Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Pracuje w londyńskiej restauracji. do środka wchodzi facet, widać że dobrze ubrany,…

pracuje w londyńskiej restauracji.
do środka wchodzi facet, widać że dobrze ubrany, i zapewne bogaty.
Siada przy stoliku, i czeka. Wypadło na mnie żebym podeszła.
-dzieńdobry, witam w...dziś ja będe pana obsługiwać.
-a oralnie też możesz?
Myślałam że się przesłyszałam, nie jestem jeszcze dobra jeśli chodzi o
angielski, ale to brzmiało tak jakby naprawdę to powiedział.
kiedy wykrztusiłam: "słucham?" on powtórzył to jeszcze raz.
-proszę pana, to jest restauracja...
-co z tego? podobasz mi się. Daje pięćset funtów, mam auto przed wejściem- wskazuje mi ładny czarny lakierowany samochód, a ja nie wiem
co mam wykrztusić. On dalej gada, namawia mnie, aż w końcu tracę cierpliwość.
-proszę pana. To jest restauracja, a nie tani burdel. co pan zamawia?
-ciasto kawowe.
zapisuje, i chce odejść kiedy on pyta:
-a ile tej kawy tam wlewacie? bo wie pani, jeśli chodzi o kofeinę to ja nie mogę za dużo, ale jeśli chodzi o inne rzeczy, to mogę...
Kiedy przyniosłam mu zamówienie, on znów zaczyna sypac tanimi tekstami, aż nie wytrzymałam, i naskoczyłam na niego tak bardzo, że
połowa restauracji wgapiała się we mnie, a on tylko lekko się uśmiechał.
oprócz cierpliwości tego wieczoru, straciłam też pracę.

restauracja...

by ~maminami!
Dodaj nowy komentarz
avatar ningyou3
5 5

Szkoda, że dałaś się sprowokować debilowi i miało to taki skutek, ale sądzę, że zareagowałabym podobnie. Trudno znieść z uśmiechem na twarzy przytłaczające chamstwo.

Odpowiedz
avatar pawellos24
3 7

wszystkie auta są lakierowane...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 13

Trzeci komentarz i 102 minusy... Mówi Ci to coś?

Odpowiedz
avatar Greenthumb
8 12

Gdyby to działo się w USA mogłabyś gościa pozwać za molestowanie seksualne. Tam można za wszystko pozwać i niezła kasę dostać :D @Oskim Nie ma to jak kwas. Ciekawe czy taki pyskaty jesteś gdy stoisz twarzą w twarz z ludźmi.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
4 12

Dziewczyno ja podziwiam Twoja cierpliwosc! Ja juz po drugim slowie bym mu wyrwala fiuta i wpakowala mu go do samego gardla az by sie udlawil

Odpowiedz
avatar ash
1 3

@Oskim, Twój komentarz jest tak denny, że aż żałuję, że go rozwinęłam. Faktycznie, BARDZO poniżej poziomu. @maminami! - mam takie głupie wrażenie, że ten facet wlazł tam tylko po to, by się komus ponaprzykrzać, a do tego miał frajdę, że wybuchłaś i tylko Ty poniosłać tego konsekwencje. mam nadzieję, że szybko znalazłaś nową pracę :-)

Odpowiedz
avatar mikado188
4 4

Ja bym na propozycję szanownego pana wybuchnęła szyderczym śmiechem i powiedziała: "Nie, dziękuję. Jestem wybredna". Działa, sprawdzone.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
4 4

Jeśli tak wygląda twój "wymarzony" Londyn i uważasz, ze masz większe prawo do takiego traktowania - w tej historii etat się zwolnił, jedź.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-1 1

było odpowiedzieć "mam chłopaka, który jest przystojniejszy"

Odpowiedz
avatar LAMAS
0 0

Zal, że klientom praktycznie w każdym kraju, można zbesztać, zmieszać pracownika z błotem i w każdy inny sposób jak tylko im się podoba. A pracownik nawet nie może się na takiego krzywo spojrzeć bo to grozi upomnieniem lub zwolnieniem.

Odpowiedz
Udostępnij