Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Salut wszystkim! Może i czas na mnie by w końcu wyrzucić to…

Salut wszystkim!
Może i czas na mnie by w końcu wyrzucić to z siebie..
Ludzie! Piekielnych czytam od 2010 roku, czyli praktycznie od początku bo w 2009 się tutaj nie wiele działo. Pamiętam takich użytkowników jak: OFman, Tarija, Tiszka, Zaszczurzony, SecuritySoldier, d1ler..a przede wszystkim ich znakomite historię. Naprawdę, wolałem czytać piekielne historie(czasami dla rozluźnienia zabawne), niż oglądać tą głupią telewizje czy grać w gry...Niestety oni już tutaj nie wchodzą (chyba wszyscy) i ta stroną utraciła urok i blask...(swoją drogą ciekawe co u nich :)
Strona zaczęła tracić blask gdzieś pod koniec 2013 roku gdzie to "modne" stały się historię o kurierach, służbie zdrowia, call Center, współlokatorach, rowerzystach i pieszych. Ludzie, jeśli cos się powtarza po milion razy to czy to się nie staję nudne? W moim przypadku to są 2 lata czytania w kółko tych samych historii bo inne są od razu minusowane za brak przecinka tu i tam, przez (bez obrazy) w pewien sposób "sztywniaków", wielkich polonistów, którzy ze wszystkim nowym są od razu na "nie"... Ludzie za źle użyte słowo od razu hejtujecie. Dlaczego? Bo mieliście zły dzień w pracy? Bo wam w życiu nie wyszło? Skąd w was tyle..nie wiem jak to nazwać..nienawiści?
Możecie mnie minusowac, lecz jeśli jest tu taki "weteran" tej strony jak ja to mnie zrozumie.. Taka prawda, że ta strona nie zachęca nowych osób do odwiedzania jej bądź zostania na dłużej, A tym bardziej napisania historii, gdyż jedyne co potraficie tutaj robić to minusowac bo ktoś się zachował inaczej niż wy czy co? Nie wiem, lecz jeśli już minusujecie to chociaż napiszcie dlaczego, jakiś powód. Do minusowania potrzebne jest konto więc komentować tez możecie;)
Ludzie, serio nie bądźcie z wszystkim tak na nie, pozwólcie tą stronę w pewien sposób "odświeżyć" czymś nowym, innym. Nie wiem jak wam, ale mi piekielni.pl kojarzą się z szarą, ponurą jesienią...Aż serce boli.

pozytywniej

by hippo
Dodaj nowy komentarz
avatar GranicaTolerancji
21 43

@Face15372: To chyba nie furia, a próba ratowania tej strony. Też czytam Piekielnych od dawna, choć dopiero ostatnio się zarejestrowałam, bo chciałam umieścić historię. Po reprymendzie o tym, co znaczy słowo "posiadać" usunęłam ją.

Odpowiedz
avatar sla
17 25

@wystraszony: Może dlatego, że są tutaj osoby które kojarzą większość historii i oszustwo wyszło na jaw ;]?

Odpowiedz
avatar PiekielnyDiablik
12 18

@wystraszony: miałeś pecha, bo wybrałeś taką która wygląda jak z YAFUD'a, a przez minione trzy lata rozpleniło się mnóstwo takich i podobnych historyjek pięcioliniowych, kopiowanych między portalami; @sla: racja, że ludzie mają pamięć i to nawet bez pomocy google, może być dla niektórych sporym zaskoczeniem...

Odpowiedz
avatar PiekielnyDiablik
32 38

@mlodaMama23: oczy wiście, żadnych historii nie było. Czy masz pretensje o to, że komentator sportowy nie biega po boisku?

Odpowiedz
avatar Rammsteinowa
31 33

@mlodaMama23: Co to w ogóle za zarzut, że ktoś ma same komentarze? Jestem tu od 2011, albo nawet wcześniej bez konta i też nie mam żadnych historii, czy to oznacza, że mam sobie pójść? :P

Odpowiedz
avatar Rammsteinowa
17 23

@hippo: Czyli jeżeli nie mam swojej historii na koncie to nie mogę wyrazić swojej opinii? Chyba wam się coś w głowach pomieszało. Mam prawo ocenić historię jak mi się podoba, a to, że nie mam własnej to tylko moja sprawa. Przecież to nie jest jakiś olimpijski wyczyn, ludzie...

Odpowiedz
avatar PiekielnyDiablik
15 17

@hippo: Nie muszę mieć własnych historii, wolę przeczytać więcej obcych, lepiej wyrobię sobie zadanie, jako doświadczony krytyk. btw. W odróżnieniu od wiecznych krytyków i czepiaczy, jakoś nie mam oporów, aby w komentarzach zgodzić się z autorem. Potwierdzić piekielność sytuacji, wskazać na inne jej aspekty, zaproponować rozwiązania. Ale jak coś zasługuje na piekielny kocioł, to nie ma zmiłuj -> do kotła! ]:->

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 lipca 2015 o 13:37

avatar Johanna
11 11

@mlodaMama23: historyjki zamieszczaja ci, ktorych spotkala jakas piekielnosc (badz byli jej swiadkiem). Czy dopuszczasz mozliwosc, ze po prostu nie spotkala go zadna warta opisania?

Odpowiedz
avatar PiekielnyDiablik
7 7

@wystraszony: no bo zrobiłeś badziewny eksperyment socjologiczny, nie analizując danych wejściowych, nie przewidując oczekiwań końcowych i kompletnie nie dostosowując wrzucanego materiału. To się nie dziw, że ci nie wyszło. Tylko narobiłeś szumu.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 lipca 2015 o 12:04

avatar Iceman1973
0 4

@Face15372: Tak się składa misiaczku, że facet ma rację. Kiedyś na L4 miałem sporo czasu to czytałem starsze historie. Ludzie wymienieni z nicków mieli coś do napisania, przekazania, pokazania prawdziwej piekielności a nie non stop bredzenie o kurierze co przyjechał pięć minut po czasie

Odpowiedz
avatar MariolkaKrejzolka
21 45

Tak, to prawda co piszesz. Podpisuję się obiema rękami! W latach 2012/2013 czytałam piekielnych codziennie, teraz już powoli zapominam o istnieniu tej strony... Jak wchodzę i widzę kolejne historie o piekielnych rowerzystach, kierowcach, operatorach sieci komórkowych i telewizji to nawet tego nie czytam, tylko przewijam dalej! Wszystko na jedno kopyto! Gdzie są ci i pozostali (m.in. hellraiser, ubycher12) użytkownicy o których wspomniałeś?? Jak widziałam ich historię to sama gęba się cieszyła :) A komentarze?! Ba! Kiedyś to pod taką historią się prowadziło dyskusje, aż z przyjemnością wchodziłam na komentarze i czytałam MERYTORYCZNE wypowiedzi. Teraz niestety piekielnych opanowała banda niewyżytych polonistów, którzy chyba czują się lepiej gnojąc za niewielkie błędy. Mnie również rażą widoczne tu braki znajomości języka polskiego, ale ludzie, do cholery to nie jest forum dla polonistów! Idźcie być mądrymi gdzie indziej! Wchodząc na piekielnych oczekuję piekielności na najwyższym poziomie nawet z błędami ortograficznymi :) Chciałabym, żeby wrócili dawni Piekielni.. P.S. ktoś wie co u Werbeny ?

Odpowiedz
avatar Scorpion
1 27

A SS zmienił się. Kiedyś pisał historie i opowiadania które miło się czytało, a teraz spamuje komentarzami dla fejmu gimbazy, zamiast coś znów skrobnąć.

Odpowiedz
avatar onna
11 33

@MariolkaKrejzolka: ja jednak uważam, że dbanie - podkreślam - dbanie (nie "prześladowanie") o poprawność językową jest dobra. Kiedyś może i mi to przeszkadzało nieco bardziej, teraz niekoniecznie się tym przejmuję - w końcu taka osoba z "dysczymśtam" (nawet z papierkiem...) w dorosłym życiu zbłaźni się sama (jeśli będzie miała do czynienia ze słowem pisanym, a nie oszukujmy się - większość ma). "Za moich czasów" pisząc wypracowania stał na biurku słownik ortograficzny. W dzisiejszych czasach, gdy dostępnych jest wiele aplikacji poprawiających, sprawdzających, to wrzucanie do sieci czegoś z rażącymi bykami jest po prostu lenistwem...

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 lipca 2015 o 7:21

avatar Jorn
25 35

@MariolkaKrejzolka: Spójrz na to z drugiej strony: kilka lat temu 95% zamieszczanych tu historii było napisanych poprawną polszczyzną. Czytelnicy się przyzwyczaili do wysokiego poziomu, aż stronę odkryła grupa półanalfabetów sadzących takie błędy, że odechciewa się czytać. Jak takiego ocenić pozytywnie?

Odpowiedz
avatar Jorn
8 22

@onna: Słownik ci pisał wypracowania?

Odpowiedz
avatar koniecznickiem
-3 17

@Jorn: Nie, ale gdy masz niepewność to sprawdzasz czy robisz błąd czy nie. Nie wiem w czym tu filozofia by zrozumieć do czego służy słownik. Mam nadzieję, że wytłumaczyłam! :)

Odpowiedz
avatar Jorn
20 24

@koniecznickiem: To teraz ja wytłumaczę, bo najwyraźniej nie zrozumiałaś. Chodziło mi o błędne użycie imiesłowu. Z twojej wypowiedzi wynika, że to słownik ci wypracowanie pisał. Nie wiem, jak jest teraz, ale mnie o tym chyba w trzeciej klasie podstawówki uczyli.

Odpowiedz
avatar onna
13 13

@Jorn: dziękuję za zwrócenie uwagi, masz rację :)

Odpowiedz
avatar sla
10 16

@onna: Niekoniecznie się zbłaźni. Jeśli ktoś jest specjalistą w danej dziedzinie, jest w czymś dobry to nawet najbardziej absurdalny błąd ortograficzny większość mu wybaczy. Na przecinki, imiesłowy i podobne mało kto zwraca uwagę, chyba, że faktycznie błąd jest rażący. Kojarzę nawet nagradzanego blogera i dziennikarza, który przyznaje się do problemów z dysleksją i po dziś dzień ma problemy z końcówkami czy przecinkami (tak przynajmniej napisał). Poprawność językowa jest ważna, jednak nie przesadzajmy i w drugą stronę, bo chamskie wytykanie nawet najmniejszego błędu nie ma większego sensu. Odstraszamy tym te osoby, które mają do przekazania ciekawą historię lecz nie potrafią pisać w 100% poprawnie (kto potrafi?).

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 lipca 2015 o 11:11

avatar konto usunięte
21 27

@Scorpion: Twoje utyskiwania bym zdzierzyl, bo kojarzę, że wrzuciles jakaś historię, która po prostu nie wyglądała realnie, co też Ci napisałem. Widać jestem dla Ciebie w jakiś sposób ważny, skoro boli do tej pory. @nissanowa: Ale tego co Ty uskuteczniasz, to już nie daruje. Ja mam być polofaszysta? Ze niby czepiam się przecinkow? Bzdury na resorach. Jeśli jakiegoś tekstu nie da się czytać, jest niezrozumiały i bezsensowny to o tym piszę. Ja nawet nie mógłbym czepiać się interpunkcji czy czegoś podobnego, bo, ja sama pamiętasz, mam z tym problemy. Chcecie mojej diagnozy? Dawni użytkownicy odchodzą jak mamuty, z wielu powodów. Część znalazła inne strony na których się udziela, część ma teraz inne obowiązki, jeszcze inni zwyczajnie się znudzili. Ale jest też jeszcze jeden powód - właśnie ludzie pokroju Scorpiona i nissanowy. Ludzie czepiający się innych, w ramach zemsty za krytykę lub nawet brak zgody na własne poczynania. Ludzie który, gdy zabraknie argumentów piszą właśnie "och, SS się zmienił, w tyłku mu się poprzewracało, myśli, że mu wolno wszystko, bo jest tu oddawna". Banda "pokrzywdzonych" przez "starszyzne" i "kółeczko wzajemnej adoracji" mentalnych dzieciaków nie potrafiących nawet utrzymać takiego szamba w jednej historii i roznoszaca syfa złośliwości i zwyczajnych kłamstw w każde miejsce jakie tylko znajdą. Nie powiem że, kilka lat temu nie było takich sytuacji. Były, sam w nich uczestniczyłem - jeno wtedy miało to jeszcze jakaś wartość merytoryczną. By udowodnić coś komuś toczyło się dyskusje, gdy ktoś zaczynał to, co tu zaczynali Państwo do których jest skierowany ten komentarz, zaraz ktoś taką osobę hamowal. Teraz takich ludzi jest za dużo i chyba najbardziej chcieliby, żeby albo dawni użytkownicy byli po ich stronie, albo żeby pochylili czoła przed nowym pokoleniem i zgodzili się na stanowisko maskotki. Jak do teraz zastanawiałem się czy wrócić tak teraz już mi przeszło.

Odpowiedz
avatar LinaTe
3 9

@nissanowa: Jeżeli ktoś używa w ten sposób czasownika "posiadać"... to śmiem wątpić, że niedociągnięcia "zauważał i ignorował". Problemy można mieć. Nie posiadać. Krytykować wypowiedzi innych robiąc tak poważny błąd... słabe.

Odpowiedz
avatar azer
4 6

@SecuritySoldier: szkoda... Czytałam Twoje historie z zainteresowaniem, bo potrafiłeś je zabawnie opisać i spuentować, a to sztuka. Dziękuję Ci.

Odpowiedz
avatar Jorn
5 5

@koniecznickiem: Faktycznie, nie był to twój komentarz. Przepraszam za pomyłkę.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
9 15

A teraz uświadom sobie, że to ja musiałem sobie przypominać skąd Twoje nawiązywanie do mnie, a nie Ty. Powtórzę raz jeszcze - Twoje gdakanie to dla mnie nic. To kłamstwa nissanowy mnie zdenerwowały. Żeby nie one, olal bym Twoje utyskiwania wynikające z urażonej dumy. Powiem Ci tylko, że jesteś sztandarowym przykładem człowieka z jakim nie chcę mieć doczynienia i dlatego już historii nie piszę. I na przyszłość - oskarżanie ludzi o "ból odbytu" to nie jest magiczny wytrych którym wywiniesz się od wszystkiego co zrobisz w sieci.

Odpowiedz
avatar Agness92
1 1

@SecuritySoldier: nie żebym Ci życzyła piekielnych sytuacji, ale tak fajnie się czyta twoje opowieści...

Odpowiedz
avatar RightIsRight
0 0

@onna: Ciekawe jak ten słownik, który stał na biurku. mógł pisać wypracowania.

Odpowiedz
avatar onna
11 11

Hippo - ale zdajesz sobie sprawę, że w swoim komentarzu piszesz również o sobie? :)

Odpowiedz
avatar nemo333
8 18

Niestety, Piekielni zaczeli byc coraz bardziej popularni, coraz wiecej idiotow i gimbow poznalo ten portal i jego poziom spadl. Opuscili nas stali uzytkownicy ktorzy pisali dobre historie, pewnie brak czasu, brak checi do uzerania sie z polonistami i innym marudami w komentarzach i tak to poszlo. Swoja droga, jedna albo dwie uzytkowniczki z tych stalych i wymienione z nickow niestety przegraly walke z rakiem. Jedna na pewno, ostatnia historia na jej profilu jest wrzucona przez jej siostre o jej pozegnaniu, drugiej nie jestem pewnien, trzeba by poszukac na forum piekielnych, tam moze byc informacja co z nia.

Odpowiedz
avatar hippo
-1 3

@nemo333: Możesz wymienić z nicku która bo nic mi o tym nie było wiadomo ;o

Odpowiedz
avatar Skarpetka
3 3

@hippo: Werbena i Sesja chyba.

Odpowiedz
avatar Armagedon
4 6

@nemo333: Swoją drogą, zastanawia mnie co się dzieje z "fenirem". Tak aktywny użytkownik, a tak nagle zamilkł. Zupełnie to do niego niepodobne. Brakuje mi jego wywodów, inteligentnych ripost, rozbudowanych polemik i tego ciętego jęzora. To jego ostatni wpis na "Piekielnych" z 18.10.2014: "...jesteście normalni? Ktoś nie wchodzi na portal przez 48 godzin, a wy już święcicie triumfy? Ogarnijcie dzbany, wracam wam złoić dupy w niedzielę albo w poniedziałek." No i nie wrócił...

Odpowiedz
avatar Monomotapa
0 2

@Armagedon: bana miał. Nie pamiętam, na jak długo.

Odpowiedz
avatar Armagedon
3 3

@Monomotapa: Fenir kilka razy miał bana. Zawsze wracał. Od jego ostatniego wpisu minęło 9 miesięcy. Konto jest otwarte. Nie wierzę, że tak bez słowa porzucił "Piekielnych" z dnia na dzień...

Odpowiedz
avatar Iras
11 29

domorośli polonosci, "detektywi" od siedmiu bolesci, ktorzy w kazdej historii sie fake'a doszukuja.. itp. itd. O tym, że nie jest to portal dla pisarzy, tylko zwykłych ludzi, z których nie każdy ma talent do pisania to już się zapomina.. Co do błędów ortograficznych - zdarzają się takie, które rażą w oczy - upomniec w komentarzu - jak nabardziej - ale grzecznie, a nie od razu naskakiwać i wyzywać od analfabetów. btw. Co do tych, których bym jeszcze wspomniała - Użytkowniczka SesjaTy*****. Ostatnia "historia" napisana z tego konta przez jej siostre trafila niestety do archiwum, klikajac "losuj" się na nią nie wpadnie... a było to zawiadomienie nas, że właścicielka konta przegrala walke z bialaczka...

Odpowiedz
avatar mlodaMama23
-5 25

@Iras: Ale użytkowniczka taka jak Krolewna napisała od razu koment, że to nie pamiętnik i jej podobne twory dały minus. Nawet nie wiedziałam że Sesja odeszła.. I szkoda że przez takie osoby nie można się dowiedzieć. Ja kiedyś napisałam komentarz że niektórzy tutaj realizują swoje niespełnione aspiracje bycia polonistami.. Tak, zostałam zminusowana.

Odpowiedz
avatar koniecznickiem
1 9

@mlodaMama23: hahah komedia! Przecież każda historia jest opisem kawałka życia. Równie dobrze pod każdą historią mogę sobie zamieszczać komentarz o treści "to nie pamiętnik!". :)

Odpowiedz
avatar Krolewna
1 27

@mlodaMama23: Odbierasz mi prawo do komentowania? Jeżeli jakaś historia, w moim mniemaniu, jest bezsensownymi wynurzeniami, które ani nie pasują do profilu strony, ani nawet nie są zabawne, to piekielni nie są pamiętnikiem. I mogę sobie napisać komentarz się mi podoba, a nawet, o dziwo!, dać minusa historii, która mi nie odpowiada. Zebrała się teraz loża szyderców: "A za moich czasów było lepiej...".

Odpowiedz
avatar mlodaMama23
-1 17

@Krolewna: dopóki ty się nie ujawniłaś było lepiej. W twoim przekonaniu nadają się tutaj tylko historie o rowerzystach i pani z CC która chciała wcisnąć pakiet sms?? Nie odbieram ci prawa, ale bądź trochę bardziej delikatna. W twoim mniemaniu prawie każda historia jest bezsensownym wynurzeniem. Ja opisałam historię jak mnie ktoś zwyzywał w necie. To nie były żale, tylko pokazanie jak niski poziom intelektualny reprezentują niektóre jednostki. Ale ty byłaś w stanie napisać "Drogi pamiętniczku..". Żałosne.

Odpowiedz
avatar zwyczajna
3 15

Możecie wierzyć albo nie, ale jak tylko zaczęłam wchodzić na stronę główna liczyła kilkadziesiąt stron i właśnie tyle przez dzień czy dwa przeczytałam. Wciagnęłam się niesamowicie. Po kilku stronach doskonale wiedziałam, która historia jest hellraisera bez zaglądania w podpis i sama się gęba cieszyła na sposób pisania. Innych użytkowników też nietrudno było rozszyfrować po kilku linijkach tekstu. Najbardziej brakuje mi histori o służbie zdrowia i karetkach, to było coś. Teraz na głównej nie pojawia się nic nowego. W poczekalni ciągle to samo. Nowi użytkownicy stali się o wiele bardziej anonimowi i to pewnie dlatego nie sprawia im problemu minusowanie czy wredne komentarze za brak przecinka. A jeszcze co do hellraisera najpierw pisał często i świetne historie, potem zmienił nick i nadal świetnie pisał, ale coraz mniej, w końcu gdzieś się zaszył. Mam tylko nadzieję, że dawni użytkownicy nie wyrośli z piekielnych. Pozdrowienia dla wszystkich bez których ta strona nie istniała

Odpowiedz
avatar mg1987
0 0

@zwyczajna: Hellraiser (aka Michu, aka Marcioszek) dał dyla - znaczy zamknął konto - po tym jak przez przypadek odpisał na czyjś komentarz ze swojego drugiego konta. http://piekielni.pl/58011#comment_649395

Odpowiedz
avatar mlodaMama23
7 27

@PiekielnyDiablik: ekhem, a można czytać bez zakładania konta? O kurczę! Można. Skoro pamięta takich weteranów jak Tarija czy Zaszczurzony, to musi tu być naprawdę długo. I właśnie przez takie "osobistości" jak ty, ten portal osiągnął poziom dna Rowu Mariańskiego. Everybody Lies!!!! Aha, i mów za siebie. To że ty czegoś nie kupujesz, nie znaczy że wszyscy.

Odpowiedz
avatar PiekielnyDiablik
3 17

@mlodaMama23: no pewnie, że można, ja tez byłem na portalu rok przed rejestracją, pamięta? można do archiwum zaglądnąć, poczytać - nie problem. przeze mnie? - a to dobre - zapraszam piekielni.pl/user/PiekielnyDiablik/komentarze/page/50 ja przez 3,5 roku piszę mniej więcej tak samo. A właśnie hippo czy mlodaMama23 pojawiły się w kilku ostatnich miesiącach i wtedy portal zaczął się psuć, zadziwiająca zbieżność ;-p Pewnie, że mówię za siebie. Nawet nie sugerowałem, że za kogoś innego. Po prostu mam alergię na krótkoterminowe konta, z których ktoś marudzi, aż pod niebiosa.

Odpowiedz
avatar PiekielnyDiablik
3 7

@PiekielnyDiablik: no dobra, o jedno się rozpieniłem - liczba mnoga faktycznie - użyłem;

Odpowiedz
avatar PiekielnyDiablik
9 9

@mlodaMama23: Spoko, byłaś, jesteś i sobie bądź. Nawet zachęcam do napisania historii, o tym co cię boli w tym portalu: Tylko proszę wziąć pod uwagę do kogo ją skierujesz, jakie tezy postawisz, jak będziesz ich bronić; Jeśli jesteś tu tyle lat, to powinnaś wiedzieć jaki styl i jaka narracja trafia do "starych piekielnych". Oczywiście zadbaj o ort.-y, akapity, przecinki i ogonki, ja za to głowy nie urywam, chyba że występuje nagminnie, ale za innych nie ręczę...

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 lipca 2015 o 11:49

avatar PiekielnyDiablik
7 11

@hippo: to znaczy tylko jedno, nie umiesz pisać, więc albo się naucz albo tego nie rób!

Odpowiedz
avatar Rammsteinowa
12 12

@hippo: "Nikt nie patrzył na styl, przecinki itp." dokładnie, nie patrzyliśmy bo NIE BYŁO do czego się przyczepić. Historie były napisane poprawnie i nie było tylu błędów co teraz, więc wybacz, ale twój argument jest co najmniej z tyłka.

Odpowiedz
avatar mlodaMama23
0 12

Znam to. Co do Zaszczurzonego to ktoś mu dowalał tutaj, konto przepadło, ale na fb ma swoja stronę, założył bloga gdzie wrzuca nie tylko piekielności ale też ciekawstki medyczne i urządza jakieś quizy, warto sobie go dodać :) Też pamiętam Tariję i Tiszkę i Ss (on się gdzieś pojawi, ale sporadycznie). Taka prawda, że użytkownicy lubią historię na jedno kopyto. Bezpieczny szablon call center przychodnia, i rowerzyści. Jak wrzucasz coś innego, to "pachnie fakem, to na pewno fake!". Poza tym poziom czytelników, można zobaczyć po komentarzach. Szkoda klawiatury. Dobre historie idą z marszu do archiwum, bo jak ktoś opisze swoją bardzo nieciekawą sytuację w domu, to od razu zarzut robi z tej strony pamiętnik, ale jak napiszemy o tym że wujek spił się na stypie, jest ok. Piekielni.pl zeszli na psy, ot i tyle.

Odpowiedz
avatar Rammsteinowa
1 3

@mlodaMama23: Ja również polecam stronkę Zaszczurzonego, jest super.:D

Odpowiedz
avatar hippo
0 2

@Rammsteinowa: Dacie namiar? :D

Odpowiedz
avatar hippo
-2 2

@Rammsteinowa: A o innych użytkownikach coś wiadomo? "Stworzyli" tez coś?

Odpowiedz
avatar mlodaMama23
-2 2

@hippo: O innych użytkownikach nic nie wiadomo. Zaszczurzony tutaj napisał ostatnią "notkę", że przenosi się na fb bo tutaj się nie da.

Odpowiedz
avatar paski
-1 1

@Rammsteinowa: Dzięki za linka :D Co prawda jestem tutaj jakiś może rok ale jak tylko przypadkiem trafiłam gdzieś na dawne historie zaszczurzonego to wchłonęłam wszystko - kilkanaście stron w jeden dzień. Fajnie będzie znów go poczytać.

Odpowiedz
avatar linerka
0 6

Ja jeszcze pamiętam Werbenę - dziewczyna, która była wróżką (zajmowała się tarotem), ale chyba też przegrała walkę z rakiem :(. Pisała też bardzo ciekawe historie. Są jeszcze w archiwum - poczytajcie.

Odpowiedz
avatar Jorn
4 10

@linerka: Też pamiętam Werbenę. Często pisała historie o naciągaczach oszukujących naiwnych. Sama robiła to samo w bardziej subtelny sposób: jako "wróżka". Strasznie mi to hipokryzją zalatywało.

Odpowiedz
avatar Ara
-5 11

Akurat złego dnia w pracy to raczej nie mieli, bo jak zauważyłeś zapewne, większość z tych "geniuszy" którzy sobie podbudowują ego kosztem historii nie potrafi sobie znaleźć miejsca na rynku pracy. Oczywiście winni tego stanu rzeczy są kolektywnie wszyscy, oprócz samych zainteresowanych ;) A "frustratem" nazwałbym raczej kogoś, kto dostaje kociokwiku z powodu braku przecinka lub literówki w tekście. Just saying.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 15

Ja zarejestrowałam się na piekielnych na początku 2013 roku, później z jakiegoś powodu nie wchodziłam na piekielnych przez rok i wróciłam do czytania w tym roku. Odrazu zauważyłam różnicę, szczególnie w komentarzach. Co historia to pierwszy komentarz "popraw przecinki". Wykłócanie się o znaczenie każdego słowa, mieszanie z błotem za skróty myślowe. To jednak już nie to co kiedyś, gdy historie czytało się z przyjemnością dla rozrywki, a w komentarzach można się doedukować. Nadal czytam piekielnych, ale to już nie to samo co kiedyś, a pewnie było jeszcze lepiej zanim się zarejestrowałam.

Odpowiedz
avatar rahell
18 22

To tylko moje domysły, ale się wypowiem. Pewnego dnia przyszedł tu sobie troll. Nazwał się Bydle. Pisał niesamowicie czepialskie komentarze, dotyczące zarówno treści jak i formy historii. Niektóre były zabawne, ale to w mniejszości, bo większość była po prostu chamska. Wszystkie były za to duużo na plusie, do tego stopnia, że gdy inne komentarze miały po 15 ocen, jego miały tak z 80. W sumie to dziwiłam się, że taki cham wyrasta na "gwiazdę" tego portalu no ale trudno. Po kilku miesiącach Bydle dostał bana, okazało się, że miał multikonta i sam sobie nabijał punkty. Cyrk się skończył. A teraz moje domysły. Jak wiadomo, część ludzi (nie piszę do nikogo personalnie) ma mentalność owcy i jak widzi, że coś jest popularne to sama idzie tym nurtem. Ludzie tacy, widząc jak "zabawne", "fajne" i ogólnie cool są jego komentarze (no bo przecież takie są, przecież te plusy nie brały się znikąd!), sami zaczęli oceniać i komentować w tym tonie. Jak mówiłam, cyrk się skończył, i naprawdę zauważam, że od kiedy jego nie ma, zrobiło się tak trochę spokojniej. Nie jest tu tak miło, jak było wcześniej, ale wydaje mi się, że ten kryzys na piekielnych powoli mija.

Odpowiedz
avatar PiekielnyDiablik
0 8

@rahell: piekielny portal przyciąga piekielnych użytkowników, taka tematyka... to nie kozetka psychoanalityka, ani pani przedszkolanka, nikt tu po główce nie będzie głaskał, ani nie da czekoladki. Oczy wiście hejting, bulling i spam to przesada, ale ludzie tutaj trafiający chyba to lubią. Inaczej byliby na portalu wspaniali.pl - ciekawe dlaczego jest mniej popularny?

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 lipca 2015 o 10:14

avatar Zmora
-1 5

@rahell: Hahaha, a ja Bydle lubiłam. Rzeczywiście był czepialski jak diabli, ale prawdę prawił i ukrócał przynajmniej część kretynizmów innych użytkowników. Tyle, że jego posty trzeba było czytać z dystansem, a nie się pieklić za każdym razem. Najbardziej jednak mnie ubawiły te przyjęcia urządzane w poczekalni przez paru osobników, którzy nie mogli się nacieszyć wystarczająco z faktu, że oto Bydle dostał bana na miesiąc. Ja tam żałuję, że nie wrócił.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
5 21

Ja dorzucę jeszcze coś od siebie. Kiedyś historie były orginalne, pisane tak po prostu, teraz mam wrażenie, że pojawił się jakiś dziwny szablon. Prawie każda historia zaczyna się w deseń "ta historia może nie jest piekielna, ale...", później dopiero pojawia się historia właściwa. W zakończeniu przewija się mnóstwo tych samych zwrotów typu: "kurtyna", "wisienka na torcie", "finał", "smaczek". Tak naprawdę napisałam teraz przepis na historię z głównej, wystarczy dodać idealną bezbłędność językową, polskie znaki (koniecznie!) i jakiś temat na topie, najlepiej karmiącą piersią kobietę na rowerze. Ludzie! Piszmy historie sami dla siebie, a nie "pod publikę", tylko po to by dostać jak najwięcej plusów. Doszło do tego, że ci sami użytkownicy wstawiają po kilka historii dziennie, żeby tylko trafić na główną. Jeszcze tak z mojego subiektywnego punktu widzenia dodam, że jakiś czas temu nie miałam kompa, a że mieszkam za granicą, nie miałam także dostępu do polskich znaków. Moje historie były masowo minusowane, a pod nimi pojawiały się komentarze typu: "ą, ć, ę... - tu masz polskie znaki, powklejaj sobie" albo jeszcze gorzej: "brak polskich znaków oznacza skrajne lenistwo i brak szacunku do odbiorcy". Przestałam więc pisać cokolwiek i zaczełam ponownie dopiero, gdy kupiłam komputer i uzyskałam dostęp do polskich znaków. Ale ilu innych, być może dobrych i piszących ciekawe historie użytkowników zrezygnowało, przez hejterów czepiających się polskich znaków/przecinków?

Odpowiedz
avatar PiekielnyDiablik
-5 25

@Shaienne: Da się doinstalować język, nawet jak nie ma się klawiatury fizycznie ze znakami, kody Alt + 0234 działają. Tablica znaków z systemu jest. Jak się nie ma uprawnień admina np. w pracy, to ostatecznie można pisać w formularzu jakiegoś forum PhpBB, które ma polskie znaki klikalne np. elektroda.pl tak ma. ostatecznie Ctrl+C Ctrl+V masz i sobie skopiuj: "a ą b c ć d e ę f g h i j k l ł m n ń o ó p r s ś t u w y z ź ż"

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 5

@PiekielnyDiablik: "Da się doinstalować język, nawet jak nie ma się klawiatury fizycznie ze znakami, kody Alt + 0234 działają. Tablica znaków z systemu jest." Fajnie, tylko że ja nie miałam kompa, pisałam głównie na telefonie, na którym z jakiegoś powodu polskie znaki nie działały (chociaż w teorii powinny). Ps: Na cholere wklejasz mi polskie znaki, skoro już ich używam?

Odpowiedz
avatar PiekielnyDiablik
1 9

@Shaienne: Podałem to także do użytku innym; Sposoby na telefony też są, poszukam; np. rzeczone fora, na których możesz pisać w 'preview', a potem kopiować, niezależnie od sprzętu, jeśli tylko ma jakąś przyzwoitą przeglądarkę. Nie ma obowiązku pisania na piekielnych, jak nie trzymasz standardów, to nie pisz. Bez sensu jest utyskiwanie, że nie ma możliwości pisania tutaj za pomocą telegramów, gołębi pocztowych czy alfabetu Morsa.

Odpowiedz
avatar Zmora
4 8

@Shaienne: "albo jeszcze gorzej: "brak polskich znaków oznacza skrajne lenistwo i brak szacunku do odbiorcy"" O, to chyba mnie cytują. Dalej utrzymuję to zdanie. Jakoś sama mieszkam za granicą i też czasem piszę z cudzego kompa/komórki/czegoś tam, a polskie znaki zawsze wstawiam bez narzekania. Wszyscy ludzie, których znam też. Więc tylko wy tu macie jakieś niesłychane problemy.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
8 20

Naprawdę myślisz, że jesteś guru bo dawno temu zalożyłeś profil? Ja też pamiętam użytkowników, których opisujesz. Oni nie mieli problemów z poprawną pisownią.

Odpowiedz
avatar PiekielnyDiablik
0 12

@mietekforce: Właśnie chodzi o to, że założył niedawno 6 lipca 2015 - 18:05 ; Może był tu dużo wcześniej, może nie od tak dawna, a resztę z archiwum wyczytał. Historia po układzie i po stylu śmierdzi mi na kilometr, jednym z dyżurnych troli co, co jakiś czas konta odnawiają...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
9 17

Poza tym, hippo, Twoje historie są beznadziejne. Nie porównuj siebie do osób, które wymieniłeś i nie licz na plusy za taką padakę. Jak chcesz, zwalaj to na pisownię, ktorą także masz beznadziejną i niestaranną.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 lipca 2015 o 11:14

avatar konto usunięte
13 19

@hippo: Nie. Portal psują osoby nie dbające o pisownie, piszące beznadziejne historie i zwalające winę na ludzi, którzy nie chcą czytać takich śmieci. Jesteś jednym z nich. Napisałem kilka historii z życia. Żadna nie była warta nie wiadomo ile. Być może zapomniałem w nich o kilku przecinkach. Mam trzy na głównej. Dlaczego do mnie nikt nie przyczepił się o pisownie? Bo nie ma w nich rażących błędów. Bo zadałem sobie trud, żeby napisać je najlepiej jak umiem. Osoby, które wymieniłeś również zadawały sobie trud, który był nagradzany plusami. Gdyby SS napisał historię pełną byków, znalazłaby się natychmiast w archiwum wraz z komentarzami wyśmiewającymi dorosłego faceta, który ma problem z wiedzą z podstawówki. Prawie każdą historię można napisać tak, aby czytało się ją przyjemnie. Prawie każdą dobrą historię można schrzanić, jeśli nie postarasz się jej dobrze opisać.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 lipca 2015 o 13:42

avatar PiekielnyDiablik
7 7

@hippo: taaa, oczy wiście Ja z Mietkiem najbardziej psujemy, aż oczy wiszą... to co powiesz na przykład o tych: http://piekielni.pl/user/NoEloszkas http://m.piekielni.pl/64537 http://piekielni.pl/user/Bydle i czy ten z ikonką 'Człowiek Sk urwiel' http://piekielni.pl/67549 http://piekielni.pl/67491 Natomiast, nawet drylujący sierżant i jemu podobni, dodają tutaj ciekawego kolorytu, choć osobiście go zbytnio nie trawię. "I wy, o których zapomniałem, Lub pominąłem was przez litość, Albo dlatego, że się bałem, Albo, że taka was obfitość,"

Odpowiedz
avatar Rammsteinowa
3 5

@PiekielnyDiablik: Kiedyś była "historyjka": Archiwum za 3,2,1... :D

Odpowiedz
avatar chiacchierona
15 15

@mietekforce: Nareszcie jakiś normalny komentarz pod którym mogę się podpisać. Jeżeli chodzi o poprawność językową, najbardziej drażnią mnie nawet nie ci wszyscy analfabeci ale właśnie takie "dobre ciocie" co to będą analfabety bronić jak te lwice przed wszelką krytyką. No ludzie, to jest wstyd i hańba. Nie robienie byków bo to się każdemu zdarza ale takie bagatelizowanie albo wręcz durne usprawiedliwianie. Po to nasi przodkowie walczyli o nasz język żeby teraz jakiś głupek pluł jadem na każdego kto domaga się poprawnego używania naszej mowy? Niejeden by pewnie ostatecznie popoprawiał te błędy i byłby spokój a i jemu samemu na dobre by to wyszło ale po co ma się wysilać jak go zaraz zaczną cacać po główce i bronić przed słuszną krytyką? Nie przyszło Wam do głowy, że ci wszyscy świetnie albo co najmniej dobrze piszący ludzie odeszli bo mieli dość niedbale napisanych kiepskich historyjek? Wszak oni dawali nam tutaj coś fajnego a w zamian dostawali nieśmiertelne "Idąc do szkoły uciekł mi tramwaj." i inne "przyszłem"... Ja wiem, że niektórzy dostali po głowach od hejterów i tropicieli fejków ale kto wie czy tylko to było powodem odpuszczenia sobie przez nich piekielnych.

Odpowiedz
avatar oliwka6969
-3 3

@chiacchierona: @mietekforce: W waszych komentarzach też są błędy- do historii się nie czepiam, bo nie czytałam- ale jak to mówią: źdźbło w oku bliźniego widzisz, a belki w swoim nie dostrzegasz... Hipokryzja.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
4 4

@oliwka6969: Po pierwsze - wymień te błędy. Poprawię się i nie będę marudził głupot o grammar nazi. No chyba że tylko tak napisałaś, żeby tylko coś odszczeknąć. Po drugie - nie przeczytałaś mojego postu ze zrozumieniem. Nie chodziło mi o całkowity brak błędów i literówek, tylko o szanowanie czytelnika i przykładanie się do napisanej historii. Napisałem o tym wyraźnie, ale nie każdemu widzę starcza inteligencji do przetwarzania słowa pisanego.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 lipca 2015 o 18:14

avatar oliwka6969
-2 2

@mietekforce: Skoro literówki się nie liczą, to OK :) 1. Przykładem niech będzie rzeczownik "pisownia", który w bierniku lp. brzmi: "pisownię", a nie- "pisownie". Błąd powtórzony dwa razy. 2. Nie zaczyna się zdania od słowa "bo". 3. Brak przecinków i innych znaków interpunkcyjnych w odpowiednich miejscach. Ogólnie irytujące jest to przyczepianie się do błędów. Nie każdy zna wszystkie zasady prawidłowej pisowni, gramatyki, stylistyki czy leksyki. A tutaj sami filolodzy, następcy prof. Bralczyka czy Miodka. W życiu też zwracacie uwagę przechodniom na ulicy czy sprzedawcy w sklepie, że nieprawidłowo się wysławia? Do gazet też piszecie prośby i groźby o zrobienie korekty, gdy jakiś redaktor popełni błąd? Niektórzy chyba mają jakąś chorą satysfakcję z gnojenia innych i wytykania wszystkim najmniejszego błędu. Tyle w temacie. Bez odbioru.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 1

@oliwka6969: A jednak to ja zdecyduję czy będzie odbiór, czy nie. Wymieniłaś mi błędy, a raczej literówki - ok. Powiedz teraz czy Twoje uwagi mają się jakkolwiek do słów z mojego komentarza i czy zdołałaś zrozumieć jego przekaz?

Odpowiedz
avatar cija
13 19

Mnie tam nie boli, że tematy się powtarzają - różne sytuacje nie przestają być piekielne tylko dlatego, że regularnie się zdarzają. I nie każdy autor siedzi tu od lat :) często też mierne historie były zaczątkiem barwnych dyskusji. O wiele większy żal mam do komentujących. Spotkało cię coś? To ty jesteś piekielny/durny/twoja wina/nie radzisz sobie w życiu/ja bym od razu czołgiem wjechał i cały urząd wojewódzki by mi loda zrobił. Szukanie fejków na siłę, czepianie się jednego słówka bądź zupełnie niezwiązanych kwestii też w cenie. To, że portal stracił na popularności i już nie przybywa po 40 wpisów dziennie też nie pomaga. Ostatnio pisała dziewczyna, która miała problemy z rekrutacją na studia z zagranicy. Ten hejt, że nie jest prawdziwą Polką i okrada nasze państwo... i, oczywiście, nic nie umie zrobić...

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 lipca 2015 o 10:47

avatar Zmora
0 0

@cija: "Ostatnio pisała dziewczyna, która miała problemy z rekrutacją na studia z zagranicy. Ten hejt, że nie jest prawdziwą Polką i okrada nasze państwo... i, oczywiście, nic nie umie zrobić..." Masz może link do tej historii? Temat mnie interesuje, więc chciałam przeczytać, a przez ostatnie 3 tygodnie nie miałam dostępu do komputera, więc na Piekielnych nie wchodziłam.

Odpowiedz
avatar PiekielnyDiablik
1 1

@Zmora: pamiętam, że była; szukam - nie ma... widać usunięta przez autorkę

Odpowiedz
avatar malgo
-5 13

Brakowało mi takiej analizy. Odwiedzam Piekielnych od 2013 roku. Większość historii czytałam z przyjemnością. Całkowicie zgadzam się z opinią Autora. Też mam wrażenie, że poziom spada. Historia opowiedziana w zajmujący sposób ma swoją cenę. Na takie polowałam. Zalogowałam się i umieściłam swoją historię, kiedy poczułam się kosmitką. Dostałam wiele cennych komentarzy. Podsunięto mi rozwiązania, które nie przychodziły mi do głowy. I to sobie cenię. Niestety pisanie głupot w komentarzach byle tylko w jakiś sposób zaistnieć też się zdarza. To rola frustratów, którzy muszą odreagować codzienną szarość, sami niewiele znaczą i pewnie cieszy ich jak komuś dokopią. Przerażające jest z jaką agresją są wyrażane i co najgorsze, jak są głupie i nieprzemyślane. Ale fajnych komentarzy nadal nie brakuje i tego będę się trzymać.

Odpowiedz
avatar PiekielnyDiablik
6 12

@malgo: jaka analiza - koło analizy to nawet nie leżało

Odpowiedz
avatar PiekielnyDiablik
4 8

@malgo: http://sjp.pwn.pl/sjp/;2440121 analiza 1. «rozpatrywanie jakiegoś problemu, zjawiska z różnych stron w celu jego zrozumienia lub wyjaśnienia; też: wyjaśnienie lub opis, będące wynikiem takiego rozpatrywania» - gdzie w tej historii są różne strony? - jakieś rozpatrywanie? raczej szczątkowy opis; - jakieś wyjaśnienia, dlaczego tak się dzieje?? 2. «metoda badawcza polegająca na wyodrębnieniu z danej całości jej elementów i badaniu każdego z osobna» - rzucone 5 nicków na krzyż i to wszystko? - nawet bez kategoryzowania odmian zjawiska; - zwykła subiektywna opinia oparta na małym wycinku; 3. «badanie składu chemicznego substancji; też: badanie laboratoryjne krwi, moczu itp.» - to chyba może pasować? jeśli autor lubi grzebać w kloace; Innych rodzajów analizy: literackiej, matematycznej, a tym bardziej logicznej nie zauważyłem również ;-p

Odpowiedz
avatar KoparkaApokalipsy
2 4

@PiekielnyDiablik: ANAL-iza Powinnam dostać plusa za ten żacrioch, bo zdaniem autora historii teraz tu ama gimbaza siedzi. Dostanę?

Odpowiedz
avatar Zeus_Gromowladny
-4 20

Piekielni poloniści to obraz naszego społeczeństwa. Pokolenie, które poszło studiować bo tak trzeba było robić. Teraz są nieszczęśliwi i sfrustrowani. Swoją frustrację swoim życiem wylewają na innych pod historiami. Studiowałem język polski, moja matka i ciotka są od kilkudziesięciu lat polonistkami. Znam wielu nauczycieli. I wiecie co? Żadne nikogo nie poprawia, bo ma tego sporo w robocie. Tylko osoby, które czują się lepsze od innych to robią.

Odpowiedz
avatar Rammsteinowa
17 19

Siedzę tutaj praktycznie od początku, ale jakoś nie dziwię się tym zmianom. Dawniej ci, których wymieniłeś, mieli super historie, oryginalne i czytało je się znakomicie. No właśnie- DOBRZE się je czytało, więc nie ma co się dziwić, że ktoś zwraca uwagę na to, że ktoś w historii pisze "ktuży". Ci, którzy budowali ten portal odeszli, albo pojawiają się sporadycznie, a coraz więcej jest autorów nieumiejących dobrze czegokolwiek opisać, siejących chaos w historiach, a potem plujących się, że komuś jego forma wypowiedzi nie odpowiada. Poza tym jest tu o wiele wiele więcej osób niż 2-3 lata temu i dzięki temu(a może przez to?) komentarze i myśli są bardzo różnorodne. Sama nie toleruję "olewactwa" językowego, staram się zwracać delikatnie uwagę, ale kiedy autor wszystkie sugestie ma głęboko w dupie i jeszcze się pluje, to nie ma co się dziwić, że po chwili wybucha gównoburza. Było też wiele sytuacji kiedy ktoś w historii opisał jeden szeroki problem, skupiając się na jego małym aspekcie, a ktoś w komentarzach trochę go rozszerzył i zaraz leciały komentarze autorów, że "znowu gównoburza, nie to jest napisane w historii", kiedy ktoś po prostu zaczął dyskusję o podobnym problemie. Jest ciągła nagonka, że komentujący psują portal, ale wg mnie do tego w dużej mierze przyczyniają się autorzy historii. Dla kontrastu, ostatnio była historia bodajże AussieGuy'a, który popełnił w historii parę zabawnych błędów ze względu na to, że od wielu lat mieszka poza Polską. Na poprawki reagował bardzo radośnie i sam śmiał się ze swoich "wpadek". Gdyby tak reagowali autorzy to nawet pieniaczom by zamknęli twarze. Wiadomo, że jest grono osób chcących się tylko do czegoś doczepić bez żadnych powodów, szczególnie nasz naczelny hejter Zeus Gromowładny.:D Ale to jest normalne(przy czym nie mówię, że dobre), że pojawią się ludzie mający satysfakcję z rozpętania shitstormu. A co do różnorodności historii. Patrząc na to co było kiedyś to były same historie medyczne, ochroniarskie itp., ale były one świetnie napisane, że aż chciało się czytać, mimo że były do siebie podobne. Teraz napisane są gorzej, ale ja dalej je chętnie czytam. Po prostu kiedy ktoś napisze historie o matce, która miała przykrości z powodu karmienia publicznie to niejednej matce stąd, a jest ich mnóstwo, się przypomni zamierzchła historia za czasów ich "młodomatectwa". ;) Póki są napisane z sensem to wszystko jest okej, a często pod takimi "kontrowersyjnymi" historiami rozwijają się ciekawe dyskusje. No. Popełniłam mój najdłuższy komentarz odkąd tu jestem, mam nadzieje, że napisany z sensem.:D

Odpowiedz
avatar Austenityzacja
4 14

Nie wiem, czy to jest cecha narodowa, czy pokoleniowa, ale w całym durnym internecie są kretyńskie komentarze pt. "kiedyś było lepiej", "ja w tym wieku miałem rower a nie ipada", "jeżeli cośtam cośtam, to miałeś zajebiste dzieciństwo, nie to co teraz". Co jest z wami nie tak? Świat się zmienia, ta strona też, pogódź się z tym, hippo. Jest tak, jak sobie tego użytkownicy życzą. Skoro większość pisze te strasznie nudne w twoim mniemaniu historie i one otrzymują dużo pozytywnych głosów to chyba taka jest wola ludu, co? Po wybraniu prezydenta też piszesz wszędzie, że "za Komorowskiego było lepiej, ludzie zmieńcie się"?

Odpowiedz
avatar sixton
1 5

@Austenityzacja: Pożyjesz to zobaczysz. To jest po prostu naturalna cecha człowieka. Już setki lat temu natzekano na współczrsne im zepsucie, jako wzór stawiając przeszłość. A pokolenie "iPada" za lat 20 będzie narzekało na dalsze zmiany, po prostu na inność.

Odpowiedz
avatar Austenityzacja
2 4

@sixton: No właśnie o to chodzi, że to zrzędzenie to obecnie cecha ludzi młodszych ode mnie albo w moim wieku. Coś jest ze mną nie tak najwyraźniej. Może po prostu mam zdolność dostosowywania się do nieustających zmian, a nie jestem sztywna widły w gnoju...

Odpowiedz
avatar the
9 17

zmiany zacznij od siebie. nie pouczaj płaczliwie, lecz pisz własne cudownie piekielne historyje.

Odpowiedz
avatar the
4 18

@the: napisałam to, a potem zajrzałam na Twoje konto. cofam, co napisałam. Twoje dwie historie są mega piekielne, dobitne, napisane bezbłędnie, a "kran czips" powala intelektualnie, przywołując skojarzenie chipsów lecących z kranu w WC. jesteś mistrzem. masz prawo krytykować, oceniać, płakać, przywoływać 2-3 osoby dawniej tu piszące i modlić się do nich. pisz więcej, czekam z drżeniem nadziei!

Odpowiedz
avatar Skarpetka
8 16

Zaszczurzony, Tiszka, Villemo, Sherlock czy Smokk buszują na forum :) Ale fakt, sami mówią, że ich stąd wypłoszyło. Tiszka zamknęła konto, bo dostawała masę hejterskich wiadomości na prywatny mail - mówi, że ktoś się na nią uwziął, znalazł poza Piekielnymi i miała po prostu dość. Zaszczurzonego stąd wysiudano komentarzami i ogólną atmosferą. Można powiedzieć, że poziom portalu jest teraz adekwatny do poziomu takich 'hejtujących' użytkowników :/

Odpowiedz
avatar konto usunięte
7 13

@hippo: Tarija głównie rozwodziła się w swoich historiach nad swoją urodą, średniej z resztą klasy.

Odpowiedz
avatar Skarpetka
1 9

@mietekforce: Ale miało to swój urok :) Podobnie jak Jot, też pisała często o obcasach ;)

Odpowiedz
avatar mskps
1 5

@Skarpetka: Sherlock jest jednym z tych autorów, którzy mnie na ten portal przyciągnęli. I naprawdę szkoda, że zniknęli.

Odpowiedz
avatar Agness92
0 0

@Skarpetka: zaszczurzony ma bloga, na którego wrzuca swoje historie

Odpowiedz
avatar plokijuty
-2 6

Jeśli chcesz wiedzieć @hippo większość starych wyjadaczy jest na piekielnych pod innymi nikami. Głównie są na bracie bliźniaku piekielni.pl i tam możesz przeczytać wszystkie historie tutaj zamieszczone, nawet kiedy trafią do archiwum, łącznie z twoją teraz napisaną. Pozdrawiam serdecznie tych tajemniczych piekielnych użytkowników.

Odpowiedz
avatar Kuchareczkaa
11 11

@plokijuty: jaki brat bliźniak piekielni.pl?

Odpowiedz
avatar moodlishka
6 6

Przyganiał kocioł garnkowi. Sam piszesz po raz kolejny to samo.

Odpowiedz
avatar Nastia
-3 9

Hippo, na piekielnych jestem tylko rok krócej od Ciebie. Nadal tu wchodzę (przyznaję, już nie tak często) i są dobre historie, ALE... no właśnie, masz rację. kiedyś wchodząc na piekielnych normą było, że wybuchałam głośnym śmiechem zbierając dziwne spojrzenia od ludzi wokół ;), teraz czasem się parsknie śmiechem pod nosem. naprawdę dobrych historii jest nieporównanie mniej. o tyle, o ile nie rażą mnie ani nie przeszkadzają mi komentarze poprawiające błędy/interpunkcję, czy korygujące błędy (w końcu powinniśmy dbać o nasz piękny język ;P i sens tego co piszemy, jak by nie patrzeć, dla publiki) to nie rozumiem wyzłośliwiania się w nich. tak jak nigdy nie zrozumiem jak pod historią na temat piekielnej katechetki mogła zawrzeć zawzięta burza na temat wyższości ateizmu nad wiarą w cokolwiek. serio? nie rozumiem też obrażania się w komentarzach, czy wbijania sobie szpil (ale tak, żeby dopiec, nie żeby było zabawnie i żeby wszyscy się pośmiali), jak kłótnia nie przymierzając gimnazjalistów, albo dzieci z podstawówki. kiedyś komentujący zachowywali się inaczej, nie wiem, mięli więcej klasy? (albo więcej ogłady :P) pozdrawiam Ciebie i Twój punkt widzenia. mimo, że nadal lubię tu coś poczytać/skomentować, to faktycznie już nie to samo ;)

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 lipca 2015 o 13:56

avatar singri
9 9

A ja uważam, że niektórzy troszkę przesadzają. Owszem, denerwujące są niektóre uwagi, ale... Dodałam kilka historii, każda zebrała komentarze. Pozytywne były, negatywne były. Co zasłużyło na główną, to się na nią dostało. Nawet pod moją ostatnią historią, chyba najsłabszą jak tylko się da, nie było hejtowania, jadu, obrażania. Nikt mi przecinków nie wylicza. Dlaczego?

Odpowiedz
avatar dzikaciekawosc
-1 9

Tęsknię za Hellraiserem, a szczególnie za historyjką na zjeżdżalni. Do tej pory leję w gacie ze śmiechu, jak sobie to zwizualizuję. Niestety hejt stał się modny, w takich czasach żyjemy.. Niestety.

Odpowiedz
avatar Agness92
3 3

@dzikaciekawosc: mi najbardziej przeszkadza, że jak użytkownik się usunie, to nie można jego historii zobaczyć na jego koncie. Zostaje tylko opcja "losuj". Bardzo chętnie bym sobie odświeżyła historie hellraisera czy sherlocka, ale klikanie losuj aż na jakąś trafię jest bez sensu :(

Odpowiedz
avatar eulaliapstryk
0 4

O właśnie, co do wspomnianych "zaginionych w akcji", to bardzo mi brakuje ostatnio zielonego_szwina. Zielonej Szwiny, powinno być właściwie, bo to chyba niewiasta jest, ale nie. To jakoś źle brzmi. :D Ciekawe, czy poszła na dobre, czy może po sezonie urlopowym wróci.

Odpowiedz
avatar digi51
15 17

Ja się cieszę, że niektórych użytkowników już tu nie ma, Rzadko kiedy wytykałam komuś, że historie są mało realistyczne, bo bądź co bądź jest to portal rozrywkowy, nie popieram pisania fejków, ale też nie uważam tego za Bóg wie jaką zbrodnię. Ale niektórym po 2-3 dobrze ocenionych historiach odbijała palma i wypisali po 10-20 historii na jedno kopyto. Np Tarija - przepraszam, ale jakoś ciężko mi uwierzyć, że jakakolwiek dziewczyna jest średnio co drugi dzień molestowana lub wyzywana od K*rew i szmat. Normalne, że ludzie przestali w to wierzyć i pojawiło się coraz więcej nieprzychylnych komentarzy. Niektórzy nie potrafią sobie radzić z krytyką lub pogodzić się z tym, że zostali przyłapani na zmyślaniu i znikają... ;)

Odpowiedz
avatar paski
-1 3

Cóż, ja tu jestem zaledwie rok ale skrupulatnie omijam wszelkie historie o pladze autobusowych staruszek, rowerzystów i kierowców. Natomiast czytając wiele historii mam wrażenie, że niektóre sytuacje owszem, wydarzyły się może ale niekoniecznie w opisywanej tu formie. Czasem mógł być jakiś zgrzyt, nieporozumienia a użytkownik przylatuje na piekielnych i naciąga. I w ten sposób historia,w której ktoś podniesionym głosem nazwał kogoś chamem, na piekielnych staje się historią jak to ktoś sie wydzierał na kogoś i wyzywał od chamów, suk, pań lekkich obyczajów a na koniec splunął, nasikał i wyszedł.

Odpowiedz
avatar Zmora
10 10

A mnie za to interesuje, dlaczego na upadek serwisu narzekają głównie osoby, których tutaj nigdy wcześniej nie widziano, a które to dwóch zdań poprawnie sklecić nie potrafią, a nie wspomniani "starzy wyjadacze", którzy przecież pamiętają czasy świetności tego portalu. Czyżby poczucie winy was gryzło, ludzie?

Odpowiedz
avatar KoparkaApokalipsy
8 8

@Zmora: Ten mechanizm działa zawsze tak samo. Komuś się coś nie udaje - pisze ch*jowe książki, kręci drętwy film, wstawia beznadziejnie przytoczone urban legends na piekielnych - spotyka się ze słuszną krytyką i zaczyna doszukiwać się spisku żydomasonów. Bo przecież jego dzieła są takie super. To wszystko spisek i bojkot niekochanych hejterów, bo gdyby nie szare eminencje (jestem przekonana, że hipcio myśli, iż wszyscy poza nim znają się tutaj osobiście i co tydzień wspólnie piją krew czarnego koguta) to jego wiekopomne dzieło trafiłoby pod strzechy w try miga.

Odpowiedz
avatar KoparkaApokalipsy
6 6

Trochę nie rozumiem, o co apelujesz. Tak, strona się znudziła. Ludzie mieli do opowiedzenia historie zbierane przez dekady, opowiedzieli je i sobie poszli. Jakieś tam nowe historię może się zdarzają, jest trochę nowych użytkowników, ale strona zamiera. To normalne. Żaden portal rozrywkowy nie funkcjonuje sprawnie latami. Czego oczekujesz? Co to za cudowne nowinki, których zły skostniałych establishment nie puszcza na główną? Ją tu nic takiego nie widzę.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 lipca 2015 o 10:22

avatar oliwka6969
-1 3

Zgadzam się w stu procentach. Brakuje tu ludzi, którzy tworzyli piekielnych swoimi historiami. Ja osobiście darzyłam sympatią sherlocka i aż żal, że go tu nie ma. Ciekawe jak tam jego noga...

Odpowiedz
avatar Johanna
1 1

@oliwka6969:jesli dobrze pamietam to Sherlock (na Piekielnych) jest kobieta.

Odpowiedz
avatar nisza
1 1

@Johanna: no właśnie to chyba nigdy nie zostało wyjasnione? pamiietam, że kiedyś chyba rozgorzała na ten temat dyskusja, ale Sherlock raczej unikał(a) stosowania czasowników umożliwiających identyfikację. Czy jednak komuś sie udało to ustalić?

Odpowiedz
avatar Aguia
-5 5

A mi, patrząc na te wszystkie komentarze, robi się zwyczajnie smutno. Ludzie hejtują się nawzajem; wytykają sobie brak kropki, przecinka; wyładowują swoje frustracje: doczepiają się o jedno słowo i kręcą gównoburze. Najważniejsze żeby komuś dowalić ciętą ripostę i pokazać jaki to ja jestem spoko gość. Wróżki - po jednym zdaniu potrafią bezbłędnie ocenić stan psychospołeczny innej osoby: "pewnie ci się w życiu nie układa...". Eksperci z onetu i Wikipedii powiedzą ci wszystko lepiej niż wykwalifikowani specjaliści. Jak można się tak zachowywać w stosunku do osoby, której się nawet nie zna? Ludzie tu piszą o swoich problemach, o tym co ich spotkało a w odpowiedzi dostają salwę śmiechu i tonę krytyki. Dlatego nigdy nie napisałam tu żadnej historii i podziwiam ludzi, którzy to robią. A w komentarze zaglądam rzadko mimo, ze na piekielnych wchodzę często. Co jest z wami nie tak? Życzę Wam trochę więcej pokory i empatii.

Odpowiedz
avatar Agness92
5 7

Czyli według autora mamy wymyślać piekielne historyjki, bo enty piekielny kurier jest nieciekawy. Albo nic nie pisać, bo tematy się powtarzają. Prawda jest taka, że jak się czyta jakąś historię, to łatwo sobie przypomnieć swoją podobną. Ach i olać poprawną polszczyznę! piszmy jak hcemy karzdy sie domyśli co to ma, znaczyć bo przecierz dbanie o jezyk Polski to szczyt sztywniactwa bynajmniej taka jest moja opinja.

Odpowiedz
avatar Johanna
0 2

@Agness92: jedzac mnie sweter mole telefon, poczyniwszy trawe. Kurtyna. (Ale jak to nie ma sensu?!? Czepiacie sie!Polonisci Nazisci!)

Odpowiedz
avatar PiekielnyDiablik
1 1

a jednak archiwum, widać kiepska ta analiza była... Ocena: 270 (Głosów: 542) w poczekalni od 25 lipca 2015 do 3 sierpnia 2015

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 sierpnia 2015 o 13:12

Udostępnij