Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Zatrudniłam się do pracy na bezobsługowej stacji benzynowej (jako hostessa, żeby tłumaczyć…

Zatrudniłam się do pracy na bezobsługowej stacji benzynowej (jako hostessa, żeby tłumaczyć ludziom jak działa nowy automat). Doznałam olśnienia, połowa klientów to analfabeci, przynajmniej 1/4 to chamy i prostaki. No, ale nie wymagam od nich zbyt wiele i nie o to tu chodziło.
Pewnego dnia podszedł do mnie mężczyzna, nawet nieźle ubrany i zaczyna krzyczeć, że mam oddać mu 100zł, bo się benzyna nie leje. Podchodzimy do automatu, patrzę, wszystko w porządku, pytam się:
- Próbował pan podnieść pistolet? Licznik jest wyzerowany i wygląda na to, że wszystko ok.
A koleś mi na to:
- Przecież to samoobsługowa! Samo powinno się nalać!

by ~Alex
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
21 31

Jak samoobsługa to i zapłacić też sie powinno samo. Po co w sumie zajeżdżać na stację? wystarczy przecież przy niej zwolnić, a wszystko samo sie zrobi.

Odpowiedz
avatar Hija
12 16

"bardzo proszę klientów całego świata : myśl! " --> nie za dużo wymagasz? ;)

Odpowiedz
avatar Demonica
3 3

Padłam. Ten gość mówił serio? Nie dowierzam.

Odpowiedz
Udostępnij