Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Taka tam drobna manipulacja ceną w znanej sieciówce spożywczej. Kupiłam na wagę…

Taka tam drobna manipulacja ceną w znanej sieciówce spożywczej.

Kupiłam na wagę banany w cenie 3,49zł/kg (dokładnie 1,095). Towar zważyłam sama i na naklejce wyszło mi do zapłaty 3,82zł. (wszystkie 3 wartości były wydrukowane na nalepce). Kupiłam też inne produkty i dopiero w domu sprawdziłam rachunek. Nie wiem, naprawdę nie wiem jakim cudem, ale w jakiś sposób system skanowania sam wygenerował nową cenę moich bananów, mnożąc faktyczną wagę przez wyższą cenę (4,99zł/kg*), w wyniku czemu zapłaciłam 5,46zł. Kupiłam też jabłka, ale tutaj wszystko było w porządku.

Wyglądało to trochę tak, jakby wyświetlona na naklejce cena była zmyłką dla klienta, bo nie była dopasowana do wygenerowanego kodu kreskowego, który (jak przypuszczam) zawierał faktyczną informację o cenie produktu.

Ten sklep oszukał mnie już dwa razy (czego jestem pewna, choć nie wiem ile razy nie zorientowałam się, że mnie kantuje) i od tego czasu, jak już się zdarzy, że robię tam małe zakupy, to zawsze dokładnie sprawdzam cenę i kontroluję pracę kasjerki. Teraz tego nie zrobiłam, bo do głowy by mi nie przyszło, że cena 3,82zł zostanie nabita jako 5,46zł. Jestem już mądrzejsza o nowe doświadczenie.

*jest to zwyczajowa cena bananów w tym sklepie, obowiązująca poza promocją.

by LenaMalena
Dodaj nowy komentarz
avatar Mavra
4 4

kurcze z takim czymś to sie jeszcze nie spotkałam albo po prostu nie zauwazyłam

Odpowiedz
avatar LenaMalena
8 8

@Mavra: Ja też zastanawiam się ile razy nie zauważyłam...

Odpowiedz
avatar piotrs72
3 7

Kod paskowy NIE zawiera informacji o cenie. Zawiera tylko kod towaru (może zawierać jego masę lub ilość -- wtedy kod ma prefiks 29 lub 27). Cena jest wpisana do systemu komputerowego interpretującego dane z czytnika.

Odpowiedz
avatar LenaMalena
2 4

@piotrs72: Czyli do wagi dodano informację o nowej cenie bananów, a do ogólnego systemu sczytującego kod już nie?

Odpowiedz
avatar hitman57
9 9

@LenaMalena: Nie do końca, system jest jeden, promocje często zatwierdzane są centralnie i w systemie cena zmienia się automatycznie, często w takich sytuacjach kiedy aktywna jest promocja nie da sie nawet zmienic ceny na danym indeksie (kazdy towar w systemie ma swój indeks, zwyczajowo mówi sie PLU). Wagi mają interfejsy komunikacyjne (port szregowy RS232 albo Ethernet = jak w komputerze). Tak jak napisał piotrs72, w kodzie paskowym zawarty jest prefix ->22,27,29 zalezy jak ktoś sobie przyjął masa i własnie ten kod plu, oraz w przypadku kodu EAN13 cyfra kontrolna. Kasy w sklepach pracują online, znaczy połączone sa z serwerem, ale czasami zdarzają się problemy w wymianie tych danych i w takiej sytuacji na wadze moze byc zla cena albo na kasie. W takim wypadku warto by było wrócić z paragonem i zwrócić na to uwage, bo personel może nawet nie wiedzieć, że coś takiego miało miejsce.

Odpowiedz
avatar Chomiczak
1 1

@hitman57: Potwierdzam. Zwykle kod produktu to po prostu międzynarodowy kod identyfikujący - UPC (dla ameryki) albo JAN/EAN-13 dla europy. Nie ma tam ABSOLUTNIE żadnych danych o cenie towaru, nawet "polecanej przez producenta". Jest to po prostu kod identyfikacyjny, umożliwiający zbudowanie sklepowi własnej bazy danych na podstawie posiadanych produktów. Kasy pracują podpięte to serwerów - albo przez sieć, albo do lokalnego serwera, w zależności od wielkości sklepu. W tzw. sieciówce można spokojnie przyjąć, że były uzależnione od zewnętrznych danych, korygowanych tylko w okresie promocji. Jeśli następuje rozbieżność - nie jest to wina kasjera, lecz sklepu. Albo w ogóle nie dostarczył odpowiednich danych swojemu punktowi sprzedaży, albo kierownictwo tegoż punktu zawiodło w ich przekazaniu. Takie błędy zdarzają się głównie w dużych sklepach, przy prywatnych stoiskach szef musiałby zupełnie zapomnieć o połowie swoich czynności, a nie jest to proste jeśli jest z reguły połową osób na sklepie. Skoro byłaś jednak w "znanej sieciówce spożywczej", paragon wystarczy, nie dość że dostaniesz zwrot, to być może będziesz pierwszą taką osobą i w pewnym sensie pomożesz pozostałym klientom danego dnia/okresu, którzy też mogliby ucierpieć przez pospolite błędy w dostarczaniu danych do terminalu.

Odpowiedz
avatar dodolinka
-3 7

Ja wczoraj robiłam zakupy w Pepco, kupiłam bluzeczke dla bratanicy męża i parę ubranek dla synka. Na bluzeczce przyklejona cenowka 19.99 zł ( pomyślałam, że jakaś obniżka, bo oryginalna cena była zaklejona, a cena 19.99 zł nie wydawała się jakaś kosmiczna). Pakuje dziecku prezent do torebki i obcinam część metki ( ta z ceną) jakież było moje zdziwienie, że pod spodem cena 14.99 zł ! Patrzę na paragon- wbite 19.99 zł. Wściekłam się strasznie, nie chodziło o te parę złotych, ale o to bezczelne oszustwo. Teraz będę się lepiej przyglądać cenom na metce.

Odpowiedz
avatar estage
2 2

pracuje w Pepco i wyjaśniam jak to działa. Pepco ma zazwyczaj tylko obniżki, niestety w jednej dziewczecej partii powstał problem bo kilka milionów sztuk poszło, ze złą ceną. zamiast więc cofać produkt ze sklepów i dobijac Nowe metki dostaliśmy wytyczne, żeby tamtą cenę zakleić. pracuje w Pepco 2 lata, jedna taka sytuacja z jednym produktem. klient ma cenę przecież podaną. na kasie i paragonie też się zgadza, więc teraz gdy bułka kosztuje wczoraj 32 gr a dziś 38. też powinno się kłócić?

Odpowiedz
avatar InnaIna90
5 7

Kiedyś miałam podobną sytuację z mięsem. Na metce cena 12,99 za kg, a po wbiciu na kasę 14,99. Po zwróceniu uwagi pani kasjerka mnie informuje, że nieważne jaka cena jest na metce, jest już nowa cena, nabita w jej systemie. Poszła skarga i reklamacja. Zwrot kasy dostałam. Ale zachowanie kasjerki niedopuszczalne, sama pracowałam na kasie i starałam się sama wyjaśniać sytuacje, a nie odsyłać klienta z tekstem że "tak jest i już". Stąd skarga.

Odpowiedz
avatar Hancia
2 4

Czy to sklep z białym kwiatkiem w nazwie?:D

Odpowiedz
Udostępnij