Widziałam dziś rano w autobusie przedziwną sytuację.
Mocno podchmielony jegomość w nieco bardziej zaawansowanym średnim wieku, szukał miłości swego życia. Metodą dotykaną. A że zamiar swój głośno wyraził, panie zaczęły się odsuwać, jedne bardziej dyskretnie, inne mniej. Jedna postanowiła nie ruszać się z miejsca, więc nasz Romeo stwierdził "Będziesz moją Julią" i chwycił ją łapą za pierś, śmiejąc się przy tym rubasznie. Wszyscy zaniemówili, autobusowi dżentelmeni od siedmiu boleści odwrócili wzrok. Na szczęście rycerz na białym rumaku nie był pani potrzebny bo... chwyciła niechcianego adoratora za klejnoty. I to chyba chwyciła bardzo mocno, bo Romeo jęknął, puścił ją i zwyczajnie szarpnął się w tył, upadając przy tym mało elegancko. Na najbliższym przystanku wysiadł krokiem chwiejnym, nadając swej niedoszłej Julii mało pochlebny przydomek na literę 'k'.
Gdzie piekielność? W dwóch paniach wieku zaawansowanego, które postanowiły omówić sytuację:
- Ależ te kobity teraz niewdzięczne. Za naszych czasów to się cieszyło, jak chłop wykazał zainteresowanie i inicjatywę, a nie się jaja próbowało urwać.
- Pewnie lesbijka.
No więc tak.
komunikacja_miejska amory
no i bardzo dobrze babka zrobiła.Na chamskie zaloty podobna reakcja
OdpowiedzNie wiem czy potępiać te komentatorki za bagatelizowanie napaści na tle seksualnym, czy im współczuć, że cieszyły się z "zainteresowania" jakiegoś zdesperowanego pijaka.
OdpowiedzNa takie komentarze mogła się przemóc i chwycić to obie babki za piersi i powiedzieć, że teraz takie czasy, że faktycznie woli babki i czy im przyjemnie być tak macanym i to publicznie i obcą osobę ;)
Odpowiedz@imhotep: No nie wiem, z tego komentarza to ewidentnie wynika, że baby nieźle są zdesperowane. Jeszcze by im się jednak spodobało i co wtedy? Trzeba by było brać nogi za pas. ;)
OdpowiedzA jakby nie zareagowała,to pewnie nazwali by ja ku... bo daje się obmacywac.eh,ludzie..
OdpowiedzDziwne, gdzieś już to czytałam. Parę lat temu.
Odpowiedz@KoparkaApokalipsy: pewnie była podobna bo niestety o takich sytuacjach czesto sie słyszy lub czyta i to niestety coraz czesciej
Odpowiedz@Mavra: Możliwe, chociaż komentarz pań był dokładnie taki.
Odpowiedz@Mavra: Fakt, taki sposób na adoratorów jest coraz częściej spotykany. Sam byłem świadkiem gdy pewna dziewczyna w sklepie w podobny sposób załatwiła jakiegoś gimnazjalistę, który złapał ją przy kasach za tyłek.
Odpowiedz@KoparkaApokalipsy: no shit, to w seksistowskim społeczeństwie, w którym facetom wydaje się, ze kobiety to przedmioty ozdabiające ich codzienne życie, taka sytuacja wydarzyła się więcej niż raz?
Odpowiedz@dymek91: słyszałam o odpowiedzi pewnej kobiety, która znalazła się w takiej sytuacji: wzięła łapę tego faceta, podniosła do góry i mówi głośno "czy ktoś z państwa nie zgubił przypadkiem ręki, znalazłam ją na moim tyłku"
OdpowiedzRękę pewnie wymoczyła w domestosie
OdpowiedzCzego się po tych ludziach można jeszcze spodziewać ;/
OdpowiedzFuj brzydziłabym się w mordę dać, a co dopiero łapać za jaja.
OdpowiedzNo widzisz jak się czasy zmieniają :)
OdpowiedzChodziło mi o te dwie babki;) więc nie wiem za co minusy
OdpowiedzW Getyndze jest takie muzeum, w którym po zakupie biletu można zobaczyć ostatniego żywego dżentelmena. Reszta została zadeptana przez wojujące feministki. Walczyły o równość, niech sobie same radzą.
Odpowiedz@Fomalhaut: Trochę nie logiczny ten komentarz. Z dżentelmenami raczej kobiety nie walczyły, a właśnie facetami, którzy kobiety traktują tylko jak przedmioty, kawałek dupy i cycka, a właśnie taką grupę przedstawiał ten Pan. A Pani sobie świetnie poradziła... no to pewnie feministka, no ;) Walczyły o równość po to, aby takie zjawiska były negowane, a nie wychwalane, tak jak zrobiły to te stare raszple. Więc chciałeś zabłysnąć, ale nie wyszło.
Odpowiedz@miroon: A to ty nie wiesz, że feministki dżentelmeńskość, uprzejmość i dobre maniery traktują jak zamach na swoją kobiecość? W takich USA faceci już nie przepuszczają kobiet w drzwiach i nie ustępują im z obawy przed pozwem o... dyskryminację. W społeczeństwach mniej "poprawnych" nie jest jeszcze tak źle, ale szlaki zostały przetarte.
Odpowiedz@Fomalhaut: a to akurat dobrze, bo dżentelmenem powinno się być dla wszystkich, nie tylko dla kobiet. przepuszczenie faceta przez innego faceta w drzwiach wydaje się tak samo miłym i kulturalnym (choć niekoniecznym) gestem, jak przepuszczenie kobiety. ja również przepuszczam kobiety i mężczyzn (jestem dziewczyną). a faceci nie powinni reagować na to takim zdziwieniem.
OdpowiedzNie rozumiem toku rozumowania tych bab. Wielu kobiet, bo często się z nim spotykam. Jeśli dla kogoś dowodem zainteresowania jest traktowanie jak przedmiot i obmacywanie, albo zachwyt tylko cyckami, to albo taka baba musi być koszmarnie brzydka, zdesperowana i po prostu musi się cieszyć tym "co jest".
OdpowiedzNajbardziej mi się podoba ten moment kiedy wszyscy faceci spuszczają wzrok:) Jak ja marzę o takiej sytuacji kiedy menel zacznie dobierać się do kobiet i będę mógł poużywać swoich gromów...
OdpowiedzA Ty autorze od ósmej boleści też byłaś/eś bierna/y wobec tej sytuacji?
OdpowiedzChciałbym stanąć w obronie "autobusowych dżentelmenów" Pijaczki często są bardzo dobrze wyedukowani w prawie, zwłaszcza w karnym. Tacy wręcz prowokują żeby dostać "po mordzie", potem policja - sąd - odszkodowanie. Autobusy często są monitorowane. Nie stać mnie na to i nadal chcę być niekaralny.
OdpowiedzI dobrze zrobiła. Chamstwo chamstwem zwalczać trzeba, bo niestety inne opcje tak dobrze nie działają.
Odpowiedz