Trochę o aktualizowaniu danych na stronach internetowych policji.
Chciałem coś zgłosić na policji. W nocy. Sprawdziłem pod który komisariat podlega moja ulica, wsiadłem w nocny, pojechałem.
Na miejscu dyżurny stwierdził, że to nie ich rewir, na mój argument, że sprawdzałem na stronie komendy miejskiej przyniósł mi wydruk tabelki ze spisem ulic. Tabelka niby taka jak na stronie, ale wskazuje komisariat pół miasta dalej.
Rozbieżność wyjaśnił przechodzący akurat policjant. "To był nasz rewir przez rok. Jakieś 7 lat temu."
PS. Sto ujów w d... i siekera w plecy temu kto ukradł mi rower.
To jest bolączka nie tylko policji. Pochodzę z miasta turystycznego. Zarówno na stronie Urzędu Miasta jak i dwóch prywatnych portalach pretendujących do miana informatora miejskiego, można znaleźć adresy i telefony nieaktualne od kilku lat. Niby wszystkim powinno zależeć, żeby informacje były uzupełniane na bieżąco. W praktyce parę razy sama sie nacięłam, a ponadto tłumaczyłam nie raz i nie dwa co i jak turystom, którzy pogubili się opierając się na nieaktualnych danych. Co oni, stażystów rzeczywiście tylko do parzenia kawy zatrudniają?
OdpowiedzTydzień temu miałam taką samą sytuację. Rower się ulotnił, w kieszeni pusto, więc na piechotę wio na komisariat i wtedy był zamknięty. Następnego dnia, również na piechotę (z odleglejszej części miasta, gdzie miałam sprawy do załatwienia), posterunek otwarty: super. Nie na długo. NA dzień dobry, zanim zdążyłam powiedzieć gdzie ostatni raz swój pojazd widziałam, usłyszałam: to nie tu. Proszę się udać w całkiem inne miejsce. Super...
OdpowiedzMała rada - w takich sytuacjach dzwonimy pod 997 i pytamy, do którego komisariatu należy się udać. Szybciej i skuteczniej :)
OdpowiedzW Niemczech mozna cos takiego zglosic przez internet, wygodnie nie wychodzac z domu, przez sam z siebie wyjasniajacy sie formularz pod haslem "policja"="Polizei". Dawniej tracilo sie kupe czasu, ale donos/zgloszenie/skarge, mozna bylo zlozyc NA KAZDYM komisariacie (rewirze policyjnym) niezaleznie od miejsca zamieszkania.
Odpowiedz@Jaca: dokladnie. Ja jeszcze wypieprzylbym wielu webmasterow, ktorzy nie potrafia dostosowac strony do przegladarek. Od lat jestem na jednym z serwisow i for gdzie w wersji komputerowej na telefonie dziala lepiej niz wiele stron/serwisow/for w jakiejkolwiek wersji @ZaglobaOnufry: wg mojej oceny Polsce blizej do ruskich niz zachodu.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 maja 2015 o 15:31
@pawel78: albo zupełny brak wersji mobilnej i przeładowanie gadżetami. Jakieś flashe, liczniki, pierdyliard nikomu niepotrzebnych wodotrysków. I czekaj sobie, człowieku, aż ci się to wszystko załaduje, żeby w tym gąszczy odnaleźć właściwą informację... używając telefonu.
Odpowiedz