Inna historia, tym razem o rowerzystach. Jedna z ścieżek rowerowych, którą jadę, przecina skrzyżowanie. Szybciej, zamiast czekać aż światła się zmienią, jest po prostu jechać chodnikiem do kolejnego skrzyżowania i tam dopiero przejechać na pasach.
Na tym chodniku jest jednak sporo pieszych, zwłaszcza matek z dziećmi (niedaleko jest park), więc skracający sobie drogę rowerzysta, jest w tym miejscu dużym utrapieniem dla pieszych. Nie jest to jednak przeszkoda dla "bogów jezdni" - regularnie widzę jak dwukołowcy skracają sobie drogę, jadąc chodnikiem zamiast ścieżką.
Ostatnio jednak pojawił się tam wyjątkowy piekielny przypadek. Po budowie, rowerze i stroju widać, że wprawny kolarz, przepisy drogowe ma jednak w głębokim poważaniu. Jakiś tydzień temu, gdy czekałam na zmianę świateł, gościu wjechał naprawdę szybko ze ścieżki na chodnik, nie zauważając matki z dzieckiem, kobieta chwyciła malucha, a piekielny zamiast zwolnić... zjechał z chodnika na jezdnię, nie patrząc nawet, czy przypadkiem jakieś auto nie jedzie, i zniknął zaraz za rogiem.
Nic dziwnego, że niektórzy kierowcy patrzą na mnie wilkiem na skrzyżowaniach...
ścieżka rowerowa
Przygotować solidną parasolkę i następnym razem ściągnąć go z roweru ja jej pomocą. Albo łapiąc delikwenta rączką za ramię, albo poświęcając parasol wpakować go w szprychy. Jakby co tłumacząc się, że po prostu lubi się machać parasolem podczas spacerowania.
OdpowiedzObserwuję prostą zasadę: im bardziej "wytrawny" z wyglądu, tym bardziej w d*pie ma przepisy. A jak się potrafią zapluwać, jak się im zwróci uwagę, że mając ścieżkę nie wolno im jechać ulicą...
Odpowiedz@Saszka999: Bo na ścieżce, pewnie ciężko 35/h na godzinę zasuwać...
Odpowiedz@Gaja_Z_czekolady: Jak nie ma warunków to się nie zasuwa. Dostosowanie prędkości do panujących warunków chyba obowiązuje i na ulicy i na ścieżce rowerowej. No i masz jechać z taką prędkością, żebyś zdążył wyhamować.
Odpowiedz@Gaja_Z_czekolady: "35/h na godzinę" czyli 35 na godzinę na godzinę? czyli 35 * 1/h²? Cóż to za nowa jednostka? :D Chyba miało być 35km na godzinę :)
OdpowiedzTaki prorider to najgorzy tym rowerzysty. "Ja jestem wielce sportowcem na treningu i nigdy się nie zatrzymuję ani nie zwalniam aby nie wypaść z rytmu, a Ty mnie pocałuj w dupę".
OdpowiedzSą 3 typy rowerzystów: 1. normalni ludzie ktorzy jezdza rowerem 2. profesjonalisci ktorzy maja wszystko w dupie 3. rowerowcy na fali mody, ktorzy nie znaja przepisow, jezdza chodnikiem, ale sa trendy i zasuwaja na maskę krytycznom
Odpowiedz