale że pracy przy nim nie ma tak dużo to 2 zł/h uważa za uczciwą stawkę.

Odpowiedz
Udostępnij