Chciałbym serdecznie pozdrowić debila, który napadł mnie i pobił gdy przechodziłem obok przystanku niedaleko stacji krwiodawstwa, po czym ukradł mi czekolady i zwrot za bilety. Obyś dostał po tych czekoladach biegunki stulecia.
Pozdrowienia również dla mijających mnie osób, które przez 15 minut (tyle zajęło mi ocknięcie się) nie zainteresowały się pobitym chłopakiem leżącym na chodniku.
po czekoladzie można mieć zatwardzenie, nie biegunkę.
Odpowiedz@the: Nieważne co byle dało mu popalić.
OdpowiedzMi jakoś udało się mieć biegunkę i nie udało wmówić sobie że to zatwardzenie ;)
Odpowiedz@the: Jeśli ma się uczulenie na kakao, to biegunka murowana. :)
Odpowiedz@zofija88: Ja bym raczej stawiała na nietolerancję laktozy ;) Tak czy siak - nadzieja na "zemstę" dla dymek91 jest ;)
OdpowiedzPyszna była, do ostatniej tabliczki, usmarowałem całą twarz. Mmmm warto było. PS Ja też cię pozdrawiam.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 lipca 2015 o 21:11
Współczuję Ci. Dorwałbym tego ch*ja i mu wpier*olił. No i nie rozumiem minusów dla tej historii. Co niedługo nie będzie piekielne? Może minusy pod historią, jak komuś ktoś zgwałcił 6-letnią córkę i został uniewinniony? (nie życzę tego nikomu, nawet wrogowi). Gimba widzę ma się dobrze, a admini tylko się cieszą, bo większy ruch na stronie i więcej ludzi ogląda reklamy.
Odpowiedz@wystraszony: Reklamy? Tu są rekla... a, prawda, adblock to zaraz po antywirusie pierwsze co instaluję po postawieniu systemu...
OdpowiedzPiekielne, ale jak rozumiem jesteś facetem. Dlaczego jako facet, chociaż jak facet nie próbowałeś się bronić? Nie, nie usprawiedliwia Cię postura 150cm i 56kg wagi (nie wiem jaką masz, tak gdybam). Chyba, że się próbowałeś bronić, a tamten Cię przerósł. Wtedy zwracam honor.
Odpowiedz@Katka_43: A osłabienie po oddawaniu krwi to wystarczająca wymówka? Mój Luby jak krew oddaje to tak do godziny potrafi nagle stracić przytomność. Myślę, że jakby ktokolwiek w tym czasie próbowałby go pobić to nie miałby problemu.
Odpowiedz@bonsai: A przepraszam autora, faktycznie, przeczytałam, ale jak idiotka źle odczytałam:( Autorze, mojego komentarza nie ma.
Odpowiedz@Katka_43 już pomińmy sam fakt osłabienia po oddaniu krwi, ale bardzo często taki napad to są sekundy - wystarczy, że bandyta zada odpowiednio silny i wymierzony cios (np. w nos, w splot słoneczny), wykorzysta pierwsze oszołomienie, chwyci co ma do chwycenia i... tyle go widzieli. Gonić go można, z tym że takie Seby-rozbojarze często świetnie potrafią biegać, przynajmniej na takim odcinku, aby "odstawić" pościg. Zwykle też mają zaplanowaną drogę ucieczki, bo takie akcje odstawiali nie raz i nie dwa.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 lipca 2015 o 0:18
@Katka_43: Mam 179cm wzrostu i 95 kg ale dostałem w głowę
Odpowiedz15 minut nie mogłeś się ocknąć? A dinozaury gdzie? Żeby dorosły mężczyzna dał się w ten sposób załatwić to ja sobie nie wyobrażam - serio.
Odpowiedz@Zeus_Gromowladny: A oddawałeś kiedyś krew, że wiesz jak organizm ludzki zachowa się w takiej sytuacji? I nie, pobieranie krwi do badan to nie to samo ;)
Odpowiedz@Gregorius: Oddawałem kiedyś krew. Jak ktoś jest słaby to padnie. Ja akurat miałem awanturę pół godziny po. Ale ja mam silny organizm.
Odpowiedz@Zeus_Gromowladny: Sadzac po niektorych Twoich wpisach, to prawdopodobnie organizm czerpie energie z rzeczy zarezerwowanych pierwotnie dla mozgu, ktore jednak sa przekierowywane gdzie indziej z jakiegos powodu ;P
Odpowiedz@Gregorius: a wiesz, ja na przykład nawet po pobraniu krwi potrafię paść... a szczerze mówiąc to takich wymówek jak "igła" nie potrzebuję - potrafię zemdleć na 10-15 minut BO TAK. Zastanawiam się co by było jakbym jednak krew oddała ;)
OdpowiedzAle dlaczego mieli się zainteresować chłopakiem leżącym na chodniku? Na tej stronie, pod historyjkami opisującymi brak reakcji na nieprzytomną osobę zawsze jest fala hejtu. Bo to przecież ćpun/alkoholik/menel/nikt nie pomaga, to czemu ja mam pomóc/itp. Kochani, sami promujecie pewne postawy, więc nie dziwcie się, gdy sami pomocy nie uzyskujecie. (PS. Drogi autorze - oczywiście, sam możesz być osobą, która sprawdza stan nieprzytomnego, nie wiem. Mimo tego promowany wzorzec jasno mówi, aby odwrócić wzrok od kogoś takiego. Stąd osoby, które faktycznie potrzebują pomocy dalej sobie leżą odłogiem...)
Odpowiedz@onna: Wiesz, inna kwestia jak ludzie widzą moment pobicia, a potem nikt nawet 112 nie wykręci. Bo faktycznie, pobili ćpuna/menela itp.
Odpowiedz@mlodaMama23: i właśnie o tym piszę :) Wskazywanie "znieczulicy" jako dobrego zachowania powoduje, że jesteśmy w stanie szybko znaleźć wymówkę/usprawiedliwienie/inną sprawę na brak reakcji :)
Odpowiedz