Pytacie się skąd wypadki na autostradach. Już wyjaśniam.
Siedzę sobie właśnie jako pasażer osobówki. Przed nami dwie ciężarówki, z czego jedna widocznie jest nieco cięższa od drugiej. Na odcinku 5km wyprzedzały się trzy razy. Już pal licho to, że każde ich wyprzedanie ciągnęło się przez dobre 0.5km. Najbardziej piekielne w tym wszystkim jest to, że kierowcy owych krążowników za nic mają innych uczestników ruchu. Nieważne, że ktoś jadący lewym pasem musi hamować z piskiem opon. On musi zmienić pas ruchu teraz! Już! Natychmiast! I tak za każdym razem. Jak mu się ktoś w d*upę wbije to co tam, przecież nie jego wina, że ten z tyłu za szybko jechał.
Aż żałuję, że nie włączyłem kamerki w tym czasie.
Autostrada
Nie do końca się na tym znam ale się wypowiem. Ciężarówki mają wmontowany tempomat, tylko że czasem jest tak, że w jednym pojeździe 80km/h jest troszkę inaczej ustawione, wyregulowane niż w drugim. Wyprzedzają się bo jeden drugiemu nie chce wjechać w d... Druga sprawa że na małym odcinku prędkość 80, 75 czy też 70km/h nie robi dużej różnicy ale w dalekiej trasie ma to ogromne znaczenie dla czasu jazdy.
Odpowiedz@Enyulek: No właśnie sęk w tym, że prędkość w tempomacie ustawia się ręcznie, nie jest jakoś określona z góry, więc ten z tyłu, który może jechać te 2km/h szybciej wcale nie musi tego robić i nie musi blokować lewego pasa na dobrą minutę. Zaś co do czasu jazdy - zakładając różnicę rzędu 2km/h, przykładowa trasa, którą maksymalnie można pokonać pomiędzy przepisowymi przerwami (4,5h) to około 400km. Na dystansie 400km te 2km/h zrobią 6 minut różnicy. Czy warto stwarzać niebezpieczne sytuacje dla 6 minut różnicy? Nie zabraniam wyprzedzania, ale można zaczekać, aż faktycznie w odległości przynajmniej kilkuset metrów nie będzie nikogo.
OdpowiedzNo wiesz ... dobrowolnie to się tak nie wloką, więc nie wiem czemu do nich pretensje. Z radością dodali by gazu przy wyprzedzaniu, tyle że ktoś im zabronił dla swojej wygody, więc do tego kogoś miej pretensje.
Odpowiedz@asmok: Skoro ich różnica prędkości jest tak mała, wcale nie muszą się wyprzedzać co chwila.
Odpowiedz@asmok: nie dla wygody tylko dla bezpieczeństwa. Wiesz co by zrobiło z twoją 2 tonową osobówką rozpędzone do 150 km/h 30 ton? Weź takie coś zatrzymaj. Poza tym mi nie chodziło o to, jak szybko oni jadą. Czasem, gdy mi się nie spieszy to jadę tak samo jak oni, albo tylko nieco szybciej. Mi chodzi o sposób w jaki wykorzystują lewy pas. Każdy kierowca zobowiązany jest do szanowania innych uczestników ruchu, a oni zazwyczaj zachowują się jak gdyby tylko ich ciężarówka znajdowała się na drodze i była w 100% uprzywilejowana.
Odpowiedz@asmok: moga wyprzedzac sie jadac z wzniesienia. @tomkoo: niestety. Nie ma normalnych kierowcow kat. CE/D/C
Odpowiedz@pawel78: są normalni kierowcy zawodowi. Idź leczyć kompleksy gdzie indziej.
OdpowiedzTrzeba będzie jak u ruskich kierowców - ZAWSZE mieć włączoną kamerę
OdpowiedzSkoro wyprzedzanie ciągnęło się 0,5km, a jechały pewnie z 90 na godzinę, to zajęło to za każdym razem jakieś 20 sekund, a łącznie trzy takie manewry minutę. No normalnie masakra :)
OdpowiedzJeśli w trasie kolejny raz widzicie, że bydło tirowe ma gdzieś innych uczestników drogi i blokuje lewy pas, to co za problem wjechać przed niego, gdy już zakończy swój super manewr i trochę go wyhamować? Np tak do 30km/h. Niech sobie pozmienia te 18 biegów - przecież to tylko pół minuty, przecież nic się nie stanie jak chwilę poczeka... Tylko oczywiście bez chamskiego zajeżdżania drogi, nie o to chodzi.
Odpowiedz@kapitanbosak: A wjeżdżanie na czyjś pas i wyhamowywanie go do 30 km/h to nie jest chamskie zajeżdżanie drogi?
Odpowiedz