@KejtiM: Aha. To wyjaśnia skąd takie stawki. Bo są ludzie, którzy się na to godzą. Zacznijcie się godzić na złotówkę za godzinę, pracodawcy się ucieszą.
@funmilayo: Mojej dziewczynie proponowali tyle za pomoc w kuchni w knajpie. Co ciekawe w knajpie najtańsza przystawka kosztuje 18 złotych, nie mówiąc o daniach głównych. Tak więc pracownik zarobi na zjedzenie czegokolwiek u pracodawcy po 5 godzinach.
@KejtiM: Dzięki tobie i tobie podobnym mamy gówna po uszy na polskim rynku pracy. Sami sobie strzelacie w kolano...
Bo jak sie trzeba samemu utrzymać i mysli się o rodzinie, czyli chciałoby się zarabiać więcej, to szef pokazuje ci środkowy palec - zgodziłeś / aś się rabotać za 4 pln to zapieprzaj dalej, albno inny się zgodzi. A wy jak te dekle się godzicie i tak to trwa.
Kopiecie dołek sobie, swoim bliskim, przyjaciołom, co niektórzy - także dzieciom, jeśli je planują.
@mailme3: Umowa o pracę, proszę cię :) Zapewne śmieciówka, albo praca bez żadnej umowy. Pracodawca który proponuje taką stawkę na 100% nie wybuli ani grosza na składki.
@Jorn: Nie. I nie podjęła. Problem w tym, że kto inny podejmie, a co za tym idzie taki pracodawca jak i jemu podobni nie będą mieli powodu do podnoszenia stawek.
Tracą na tym wszyscy chcący w danej branży pracować, bo nikt nie dostanie godziwej stawki, skoro są osoby godzące się na 4 zł.
@Jaca:
Ciekawe, że ja jakoś nigdy nie miałem problemów, żeby dostawać znacznie wyższe stawki. Po prostu mam coś, czego ci za 3 zł nie mają i nigdy nie będą mieli: kwalifikacje.
Ja za tyle pracuje. Za 4 zł na rękę...
Odpowiedz@KejtiM: Aha. To wyjaśnia skąd takie stawki. Bo są ludzie, którzy się na to godzą. Zacznijcie się godzić na złotówkę za godzinę, pracodawcy się ucieszą.
Odpowiedz@KejtiM: Strach pytać co to za praca.
Odpowiedz@KejtiM: ja pjerdole. Jeszcze napisz,że rypiesz po 12h na dobę.
Odpowiedz@Irrelevant: pewnie ulotki roznosi:)
Odpowiedz@funmilayo: Mojej dziewczynie proponowali tyle za pomoc w kuchni w knajpie. Co ciekawe w knajpie najtańsza przystawka kosztuje 18 złotych, nie mówiąc o daniach głównych. Tak więc pracownik zarobi na zjedzenie czegokolwiek u pracodawcy po 5 godzinach.
Odpowiedz@KejtiM: Dzięki tobie i tobie podobnym mamy gówna po uszy na polskim rynku pracy. Sami sobie strzelacie w kolano... Bo jak sie trzeba samemu utrzymać i mysli się o rodzinie, czyli chciałoby się zarabiać więcej, to szef pokazuje ci środkowy palec - zgodziłeś / aś się rabotać za 4 pln to zapieprzaj dalej, albno inny się zgodzi. A wy jak te dekle się godzicie i tak to trwa. Kopiecie dołek sobie, swoim bliskim, przyjaciołom, co niektórzy - także dzieciom, jeśli je planują.
Odpowiedz@KejtiM: Ale to jest praca na umowę o pracę? Bo ni ch... mi nie wychodzi najniższa krajowa. Jaka to firma, bym mógł ją podp... do PIP?
Odpowiedz@mailme3: Umowa o pracę, proszę cię :) Zapewne śmieciówka, albo praca bez żadnej umowy. Pracodawca który proponuje taką stawkę na 100% nie wybuli ani grosza na składki.
Odpowiedz@lady0morphine: tiaaa i oczywiście "gdyby przedsiębiorca nie musiał płacić składek, na pewno wypłacałby pracownikom dużo wyższe pensje".
OdpowiedzI przystawili jej do głowy pistolet mówiąc, że ją zabiją, jeśli się roboty na tych warunkach nie podejmie?
Odpowiedz@Jorn: Nie. I nie podjęła. Problem w tym, że kto inny podejmie, a co za tym idzie taki pracodawca jak i jemu podobni nie będą mieli powodu do podnoszenia stawek. Tracą na tym wszyscy chcący w danej branży pracować, bo nikt nie dostanie godziwej stawki, skoro są osoby godzące się na 4 zł.
Odpowiedz@Jaca: jak tak dalej będzie szło,to w większości branż tak będzie.
Odpowiedz@Day_Becomes_Night: Ale co w większości branż? Minimalna stawka godzinowa przy umowie o pracę jest jasno określona.
Odpowiedz@mailme3: Najpierw dostań umowę o pracę.
Odpowiedz@Jaca: Ciekawe, że ja jakoś nigdy nie miałem problemów, żeby dostawać znacznie wyższe stawki. Po prostu mam coś, czego ci za 3 zł nie mają i nigdy nie będą mieli: kwalifikacje.
OdpowiedzNa szczęście w środowiskach rękodzielniczych osoby godzące się na głodowe stawki są mocno tępione.
Odpowiedz