Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Zasłyszana przypadkiem na ulicy rozmowa przypomniała mi moje własne przeboje szkolne z…

Zasłyszana przypadkiem na ulicy rozmowa przypomniała mi moje własne przeboje szkolne z plastyką.
W podstawówce nauczycielka kazała nam rysować kompozycje z nieregularnych kresek, po czym oceniała wg tego, czy ona widziała w tym myśl artystyczną. Przy czym jej wizji artystycznej nie dawało się przewidzieć, nie było (a przynajmniej my nie mogliśmy wychwycić) konkretnej cechy pracy, którą ona uważa za niezbędną do uzyskania oceny lepszej niż 3

szkoła plastyka

by ejcia
Dodaj nowy komentarz
Udostępnij